Ziołowe sposoby na ukąszenia i użądlenia owadów

Ból, obrzęk i świąd po ukąszeniu lub użądleniu można złagodzić przy użyciu pospolitych ziół

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Insekty dokuczają nam każdego lata i choć przykrych spotkań z nimi nie da się całkiem uniknąć, to na szczę­ście istnieją sposoby złagodzenia skutków ich ataków. Obrzęk, swędzenie i ból są objawami reakcji zapalnych lub alergicznych, wywołanych działaniem wstrzykiwanych przez nie substancji. Owady kąsające, takie jak komary, meszki czy pchły, wstrzykują ślinę zawierającą szereg antygenów i ich ukąszenia są zwykle silnie swędzące, ale nie wywołują raczej silniejszych reakcji alergicznych. Bardziej bolesne, a czasem i niebezpieczne, są użądlenia ich błonkoskrzydłych pobratymców, takich jak pszczoły, osy, szerszenie czy trzmiele.

Wyposażone są one w aparaty żądłowe, którymi atakują w przypadku zagrożenia, wstrzykując jad do ciała na­pastnika. Głównymi składnikami jadów są białka enzymatyczne (fosfolipazy, fosfatazy, proteazy), a także peptydy i inne związki aktywne biologicznie, nie wszystkie jeszcze dokładnie pozna­ne. Za reakcje anafilaktyczne odpowia­dają najczęściej 2 enzymy – hialuro­nidaza i fosfolipaza A2, natomiast ból i obrzęk są przede wszystkim rezulta­tem działania histaminy i serotoniny.

Co zrobić gdy użądli nas osa lub pszczoła?

Osy mogą żądlić wielokrotnie, na­tomiast żądło pszczół posiada haczy­ki, które powodują, że po użądleniu cały aparat żądłowy pozostaje w ciele ofiary, a pszczoła ginie. Trzmiele mogą również żądlić wielokrotnie, ale z natury są bardzo łagodne i nie atakują, o ile nie znajdą się w sytuacji zagrożenia. Na ogół użądlenie powo­duje reakcję miejscową, objawiającą się bólem, zaczerwienieniem i obrzę­kiem w miejscu użądlenia, lecz cza­sem może ona być bardziej rozległa, a w szczególnych przypadkach może wystąpić reakcja uogólniona, czyli pokrzywka na całym ciele, duszno­ści, spadek ciśnienia krwi, niepokój, a nawet utrata przytomności. Już przy wystąpieniu wysypki należy jak najszybciej zgłosić się do szpitalnego oddziału ratunkowego, gdyż objawy te mogą świadczyć o wystąpieniu wstrząsu anafilaktycznego, stanowią­cego bezpośrednie zagrożenie życia.

Jeżeli żądło pozostało w miejscu użą­dlenia, należy jak najszybciej je usu­nąć, gdyż opróżnienie całego zbiornika jadowego (odbywające się automa­tycznie nawet po wyrwaniu żądła z ciała owada) trwa ok. 1 min. W tym celu trzeba je delikatnie podważyć, nie uciskając, gdyż to mogłoby nasilić spływanie jadu do rany. Po usunię­ciu żądła dobrze jest przyłożyć okład z lodu, który spowoduje obkurcze­nie naczyń krwionośnych i zmniej­szy rozprzestrzenianie się toksyny w tkankach i całym organizmie.

ślad po ukąszeniu
Warto pa­miętać, że jad osy i szerszenia ma odczyn zasadowy, więc zneutralizować go może okład z octu lub soku z cytryny, podczas gdy jad pszczoły ma odczyn kwaśny, więc do jego neutralizacji lepsza będzie rozrobiona z wodą soda oczyszczana lub zwykłe mydło.

Jakie rośliny i zioła łagodzą ukąszenia i użądlenia?

  • Babka zwyczajna i lancetowata (Plantago major i lanceolata) Zioła te mają działanie łagodzące, przeciwzapalne, przeciwświądowe, przeciwbólowe i odkażające. Doskonale łagodzą wszelkie podrażnienia skóry, wysypki, ukąszenia, użądlenia, oparzenia, rany i infekcje. Mechanizm przeciwzapalnego i przeciwbólowe­go działania babki (podobnie jak niesteroidowych leków przeciwzapalnych) polega przede wszystkim na hamowaniu syntezy cyklooksygenazy1. Na miejsce ukąszenia lub użądlenia należy nałożyć zmiażdżone liście (w warunkach polowych można je na­wet przeżuć). Babka jest bardzo popularnym ziołem, rosnącym niemal wszędzie, nawet na uczęszczanych chodnikach, jednak do celów leczniczych należy poszukać roślin z okolic mniej zanieczyszczonych i wybrać z nich zdrowe, niezniszczone liście. Można też zawczasu przygotować maść, gotując przez kilka minut w łaźni wodnej liście babki w tłuszczu (np. w oleju kokosowym, maśle shea lub smalcu). Potem nale­ży pozostawić je na dobę do maceracji lub zblendować, a po ponownym podgrzaniu przełożyć do małych słoiczków i przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu.

  • Cebula zwyczajna (Allium cepa) W miejscu ukąszenia lub użądlenia można przy­łożyć plasterek cebuli, by złagodzić ból lub swę­dzenie i zmniejszyć stan zapalny. Cebula zawiera bardzo wiele związków aktywnych biologicznie, m.in. wysokie stężenie flawonoidów, takich jak kwercetyna, wykazująca działanie przeciwza­palne poprzez blokowanie ścieżek odpowiedzi zapalnej i zmniejszanie produkcji cytokin proza­palnych6, a także kemferol, również działający przeciwzapalnie. Obydwa te związki mają też działanie przeciwhistami­nowe i przeciwalergiczne7. Własności przeciwzapal­ne mają też tiosulfinaty, związki lotne, wydzielające się przy uszkodzeniu tka­nek cebuli i odpowiedzial­ne za jej charakterystyczny smak, zapach i działanie łzawiące.

  • Ziemniak zwyczajny (Solanum tuberosum) Sok z bulwy tej rośliny jest cudownym, a do tego powszech­nie dostępnym lekiem na wiele problemów skórnych. Aby zła­godzić skutki ukąszenia lub użądlenia, obierz i umyj surowego ziemniaka, a następnie przez 20-30 min przykładaj plastry do obolałego miejsca. Sok z ziemniaka działa przeciwobrzęko­wo i przeciwzapalnie. Jego alkaliczny odczyn neutralizuje kwasy zawarte w jadzie pszczół i mrówek. Warto pamiętać, że surowy ziemniak doskonale pomaga także w przypadku drobnych opa­rzeń, wyprysków skórnych, trądziku i przebarwień skóry2.
  • Herbata chińska (Camellia sinensis) Prostym i skutecznym sposobem złagodzenia bólu oraz stanu zapalnego w miejscu ukąszenia bądź użądlenia jest przyłożenie zaparzonej wcześniej torebki z herbatą lub herbacianych liści. Wszystkie rodzaje herbaty wykazują jednak działanie prze­ciwzapalne, przeciwalergiczne (przeciwhistaminowe) i prze­ciwbólowe, choć, jak wskazują badania, zielona, niepoddana procesom oksydacji, zawiera więcej niespolimeryzowanych polifenoli i dzięki temu ma silniejsze własności bioaktywne. Zawarte w roślinie katechiny hamują wydzielanie cytokin pro­zapalnych: czynnika martwicy nowotworów alfa (TNF-α) i in­terleukiny IL-1β8. Obficie występujący w zielonej herbacie galusan epigallokatechiny (EGCG) ma zdolność hamowania produkcji cyklooksygenazy 2 (COX-2), uczestniczącej w synte­zie prostaglandyn, które z kolei odpowiedzialne są za obrzęk i ból w miejscu stanu zapalnego. Dlatego też ekstrakt z herbaty może mieć działanie przeciwbólowe9. Wykazano też, że kate­chiny hamują wytwarzanie histaminy, a także mogą regulować produkcję kinaz białkowych, uczestniczących w przekazywaniu sygnałów podczas aktywacji komórek w reakcjach alergicznych, a więc mogą też tłumić takie reakcje w miejscu ukąszeń10.
  • Aloes (Aloe vera) Badacze z University of Jos w Nigerii ustalili, że zawarte w aloesie substancje bioaktywne na różne sposoby walczą z dyskomfortem i świądem. Antrachinony są związkami fenolowymi o działaniu prze­ciwbólowym i przeciwzapalnym. Należący do steroidów roślinnych lupeol jest naturalnym odpowiednikiem kwasu salicylowego. Nato­miast enzym bradykinaza rozkłada bradykininę, uczestniczącą w wy­woływaniu bólu i świądu11. Działanie przeciwzapalne składników alo­esu polega przede wszystkim na hamowaniu ścieżki działania enzymu – cyklooksygenazy – przez co zmniejsza się produkcja prostaglandyn, odpowiedzialnych za wywoływanie i utrzymywanie stanu zapalnego.
aloes
Obolałe i swędzące miejsce możesz posmarować sokiem z alo­esu albo przyłożyć na nie liść aloesu przecięty na pół lub też wycisnąć na nie miąższ z wewnętrznej części liścia. Przed sezo­nem letnim warto zaopatrzyć się w gotowy żel aloesowy. Jeśli się na to zdecydujesz, wybieraj produkt o moż­liwie najbardziej naturalnym składzie.
  • Macierzanka tymianek (Thymus vulgaris) Jak pokazały badania, ekstrakt z tymianku zmienia schemat produkcji cytokin, hamując wy­dzielanie cytokin prozapalnych (takich jak TNF-α, IL-1β i IL-6) oraz zwiększając wydzielanie cytokin przeciwzapalnych, takich jak np. IL-10. Dzięki temu może też mieć działanie prze­ciwalergiczne i immunomodulujące3. Jednym z głównych składników tymiankowego olejku eterycznego jest tymol – związek o silnych własnościach przeciwzapalnych, zmniejszający wydzielanie cytokin prozapalnych i blokujący ścieżkę odpowiedzi zapalnej, a także wykazujący właści­wości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze4. Natomiast Greccy uczeni po­twierdzili również, że ty­mol może łączyć się z białkami wiążącymi cząsteczki zapachowe u komarów, stanowiąc tym samym naturalny środek odstraszający5.
  • Niecierpek pospolity (Impatiens noli-tangere) Ta roślina z małymi żółtymi kwiatami lubi tereny wilgotne, często rośnie w dolinach rzek lub nad brzegami jezior. Jest bardzo cennym surowcem leczniczym o szero­kim działaniu. Sok ze świeżego niecierpka działa przeciwzapalnie, przeciwświądowo i przeciwalergicznie, hamuje także reakcje autoimmunologiczne i blokuje cyklooksyge­nazę 2 (COX-2). Co ciekawe – jak zauważyli naukowcy z Indii – przynosi również ulgę przy poparzeniach pokrzywą12. Do najważ­niejszych związków czynnych zawartych w niecierpku należą kempferol, kwercetyna, apigenina, astragalina, a także saponiny silnie hamujące działanie hialuronidazy. Jest to enzym występujący m.in. w jadach zwierząt (węży, os, pszczół, szerszeni, pa­jąków i skorpionów), który dzięki zdolności rozkładania kwasu hialuronowego zwiększa przepuszczalność i umożliwia toksynom wnikanie w głąb skóry i tkanek. Jest to też jeden z czynników odpowiedzialnych za re­akcje anafilaktyczne na jad błonkówek13.

Jak odstraszyć komary naturalnie?

Zamiast leczyć, zawsze lepiej jest zapobiegać, dlatego też dobrze będzie przed wy­cieczką czy grillem pomyśleć o naturalnych sposobach odstraszania owadów.

  • Do odstraszania komarów doskonale nadają się olejki eteryczne: z trawy cytryno­wej (citronella), sosny, mięty, lawendy, kamfory, kocimiętki, pelargonii, jaśminu, eukaliptusa, cynamonu, jałowca, rozmarynu, tymianku i goździków. Tych lotnych krwiopijców odstraszają także liście aksamitki, mięty i bazylii, roztarte na skórze lub wrzucone do ognia. Do ogniska dorzucić można również gałązki piołunu. Możesz też użyć olejku neem (z miodli indyjskiej), jego zapach zniechęca wszelkie owady.
spray na komary
Olejki eteryczne można wymieszać z wodą z dodatkiem alkoholu (dla lepsze­go ich połączenia) i wlać do butelki ze spryskiwaczem lub też dodawać po kil­ka kropli olejku do kominka zapachowego. Nie należy nakładać nierozcieńczo­nych olejków bezpośrednio na skórę, gdyż mogą wywoływać podrażnienia.
  • Ziołowy płyn do odstraszania komarów. Można przygotować go samodzielnie, gotując w wodzie przez kilka minut całe goździki z dodatkiem skórki cytrynowej, a po ostygnięciu dodając do wywaru nieco alkoholu. Można też zagotować ziele tymian­ku i rozmarynu, a potem wlać sok z cytryny – taki napar odstrasza także kleszcze.
  • Naturalne repelenty. Silnym repelentem jest też wrotycz (Tanacetum vulgare) – można użyć wywaru z niego do rozpylania lub rozetrzeć liście w dłoniach (gdy znajdujemy się w terenie). Podobne działanie mają kwiaty, liście i młode pędy czeremchy. Gotuj je w wodzie przez 30 min, a uzyskanym odwarem spryskuj krzewy i ścieżki w ogrodzie, w ten sposób zniechęcisz do przebywania na nich kleszcze. Środkiem odstraszającym insekty może być także wyciąg z kwiatów czeremchy, zalanych spirytusem.
Bibliografia
  • Ethnopharmacol. 2000 Jul; 71(1-2): 1-21
  • Ijppr. Human, 2020; Vol. 18(4): 36-50
  • Pharmacological Research - Modern Chinese Medicine 1 (2021) 100010, Doi: 10.1016/j. prmcm.2021.100010
  • Int. J. Mol. Sci. 2023, 24(8), 6936; Doi: 10.3390/ ijms24086936
  • Int J Biol Macromol. 2023 May 15;237:124009
  • Pharm Biol. 2021 Dec;59(1): 287-302
  • Biomed Pharmacother. 2022 Dec;156: 113945
  • Antiinflamm Antiallergy Agents Med Chem. 2016;15(2): 74-90
  • Acta Cir Bras. 2015 Apr;30(4):242-6
  • Food Funct., 2021, 12, 57-69
  • Afr. J. Biomed. Res. 1 2011; 14(3): 209-12
  • Int. J. Life. Sci. Res. 2017; 3(1): 868-81
  • Nowiny Lekarskie 2013, 82, 2, 156-62
  • Heliyon. 2020 Jun 7;6(6): e04150
  • IOSR Journal Of Pharmacy 2015 Sep; 5(9): 17-23
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny