Skowronek czy sowa: kto jest zdrowszy?

Kto rano wstaje, temu pan Bóg daje - ludowa mądrość przekonuje, że skowronkom żyje się lepiej. Ale najświeższe badania sugerują, że wcale nie jest to takie proste.

07 październik 2019 Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Lepiej być rannym ptaszkiem

W porównaniu do osób wstających najwcześniej nocne marki muszą liczyć się ze zwiększonym ryzykiem wielu chorób przewlekłych. Ale wewnętrzny zegar wcale nie jest ustalony raz na całe życie - większość z nas wstaje znacznie wcześniej w dzieciństwie i na starość, a w wieku dojrzewania lubimy kłaść się późno. Najbardziej różnimy się pod tym względem we wczesnej dorosłości i w wieku średnim.

Czy lepiej wstawać wcześnie, czy kłaść się późno jak sowa? Najnowsze badania potwierdzają, że to ranne ptaszki cieszą się lepszym zdrowiem - choć niewykluczone, że wcale nie ma to związku z ich nawykami dotyczącymi zasypiania. Badania obaliły też teorię, jakoby wczesne lub późne wstawanie było zapisane w genach. Preferencje w tych kwestiach mogą się zmieniać, przy czym większość z nas tendencję do wstawania skoro świt przejawia w dzieciństwie oraz w wieku podeszłym, natomiast w okresie dojrzewania i po nim wolimy raczej przesiadywać do późna.

Skowronki z całą pewnością są zdrowsze. Ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 i chorób serca jest u nich niższe, rzadziej występują też zaburzenia psychiki i oddychania, choroby neurologiczne oraz problemy ze strony układu pokarmowego.

Badacze z Northwestern University w Chicago zaobserwowali ogromne różnice stanu zdrowia między skowronkami i sowami, gdy przeprowadzili ankietę wśród 500 tys. ludzi w przedziale wiekowym od 37 do 73 lat, których kondycję oraz nawyki dotyczące zasypiania i wstawania monitorowane były przez 6 lat1.

Tymczasem badacze z brytyjskiego Northumbria University są zdania, że rolę odgrywa tu coś więcej niż tylko nasz wewnętrzny zegar. Ogólnie rzecz biorąc, sowy prowadzą bowiem niezdrowy tryb życia: piją więcej alkoholu i częściej jedzą wysokoprzetworzone oraz pełne cukru produkty. Później jadają też posiłki - nierzadko tuż przed pójściem spać - przez co w bardzo niekorzystnym momencie rośnie ich poziom glukozy we krwi2.

Ale co było pierwsze? Czy to wewnętrzny zegar determinuje nasz tryb życia, czy na odwrót? Wiadomo nie od dziś, że osoby z depresją oraz przyjmujące narkotyki i inne niezdrowe substancje przesiadują często do białego rana, co sugeruje, że to wybory życiowe określają nasz cykl dnia.

Jednak naukowcy z Northumbria University odkryli, że zmienia się on kilka razy w ciągu życia, odbijając się na nawykach i preferencjach. Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, najważniejsze zarówno dla skowronków, jak i dla sów to po prostu spać spokojnie.

Bibliografia

  1. Chronobiol Int, 2018; 8: 1045–53
    2 Adv Nutr, 2019; 10: 30–42
Wczytaj więcej
Nasze magazyny