Nietrzymanie moczu można skutecznie leczyć

Ostatnio się zaziębiłam i zauważyłam, że gdy kaszlę lub kicham, popuszczam mocz. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało. 

26 czerwiec 2017
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Lekarz powiedział, że to wysiłkowe nietrzymanie moczu. Moja starsza siostra cierpi na nietrzymanie moczu. Czym się te dolegliwości różnią? Urolog mówił mi też, że to schorzenie się operuje. Jednak tę opcję traktuję jako ostateczność. Mam nadzieję, że są jakieś inne możliwości zaradzenia problemowi. Czy może Pan mi coś doradzić?

Choroby uroginekologiczne, a w szczególności nietrzymanie moczu (NTM) oraz obniżenie narządów miednicy mniejszej i związane z nimi dolegliwości, dotyczą prawie 1/3 populacji kobiet. NTM dotyka co ósmą kobietę w wieku do 39 lat i nawet co drugą po menopauzie1. Medycy - zależnie od objawów - wyróżniają wysiłkowe nietrzymanie moczu, naglące nietrzymanie moczu, nietrzymanie moczu z przepełnienia oraz przemijające nietrzymanie moczu2. Spośród nich najpowszechniej występuje wysiłkowe NTM, które objawia się popuszczaniem moczu czasem podczas nawet niewielkiego wysiłku fizycznego - tak jak w Twoim wypadku w trakcie kaszlu, kichania - podnoszenia przedmiotów, chodzenia, biegania czy ćwiczeń fizycznych.

Chorobie sprzyjają otyłość (występuje 4 razy częściej u kobiet otyłych niż u szczupłych), menopauza i okres pomenopauzalny, przewlekły kaszel, liczne ciąże i porody (szczególnie zabiegowe), duża masa urodzeniowa dziecka, częste infekcje dróg moczowych, zaparcia, ciężka praca fizyczna i palenie papierosów. Z kolei naglące nietrzymanie moczu pojawia się wskutek silnego parcia na cewkę moczową i pęcherz, nad którym kobieta nie może w żaden sposób zapanować i którego nie jest w stanie przewidzieć.

Bibliografia

  1. https://goo.gl/UgEAZ5
  2. Rochester, MN: Mayo Clinic Scientific Press. p. 339
  3. https://goo.gl/9YvL4M
  4. https://goo.gl/OghQP1
  5. "Nursing". 23 (8), s. 90, Aug 1993. PMID: 836170
  6. "Minerva Ginecol.". 56 (4), s. 353-69, Aug 2004. PMID: 15377984
  7. "Arch Sex Behav.". 14 (1), s. 13-28, Feb 1985. PMID: 3977582
  8. Mayo Clinic. July 10, 2010. Retrieved July 4, 2012
  9. bmj.com. p. 487. Retrieved 2011-09-02
  10. A randomised controlled trial of the PelvicToner Device in female stress urinary incontinence". BJUI.org. Retrieved 2011-09-02
  11. https://goo.gl/1b98i1
  12. "Family Practice News", February 1, 2003
  13. Badalian, S. Obstetrics & Gynecology, Apri 2010; vol 115: pp 795-803.
  14. https://goo.gl/xUfJZu
  15. https://goo.gl/Lw3uUI
  16. https://goo.gl/GoeGy2
  17. https://goo.gl/A5c02x
  18. 10.1016/j.urology.2005.10.066
  19. https://goo.gl/2SVpVU
  20. https://goo.gl/TTjG35
  21. C. G. Nilsson International Urogynecology Journal, June 2001, Volume 12, Supplement 2, pp S5-S8
  22. https://goo.gl/9OeGBV

Konsekwencją jest wyciek moczu - od kilku kropli do całkowitego opróżnienia pęcherza. Przyczyną tej postaci choroby jest nadwrażliwy pęcherz, który kurczy się nawet wtedy, gdy zgromadzi się w nim niewiele moczu. Może to być skutek nieprawidłowej kontroli nerwowej nad czynnością dolnych dróg moczowych. Do tej postaci choroby przyczyniają się nawracające infekcje dróg moczowych oraz schorzenia takie jak: cukrzyca, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera i stwardnienie rozsiane.

NTM z przepełnienia ma miejsce, gdy na skutek przepełnienia pęcherza moczowego i znacznego rozciągnięcia jego ścian dochodzi do kroplowej utraty moczu. Ostatnia przypadłość (przemijające nietrzymanie moczu) może towarzyszyć zapaleniu pęcherza, być pokłosiem przyjmowania niektórych leków (np. moczopędnych lub rozluźniających mięśnie) albo wypicia napojów z owoców cytrusowych, które u niewielkiej liczby osób podrażniają pęcherz moczowy. Dolegliwość jednak mija wraz z chorobą czy odstawieniem leków.

Nietrzymanie moczu na szczęście można skutecznie wyleczyć i nie trzeba od razu sięgać po skalpel. Do najskuteczniejszych metod w tym przypadku należy fizjoterapia. Możesz ją dodatkowo wspomóc rozsądną dietą.

Zdradliwe kalorie

Jak wykazały badania zespołu dr Nancy N. Maserejian z Instytutu Badawczego Nowej Anglii w Watertown, w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia tej choroby znajdują się kobiety, które dostarczają swojemu organizmowi wiele kalorii lub wolą tłuszcze nasycone od zdrowych. I co ciekawe nie ma tu znaczenia, czy są szczupłe, czy też mają nadwagę. Choć muszę zaznaczyć, że nadwaga i otyłość (zwłaszcza brzuszna - nadmiar tkanki tłuszczowej w tym miejscu wywiera nacisk na pęcherz i mięśnie miedniczne) uznawane za czynnik ryzyka w NTM, czyli, jak fachowo nazywają to lekarze, inkontynencji moczowej.

Dowiedziono, że zmniejszenie masy ciała nie tylko pomaga zapobiec przykrej dolegliwości, ale i wpływa na zmniejszenie nasilenia jej objawów. Zespół dr Maserejian postawił istotne pytanie, czy dzieje się tak z powodu spadku wagi, czy też wpływ na poprawę stanu kobiet cierpiących z powodu nietrzymania moczu mają zmiana diety oraz większa dawka ruchu? Próbując na nie odpowiedzieć, naukowcy przeanalizowali dane 2 060 mieszkankami Bostonu w wieku od 30 do 79 lat dotyczące przestrzeganej diety i stylu życia. Kobiety wypytywano także o dolegliwości ze strony układu moczowego, wagę, wzrost i obwód pasa.

Okazało się, że u nieco ponad 12% ankietowanych występowało średnio-mocno nasilone nietrzymanie moczu (co najmniej raz w tygodniu dochodziło do niekontrolowanego popuszczania). 20% próby stanowiły kobiety przyjmujące najbardziej kaloryczne posiłki. U nich - w porównaniu do pań z najniższym spożyciem kalorii - ryzyko wystąpienia inkontynencji było niemal trzykrotnie wyższe. Podobny wzrost zauważono u tych badanych, w których diecie znacznie więcej było nasyconych tłuszczów zwierzęcych niż wielonienasyconych kwasów tłuszczowych pochodzenia roślinnego. Na te korelacje nie miały wpływu ani waga uczestniczek, ani ich wiek czy przewlekłe schorzenia, takie jak np. cukrzyca.

Widać z tego wyraźnie, że priorytetem dla Ciebie i siostry powinno być zrzucenie zbędnych kilogramów. Nawet jeżeli nie macie nadwagi, pomyślcie o zmianie diety. Amerykanie stwierdzili bowiem, że związek między przyjmowanymi kaloriami a nietrzymaniem moczu jest nawet silniejszy u szczupłych kobiet. Akademicy nie umieją jeszcze wytłumaczyć, dlaczego stosunek różnych rodzajów tłuszczów wpływa na ryzyko nietrzymania moczu, sądzą jednak, że może to mieć związek z przewlekłym układowym stanem zapalnym albo z pobudzaniem zwiększonej aktywności układu nerwowego, co podwyższa częstość wyładowań nerwów pęcherza (nadreaktywność)3.

Nie bój się wody

Picie odpowiedniej ilości wody oraz innych płynów jest istotne, gdy podejmujesz walkę z nietrzymaniem moczu. Odwodnienie organizmu może prowadzić do zaparć, co podrażnia również pęcherz i przyczynia się do problemów z NTM. Pij 6-8 szklanek płynów dziennie (nie tylko wody, ale również herbat owocowych, ziołowych oraz soków). Staraj się jednak, by lwią część tej porcji wypić w ciągu dnia. Dzięki temu nie będziesz musiała wstawać do toalety w nocy4.

Pessar

To silikonowe wkładki różnej wielkości i kształtu, dopasowywane indywidualnie. Materiał wykorzystywany do ich produkcji jest antyseptyczny, aby wyeliminować jakiekolwiek ryzyko zakażenia podczas użytkowania. Umieszcza się go głęboko w pochwie.

Pessar cewkowy z kalotą, czyli specjalnym kołnierzem, podpiera cewkę moczową, co zapobiega niekontrolowanemu popuszczaniu. Można go stosować zarówno przy mieszanym, jak i wysiłkowym nietrzymaniu moczu.

Z kolei pessar pierścieniowy wykonany jest z aluminiowego rdzenia, który można swobodnie odkształcać, co umożliwia dokładne dopasowanie. Stosuje się go najczęściej u kobiet, które pomimo operacji nadal cierpią na wysiłkowe nietrzymanie moczu.

Pessar kołnierzowy ma dodatkową wypustkę w okolicy cewki moczowej, dzięki czemu przeciwdziała obniżeniu narządów rodnych oraz ich całkowitemu wypadaniu. Najczęściej wykonany jest z silikonu. Ze względu na to, że może podrażniać ścianki pochwy, niektóre kobiety, stosując krążek dopochwowy, muszą używać specjalnych żeli dopochwowych.

W czasie noszenia krążka, musisz dbać o higienę intymną11. Możesz też wypróbować tampony podpierające wielokrotnego użytku.

Odkryj mięśnie dna miednicy

To właśnie one wpływają na zwieracz pęcherza moczowego i nim sterują, pozwalając popuścić lub zatrzymać strumień moczu. W latach 40. XX w. amerykański lekarz Arnold Kegel opracował zestaw ćwiczeń wzmacniający mięśnie dna miednicy. Polegają one na zaciskaniu mięśni pochwy i odbytu na ok. 8-10 s i powtarzaniu tej czynności w krótkich odstępach czasu, zaczynając od 5 powtórzeń, dochodząc aż do 25 w miarę wzmacniania się mięśni5.

Mocne i elastyczne mięśnie zapobiegają opuszczaniu się narządów i wysiłkowemu nietrzymaniu moczu6, zwiększają też satysfakcję seksualną kobiet7. Aby nauczyć pacjentki, jak kontrolować mięśnie, Kegel skonstruował urządzenie działające podobnie jak aparat do mierzenia ciśnienia. Kobieta z sondą w pochwie uczyła się kurczyć mięśnie, obserwując zmiany wychylenia słupka wody. Dziś perineometry zamiast kolumny wody mają wskaźnik, który wychyla się przy prawidłowym napięciu mięśni dna miednicy.

Na analogicznej zasadzie opiera się też metoda biofeedback. Wykorzystuje się tu aparaturę elektroniczną, która pokazuje podłączonej do niej osobie (w formie sygnału akustycznego albo świetlnego), jak mocno i jak długo kurczy ona mięśnie. Niekiedy stosuje się elektrostymulację dopochwową mięśni głębokich dna miednicy.

W tym celu wewnątrz pochwy umieszcza się elektrodę, przez którą wysyłane są impulsy elektryczne, drażniące pożądane mięśnie. Jak pokazuje wieloletnia praktyka, ćwiczenia Kegla przynoszą wymierne efekty w postaci rzadszego wycieku moczu już po 8-12 tygodniach regularnych ćwiczeń. Jednak, pamiętając o zasadzie, że nieużywane mięśnie zanikają, nawet wtedy nie wolno przerywać treningu8.

Wyniki randomizowanego badania klinicznego opublikowanego w British Medical Journal wykazały, że klasyczne ćwiczenia mięśni dna miednicy są bardziej skuteczne niż terapia z zastosowaniem ciężarków dopochwowych oraz elektrostymulacja9. Dlatego też lekarze zalecają je jako pierwszy wybór leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu. Potwierdził to kompleksowy przegląd metod leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu opublikowany w British Journal of Urology International w 2010 r10.

Sięgnij po magnez

To minerał niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania mięśni i nerwów, a większość z nas cierpi na jego niedobory. Może również złagodzić objawy nietrzymania moczu. Badanie przeprowadzone w Izraelu na grupie 40 kobiet, które zażywały suplement diety z magnezem 2 razy dziennie, wykazało, że ponad 50% z nich odczuło poprawę w przebiegu choroby i znacznie rzadziej budziło się w nocy, żeby skorzystać z łazienki. Zdaniem naukowców może to mieć związek z tym, że magnez zmniejsza skurcze mięśni pęcherza moczowego i umożliwia jego całkowite opróżnienie.

W innym badaniu 30 kobietom z naglącym nietrzymaniem moczu (tzw. pęcherz nadreaktywny) podawano 350 mg wodorotlenku magnezu dziennie przez miesiąc. U 12 spośród nich odnotowano poprawę12. Magnez znajdziesz w czekoladzie, kukurydzy i bananach.

Dawkowanie: 150 mg 2 razy dziennie.

Witamina D

Zamiast lasera TVT

Na konferencjach naukowych ESGE we wrześniu 2014 r. w Brukseli i EUGA w październiku 2014 r. w Atenach prelegenci z Juna Clinic w Lublianie, którzy przedstawiali wyniki leczenia nietrzymania moczu i obniżenia narządów miednicy mniejszej metodą MonaLisa Touch oraz IncontiLase z wykorzystaniem laserów, nie byli w stanie wyjaśnić, jaki jest fizjologiczny mechanizm działania leczniczego lasera w NTM. Proponowaną przez Słoweńców terapię należy zatem traktować jako eksperymentalną20.

Obecnie najlepiej przebadaną metodą leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu jest TVT (Tension-free Vaginal Tape), czyli operacja z wykorzystaniem taśmy polipropylenowej. Polega ona na podparciu środkowego odcinka cewki moczowej kobiety. Zabieg trwa ok. 30 min. Za pomocą cewnika opróżnia się pęcherz moczowy pacjentki, by w ten sposób zmniejszyć ryzyko jego uszkodzenia.

Chirurg przeprowadza taśmę pod cewką moczową, tak aby jej końce wyprowadzić na skórze tuż powyżej spojenia łonowego. Tam wykonuje 2 nacięcia po 5 mm, przez które wystają końce taśmy. Zostają one zaszyte wraz ze skórą. Tak założona taśma stabilizuje cewkę i zapewnia podparcie, które ma kluczowe znaczenie dla trzymania moczu.

Według różnych badań skuteczność leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu metodą TVT wynosi 80-90%. Warto jednak pamiętać, że operacja ta wiąże się z istotnym ryzykiem uszkodzenia pęcherza moczowego21.

Badania dowodzą, że słoneczna witamina może zmniejszyć ryzyko problemów z inkontynencją. Eksperyment przeprowadzony w 2010 r. wykazał, że u starszych pań z prawidłowym poziomem witaminy D ryzyko nietrzymania moczu jest niższe o 45%. Doktor Samuel Badalian z SUNY Upstate Medical University w Syracuse podkreśla, że jej wyższe stężenie wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka wystąpienia jakiejkolwiek choroby dna miednicy (nietrzymanie stolca, wypadanie narządów miednicy czy NTM) u wszystkich kobiet13. Produkcję witaminy D pobudzi 20-minutowe przebywanie na słońcu bez kremów z filtrem, ale nie w godzinach 11-15 godz. Możesz też dostarczyć jej sobie, jedząc mleko, jaja i ryby lub w postaci suplementu.

Dawkowanie: dla dorosłej kobiety to 600 j.m. dziennie.

Zrezygnuj z kawy

Zawarta w niej kofeina ma silne działanie moczopędne, co może przyczynić się do podrażnienia pęcherza moczowego i stymulować skurcze mięśni, będące przyczyną NTM. Co więcej działa ona pobudzająco na mózg, a ponieważ pęcherz jest kontrolowany przez płat czołowy mózgu, jej spożycie może nasilić przebieg choroby14.

Rzuć palenie

Są ku temu 2 istotne powody. Po pierwsze nikotyna podrażnia pęcherz moczowy. Po drugie palacze częściej niż niepalący kaszlą, co zwiększa ciśnienie w jamie brzusznej, wywierając nacisk na pęcherz moczowy. To zaś może przyczyniać się do wysiłkowego NTM. Jak się okazuje, długotrwałe i częste palenie papierosów znacząco zwiększa ryzyko rozwoju wysiłkowego nietrzymania moczu15. Spróbuj jogi Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF) joga może pomóc w leczeniu nietrzymania moczu.

Zespół dr Alison Huang zebrał grupę 20 kobiet w wieku 40 lat i starszych, które cierpiały na NTM. Połowa z nich wzięła udział w 6-tygodniowym programie terapeutycznym z ćwiczeniami jogi kształtującymi miednicę. Trening opracowano tak, by był bezpieczny dla starszych, cierpiących na osteoporozę pań, a także by ćwiczenia mogły wykonywać kobiety o ograniczonej mobilności. Okazało się, że u pań z grupy terapeutycznej o 70% zmniejszyła się częstość popuszczania w porównaniu do początku eksperymentu. W większości wypadków poprawa dotyczyła wysiłkowego nietrzymania moczu.

Amerykanie zakładają, że dzieje się tak z przynajmniej 2 powodów - po pierwsze joga wzmacnia podtrzymujące pęcherz mięśnie dna miednicy, a po drugie po - przez medytację niweluje lęki i stres towarzyszące schorzeniu16.

Akupunktura

Zdaniem medycyny Wschodu NTM wynika nie tylko z nieprawidłowej pracy pęcherza, ale również innych narządów, w tym nerek, płuc i serca. Wedle tego poglądu zaburzenia co najmniej 2 z tych organów skutkują nadaktywnością pęcherza. Choć terapia za pomocą akupunktury jest długotrwała, to jednak uważa się ją za bardzo skuteczną. Badanie kliniczne przeprowadzone na Heilongjiang University of Chinese Medicine pokazało, że stymulacja klasyczną akupunkturą daje rezultaty w 54% przypadków, a protokół leczenia elektroakupunkturą pozwala na uzyskanie poprawy aż u 86% osób17.

Gdy operacja zawiedzie - kolagen

Zastrzyki zawierające to białko mogą okazać się nową, skuteczną metodą leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu. Efektywności tej metody dowodzi opublikowane na łamach Journal of Urology studium przeprowadzone przez prof. Philippe’a Zimmerna z Southwestern Medical Center ma Uniwersytecie Teksańskim. Wzięło w nim udział 31 pacjentek, u których standardowe leczenie operacyjne nie rozwiązało problemu nietrzymania moczu. Kobietom wstrzyknięto dawkę kolagenu w bezpośrednim sąsiedztwie cewki moczowej.

Elektroniczne majtki

SIMsystem to pierwsza na świecie bielizna tego typu. Zaprojektowana została z myślą o ludziach starszych. Jeśli właściciel majtek popuści, wysyłają SMS-a bądź wiadomość na pager opiekuna. Wynalazek australijskiej firmy Simavita przeszedł już testy w stanie Wiktoria, a teraz trafi do domów opieki w Nowej Południowej Walii. Majtki mają wymienny element, który przypomina wkładki dla osób z nietrzymaniem moczu. Wyposażono je również w odczepialny nadajnik, przekazujący bezprzewodowo odczyty z czujników do centralnego komputera22.

Podane w ten sposób białko wywierało niewielki nacisk na cewkę, wspomagając pracę osłabionego zwieracza tego narządu. Aż 93% (29 kobiet) spośród badanych zaobserwowało u siebie poprawę lub nawet całkowite wyleczenie, u 2 pozostałych badanie USG wykazało niedostateczną ilość kolagenu lub jego niepoprawne rozłożenie w okolicach cewki moczowej. Choć wyniki eksperymentu są bardzo zachęcające, to jednak należy zwrócić uwagę, że był on przeprowadzany na stosunkowo niewielkiej grupie18.

Hipnoza

Wprowadzona w stan głębokiej relaksacji i podwyższonej koncentracji pacjentka zyskuje większą kontrolę nad mięśniami dna miednicy i pęcherzem. Jedno z badań dowiodło, że na 50 kobiet, w przypadku których zastosowano 12 sesji hipnoterapii, większość odczuła wyraźną poprawę. Trzeba jednak wspomnieć, że kolejne eksperymenty nie przyniosły już tak korzystnych wyników19.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny