Suchość pochwy - domowe metody leczenia

Od pewnego czasu częściej łapię infekcje intymne. Nawet założenie tamponu w czasie miesiączki powoduje podrażnienie i pieczenie. Co gorsza, w czasie stosunku odczuwam ból i dyskomfort. Lekarz powiedział mi, że cierpię z powodu atrofii pochwy. Jak to możliwe, że zanika mi organ?! Jeszcze nawet nie mam klimakterium. Czy mogę coś zrobić, by zatrzymać ten proces i przywrócić właściwe nawilżenie?

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Czym jest suchość pochwy?

Suchość waginy, czyli inaczej zanikowe zapalenie pochwy, to problem, który dotyka wiele kobiet, powodując zakłopotanie i dotkliwy dyskomfort fizyczny. Zdrowa, naturalnie wilgotna pochwa, reagująca na seksualne podniecenie zwiększoną wilgotnością, wydaje się naturalnym prawem płci pięknej. Utracenie tej zdolności, czasowe, czy też trwałe, może wywołać szok, jak również powodować utratę wiary we własną kobiecość i atrakcyjność.

Tkanka pochwy utrzymuje wilgotność, elastyczność oraz dobry stan dzięki wydzielinie produkowanej przez gruczoły szyjki macicy. Poziomem nawilżenia sterują estrogeny. Kiedy produkcja tych hormonów zostaje zaburzona, może to powodować suchość pochwy. Jej objawami są: swędzenie waginy, pieczenie, podrażnienie, ból podczas seksu (lekarze fachowo nazywają to zmiany dyspareunią), dyskomfort w czasie aktywności fizycznej, częstsze infekcje pochwy oraz dróg moczowych. Czasami następuje też zwężenie pochwy1.

Jakie mogą być przyczyny suchości pochwy?

Suchość pochwy zazwyczaj wynika z niskiego poziomu estrogenów w organizmie kobiety. Dlatego najczęściej cierpią na nią panie w okresie przekwitania. Ich jajniki produkują wtedy mniej estrogenów, co prowadzi do osłabienia tkanek waginy oraz redukcji liczby gruczołów produkujących płyn szyjkowo-pochwowy. W tym czasie wagina wysusza się, kurczy i traci elastyczność. U niektórych kobiet zmiany te mogą pojawić się, nie powodując żadnych dolegliwości, podczas gdy u innych może pojawić się bolesny dyskomfort. Jednak nie jest to żelazna reguła. Zdarza się, że dolegliwość ta staje się problemem również młodszych kobiet. Wystarczy, że coś zakłóci równowagę hormonalną w ich organizmie. I tak, często problem z nawilżeniem pochwy może pojawić się po porodzie i trwać przez okres połogu oraz karmienia piersią. Dzieje się tak za sprawą obniżenia poziomu estrogenów i wzrostu stężenia prolaktyny odpowiedzialnej za wytwarzanie pokarmu i zmniejszenie w tym czasie apetytu na seks. Inną przyczyną kłopotów może być niewłaściwa higiena intymna, która niszczy florę bakteryjną. Irygacje wysuszają delikatną śluzówkę pochwy. Swój udział ma w tym również stosowanie mydła oraz intensywnie pachnących płynów do kąpieli.

Zaburzenie funkcjonowania gruczołów produkujących śluz bywa też skutkiem ubocznym przyjmowania niektórych leków – zwłaszcza zażywanych przez alergików środków antyhistaminowych, które pomagają radzić sobie z objawami przeziębienia i alergii poprzez wysuszanie wydzielin. Podobne działanie mogą wykazywać także pigułki antykoncepcyjne oraz medykamenty stosowane w endometriozie, mięśniakach macicy, nietrzymaniu moczu, chorobie wrzodowej, nadciśnieniu czy depresji. Te ostatnie dodatkowo obniżają libido i mogą powodować trudności z osiągnięciem orgazmu. Suchość pochwy często odnotowują pacjentki stosujące hormonalne wkładki domaciczne.

Do spadku poziomu estrogenów dochodzi także w konsekwencji leczenia onkologicznego, np. podczas radio- lub chemioterapii oraz przyjmowania leków antyestrogenowych (stosowanych w leczeniu raka piersi), a także na skutek chirurgicznego usunięcia jajników.

Wreszcie, gdy kobieta przestaje miesiączkować, co oznacza, że wygasa praca jajników i w efekcie przestają one produkować hormony płciowe, w tym estrogen. Dlatego jednym z dokuczliwych objawów menopauzy jest m.in. suchość pochwy. Niedobór estrogenów powoduje, że ścianki pochwy stają się stopniowo coraz cieńsze i wysuszone. To zaś przekłada się nie tylko na współżycie seksualne, ale też utrudnia pobranie wymazu do cytologii.

Okresowo suchość waginy może pojawiać się przed miesiączką, gdy poziom estrogenów spada. Dolegliwość towarzyszy również często stanom zapalnym pochwy, alergiom na prezerwatywę albo jakiś kosmetyk. Czasem winne są problemy natury psychicznej – kłopoty w pracy lub rodzinne, zahamowania seksualne, np. lęk, niechęć do współżycia lub przewlekły stres i niepokój, które negatywnie odbijają się nie tylko na nawilżeniu, ale i na libido2.

Zauważono też, że kobiety nałogowo palące papierosy nie tylko w młodszym wieku mają problemy z nawilżeniem pochwy, ale też wcześniej doświadczają menopauzy3.

Według kilku badań populacyjnych, ponad połowa kobiet po menopauzie w wieku powyżej 51 lat cierpi na łagodną lub ciężką suchość pochwy związaną ze specyficznymi zmianami w regulacji hormonalnej menopauzy, związanymi z obniżającym się poziomem estrogenów. A ok. 17% pań w wieku 17-50 lat ma problemy ze stosunkiem płciowym z powodu suchości pochwy oraz bolesnego seksu4.

Zadaniem wydzieliny z pochwy jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia oraz prawidłowego pH pochwy, a tym samym zapewnienie odpowiednich warunków jej fizjologicznej florze bakteryjnej. Prawidłowe pH wynosi 3,8-4,5, a zatem ma lekko kwaśny odczyn, co zapobiega infekcjom intymnym. Ponadto śluz ma ułatwiać odbycie stosunku poprzez utrzymanie elastyczności waginy i zapobieganie otarciom w czasie uprawiania miłości.

Ta fizjologiczna wydzielina składa się w głównej mierze z wody oraz pirydyny, skwalenu, mocznika, kwasów octowego i mlekowego, glikolu, ketonów i aldehydów. Śluz jest niemal bezwonny, przezroczysty lub szaro-biały, w zależności od dnia cyklu. Jednak toczący się proces zapalny może wpłynąć na jego pH oraz jakość.

Gdy kobieta jest pobudzona seksualnie, nabłonek wyścielający pochwę zaczyna obrzmiewać i rozpoczyna produkcję śluzu, zawierającego cytoplazmę komórkową. Dzięki temu wagina zostaje nawilżona. Początkowo wydzielina wypełnia jedynie jej wnętrze, natomiast w miarę narastającego pobudzenia zaczyna również pojawiać się na zewnątrz. Gruczoły odpowiedzialne za jej produkcję są bowiem zlokalizowane zarówno w obrębie pochwy, jak i na powierzchni warg sromowych mniejszych. Odpowiedni stopień nawilżenia ułatwia penetrację pochwy przez członek oraz zwiększa doznania. Wydzielina pochwowa pomaga także podczas procesu zapłodnienia, ponieważ wzmaga ruchy kanału pochwy, zatem daje możliwość przesuwania się plemników wędrujących w stronę uwolnionej komórki jajowej.

Jak więc widać, suchość pochwy nie tylko może sprawiać kobiecie dyskomfort na co dzień oraz w czasie współżycia, ale również przyczyniać się do rozwoju infekcji dróg rodnych i moczowych. Na szczęście czasami wystarczy zmienić przyzwyczajenia, by przywrócić prawidłowe nawilżenie pochwy. A gdy to nie zda egzaminu, można ratować się innymi sposobami.

Dieta a suchość pochwy

Odpowiednie nawodnienie pomaga załagodzić suchość pochwy

Odpowiednie przyjmowanie płynów jest niezbędne do prawidłowego nawilżenia pochwy5. Odwodnienie całego ciała może przyczyniać się do wysuszenia waginy oraz bólu głowy6. Pij przynajmniej 2 l płynów dziennie – nawilżanie organizmu od środka poprawia stan śluzówek. Najzdrowsza jest woda mineralna. Sięgaj też po herbatki ziołowe lub owocowe oraz jedz warzywa i owoce.

Ryby w diecie pomaga przy suchości pochwy

Hormonalnym nieprawidłowościom można zapobiegać, a jeśli już wystąpią – leczyć je poprzez skupienie się na prowadzeniu przeciwzapalnego trybu życia. Pomagają w tym produkty zawierające kwasy tłuszczowe omega-3 – ryby i oleje. Substancje te łagodzą bowiem stany zapalne (często powiązane z zaburzeniami równowagi hormonalnej), równoważą produkcję hormonów, pobudzają metabolizm, ograniczają magazynowanie tłuszczu, wspomagają oczyszczanie wątroby, a także chronią przed zachorowaniem na nowotwory hormonozależne. Wybieraj zimnowodne ryby głębinowe, sardele, śledzie, makrele, sardynki.

Jak pokazują badania, tylko 10-20% Azjatek - których dzienne spożycie fitoestrogenów wynosi ok. 200 mg - skarży się na dolegliwości związane z okresem przekwitania, podczas gdy aż 80% Europejek cierpi z powodu przykrych objawów klimakterium

Sięgaj też po suplementy olejów rybnych. Zwróć przy tym uwagę, czy są przebadane pod kątem obecności metali ciężkich. Dobrym źródłem kwasów omega-3 będą również nasiona żmijowca, konopi siewnych, szałwii hiszpańskiej i lnu zwyczajnego (wykazano, że siemię lniane ma działanie estrogenie7). Powinny jednak być uzupełniane o witaminę B6, magnez i cynk.

Poszukaj w jedzeniu zielonych hormonów wspierających leczenie suchości pochwy

Dbaj o to, żeby w Twojej diecie znalazły się fitoestrogeny – to związki pochodzenia roślinnego działające podobne do kobiecych hormonów płciowych, ale słabiej.

Wśród fitoestrogenów wyróżnia się:

  • izoflawony – obecne głównie w roślinach strączkowych, a zwłaszcza soi;
  • kumestany – występujące w czerwonej koniczynie, nasionach słonecznika i kiełkach fasoli;
  • lignany, których bogatym źródłem są oleje z nasion, a szczególnie lniany.

Fitoestrogeny wykazują podobieństwo do estronu i 17-beta-estradiolu (żeńskiego hormonu płciowego), i to właśnie dzięki swej budowie oraz powinowactwu do receptorów estrogenowych alfa i beta obserwuje się ich korzystne działanie w łagodzeniu objawów okresu przekwitania. Jak pokazują badania, tylko 10-20% Azjatek – których dzienne spożycie fitoestrogenów wynosi ok. 200 mg – skarży się na dolegliwości związane z okresem przekwitania, podczas gdy aż 80% Europejek (spożywających dziennie tylko 5 mg estrogenów roślinnych) cierpi z powodu przykrych objawów klimakterium. Naukowcy szacują zatem, że dobowe zapotrzebowanie na izoflawony dla kobiet w okresie okołomenopauzalnym mieści się w granicach 40-45 mg, co odpowiada ok. 40 g ziaren soi, 100 g tofu lub 500 g mleka sojowego. Jeśli nie przepadasz za soją, wprowadź do jadłospisu warzywa strączkowe (fasolę, soczewicę, groch albo bób).

Fitoestrogeny zawierają także siemię lniane, płatki owsiane, pestki słonecznika i dyni, czereśnie, jabłka, gruszki oraz cebula. Warto je jeść, gdyż zawarte w nich roślinne hormony mają również właściwości antyutleniające i grzybobójcze. Ponadto według danych epidemiologicznych kobiety z krajów azjatyckich 4-krotnie rzadziej zapadają na raka sutka w porównaniu z mieszkankami Europy i Stanów Zjednoczonych. Medycy uważają, iż ma to związek właśnie z dietą bogatą w fitohormony8.

Suchość pochwy - dbaj o higienę

Używaj płynów o neutralnym lub kwaśnym pH. Zrezygnuj z perfumowanych mydeł i żeli oraz kosmetyków w spreju do higieny intymnej. Rzadko decyduj się na zażywanie kąpieli z dodatkiem soli i rozmaitych płynów. Unikaj irygacji pochwy – takie zabiegi zaburzają naturalne pH i mogą być przyczyną Twoich kłopotów. Noś przewiewną bawełnianą bieliznę.

Jeśli Twoje miejsca intymne łatwo ulegają podrażnieniom, sięgaj po preparaty zawierające żele z ekstraktem z rumianku lub kory dębu. Ulgę przyniosą także nawilżające emulsje do higieny intymnej. Dobrze, gdy zawierają kwas mlekowy, który pomaga utrzymać właściwe pH pochwy.

Joga a suchość pochwy

Unikaj stresu, zwłaszcza przewlekłego, bo ma on bardzo duży wpływ na produkcję hormonów płciowych. Ruch na świeżym powietrzu, niezbyt intensywna aktywność fizyczna oraz treningi relaksacyjne, np. joga lub medytacja, pomogą Ci utrzymać estrogeny na właściwym poziomie, przywracając komfort w sferze intymnej. Badacze z Brazylii dowiedli, że praktyka jogi może wpływać na układ neuroendokrynny kobiety, podnosząc poziom estrogenu i poprawiając jej jakość życia po menopauzie9.

Zioła pomocne w leczeniu suchości pochwy

Naturalne związki występujące w roślinach mogą nie tylko znieść suchość pochwy, przywracając jej prawidłowe nawilżenie, ale także wzmocnić jej ścianki oraz zwiększyć ich elastyczność i rozciągliwość. Ponadto łagodzą stany zapalne, świąd, pieczenie oraz podrażnienia, a także pomagają utrzymać prawidłowe, kwaśne pH środowiska dróg rodnych, które sprzyja rozwojowi pożytecznych pałeczek kwasu mlekowego i jest niekorzystne dla grzybów oraz bakterii chorobotwórczych.

Aloes barbadoski (Aloe barbadensis) przyspiesza gojenie ran

Ma właściwości regenerujące i wzmacniające, pobudza i przyspiesza gojenie ran. Stosowany miejscowo jako składnik preparatów do pielęgnacji skóry i śluzówek wspomaga regenerację i procesy obronne, działa osłaniająco oraz przeciwzapalnie. Żel aloesowy uzyskiwany z miąższu liści aloesu zwyczajnego zawiera liczne substancje aktywne. Hamują one rozwój Candida albicans, S. ureus oraz E. coli. Roślina wykazuje działanie nawilżające oraz poprawia mikrokrążenie skóry i błony śluzowej. Dzięki doświadczeniu przeprowadzonemu w Iranie wiemy, że w leczeniu atrofii pochwy u kobiet po menopauzie krem dopochwowy z aloesu może być tak samo skuteczny jak stosowany standardowo preparat z estrogenem10.

Chlorella vulgaris przywraca elastyczność błon śluzowych

Ekstrakt z tej algi wykazuje działanie nawilżające, odżywcze, wzmacniające i stymulujące odnowę komórkową. Przywraca elastyczność skóry i błony śluzowej, pobudza syntezę elastyny i kolagenu.

Dzięgiel chiński (Angelica sinensis) zalecany przy menopauzie

Warto go stosować w czasie menopauzy. Zawiera on m.in. flawonoidy, fitoestrogeny, kumaryny, kwasy organiczne, fitosterole, białko, glukozę, bergapten. Jest też zasobny w wapń, chrom, magnez, mangan, fosfor, potas, cynk i kobalt oraz trochę witamin A, B2, B9, B12 oraz E. Dzięki temu bogactwu substancji czynnych działa stabilizująco na gospodarkę hormonalną kobiety – łagodzi uderzenia gorąca, zmniejsza suchość pochwy, wzmacnia mięśnie macicy11. A przy tym poprawia kondycję skóry i przywraca równowagę psychiczną. Możesz kupić gotowe mieszanki ziela (najczęściej z lukrecją, żeń-szeniem i niepokalankiem), korzeń lub kapsułki zawierające ekstrakt z tej rośliny.

Łyżkę pokruszonych korzeni zalej 1,5 szklanki wrzątku i podgrzewaj pod przykryciem przez kwadrans. Odstaw na 10 min i przecedź. Pij po pół szklanki 3 razy dziennie.

Możesz też przygotować nalewkę. 100 g korzenia zalej 100 ml spirytusu i zostaw w zamkniętym naczyniu na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedź przez gęste sitko, przechowuj w ciemnej butelce. Zażywaj 3 razy dziennie po 30 kropli nalewki.

Nagietek (Calendula officinalis) łagodzi objawy zapalenia pochwy

Sprawdza się podczas bakteryjnego zapalenia pochwy, które często u pań w wieku rozrodczym objawia się pieczeniem, nieładnym zapachem, dyzurią i dyspareunią. Po tygodniu stosowania dopochwowo ekstraktu metanolowego z nagietka wszystkie chore były wolne od objawów. Dowodzi to, że zioło jest równie skuteczne, jak metronidazol12.

Malwa (Alcea) ma działanie nawilżające

Według medycyny perskiej ma działanie nawilżające i zmiękczające. W klinice dla kobiet szpitala Ummol-Banin w Mashhad w Iranie przeprowadzono podwójnie zaślepione, randomizowane badanie kliniczne z grupą kontrolną, które miało odpowiedzieć na pytanie, jak czopki dopochwowe, zawierające 5% wyciąg z malwy wpływają na leczenie atrofii pochwy u kobiet po menopauzie. Pacjentki otrzymywały czopek co noc przez 2 tygodnie, a następnie podawano im preparat co drugą noc przez kolejne 6 tygodni. Okazało się, że zastosowana terapia miała korzystny wpływ na funkcje seksualne u kobiet po menopauzie, m.in. usuwała dyspareunię, czyli ból podczas stosunku13.

Pluskwica groniasta (Cimicifuga racemosa) ma silne działanie estrogenne

Pluskawica groniasta wykazuje wyjątkowo silne działanie estrogenne, zatem w czasie menopauzy stosowanie preparatów na bazie tego ziela najlepiej uzgodnić z lekarzem. Korzeń pluskiwcy zawiera glikozydy triterpenowe i goryczkowe, ponadto żywice, fenolokwasy, kwas salicylowy, substancje estrogenne oraz izoflawony. Aktywizuje działanie żeńskich hormonów płciowych i ma właściwości estrogenne, za co odpowiedzialne są głównie glikozydy triterpenowe.

Łyżeczkę korzenia zalej szklanką wrzątku, doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu pod przykryciem ok. 30 min. Przecedź, podziel odwar na 2 porcje i wypij po jednej rano oraz wieczorem.

Możesz też zmielić wysuszone kłącze i przyjmować 2 razy dziennie po 15 g proszku zmieszanego z niewielką ilością wody. Dowiedziono, że pluskwica w połączeniu z różeńcem górskim (Rhodiola rosea) znacząco lepiej łagodzi objawy menopauzy, w tym suchość waginy już po 6 tygodniach stosowania14.

Rumianek (Matricaria chamomilla) łagodzi podrażnienia

Napar z ziela łagodzi podrażnienia i uczucie pieczenia w sferze intymnej15. 2 garście liści i kwiatów rumianku zaparz w litrze wody. Odstaw do ostygnięcia. Używaj, gdy napar jest ciepły, ale nie gorący. Dodaj do miski z ciepłą wodą i wymocz obolałe miejsca.

Suchość pochwy a probiotyki

Wagina nie tylko powinna być wilgotna, ale również mieć lekko kwaśny odczyn pH. Dzięki temu może skutecznie bronić się przed atakami patogenów. Udowodniono, że nadmierna suchość pochwy wiąże się ze zmianami mikrobiomu wykazującymi niską liczebność Lactobacillus16. Dlatego najprostszą profilaktyką, jak również kuracją w przypadku tej dolegliwości jest stosowanie probiotyków, które – z uwagi na starannie dobrany skład – nie tylko nawilżają wysuszone okolice, ale także wykazują działanie łagodząco-kojące, dzięki czemu zmniejszają podrażnienia intymnych części ciała, a przy tym pomagają utrzymać fizjologiczne, kwaśne pH, zapewniając naturalną ochronę okolic intymnych przed rozwojem niekorzystnej flory bakteryjnej. Wybierając preparat, zwróć uwagę, by nie zawierał konserwantów ani składników drażniących.

Preparaty pomocne przy suchości pochwy

Suchość pochwy - globulki dopochwowe

Innym, wygodniejszym (bo długofalowym) rozwiązaniem jest stosowanie probiotyków w formie globulek dopochwowych, których wielkość i kształt zostały opracowane na podstawie budowy anatomicznej kobiety, dzięki czemu ich stosowanie jest łatwe i komfortowe. Globulkę należy umieścić w pochwie, gdzie ulega ona roztopieniu i wytwarza warstwę ochronną, powlekającą błony śluzowe. W ten sposób nawilża śluzówkę ścian pochwy, wspomaga procesy regeneracyjne i przywraca środowisko o fizjologicznym kwaśnym pH, co sprzyja przywróceniu prawidłowego stanu nabłonka waginy. Naukowcy z Baltimore dowiedli, że gdy pałeczki kwasu mlekowego dominują w mikroflorze pochwy, znacząco wzrasta ochrona przed infekcjami dróg rodnych17.

Suchość pochwy a lubrykanty

Konsystencja tych preparatów przypomina naturalny śluz kobiety. Mają też podobne pH. Nie zawierają hormonów i działają powierzchownie. Warto wypróbować więcej niż jeden, aby wybrać najlepszy dla siebie. Możesz ich używać nawet kilka razy dziennie, gdy czujesz dyskomfort, nanosząc niewielką ilość na miejsca intymne. Lubrykant zastosowany przed stosunkiem poprawia komfort współżycia.

Jeżeli sporządzony jest na bazie wody lub silikonu, środek taki nie zmniejsza też skuteczności antykoncepcyjnej prezerwatyw. W czasie stosunku można wypróbować także prezerwatywy ze środkiem nawilżającym. Uwaga! Mogą uczulać i dać odwrotny efekt.

Nawilżające żele i kremy dopochwowe

Ich działanie polega na wyściełaniu wnętrza pochwy i zwiększaniu nawodnienia nabłonka pochwy. Nie zawierają hormonów. Ich zaletą jest długotrwałe działanie nawilżające. Dzięki temu można je stosować kilka razy w tygodniu. Mają również korzystny wpływ na regenerację nabłonka pochwy. Wiele z nich zawiera dobroczynne pałeczki kwasu mlekowego. Dodatkowo pomagają zachować prawidłowe, kwaśne pH przedsionka pochwy, co przekłada się na zachowanie odpowiedniej flory bakteryjnej w pochwie oraz utrudnienie wnikania drobnoustrojów chorobotwórczych. W pewnym irańskim badaniu w formie podwójnie ślepej próby klinicznej 60 paniom po menopauzie cierpiącym z powodu zanikowego zapalenia pochwy podawano 5% krem dopochwowy z kozieradką przez okres 8 tygodni. Pacjentki doświadczyły znacznej poprawy, co zostało potwierdzone m.in. za pomocą cytologii oraz wskaźnika dojrzewania pochwy (MVI)19.

Warto jednak zaznaczyć, że przy stosowaniu tego rodzaju specyfików przed stosunkiem konieczne może okazać się użycie lubrykantu, gdyż żele i kremy nie dadzą pożądanego nawilżenia. Dodatkowo ich kwaśny odczyn może być nieprzyjemny dla partnera.

Czy kwas hialuronowy pomaga przy suchości pochwy?

Przegląd 5 badań przeprowadzonych w latach 2011-2017 sugeruje, że leczenie kwasem hialuronowym daje porównywalne do terapii estrogenowej wyniki, jeśli chodzi o przeciwdziałanie zanikowi nabłonka, poprawę pH pochwy oraz łagodzenie dyspareunii. Jest zatem dobrym rozwiązaniem dla kobiet, które nie mogą stosować kuracji hormonalnej21.

Estrogeny a suchość pochwy

Ginekolog może przepisać estrogeny w kremie lub w globulkach. Ze względu na ich miejscowe działanie można je stosować również w czasie karmienia piersią. Inną opcją jest pierścień dopochwowy, który stale uwalnia niewielkie ilości hormonów do tkanek. Należy go wymieniać co 90 dni.

Badania dowodzą, że kremy estrogenowe (z bardzo małą dawką hormonów) są skutecznym i dobrze tolerowanym sposobem leczenia atrofii oraz suchości pochwy. Zwiększają nawilżenie oraz odsetek komórek powierzchniowych, łagodzą podrażnienia i świąd, normalizują pH oraz zmniejszają dyspareunię20. Jednak panie, które przeszły raka piersi lub w ich najbliższej rodzinie były jego przypadki, powinny wraz z lekarzem rozważyć leczenie niehormonalne.

Olej z rokietnika a suchość pochwy

Fińscy uczeni sprawdzili w kontrolowanym placebo badaniu z podwójnie ślepą próbą, czy doustna suplementacja olejem z rokitnika może mieć wpływ na atrofię pochwy. W tym celu losowo przydzielili 116 kobiet po menopauzie doświadczających objawów suchości pochwy, swędzenia lub pieczenia do jednej z 2 grup. Następnie codziennie jednym paniom podawali 3 g oleju z rokitnika, a drugim placebo. Okazało się, że panie, przyjmujące suplement w porównaniu z grupą otrzymującą placebo miały znacznie lepszy wskaźnik poprawy integralności nabłonka pochwy. Zdaniem Finów, jest to obiecująca opcja dla tych pacjentek, które w przypadku atrofii pochwy nie mogą stosować leczenia estrogenami18.

Seks a suchość pochwy

Jak się okazuje, najlepszą profilaktyką atrofii pochwy jest... regularna aktywność seksualna. Zmniejsza ona bowiem ryzyko obkurczenia i ścienienia ścianek waginy oraz pomaga utrzymać jej nawilżenie. Odpowiednia gra wstępna może zintensyfikować uczucie podniecenia, a w konsekwencji zwiększy przepływ krwi do tkanek pochwy, co pomaga stymulować produkcję wilgoci.

Para w łóżku

Suchość pochwy - kiedy iść do lekarza?

Niewiele pań cierpiących na suchość pochwy szuka pomocy u ginekologa. Tylko co 4. kobieta po menopauzie borykająca się z problemem mówi o tym swojemu lekarzowi. To błąd! Trzeba wiedzieć, że objawy nie miną same. I chociaż z reguły nie są groźne, pogłębiają dyskomfort psychiczny. Wizyta jest konieczna, gdy uczuciu suchości towarzyszy pieczenie, swędzenie, nadmierna wrażliwość na dotyk lub ból – być może w narządach rodnych rozwinął się stan zapalny, który nasila problemy.

Bibliografia
  1. J Midlife Health. 2018 Jul-Sep; 9(3):130-134
  2. Menopause. 2004;11:741-8; J Sex Med. 2018;15:873-9; Menopause. 2018;25:1094-104
  3. Tobacco Control 2016;25:706-14
  4. EPMA J. 2019 Mar; 10(1): 73-79
  5. Int J Womens Health. 2014; 6():307-12
  6. EPMA J. 2017 Mar; 8(1):17-22
  7. J Nutr. 2010 Feb; 140(2):293-7; J Med Food. 2012 Sep; 15(9):840-5
  8. JAMA. 2016;315(23):2554-2563
  9. Menopause. 2016 May;23(5):584-6
  10. J Ethnopharmacol. 2021 Apr 24;270:113760
  11. Current Traditional Medicine, 2015, 1, 26-40
  12. J Adv Pharm Technol Res. 2018 Jan-Mar; 9(1): 15-19
  13. The Iranian Journal of Obstetrics, Gynecology and Infertility, 23 (11). pp. 24-32
  14. Pharmaceuticals (Basel). 2020 May; 13(5): 102
  15. Clin Exp Obstet Gynecol. 2003;30(4):203-6
  16. Menopause. 2014 May; 21(5):450-8
  17. PLoS One. 2013; 8(11): e80074
  18. Maturitas 79 (2014) 316-21
  19. J Family Med Prim Care. 2020 Jun 30;9(6):2714-9
  20. J Womens Health (Larchmt). 2018 Mar 1; 27(3): 231-7
  21. J Sex Med. 2021 Jan;18(1):156-66
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 12/2021
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny