Jak wzmocnić układ odpornościowy? Naturalni lekarze

Klimatoterapia, kinezyterapia i helioterapia to skuteczne i łatwo dostępne formy leczenia. Trzeba tylko wiedzieć, jak z nich korzystać, by przyniosły prozdrowotny efekt.

21 sierpień 2018
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Wakacyjny urlop to doskonała okazja, żeby zmienić klimat. To zaś pozwoli nam skorzystać z dobrodziejstw leczenia klimatycznego już choćby przez sam fakt, że działa ono pobudzająco na układ odpornościowy. Taka zmiana może jednak poprawić funkcjonowanie ustroju w znacznie szerszym spektrum, wszakże pod warunkiem, że będzie trwać co najmniej 2 tygodnie. Nasz organizm przez kilka pierwszych dni adaptuje się do nowego otoczenia, a dopiero potem zaczyna odpoczywać i regenerować się.

Klimatoterapia jest jedną z form kompleksowego leczenia fizykalnego, podczas którego wykorzystuje się oddziaływanie różnych elementów meteorologicznych i cech pogody oraz właściwości klimatu lokalnego - bodźce fizyczne, chemiczne i biologiczne1. Ich natężenie i czas trwania wywołują w organizmie zmiany czynnościowe, metaboliczne i morfologiczne. Na tym mechanizmie bazuje właśnie lecznictwo uzdrowiskowe.

Do wód!

W lecznictwie uzdrowiskowym stosuje się programy obejmujące balneoterapię, klimatoterapię, kinezyterapię oraz fizykoterapię1. Nie tylko są one efektywne, ale też nie powodują skutków ubocznych. Jeśli wolisz poddać się leczniczej mocy natury pod lekarskim nadzorem, skorzystaj z bogatej oferty pełnopłatnych turnusów w sanatoriach i uzdrowiskach. Zależnie od Twoich potrzeb urzędujący na miejscu balneolog przepisze Ci odpowiednie zabiegi2.

Balneoterapia - to najważniejszy dział lecznictwa w każdym uzdrowisku. Wykorzystuje wody mineralne do kąpieli leczniczych, kuracji pitnej i inhalacji oraz zabiegi borowinowe i gazy (dwutlenek węgla, siarkowodór, radon, tlen i ozon). Zabiegi klimatoterapeutyczne obejmują wszystko, co jest związane z ruchem na świeżym powietrzu. W ich skład wchodzą kąpiele powietrzne i słoneczne, jak również inhalacje. Bodźce klimatyczne i kontakt z przyrodą sprzyjają w szczególny sposób psychicznemu odprężeniu, regeneracji oraz uodpornieniu organizmu.

Hydroterapia (wodolecznictwo) - wykorzystuje wodę o różnej temperaturze i ciśnieniu w postaci natrysków, kąpieli wirowych, masażu podwodnego, kąpieli perełkowych lub polewania. W tej grupie mieszczą się też bicze szkockie, które zalecane są w chorobach stawów niezapalnego pochodzenia oraz w nerwicach3.

Kinezyterapia - polega na stosowaniu różnych form aktywności fizycznej o zmiennym obciążeniu. Stosowana jest w schorzeniach i dysfunkcjach narządu ruchu, chorobach reumatycznych, zespołach bólowych kręgosłupa, po zawale serca, a także w niektórych chorobach układu oddechowego4.

Fizykoterapia obejmuje m.in. elektro- i magnetoterapię oraz leczenie światłem i temperaturą. Oddziaływanie na organizm ciepłem prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych i zwiększenia przepływu krwi. Dzięki temu poprawia się przemiana materii, szybciej usuwane są też toksyczne złogi, a tkanki łatwiej się regenerują. Szczególną odmianą termoterapii jest schładzanie.

Krioterapia ma działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Zalecana jest przy urazach, a także ostrych i przewlekłych zapaleniach: okołostawowych ścięgien, torebek stawowych i mięśni oraz stawów.

Inhalacje (aerozoloterapia) stanowią dogodny, szybki i skutecznie działający sposób doprowadzenia leku lub substancji leczniczych do organizmu. Przeciwwskazaniami do stosowania metod naturalnych są: ciężkie choroby wyniszczające, ciężki stan ogólny, ostre i przewlekłe choroby zakaźne i pasożytnicze, choroby nowotworowe, skazy krwotoczne ciężkiego stopnia, choroby psychiczne, niewyrównana padaczka, ciąża i okres karmienia, jak również niestabilna choroba niedokrwienna mięśnia sercowego5.

Bibliografia

  1. Ponikowska I. Podstawy kliniczne balneologii i medycyny fizykalnej. Służba Zdrowia; 2001, 63-66: 3058-3061
  2. Probl Hig Epidemiol 2005; 86(1): 22-26
  3. Kochański W. Balneologia i hydroterapia. Wrocław, Wyd. AWF: 2002
  4. Medycyna uzdrowiskowa w zarysie. Watext'S, Warszawa: 1995
  5. Ponikowska I. Wykorzystanie naturalnych metod lecznictwa uzdrowiskowego w rehabilitacji chorych. Włocławek: 2002

Nasilenie bodźców danego klimatu ocenia się na podstawie skrajnych wartości podstawowych elementów meteorologicznych. Bodźce atmosferyczne oddziałują na organizm przez skórę, drogi oddechowe, układ nerwowy oraz narządy: węchu, smaku, słuchu, dotyku i wzroku2. Zazwyczaj dzieli się je na 3 podstawowe zespoły: fizyczne, chemiczne i biologiczne3.

W grupie bodźców fizycznych znajdują się promieniowanie słoneczne, wiatr, ciśnienie, a także wilgotność powietrza. Światło widzialne reguluje cykl dobowy organizmu, pobudza bowiem wytwarzanie melatoniny. Promieniowanie podczerwone może przyspieszyć przemianę materii i zwiększyć zapotrzebowanie na tlen, a także łagodzi dolegliwości bólowe. Natomiast światło UV stymuluje pracę gruczołów dokrewnych, pobudza czynności krwiotwórcze. Ma też właściwości bakteriobójcze i hartujące4. Jednak zbyt duże jego dawki mogą powodować nowotwory skóry i oczu.

Wbrew pozorom wiatr również może mieć korzystny wpływ na ustrój człowieka - usprawnia mechanizmy termoregulacji oraz działa na zasadzie mikromasażu. Jednak gdy jest zbyt porywisty, utrudnia oddychanie oraz zmniejsza zdolność do wysiłku.

W przypadku bodźców chemicznych i biologicznych największe znaczenie ma czystość powietrza. Dawno już bowiem powiązano jego zanieczyszczenie z pogorszeniem stanu zdrowia5 oraz nasileniem niektórych chorób, takich jak astma, czy POChP. Leczniczą rolę odgrywają natomiast unoszące się w nim aerozole (np. morski) i naturalne związki, takie jak fitoncydy wydzielane przez drzewa iglaste oraz dąbrowy świetliste.

Na podstawie nielicznych prac można stwierdzić, że przebywanie w borze sosnowym sprzyja obniżeniu ciśnienia krwi, ma uzdrawiający wpływ na drogi oddechowe oraz działa uspokajająco. Natomiast grądy wpływają na pobudzenie ośrodków nerwowych, wzmagają aktywność, usuwają zmęczenie oraz podnoszą ciśnienie krwi6.

Twoi lekarze - słońce, woda i powietrze

Zabiegi klimatoterapeutyczne obejmują: kąpiele słoneczne, powietrzne i morskie, inhalacje oraz terenoterapię ruchową.

Helioterapia, czyli leczenie bezpośrednim promieniowaniem słonecznym, powoduje wzrost wytwarzania witaminy D3, hamuje rozwój osteoporozy, wzmacnia układ immunologiczny, indukuje procesy ochrony skóry w łuszczycy, wspiera leczenie alergii skórnych, jak również zaburzeń snu7. Przeciwwskazaniami do kąpieli słonecznych są: wysokie nadciśnienie tętnicze, przewlekłe zapalenie nerek, niewydolność wątroby, gruźlica płuc, stan po ostrym reumatycznym zapaleniu stawów, nerwice ze stanami lękowymi8.

Aeroterapia polega na leczeniu świeżym powietrzem w spoczynku, bez wystawiania się na słońce. Zdaniem badaczy zwiększa ona utlenienie krwi i obniża w niej poziom pośrednich produktów przemiany białkowej, a także podnosi pojemność minutową serca i sprawność układu krążenia oraz przyspiesza podstawową przemianę materii1. Zażywanie kąpieli powietrznych hartuje i uspokaja. Z tych powodów aeroterapia zalecana jest osobom cierpiącym na nerwice, sercowcom oraz rekonwalescentom.

Możesz łatwo ją zastosować, spacerując po zmierzchu nad Bałtykiem - będziesz wtedy wdychać morski aerozol bogaty w cenne mikroelementy, a zwłaszcza jod - albo wybierając się do tężni w Ciechocinku, Inowrocławiu lub Konstancinie-Jeziornej. Doprowadzana do nich solanka, ściekając po gałązkach tarniny, paruje. Dzięki temu powstaje leczniczy aerozol - bogaty w chlorek sodu, związki jodu, bromu, wapnia i żelaza - który przenika do otaczającego tężnie powietrza. Następuje też zwiększenie jego wilgotności. Z tego powodu osoby cierpiące na choroby dróg oddechowych lub niedoczynność tarczycy powinny uwzględnić urlop nad Bałtykiem lub w jednym z tych uzdrowisk w swoim wakacyjnym planie.

Kinezyterapia - nazywana przez dr Magdalenę Kuchcik i prof. Krzysztofa Błażejczyka, naukowców PAN, terenoterapią dla odróżnienia od procedur leczniczych przeprowadzanych w pomieszczeniach - to nic innego jak dynamiczny wysiłek fizyczny odbywający się w terenie otwartym, w warunkach zmiennej pogody i cech mikroklimatu. Jeśli jeździsz na rowerze, biegasz, a nawet spacerujesz - to właśnie stosujesz terenoterapię9.

Usprawnia ona krążenia oraz pracę płuc, co przekłada się na większą wytrzymałość organizmu. Ponadto poprawia koordynację ruchową i zwiększa ukrwienie narządów. W związku z tym wskazana jest dla osób z miażdżycą, chorobą niedokrwienną serca (pod warunkiem, że nie występują bóle dławicowe)7, schorzeniami układu oddechowego, narządu ruchu, z zespołem metabolicznym oraz otyłych. Sprawdza się też w łagodzeniu nerwic.

Przeciwwskazaniem do stosowania tej metody są astma oskrzelowa w okresie stałej duszności, nadciśnienie tętnicze w III i IV okresie, niedawno przebyty zawał serca, niektóre wady zastawkowe serca, cukrzyca z kwasicą oraz zapalenie stawów z silnymi bólami10.

Talasoterapia to nic innego jak przebywanie nad morzem i poddawanie się leczniczemu wpływowi wody morskiej, powietrza, wiatru, a nawet piasku i... soli. Prozdrowotnie działają tu obniżona temperatura powietrza, jego dynamiczny ruch oraz bogactwo aerozolu morskiego powstającego w wyniku falowania wody i rozbryzgów fal o brzeg. Morska sól prócz chloru i sodu zawiera jeszcze 80 innych cennych pierwiastków (siarkę, miedź, fluor, tytan, stront, mangan itp.), z czego aż 21 (np. magnez, potas, wapń, cynk, żelazo, krzem, fosfor, jod) jest niezbędnych do życia!

Metoda ta obejmuje również kąpiele - falująca woda masuje ciało, ujędrniając skórę i wspomagając przepływ krwi - oraz aktywność fizyczną nad brzegiem morza (np. spacery albo mecze siatkówki plażowej). Talasoterapia poprawia również metabolizm. Wskazana jest dla osób cierpiących na schorzenia dróg oddechowych, alergie, niedoczynność tarczycy, osteoporozę oraz choroby skóry, takie jak trądzik, łuszczyca, czy atopowe zapalenie skóry. Ponadto pobyt nad morzem pomaga wzmocnić odporność oraz pozbyć się grzybicy11.

Gdzie znajdziesz swojego lekarza?

Klimatolodzy i lekarze są zgodni: by klimatoterapia była skuteczna, organizm musi zostać poddany odmiennym - w stosunku do miejsca stałego zamieszkania - bodźcom. Dodatkowo, wybierając miejsce, w którym chce się spędzić urlop, należy uwzględnić swój stan zdrowa. To, co pomaga znajomym, niekoniecznie jest korzystne dla nas.

Reguła ta nabiera jeszcze większego znaczenia w przypadku osób chorych przewlekle. I tak np. alergik będzie się świetnie czuł, zdobywając górskie szczyty, nadciśnieniowiec lepiej odpocznie na Mazurach, natomiast wakacje nad morzem przyniosą poprawę osobie z łuszczycą. Mając to na uwadze, chorzy przewlekle przed wyjazdem powinni skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym - w zależności od miejsca planowanego urlopu może on zmodyfikować leki lub zmienić ich dawkowanie.

Bałtyk i las: lekarze od infekcji

Jeśli gnębią Cię nawracające infekcje, najlepszym pomysłem jest wyjazd nad Bałtyk. Dzięki dużej prędkości wiatru oraz wysokim falom tamtejsze powietrze, przesycone składnikami wody morskiej, w której znajduje się m.in. jod, brom, wapń i magnez, wpływa korzystnie na układ odpornościowy. Ten aerozol morski jest balsamem dla błon śluzowych nosa i gardła - nawilża drogi oddechowe, ułatwia oddychanie i odkrztuszanie śluzu, łagodzi też stany zapalne w oskrzelach.

Z kolei niższa niż nad ciepłymi morzami temperatura sprawia, że utrzymuje się on znacznie dłużej w atmosferze. Dodatkowo brodzenie w morzu lub krótkie kąpiele pobudzają mechanizmy termoregulacji istotne dla systemu immunologicznego. Jeśli jedziesz nad morze z dziećmi, wybierz mniejsze miejscowości, dzięki czemu maluchy będą mniej narażone na spaliny.

Z kolei osoby cierpiące na chroniczne zapalenie zatok oraz rekonwalescenci po zabiegach chirurgicznych powinni zaplanować urlop na nizinach, gdyż olejki eteryczne wydzielane przez lasy sosnowe działają przeciwzapalnie i bakteriobójczo.

Morze i góry: lekarze od alergii

Znów morze jest dobrym wyborem. Inną opcję stanowią wczasy w otoczeniu borów sosnowych, np. na Suwalszczyźnie lub Roztoczu. Wydzielane przez nie olejki eteryczne są korzystne dla dróg oddechowych. Osoby uczulone na pyłki stanowczo powinny zrezygnować z wyjazdu na wieś lub pojezierza. Mogą za to wybrać się w Karpaty lub Sudety - w wyższych partiach gór (powyżej 1500 m n.p.m.), znacząco spada ilość pyłków roślin, kurzu i roztoczy w powietrzu.

Góry: lekarze od anemii

Zdobywanie górskich szczytów nie tylko da satysfakcję, ale też pomoże zwalczyć anemię. Ilość tlenu jest odwrotnie proporcjonalna do wysokości. Oznacza to, że im wyżej się znajdujemy, tym jest go mniej w powietrzu. To zaś sprawia, że we krwi rośnie produkcja hemoglobiny.

Morze: lekarz od astmy

Pobyt nad morzem jest dla astmatyka jak wizyta w barze tlenowym. Wiatr wiejący od morza niesie czyste i świeże powietrze, wolne od pyłków i zanieczyszczeń. Wysokie ciśnienie atmosferyczne wpływa na wyższe utlenowanie tkanek, to zaś ułatwia dotlenienie organizmu. Dlatego jeśli cierpisz na to schorzenie, jak najczęściej w czasie urlopu spaceruj po plaży lub w nadmorskim pasie lasów sosnowych (ze względu na wydzielane przez nie lecznicze fitoncydy). W ten sposób pogłębisz oddech oraz zwiększysz pojemność swoich płuc.

Uwaga! Unikaj spacerów, gdy wieje silny wiatr - to może utrudniać oddychanie. Zrezygnuj też ze zwiedzania centrów dużych miast, gdzie zwykle powietrze jest znacznie zanieczyszczone. Jeśli marzy Ci się wyjazd zagraniczny, wybierz kraje o suchym, ciepłym klimacie, np. Egipt. Omijaj natomiast tropiki.

Cień: lekarz oczu

Promieniowanie UV zwiększa ryzyko rozwoju zaćmy oraz zwyrodnienia plamki żółtej (AMD). Osoby cierpiące na jaskrę powinny w ogóle unikać silnego nasłonecznienia. Nie służy im ani ostre słońce w górach, ani to w ciepłych krajach, dodatkowo odbijane przez powierzchnię wody i piasku. Dlatego jako miejsca wakacyjnej laby powinny wybierać zalesione niziny.

Niziny: lekarz od nadciśnienia

Wybierz się na niziny, Mazury lub Pomorze. Jeśli nie wyobrażasz sobie wakacji bez plaży, jedź na zachodnie wybrzeże - klimat jest tam łagodniejszy, a jod zawarty w powietrzu obniża ciśnienie. Miłośnicy gór muszą nieco powściągnąć swój apetyt - eksperci zalecają pobyty w Beskidach i wędrówki po tamtejszych... dolinach. Choć pojawiają się też głosy, że u osób z dobrze leczonym, stabilnym nadciśnieniem możliwe jest zdobywanie szczytów, to jednak przeważa opinia, że lepiej nie ryzykować, bowiem wraz z rosnącą wysokością spada ciśnienie atmosferyczne, a organizm z niewydolnym układem krążenia nie potrafi dostosować się do tych zmian. Gdy planujesz wyjazd za granicę, koniecznie skontaktuj się ze swoim lekarzem prowadzącym. Staraj się też unikać zorganizowanych wycieczek objazdowych, gdyż przy takim schorzeniu niewskazane są długotrwałe przebywanie na słońcu oraz forsowne spacery.

Lasy i jeziora: lekarze od problemów z sercem

Najbezpieczniejszy będzie urlop na pojezierzach, nizinach lub w puszczach (np. Kampinoskiej, Noteckiej czy Borach Tucholskich). Tamtejszy stabilny klimat nie obciąża układu krążenia. Idealne aktywności dla Ciebie to spływ kajakiem, jazda na rowerze czy długie spacery po lesie. Unikaj natomiast wysokich gór. Jeśli marzy Ci się zwiedzanie południowej Europy, zaplanuj je na jesieni. W lecie lepiej wybrać chłodniejsze destynacje. Sercowcom zdecydowanie nie służą wysokie temperatury, duża wilgotność powietrza ani gwałtowne skoki ciśnienia.

Jod: lekarz od chorób tarczycy

Ach, te okulary!

Osoby z wadą wzroku przed urlopem powinny zadbać o swoje szkła. Planując aktywny wypoczynek, zadbaj o stabilne mocowanie okularów, tak by nagły ruch nie sprawił, iż spadną z nosa i np. utoną w wodnych odmętach.

Spędzając wakacje nad wodą, warto zaopatrzyć się w korekcyjne okulary pływackie odpowiednie do swojej wady wzroku. Chlor zawarty w basenach mocno drażni spojówki, a to ułatwia rozwój infekcji. Dlatego jeśli pływasz w soczewkach, używaj jednorazowych i wyrzucaj je po wizycie na basenie. Unikaj też nurkowania w szkłach kontaktowych - bardzo łatwo zgubić je pod wodą.

Osobom z niedoczynnością tego gruczołu dobrze zrobi pobyt nad morzem albo w tężniach Ciechocinka, Konstancina lub Inowrocławia. Mogą też odwiedzić kopalnię soli w Wieliczce. Wszystkie te miejsca cechuje bowiem wysoka zawartość jodu w powietrzu. Pierwiastek ten warunkuje prawidłowe funkcjonowanie tarczycy, która m.in. ma wpływ na układ nerwowy, krwionośny, przemianę materii oraz rozwój fizyczny dzieci. Warto przy tym pamiętać, że najwięcej jodu w aerozolu morskim unosi się wczesnym rankiem oraz wieczorem w chłodne, wietrzne i deszczowe dni. Z kolei ludzie cierpiący na nadczynność tarczycy powinni zaplanować wakacje w górach, ponieważ niska zawartość jodu w tamtejszym powietrzu będzie im służyć.

Morze: lekarz od chorób skóry

Tylko morze! Słona woda, wilgotność powietrza i jego pełen cennych substancji skład w połączeniu z umiarkowanymi kąpielami słonecznymi działają jak najlepszy opatrunek. Atopowe zapalenie skóry cofa się, objawy łuszczycy znikają, alergie skórne stają się mniej dokuczliwe. A wszystko to za sprawą zawartych w morskiej wodzie soli bromu, selenu oraz jodu, które łagodzą stany zapalne.

Czyste powietrze: lekarz od POChP

Dla chorych na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc szczególnie istotne jest czyste powietrze, dlatego wakacyjne urlopy powinni spędzać w miejscach oddalonych od dużych miast - najlepiej nad morzem lub w górach (o ile mają łagodniejszą postać choroby). W ich przypadku znaczenie mają również helio- i terenoterapia, bowiem podnoszą odporność organizmu oraz zwiększają wydolność oddechową. Trzeba jednak uważać, aby wysiłek fizyczny nie był zbyt intensywny.

Letnisko: lekarz od stawów

Jeśli masz reumatyzm, szukaj miejsc o suchym klimacie i małych wahaniach ciśnienia atmosferycznego - na Podkarpaciu, Ponidziu (np. Busko-Zdrój) czy Roztoczu. Wyrównana wilgotność powietrza i płaski teren charakterystyczne dla nizin nie obciążają stawów. Jeśli dolegliwości nie są zaostrzone, możesz też zaplanować wyjazd w góry. Niezbyt forsowne wędrówki po tamtejszych szlakach wzmocnią aparat ruchu. Unikaj natomiast wilgotnych pojezierzy, torfowisk (okolice Biebrzy) oraz mokradeł w dolinach wielkich rzek: Wisły, Odry, Bugu, dolnej Narwi, dolnej Warty i Pilicy, gdyż występująca tam dużą wilgotność powietrza może pogłębić kłopoty ze stawami.

Kąpiele: lekarz od niewydolności żylnej

W tym przypadku najlepszą opcją jest wyjazd nad morze. Bowiem zarówno brodzenie w wodzie morskiej, jak i kąpiele pobudzają krążenie oraz wspierają działanie pompy łydkowej. Odrobina wytchnienia Osobom zmęczonym i znerwicowanym dobrze zrobi urlop na nizinach. Zbieranie jagód i grzybów, wycieczki rowerowe czy spokojny odpoczynek nad jeziorem to idealne remedia na umęczone stresem ciało i ducha. Leśna zieleń przetykana promieniami słońca czy spokojne wody odbijające obraz nieba przynoszą uczucie spokoju i równowagi.

Bibliografia

  1. Mączyński B., Lecznictwo klimatyczne, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1978
  2. Kozłowska-Szczęsna T., i in, Bioklimatologia człowieka. Metody i ich zastosowanie w badaniach bioklimatu Polski, Monografie IGiPZ PAN, 1, Warszawa 1997
  3. Flemming G., Klimat - środowisko -  człowiek, WPRiL, Warszawa 1983
  4. Wolska H., Fototerapia (UV) w dermatologii, Czelej, Lublin 2006
  5. Seńczuk W., Toksykologia, PZWL, Warszawa 2002
  6. Krzymowska-Kostrowicka A., Geoekologia turystyki i wypoczynku , Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1997
  7. Wybrane problemy higieny i ekologii człowieka, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, s. 18-63, 2000
  8. Straburzyński G., Księga przyrodolecznictwa, PZWL, Warszawa 1997
  9. http://rcin.org.pl/Content/56052/WA51_74960_r2013_Potencjal-leczniczy.pdf
  10. Ponikowska I., Marciniak K., Ciechocinek. Terenoterapia uzdrowiskowa, PWN, Warszawa-Poznań 1988
  11. Probl Hig. i Epidemiol, 86, 1, s. 22-26
Wczytaj więcej
Nasze magazyny