Nowe spojrzenie na cukrzycę chińskich naukowców

Chińscy naukowcy, zaniepokojeni coraz większą liczbą przypadków cukrzycy typu 2 na świecie, spojrzeli świeżym okiem na ten problem i odkryli sposób na to, by przewidywać z dużym wyprzedzeniem pojawienie się choroby. Miliony ludzi zyskają zatem szansę na uniknięcie związanych z nią zagrożeń.

Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Wczesne rozpoznanie cukrzycy typu 2 nie jest łatwe. Zazwyczaj pacjent trafia pod opiekę lekarza dopiero wtedy, kiedy wyniki badania krwi wska­zują już jasno na problemy z metabo­lizmem węglowodanów. Tymczasem, jak w przypadku każdej choroby, liczy się czas – im szybciej chory otrzyma leki obniżające poziom glukozy i wskazówki dotyczące wprowadzenia koniecznych zmian w diecie i trybie życia, tym większe ma szanse na uniknięcie powikłań cho­roby i spowolnienie jej postępu. Dlatego lekarze od lat poszukiwali sposobu na identyfikowanie osób z grupy wysokiego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2, zanim jeszcze choroba da o sobie znać1.

 

Jakie są przyczyny pojawienia się cukrzycy?

W odniesieniu do cukrzycy typu 2 leka­rze korzystają z wytycznych, które uła­twiają jej rozpoznanie i podjęcie decyzji o sposobie leczenia. Niestety kryteria rozpoznawania tej choroby różnią się w zależności od kraju i wielu pacjentów pozostaje niezdiagnozowanych, choć ich organizm już toczy nierówną walkę z nadmiarem glukozy. A problem jest poważny – według danych Ministerstwa Zdrowia na cukrzycę choruje około dwóch milionów Polaków, z czego 90% przypadków stanowi właśnie cukrzyca typu 22.

cukrzyca
Według danych Ministerstwa Zdrowia na cukrzycę choruje około dwóch milionów Polaków, z czego 90% przypadków stanowi właśnie cukrzyca typu 2

Wśród czynników ryzyka rozwoju tej choroby lekarze wymieniają:

  • otyłość (body mass index, czyli BMI powyżej 25),
  • upośledzoną tolerancję glukozy, czyli insulinooporność (traktowaną jako stan przedcukrzycowy)
  • podwyższony poziom insuliny oraz glukozy na czczo,
  • wiek powyżej 45 lat,
  • hiperlipidemię,
  • nadciśnienie tętnicze,
  • zespół policystycznych jajni­ków,
  • cukrzycę ciążową,
  • a także urodzenie dziecka z masą ciała powyżej 4 kilogra­mów.

Co ważne, wszystkie wymienione czynniki (poza masą urodzeniową noworodków) są sklasyfikowane jako jednostki chorobowe ściśle związane z zaburzeniami gospodarki węglowoda­nowej i wymagają leczenia. Nie towarzy­szą im jednak symptomy, które pozwala­łyby przewidzieć rozwój cukrzycy, zanim pojawią się problemy z metabolizmem cukrów – na rozwiązaniu tego właśnie problemu skupili się naukowcy z chiń­skiego Capital Medical University3.

Nowe spojrzenie na cukrzycę

Znalezienie wspólnego mianownika dla wszystkich przypadków cukrzycy typu 2 nie było proste. Aby go zidentyfi­kować, chińscy badacze przejrzeli dane z badania kohortowego Kailuan Study, przeprowadzonego z udziałem ponad 100 tysięcy uczestników, które rozpo­częto w 2006 roku w Chinach i kon­tynuowano przez kolejne 6 lat – jego celem było ustalenie związku pomiędzy chorobami serca a cukrzycą. Wśród poddawanych ocenie parametrów był m.in. stopień sztywności ścian tętnic – wraz z wiekiem i wskutek zaburzeń metabolizmu węglowodanów zwiększa się zawartość kolagenu w ścianach naczyń krwionośnych i odkłada się w nich wapń, przez co stają się mniej elastyczne, a to wpływa niekorzystnie na krążenie krwi i podnosi jej ciśnienie.

W ciągu 6 lat trwania badania u 7% uczestników eksperymentu rozwinęła się cukrzyca typu 2. Stwierdzono także, że wyższe ryzyko zachorowania dotyczy osób, u których doszło do usztywnienia tętnic, nawet jeśli ich ciśnienie krwi pozostawało w normie. Za bezpośred­nim związkiem stopnia sztywności tętnic z cukrzycą typu 2 przemawia także to, iż u osób z wysokim ciśnieniem i nadwagą, u których nie doszło do stwardnienia ścian naczyń krwionośnych, nie rozwi­nęła się cukrzyca.

Konkluzja naukowców mogła być zatem tylko jedna – ocena sztywności ścian tętnic jest o wiele lepszym markerem w określaniu ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2 niż nadciśnienie tętnicze i otyłość, dotych­czas uważane za główne czynniki ryzyka. Stopień sztywności tętnic można określić za pomocą prostego nieinwazyjnego badania, które ocenia prędkości prze­pływu krwi i kształt fali tętna (tętno to falisty ruch naczyń tętniczych uzależ­niony od skurczów serca i elastyczno­ści ścian tętniczych). Naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie przyczyni się do lepszego zrozumienia cukrzycy typu 2 i umożliwi wcześniejszą identyfikację osób zagrożonych chorobą, co pozwoli im uniknąć zaburzeń metabolicznych i wszelkich powikłań cukrzycy1.

Bibliografia
  • https://medicalxpress.com/news/2022-05-artery-stiffness­-diabetes-bp-standard.html  
  • https://archiwum.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/choro­by-cywilizacyjne/cukrzyca/
  • Diabetologia po Dyplomie 2014;11
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny