Miażdżyca - jak jej uniknąć?

Poznaj 6 naukowo potwierdzonych naturalnych sposobów, o których mało kto wie...

03 marzec 2016
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Wbrew powszechnemu przekonaniu miażdżyca nie jest chorobą naszych czasów. Towarzyszy ludzkości od co najmniej 4 tys. lat! Dowiodły tego badania przeprowadzone na mumiach pochodzących z różnych rejonów świata (m.in. Egiptu, Peru i Wysp Aleuckich).

Międzynarodowy zespół badaczy odkrył oznaki miażdżycy u ok. jednej trzeciej z przebadanych 137 mumii.

Główny autor badań prof. Randall Thompson, kardiolog z Saint Luke’s Mid American Heart Institute mówi, że najbardziej zaskoczyła go miażdżyca u mieszkańców Aleutów - oznacza to, że choroba ta występowała również w społecznościach myśliwsko-zbierackich.

Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o zapobieganiu tej chorobie!

Witamina C zapobiega miażdżycy

Profesor Linus Pauling, dwukrotny noblista, twierdził, że choroba serca może być kontrolowana, a nawet wyleczona przez odpowiednią kurację.

W 1989 r. wraz z dr. Matthiasem Rathem przedstawili teorię, wg której niedobór witamin jest przyczyną niedoboru swoistych białek. To zaś sprawia, że naczynia wieńcowe ulegają uszkodzeniu.

W zagrożonych miejscach, niczym strup na ranie, odkładają się blaszki miażdżycowe - to forma samoleczenia. Złogi powstają przy udziale najbardziej lepkiej formy złego cholesterolu - Lp(a) lipoproteiny.

Zdaniem Paulinga i Ratha jedynie podniesienie we krwi poziomu nietoksycznych aminokwasów proliny i lizyny może unieszkodliwić tę lipoproteinę, a nawet całkowicie rozpuścić złogi.

Jak jednak nie dopuścić do powstawania złogów? To proste - odpowiadają naukowcy - wystarczy usunąć przyczynę. Tej zaś badacze upatrują w deficycie witaminy C, która jest niezbędna do produkcji kolagenu, który jest podstawowym budulcem naczyń krwionośnych. Linus Pauling uważał, że 3 g witaminy C dzienne jest wystarczające, by zapobiec miażdżycy.

Wino + ćwiczenia fizyczne = zdrowe serce

Wino chroni przed chorobami sercowo-naczyniowymi, jednak tylko wtedy, gdy ktoś pamięta o regularnych ćwiczeniach. Naukowcy przeprowadzili eksperyment z udziałem 146 osób, które podzielono na dwie grupy.

Jedna przez rok piła wino czerwone (Pinot Noir), druga - wino białe (Chardonnay - Pinot). Oba pochodziły z tego samego rocznika i rejonu Czech. Badani jedli to, co zazwyczaj. Mieli prowadzić dzienniczki konsumpcji wina i innych alkoholi, zażywanych leków, a także ilości i rodzaju ćwiczeń.

Okazało się, że po upływie roku w obu grupach u osób ćwiczących regularnie co najmniej 2 razy w tygodniu poziom dobrego cholesterolu (HDL) wzrósł, podczas gdy poziom złego (LDL) i całkowitego spadł.

 

Sok z granatów najlepszy dla serca

Zespół prof. Michaela Avirama z Rambam Medical Center w Hajfie uważa, że koktajl z granatów i daktyli zmniejsza ryzyko miażdżycy.

Granaty zawierają taniny, a daktyle kwasy fenolowe, które obniżają poziom trójglicerydów we krwi oraz obniżają stres oksydacyjny w naczyniach krwionośnych.

Naukowcy przeprowadzili eksperymenty na hodowlach komórek ścian naczyń i myszach, które potwierdziły, że połączenie soku z granatów, ekstraktu z daktyli i wyciągu z pestek tych ostatnich zmniejsza stres oksydacyjny w ścianie aorty aż o 33%, a także znacząco obniża stężenie cholesterolu i trójglicerydów.

Izraelczycy zalecają, by codziennie pić pół szklanki soku z granatów, zagryzając go trzema daktylami.

Fistaszki zamiast chipsów

Lubisz jeść tłusto? Sięgnij po fistaszki. Badacze z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii zauważyli, że orzechy ziemne zjedzone po wysokotłuszczowym posiłku pomagają zachować prawidłową funkcję śródbłonka.

To istotne, bo zazwyczaj po jedzeniu obfitującym w tłuszcz funkcja naczyń ulega upośledzeniu do czasu zniknięcia tłuszczu z krwiobiegu.

Wcześniejsze studia wykazały, że w przypadku osób, które jedzą orzechy ziemne więcej niż 2 razy w tygodniu, ryzyko choroby niedokrwiennej serca jest niższe. Jednak ponieważ fistaszki są kaloryczne, najlepiej zastąp nimi ciastka lub chipsy

Likopen wzmacnia serce

Karin Ried i Peter Fakler z uniwersytetu w Adelajdzie na podstawie analizy wyników 14 studiów z ostatnich 55 lat doszli do wniosku, że spożycie ponad 25 mg likopenu dziennie może zmniejszyć stężenie złego cholesterolu LDL aż o 10%!

Jest to porównywalne z efektami uzyskanymi podczas stosowania niskich dawek popularnych leków przepisywanych powszechnie pacjentom z lekko podwyższonym cholesterolem, ale bez skutków ubocznych, takich jak m.in. bóle mięśni, osłabienie i uszkodzenie nerwów.

Aby uniknąć chorób serca, pij 0,5 l soku pomidorowego dziennie lub zjadaj 50 g przecieru. Jako że likopen dobrze rozpuszcza się w tłuszczach, dodawaj do soku pomidorowego lub przecieru odrobinę oliwy.

Herbata i jabłka na walkę z miażdżycą

Polifenole z zielonej herbaty i jabłek blokują białko aktywujące wzrost śródbłonka naczyniowego (ang. vascular endothelial growth factor, VEGF), które może uruchamiać procesy miażdżycowe.

Testy przeprowadzone na komórkach ludzkich naczyń przez zespół doktora Paula Kroona z Instytutu Badań Żywności w Norwich dowiodły, że niskie stężenia EGCG z zielonej herbaty oraz procyjanidyny z jabłek hamują działanie VEGF.

Na tym nie koniec, oba polifenole stymulowały wytworzenie tlenku azotu, który rozszerza naczynia i zapobiega ich uszkodzeniu.

Co się dzieje wewnątrz żył?

In vains from Michelle Condenárová on Vimeo.

Bibliografia

  1. www.paulingtherapy.com
  2. Mira Rosenblat, Nina Volkova, Hamutal Borochov-Neori, Sylvie Judeinstein, Michael Aviram. Anti-atherogenic properties of date vs. pomegranate polyphenols: the benefi ts of the combination. Food Funct., 2015; DOI: 10.1039/C4FO00998C
  3. atvb.ahajournals.org/content
  4. www.ifr.ac.uk
Wczytaj więcej