Czekolada - słodkie panaceum na serce

Jeżeli przeszedłeś zawał serca, to słodycze są naj­prawdopodobniej ostatnią rzeczą, którą zalecałby Ci kardiolog. A jednak niektóre badania naukowe sugerują, że tabliczka czekolady może rato­wać życie, obniżając ryzyko śmier­telnego zawału serca w przyszłości.

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Wpływ czekolady na zdrowie - najnowsze badania

Szwedzcy badacze w ramach Sztokholmskiego Programu Epi­demiologii Serca (SHEEP), zebrali od 1 169 osób po zawale serca informacje na temat ich spożycia tego przysmaku, a następnie obser­wowali ich przez 8 lat, by zoba­czyć, jaki będzie stan ich zdrowia. Stwierdzili, że im więcej zjadano czekolady, tym niższe było ryzyko śmierci w wyniku choroby serca – nawet po wzięciu pod uwagę innych czynników ryzyka, takich jak otyłość, palenie i spożycie alkoholu. U osób regularnie raczących się czekoladą – 2 lub więcej razy w tygodniu – występowało do 3 razy niższe prawdopodobień­stwo śmierci z powodu problemów z sercem niż u tych, którzy jej unikali. Nawet jedzenie czekolady rzadziej niż raz w miesiącu miało znaczący wpływ ochronny1.

Odkrycia te są intrygujące, ale nie zaskakujące. W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej dowodów na to, że czekolada nie tylko nie jest niezdrowym przysmakiem, ale jest wręcz produktem funkcjonal­nym o własnościach chroniących serce. Lecz uwaga: nie wszystkie czekolady są sobie równe. Chociaż w szwedzkim badaniu nie rozróż­niano ich poszczególnych rodzajów, to wiele prac naukowych wska­zuje, że tylko ciemna czekolada ma prozdrowotne właściwości.

Najzdrowszym wyborem jest gorzka czekolada. Jest źródłem magnezu, żelaza, cynku, pirazyny, antyoksydantów, polifenoli.

W jednym z eksperymentów stwierdzono, że tylko ciemna znacz­nie obniżała ciśnienie krwi u pacjen­tów z łagodnym nadciśnieniem, któ­rych losowo przydzielono do grupy otrzymującej 100 g tego przysmaku lub 90 g jego białej odmiany codzien­nie przez 2 tygodnie. Tylko ciemna czekolada miała korzystne działanie, obniżając skurczowe ciśnienie krwi średnio o 11,9 mmHg, a ciśnienie rozkurczowe o 8,5 mmHg. Ozna­cza to, że czekolada jest równie skuteczna jak wiele spośród leków przeciwnadciśnieniowych, jakie aktualnie są dostępne na rynku2.

Gdy lekarze z uniwersytetu w Kolonii w Niemczech prze­prowadzili podobne próby, lecz z mniejszą ilością ciemnej czekolady (zaledwie 6,3 g dziennie, co odpo­wiada 30 kaloriom), to – co ciekawe – nawet ta niewielka ilość była w sta­nie obniżać ciśnienie krwi o prawie 3 mmHg. Choć to niewielki spadek, to jednak zastosowanie go w całej populacji, jak oszacowali badacze, „obniżyłoby względne ryzyko śmier­telności w wyniku udaru o 8%, śmiertelności w wyniku choroby wieńcowej o 5%, a śmiertelności z wszelkich przyczyn o 4%”3. Sugeruje to, że możemy cieszyć się korzyściami z jedzenia czeko­lady bez przybierania na wadze.

Gorzka czekolada obniża ciśnienie

Poza obniżaniem ciśnienia krwi ciemna czekolada najprawdopo­dobniej podwyższa także poziom „dobrego” cholesterolu HDL, obniżając jednocześnie „zły” cho­lesterol LDL4. Wykazano również, że zmniejsza ona agregację płytek krwi (tworzenie skrzepów) i popra­wia funkcjonowanie śródbłonka, wewnętrznej wyściółki tętnic, odpowiedzialnej za produkcję tlenku azotu, który rozszerza naczynia krwionośne i utrzy­muje drożność światła naczyń5.

Jak to się jednak dzieje, że tak wysoko tłuszczowy i pełen cukru smakołyk może mieć dla nas tak dobroczynne działanie? Tabliczki ciemnej czekolady, używane w większości badań, zawierały co najmniej 70% stałych składni­ków kakao. Chociaż zawierają one zazwyczaj ok. 12 g cukru, to kakao jest taką dawką zdrowia, że równo­waży wszelkie niekorzystne skutki węglowodanów. Kluczowymi skład­nikami kakao są flawanole, podgrupa naturalnych przeciwutleniających związków roślinnych zwanych fla­wonoidami, których dobroczynny wpływ na serce został już dobrze poznany6. Indianie Kuna z Panamy, regularnie spożywający duże ilości bogatego we flawanole kakao, prak­tycznie nie miewają nadciśnienia ani udarów, nawet pomimo tego, że dodają sól do swych potraw7.

Co się zaś tyczy tłuszczu w cze­koladzie, to znaczna jego część obecna jest w postaci trójglicery­dów stearynowych, które podwyż­szają poziom dobrego cholesterolu HDL i łatwo usuwane są z organizmu poprzez jelita8. Tłuszcz spowalnia również tempo uwalniania cukru do krwiobiegu, co czyni ciemną czekoladę produktem o niskim indeksie glikemicznym (IG).  Zanim lekarze zaczną zalecać tabliczkę czekolady dziennie, może jeszcze minąć trochę czasu, ale z pewnością już dziś sprawdza się stare powiedzenie: odrobina przyjemności nie zaszkodzi.

Bibliografia
  • J Intern Med, 2009; 266: 248-572
  • Hypertension, 2005; 46: 398-4053
  • JAMA, 2007; 298: 49-604
  • Free Radic Biol Med, 2004; 37: 1351-9; J Nutr, 2008; 138: 1671-65 Circulation, 2007; 116: 2376-82;
  • J Am Coll Nutr, 2004; 23: 197-2046
  • Nutr Today, 2002; 37: 103-97
  • Med Hypotheses, 2009 Jul 2; Epub przed wydaniem drukiem
  • Crit Care Nurse, 2007; 27: 11-5
Autor publikacji:
Wczytaj więcej