Być może już wtedy rozmyślał o leczących ciało i duszę ćwiczeniach fizycznych, które miałyby być praktykowane w jego wymarzonym, holistycznym ośrodku zdrowia. Kto wie? Urodzony w 1910 r. Evarts Greene Loomis (lubił, gdy zwracano się do niego po imieniu) na razie był jednak tylko studentem medycyny i dopiero zaczynał swoją przygodę z kompleksowym podejściem do człowieka jako całości.
Po studiach trafił do odległej Grenfell Mission w kanadyjskiej prowincji Nowa Funlandia i Labrador. Miał do czynienia głównie z rybakami wiodącymi surowe życie wypełnione pracą i modlitwą. Do pacjentów docierał psim zaprzęgiem lub łodzią. Wspominał później, że już wtedy wiedział i czuł, iż leczyć należy "całego człowieka", nie tylko jego ciało, ale też umysł i duszę.
Praca na północy oprócz przemyśleń dała mu też wielkie doświadczenie w dziedzinie chirurgii. Został członkiem amerykańskiego kolegium chirurgicznego. Mógł kontynuować karierę w ramach tej specjalizacji, być może stałby się sławnym chirurgiem. Jednak znajdował się wówczas pod silnym wpływem holistycznych myślicieli, zwłaszcza południowoafrykańskiego wojskowego Jana Smutsa, autora książki pod tytułem "Holism and Evolution", i wybrał inną ścieżkę kariery.
Postanowił zostać lekarzem rodzinnym. Miał w związku z tym różne plany. Chciał na przykład wyjechać z żoną do Chin. Udało mu się to podczas II wojny światowej, w nieco innych jednak okolicznościach, niż marzył, no i bez małżonki. Kierował szpitalem dla wojskowych i cywili w Tenchungu. Po wojnie postanowili razem z żoną przenieść się do Kalifornii. Uznali bowiem, że na Zachodnim Wybrzeżu ludzie są bardziej otwarci na nowe prądy, także w medycynie. Rozpoczęli zbieranie funduszy na centrum leczenia holistycznego. W końcu udało im się kupić posiadłość Meadowlark, która wcześniej należała m. in. do magnata branży filmowej Louisa B. Mayera. W 1958 r. otwarto tam pierwsze centrum medycyny holistycznej.
Lekarze tego centrum nie nosili białych fartuchów, a standardowym badaniom medycznym i terapiom towarzyszyły takie innowacyjne wówczas usługi jak poradnictwo dietetyczne, a także programy ćwiczeń fizycznych z pływaniem, bieganiem i jazdą na rowerze. Dominowała kuchnia wegetariańska, przy czym podawane pacjentom potrawy sporządzano z warzyw uprawianych organicznie w ogrodzie ośrodka. To nie wszystko. Goście, bo określenie "pacjenci" wydaje się w tym przypadku niezbyt trafione, mogli uczestniczyć w zajęciach, które dziś nie wydają się czymś nad wyraz egzotycznym, ale w czasach, gdy ośrodek w Meadowlark startował, były postrzegane jako nowatorskie.
Wykorzystywano na przykład terapię muzyką, jogę i medytację. Organizowano przeróżne spotkania, grupy wsparcia i sesje, podczas których opowiadano sobie sny (ewidentny wpływ freudyzmu), a także wiele innych form pomocy o charakterze duchowym i psychologicznym, które nas dziś nie dziwią. Trzeba pamiętać jednak, że wprowadzając to wszystko do programu terapeutycznego, Evarts i jego żona byli prekursorami. Do 1991 r., kiedy to centrum w Meadowlark zakończyło działalność, przewinęło się przez nie 6 tys. gości-pacjentów.
Doktor Loomis i jego działania miały ogromny wpływ na rozwój medycyny holistycznej i alternatywnych form terapii na całym świecie. Objeżdżał z wykładami kontynenty, inspirował otwarcie podobnych do utworzonego przez siebie centrów, współzakładał stowarzyszenia medycyny holistycznej, udzielał wywiadów, publikował książki, pracował niemal do końca swojego aktywnego życia (zmarł w 2003 r.).
Swoje medyczne i życiowe doświadczenia zawarł w książce "Return of the Priest-Physician: Medicine for the 21st Century" (Powrót lekarza-kapłana: Medycyna XXI wieku), która dopiero ma zostać opublikowana.
Mirosław Usidus