Nasze magazyny
Wszystko zaczyna się w momencie, gdy wbijasz zęby w jedzenie. Gryząc, rozdrabniasz pokarm i pobudzasz receptory smakowe, które z kolei stymulują wydzielanie śliny, soku żołądkowego i trzustkowego, dając sygnał, reszcie przewodu pokarmowego do pracy. Ślina ma także inną ważną funkcję. Zawarty w niej enzym - ptialina - rozkłada glikogen oraz niektóre węglowodany.
Żeby uniknąć problemów z trawieniem jedz powoli
Żuj powoli, bo rozdrabniając pokarm ułatwiasz pracę żołądkowi, a także dlatego, że ptialina działa tylko w ustach. Nie spiesz się i, jak nakazuje dobry obyczaj, nie rozmawiaj w czasie jedzenia. Dzięki temu z kolejnymi kęsami połkniesz mniej powietrza i uchronisz się przed odbijaniem.
Nie popijaj w trakcie jedzenia, bo w ten sposób rozcieńczasz kwas żołądkowy. W efekcie pokarm zalega w nim dłużej niż to konieczne. Pojawić się może również uczucie pełności i ciężkości w brzuchu. Odczekaj ok. 30 min. po jedzeniu, nim sięgniesz po kompot lub wodę. Zalecenie to dotyczy również zup. Zdaniem dietetyków należy je jeść co najmniej pół godziny przed drugim daniem.
Przełyk zamyka zwieracz, który wpuszcza jedzenie do żołądka i uniemożliwia jego cofanie się. Gdy zwieracz jest nieszczelny, pokarm cofa się do przełyku. Zjawisko to nazywa się fachowo chorobą refluksową. Jej przykrym aspektem jest podrażnienie śluzówki przełyku, powstawanie stanów zapalnych i nadżerek oraz towarzyszący im palący ból przełyku. Możesz tego uniknąć, jedząc małe kęsy, dobrze rozdrabniając pokarm i nie przejadając się. Jeśli nie chcesz mieć zgagi i refluksu, jedz 5-6 małych posiłków dziennie. Staraj się robić to w podobnych porach. Nigdy nie kładź się bezpośrednio po jedzeniu. Unikaj też picia gorących napojów, podrażniają one przełyk.
Jedz regularnie, żeby uniknąć problemów z trawieniem
Żołądek to worek pomiędzy przełykiem a dwunastnicą. Ma ok. 25-30 cm długości i 12-14 cm szerokości. Jego pojemność zależnie od osoby wynosi od 1000-3000 ml. Między błoną śluzową, która wyściela go od środka, a błoną surowiczą otaczającą go z zewnątrz, znajduje się mięśniówka. W śluzówce żołądka mieszczą się ujścia licznych gruczołów produkujących kwas solny i enzymy wchodzące w skład soku żołądkowego. Gdy jesz, rozciągają się ściany żołądka, to zaś pobudza produkcję gastryny - hormonu uaktywniającego pracę gruczołów żołądkowych, wytwarzających enzym trawienny - pepsynogen.
W tym czasie śluzówka produkuje również dużo śluzu, który ułatwia przesuwanie się pokarmu i chroni żołądek przed drażniącym działaniem soku żołądkowego. Gdy jesz zbyt dużo słodyczy, tłustych potraw lub ostrych dań, często pijesz kawę i alkohol, żołądek produkuje więcej kwasu solnego. Jego nadmiar może pojawić się również wtedy, gdy jesz nieregularnie. Wtedy może dojść do powstania nadżerki i wrzodów. Najlepszą profilaktyką choroby wrzodowej jest regularne jedzenie. Gdy jadasz o podobnych porach, Twój organizm zapamiętuje to (tzw. pamięć metaboliczna) i w porze posiłku jest przygotowany - wydziela wtedy enzymy trawiące, dzięki czemu pokarm zostaje szybko przetworzony na energię.
Podrażniony żołądek goi witamina C. Dlatego dobrym lekiem na wrzody jest picie na czczo soku ze świeżej kapusty. Rytmiczne ruchy mięśniówki - skurcze i rozkurcze - pozwalają na wymieszanie masy pokarmowej z sokiem żołądkowym i rozdrobnienie jej. Kwas solny niszczy bakterie, które wraz z jedzeniem dostały się do żołądka, pobudza też wydzielanie hormonów jelitowych w dwunastnicy. Choć żołądek może się rozciągnąć i przyjąć nawet 6 l pokarmu, to jednak warto pamiętać, że rozciągnięta mięśniówka słabiej się kurczy, przez co trawienie się wydłuża. Dodatkowo pojawi się wzdęcie i uczucie ciężaru w brzuchu. Dlatego stosuj się do konfucjańskiej zasady Hara hachi bu, która mówi o tym, by napełniać żołądek jedynie w 80 proc.
Jak jeść? - Zaprzyjaźnij się z kefirem
Kefir pomaga uniknąć
problemów z trawieniem
Kefir jest naturalnym probiotykiem.
Z żołądka masa pokarmowa przemieszcza się do jelita cienkiego. W jego pierwszej części - dwunastnicy - enzymy trzustkowe, jelitowe oraz żółć z wątroby rozkładają cukry, tłuszcze i białka na glukozę, kwasy tłuszczowe i aminokwasy, które przez kosmki jelita przenikają do naczyń limfatycznych i krwionośnych. To, czego nie da się strawić, trafia do jelita grubego. Tam wchłaniana jest woda, elektrolity, witaminy. Niewykorzystane resztki zostają przetworzone przez bakterie i przesuwają się w kierunku odbytu.
Wzbogać swój jadłospis w produkty zawierające probiotyki (piszemy o tym szerzej w tekście "Dzięki probiotykom zaradziłam problem zdrowotnym..."). Hamują one rozwój chorobotwórczych drobnoustrojów w jelitach, usprawniają wchłanianie składników odżywczych i hamują rozwój bakterii chorobotwórczych w jelitach.
W sumie na strawienie tego, co zjedliśmy potrzebujemy około doby. Gdy wypróżniasz się rzadziej niż 2 razy w tygodniu, to znak, że cierpisz na zaparcia. By ich uniknąć, dużo się ruszaj oraz jedz warzywa i produkty pełnoziarniste. Są one bogate w błonnik, który ułatwia wypróżnianie.
