Naturalne metody na pozbycie się pasożytów

Pasożyty nie tylko kradną nam składniki odżywcze, ale mogą też powodować infekcje, które skutecznie odbiorą radość życia. Dlatego najlepiej regularnie je wypraszać z organizmu.

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Bardzo poruszyła mnie historia 10-letniej Amelki, która w momencie, gdy trafiła do mojego gabinetu, od 3 lat zmagała się potężnymi ropnymi zmianami na skórze, a jej stan pogarszał się z roku na rok - wykwitów było coraz więcej i były one coraz intensywniejsze.

Dziewczynkę z tego powodu kilkukrotnie hospitalizowano, przyjmowała wiele antybiotyków, sterydów oraz innych leków, niestety bez rezultatów. Jej ogólna odporność również uległa znaczącemu osłabieniu, dodatkowo raz w miesiącu zapadała na infekcje górnych dróg oddechowych.

Wywiad i diagnostyka pokazały zakażenie 2 pasożytami, silny przerost grzybów Candida albicans, nietolerancję mleka i pszenicy oraz konieczność całkowitej eliminacji cukrów, które były znaczną częścią jej jadłospisu.

Jadłospis Amelki został odwrócony o 180 stopni, musiała pić więcej wody, dostała mieszankę ziołową w postaci naparu, ziołowe środki odrobaczające, preparat na odnowienie mikroflory oraz na usprawnienie detoksykacji wątroby, która mimo młodego wieku dziecka była znacznie obciążona. Miałam obawy, czy rodzice zastosują się do moich zaleceń, gdyż dla nich informacje, które dostali, były zupełnie nowe, bowiem do tej pory żaden lekarz ani terapeuta nie zwrócił uwagi na te aspekty zdrowia pacjentki.

Po kilku tygodniach, gdy spotkałyśmy się na wizycie kontrolnej, efekt był piorunujący: brak jakichkolwiek zmian skórnych, żadnej infekcji. Amelka bardzo współpracowała i nawet polubiła nowe zalecenia żywieniowe. Muszę przyznać, że widok zdrowej dziewczynki sprawił mi ogromną radość. Ale najbardziej utkwiły mi w pamięci jej słowa: "dlaczego przez kilka lat przyjmowałam tyle lekarstw, a mogłabym już wcześniej naturalnie wrócić do zdrowia?"

Kto jest najbardziej narażony na zakażenie pasożytami?

Mało kto bierze pod uwagę, że przyczyną szeroko pojętych problemów zdrowotnych może być obecność pasożytów. Podejrzenie zakażenia parazytami wzbudza skrajne emocje. Dla jednych jest nadal tabu, jak dla przeważającej większości systemu medycznego, a inni uważają je za przyczynę całego możliwego zła. Moim zdaniem prawda leży pośrodku.

Zdrowy, silny organizm osoby dorosłej nawet po zetknięciu się z larwami pasożyta powinien je strawić, nie doprowadzając do ich rozwinięcia. Jest to możliwe, jeśli mamy odpowiednią ilość kwasu solnego w żołądku.

Dzieci są szczególnie narażone na infekcje pasożytnicze ze względu na wciąż dojrzewające układy pokarmowy i odpornościowy. Dlatego ich organizmy są środowiskiem bardziej "sprzyjającym" zagnieżdżeniu i rozwojowi nieproszonych gości. Kiedy możemy podejrzewać ich obecność?

Jakie są objawy zakażenia pasożytami?

Symptomy zarobaczenia mogą manifestować się w różnych układach naszego organizmu. Ich odczuwanie i poziom będą zależały od ilości parazytów, a także stopnia zakwaszenia organizmu i zaburzeń mikroflory jelitowej. Istotne jest również to, na które narządy natrafi pasożyt.

Objawy zakażenia pasożytami to:

  • przewlekle osłabienie,
  • częste przeziębienia, infekcje dróg oddechowych, zatok,
  • chudniecie bez przyczyny,
  • szybkie przybieranie na wadze,
  • apatia,
  • zwiększona pobudliwość,
  • bóle i zawroty głowy,
  • swędzenie skóry, wysypki, zmiany skórne,
  • nudności, wymioty,
  • bóle brzucha, gazy, wzdęcia, zaparcia, odbijania, śluz w stolcu, zakłócenia perystaltyki,
  • nietolerancje pokarmowe,
  • alergie,
  • duża ochota na słodycze,
  • choroba lokomocyjna,
  • podkrążone oczy,
  • zgrzytanie zębami,
  • objawy emocjonalne, tj. depresja, niepokój, uczucie bezsilności, rozdrażnienie, a także apatia lub nadaktywność ruchowa.

Zakażenia pasożytami — diagnostyka

Oczywiście warto pamiętać, że symptomy te mogą również świadczyć o innych zaburzeniach zdrowotnych. Jak w takim razie możemy sprawdzić, czy przyczyną naszych dolegliwości rzeczywiście są parazyty?

Aby sprawdzić, czy przyczyną dolegliwości zdrowotnych rzeczywiście są pasożyty, zrób badania kału, krwi oraz biorezonans np. metodą Diacom, której używam w gabinecie lub inną (Salvia, Mora). Niestety wrażliwość badań na obecność pasożytów jest dość słaba – szacuje się, że lokatorzy na gapę wykrywani są w 5-10%.

Najczęściej mój gabinet odwiedzają pacjenci zakażeni owsikami, glistą ludzką, lambliami, tasiemcem, włosieniem krętym, tęgoryjcem ludzkim, węgorkiem jelitowym oraz przywrami krwi. Wówczas zalecam kuracje odrobaczającą, regeneracje mikroflory jelitowej, modyfikacje dietetyczne oraz oczywiście zrównoważenie funkcji narządowych organizmu.

Jakie mogą być przyczyny zakażenia pasożytami?

Gdy testy potwierdzą obecność pasożytów, moi pacjenci zdumieni pytają: "Jak to się mogło stać? Dlaczego mnie to dotyczy? Przecież tylko brak higieny może spowodować tego rodzaju zakażenie". Odpowiadam wtedy: "potencjalnych przyczyn jest znacznie więcej". Wystarczy kontakt ze skażoną wodą i pożywieniem, zjedzenie niemytych warzyw i owoców lub nieodpowiednio przyrządzonego mięsa czy ryb.

Zakażeniom parazytami sprzyjają również niedobory soku żołądkowego, częste przyjmowanie leków (antybiotyków, sterydów, środków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych), osłabiona odporność, wynikająca np. z nieprawidłowego odżywiania się, niedoborów witamin i minerałów lub stresu oraz innych silnych emocji. Ponadto łatwiej się nimi zarazić w dużych skupiskach ludzi — żłobkach, przedszkolach, szkołach. Rezerwuarem pasożytów są również plaże, piaskownice, baseny oraz... zwierzęta domowe.

Naturalne sposoby na pozbycie się pasożytów

Gdy pasożyty pokonają bariery ochronne, zamieszkują różne miejsca naszego organizmu — jednak najchętniej gnieżdżą się w naszym układzie pokarmowym. Najczęściej spotykam się z zakażeniami owsikami, glistą ludzką, lambliami, tasiemcami, włośniem krętym, tęgoryjcem, węgorkiem jelitowym oraz przywrami krwi. Wówczas zalecam kurację odrobaczającą, regenerację mikroflory, wprowadzenie modyfikacji dietetycznych i oczywiście zrównoważenie funkcji narządowych organizmu.

Wiele osób pyta mnie, czy profilaktyczne odrobaczanie ma sens, czy może zaszkodzić. Moim zdaniem zdecydowanie warto to robić 1-2 razy do roku. Miewam pacjentów z krajów skandynawskich i tam kuracje tego typu są absolutnym standardem zalecanym przez lekarza 2 razy do roku całej rodzinie.

Osobiście uważam, że odrobaczanie za pomocą naturalnych środków jest zdecydowanie korzystniejsze i łagodniejsze dla organizmu w porównaniu do chemicznych metod, choć zdarza się, że one również są potrzebne. Dobrze skomponowana kuracja ziołowa oprócz pasożytów usuwa również nagromadzone przez nie toksyny i śluz, zmienia pH na bardziej zasadowe, a przez to niesprzyjające rozwojowi parazytów, oraz daje na kilka miesięcy odporność przed ponownym zakażeniem. Istotne są przy tym jednoczesne przywracanie zdrowej mikroflory w przewodzie pokarmowym, prowadzenie terapii pożywieniem, stosowanie ziół i innych naturalnych środków potrzebnych do odzyskania równowagi organizmu.

Kurację najlepiej przeprowadzić wiosną, latem lub wczesną jesienią, nawet u dzieci od 3. r.ż. Zdarza się również, że u młodszych dzieci niż 3-letnie istnieje taka potrzeba, wtedy konieczny jest odpowiednio skonstruowany schemat leczenia wdrażany pod okiem doświadczonego terapeuty.

Naturalne środki przeciwpasożytnicze bazują na związkach ziołowych. To głównie zioła ostre lub gorzkie: goździk, granat, pieprz czerwony, mięta, piołun, dymnica pospolita, tymianek, czosnek, wrotycz, czarny orzech i tymianek. Schemat postępowania jest zazwyczaj kompleksowy i obejmuje picie naparów ziołowych, wykonywanie lewatyw oczyszczającymi środkami, takimi jak ocet jabłkowy, glistnik, wywar z czosnku lub kawy.

Odrobaczanie a dieta

Moim ulubionym środkiem oczyszczającym układ pokarmowy z pasożytów jest Antiparasite. Jednocześnie należy przywrócić prawidłową mikroflorę jelitową. Dlatego tak ważna jest dietoterapia – po pierwsze, odcina pasożyty od pokarmu, po drugie, odbudowuje mikrobiom i odporność, po trzecie, zmniejsza wilgotność w przewodzie pokarmowym.

Wyeliminuj z codziennego jadłospisu produkty, sprzyjające rozwojowi i rozmnażaniu parazytów oraz niekorzystnej mikroflory, takie jak cukier i jego przetwory, słodkie owoce, szczególnie banany i winogrona, soki owocowe, niefermentowane produkty mleczne (w wielu przypadkach również fermentowane produkty mleczne, szczególnie przy wychłodzeniu organizmu), pszenicę i jej przetwory (tj. chleb, ciasta, makarony, pizza), drożdże, przetworzone, konserwowane, smażone jedzenie oraz produkty, na które masz nietolerancje pokarmowe.

Sięgnij w zamian po pokarmy o właściwościach przeciwpasożytniczych, np. migdały i pestki dyni, granaty, śliwki umeboshi, wodorosty, warzywa, szczególnie buraki, kapustę, marchew, czosnek, cebula, por, rzodkiew i szczaw, ponadto wszelkie kiszonki z kapusty i ogórków oraz zakwas buraczany. Jedzenie doprawiaj koprem włoskim, goździkami, pieprzem kajeńskim, szałwią, imbirem, chrzanem lub tymiankiem. Włącz też do menu zioła, takie jak mięta, piołun, dymnica pospolita, wrotycz i czarny orzech.

Odrobaczające napary i kąpiele 

Warto zastosować mieszankę przeciwpasożytniczą polecaną przez prof. Ożarowskiego.

Mieszanka przeciwpasożytnicza polecana przez prof. Aleksandra Ożarowskiego, farmaceutę i nestora polskiego ziołolecznictwa:

  • 50 g tymianku
  • 50 g kłącza tataraku
  • 50 g korzenia omanu
  • 25 g mięty pieprzowej
  • 25 g liści orzecha włoskiego
  • 10 g ziela piołunu

Wszystkie składniki należy starannie wymieszać. 2 łyżki mieszanki wsypać do termosu i zalać 2-3 szklankami wrzątku. Po godzinie można wypić pierwszą porcję. Napar należy pić 3 razy dziennie po 1/2 szklanki 30 min przed jedzeniem lub 1,5 godz. po posiłku. Później raz dziennie przez minimum tydzień, ale im dłużej, tym lepiej. Kurację należy powtórzyć po 3 tygodniach.

Bardzo pomocne okazać się mogą również kąpiele przeciwpasożytnicze. Aby przeprowadzić taką kurację, zmieszaj po 50 g ziela tymianku, kłącza tataraku, korzenia omanu, po 25 g liści mięty i orzecha oraz po 20 g koszyczków rumianku, liści bobrka, ziela piołunu i tysiącznika lub goryczki żółtej. Zaparz mieszankę w 3 l wrzątku, pozostaw do naciągnięcia pod przykryciem przez ok. 1 godz. Przecedź i wlej do wanny. Dolej ciepłej wody i zaproś do kąpieli dziecko. Dobrze, aby potomek był jak najbardziej zanurzony w naparze ziołowym przez 10-30 min. W oddzielnej miseczce przygotuj miód (może być sztuczny) i mąkę pszenną.

Smaruj całe ciało dziecka mieszaniną miodu i pszenicy, i spłukuj ziołami, po kilku minutach powinny zacząć pojawiać się w porach skóry drobne pasożyty lub toksyny. Wówczas ścieraj je, ściągaj łyżką lub tępym nożem. Rób to, dopóki będą wychodzić. W tym czasie dolewaj ciepłej wody do wanny, by kąpiel nie wystygła.

Po zakończonym zabiegu umyj dziecko, podaj mu do picia herbatkę ziołową z mięty, pokrzywy lub skrzypu. Powtarzaj kąpiel 1-2 razy w tygodniu aż do całkowitego wyeliminowania toksyn lub pasożytów.

Autor publikacji:
Joanna Brejecka-Pamungkas

Joanna Brejecka-Pamungkas, naturopathic doctor CCN (dyplomowana naturoterapeutka), dietetyk holistyczny, terapeutka medycyny chińskiej oraz masażu chińskiego Tuina przyjmuje w Gabinecie Natural Healing w Lenta Medica w Warszawie.

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 10/2021
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny