Na straży hormonów tarczycy

Coraz większą uwagę zwraca się na suplementację pierwiastkami śladowymi w przebiegu chorób tarczycy. Podstawowym czynnikiem wpływającym na prawidłową pracę tego gruczołu pozostaje spożycie jodu, ale rosnące znaczenie przypisuje się również selenowi.

10 luty 2020
Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Tarczyca jest niezwykle ważnym gruczołem, ponieważ pełni zarówno funkcje wydzielnicze, jak i regulacyjne. Do jej prawidłowego działania potrzebne są 3 hormony: trójjodotyronina (T3), tyroksyna (T4) oraz hormon tyreotropowy (TSH), wydzielany w przysadce mózgowej pod wpływem uwalnianej przez podwzgórze tyreoliberyny (TRF).

Pierwsze dwa są wytwarzane przez samą tarczycę, przy czym do ich syntezy potrzebny jest jod, będący ich składnikiem. Co jednak równie ważne, większość T3 powstaje z T4 w tkankach obwodowych, do czego z kolei niezbędny okazuje się selen. Właśnie dlatego odpowiednie poziomy tych pierwiastków są kluczowe, jeśli chodzi o prawidłową gospodarkę gruczołu. Jeśli odbiegają od normy, synteza jego hormonów nie może przebiegać prawidłowo, co sprzyja rozwojowi zapalenia lub pierwotnej niedoczynności.

Od autoagresji do niedoczynności

Choroby o podłożu autoimmunologicznym są coraz częstszym problemem w społeczeństwie. Jednym z najbardziej powszechnych zaburzeń tego typu jest przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy typu hashimoto, które stanowi najczęstszą przyczynę niedoczynności gruczołu we wszystkich grupach wiekowych. Ponad 90% pacjentów z hashimoto zapada na niedoczynność. Inną jej częstą przyczyną jest niedobór jodu.

W przebiegu hashimoto układ odpornościowy zaczyna produkować przeciwciała (anty-TPO), które niszczą własną tkankę tarczycową. Jednocześnie dochodzi do obniżenia syntezy hormonów.

Początkowo objawy nie są nasilone, ale wraz z upływem czasu chory staje się senny, zmęczony, ma kłopoty z koncentracją. Kolejne symptomy to zimna, sucha skóra i zwykle nieco podwyższony poziom TSH, czyli hormonu, który produkowany jest przez przedni płat przysadki mózgowej. Kobiety skarżą się na obfite miesiączki1.

Problem jest bardzo powszechny – u ok. 10% populacji występuje zwiększone stężenie przeciwciał przeciwtarczycowych, które w wielu przypadkach prowadzi do zaburzeń funkcjonowania tarczycy. Jak się jednak okazuje, odpowiednia suplementacja może obniżyć poziom anty-TPO w przebiegu choroby Hashimoto.

Śladowy, ale ważny

Kluczową rolę w syntezie hormonów tarczycy odgrywa selen – pierwiastek naturalnie występujący w glebie, skałach i minerałach, który w organizmie ludzkim realizuje wiele zadań. Jako składnik różnych enzymów i niektórych białek budujących błony komórkowe pełni funkcje enzymatyczne i stabilizujące (zapewnia aktywność biologiczną m.in. peroksydazy glutationowej, dzięki czemu może łagodzić stres oksydacyjny oraz redukować ryzyko chorób nowotworowych i autoimmunologicznych)2. Do tego tworzy nieaktywne kompleksy, które pozwalają oczyścić organizm z kadmu, ołowiu i rtęci, a także uczestniczy w regulacji odpowiedzi układu odpornościowego na patogeny3.

Równie istotną rolę przypisuje się selenowi w regulacji funkcji tarczycy. Okazuje się, że zmniejszenie stężenia tego pierwiastka oznacza zaburzenie syntezy jej hormonów, i to na kilku poziomach – od zmniejszenia aktywności enzymów niezbędnych w tym procesie, przez mechanizmy immunologiczne, po bezpośrednie uszkodzenie komórek gruczołu.

Cichy bohater

Zacznijmy od początku. Za regulację procesu syntezy hormonów tarczycy odpowiada TSH. Pod jego wpływem komórki pęcherzykowe gruczołu pobierają jod, rozpoczyna się jego utlenianie, a następnie jodowanie białka tyreoglobuliny (Tg), zawierającego T4 i T3.

Na etapie utleniania konieczny jest nadtlenek wodoru, jednak gdy nie zostanie on odpowiednio szybko rozłożony wewnątrz komórki, może doprowadzić do jej uszkodzenia4. Dlatego też ważną funkcję w komórkach tarczycy (czyli tyreocytach) pełnią antyoksydacyjne enzymy hamujące aktywację tego związku, jak peroksydaza glutationowa, reduktaza tioredoksyny czy katalaza. W stanie niedoboru selenu ich skuteczność maleje, a komórki są narażone na toksyczne działanie nadtlenku wodoru, co prowadzi do ich uszkodzenia i martwicy. Właśnie na skutek zmniejszenia poziomu selenu oraz aktywności enzymów antyoksydacyjnych wzrasta ryzyko wystąpienia zapalenia tarczycy oraz niedoczynności tego gruczołu5.

Drugi istotny mechanizm ma związek z procesem konwersji T4 do formy bardziej aktywnej biologicznie (T3). Zachodzi on w tkankach obwodowych i jest katalizowany przez enzym dejodynazę tyroninową. Selen, będący jej składową, warunkuje prawidłową aktywację i metabolizm hormonów tarczycy. Dowiedziono, że stężenie dejodynazy tyroninowej zmniejsza się w przypadku niedoboru tego pierwiastka śladowego. Także inne badania potwierdzają spadek stężenia T3 i wskaźnika T3/T4 oraz wzrost poziomu TSH u pacjentów z niskim stężeniem selenu w osoczu6.

Pierwiastek może brać udział nawet w patogenezie nowotworów gruczołu, zwłaszcza u osób ze zróżnicowanym rakiem tarczycy (DTC). Jego niskie stężenie w surowicy najprawdopodobniej ma związek z większym stopniem zaawansowania DTC7. Trudno jednak stwierdzić, czy to niedobór sprzyja rozwojowi nowotworu, czy też rak tarczycy jest przyczyną spadku poziomu selenu w organizmie.

Niemniej skoro enzymy antyoksydacyjne, w skład których wchodzi ten pierwiastek, odpowiadają za blokowanie reaktywnych form tlenu w obrębie gruczołu, jego niedobór prawdopodobnie prowadzi do uszkodzenia komórek i późniejszej kancerogenezy. Dodatkowo prowadzone in vitro eksperymenty wykazały, że pod wpływem selenu dochodzi do zahamowania wzrostu kilku linii komórkowych zróżnicowanego raka tarczycy8. Sugeruje to jego przeciwnowotworowe właściwości, jednak potwierdzenie tej tezy wymaga dalszych badań.

Nie tylko hashimoto

Nie brakuje za to doniesień, które potwierdzają, że suplementacja selenem może dawać korzystne efekty u pacjentów z chorobami tarczycy. Liczne prace potwierdzają, że zwiększenie jego podaży skutecznie obniża poziom przeciwciał w autoimmunologicznych zapaleniach gruczołu.

W jednym z eksperymentów uczestniczyło 70 kobiet z taką diagnozą. Podzielono je na 2 grupy: 36 ochotniczek przyjmowało selen w dawce 200 mcg na dobę, a pozostałe otrzymywały placebo. Po 3 miesiącach okazało się, że u pacjentek stosujących suplementację poziom anty-TPO spadł o 63% w porównaniu do wyjściowego, podczas gdy w grupie kontrolnej w tym samym czasie nie odnotowano żadnej istotnej różnicy9.

Komu więcej jodu?

Najczęściej mamy do czynienia z pierwotną niedoczynnością tarczycy, której przyczyną może być niedobór jodu, autoimmunologiczne zapalenie (choroba Hashimoto) lub uszkodzenie narządu na drodze farmakoterapii.

Dlaczego jod pozostaje tak ważnym pierwiastkiem, jeśli chodzi o gruczoł tarczowy? Pierwiastek ten jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy: tyroksyny i trójjodotyroniny. Bez niego nie jest możliwa synteza tych hormonów, a w efekcie dochodzi do niedoczynności.

Jod występuje głównie w rybach morskich i roślinach oraz w wodzie morskiej. Dzisiaj, aby nie dochodziło do jego niedoborów, joduje się sól kuchenną. Warto jednak pamiętać o wzroście zapotrzebowania na ten pierwiastek u kobiet w ciąży oraz karmiących (ze 150 mcg na dobę w populacji ogólnej do kolejno 220 i 290 mcg).

Ponadto zanieczyszczenia – powszechne toksyny, takie jak nadchlorany, rodanki i azotany – blokują wchłanianie jodu15. Podobnie fluor znajdujący się w wodzie z kranu może zakłócać naturalny proces jego przyswajania16.

Oczywiście osoby z niedoczynnością tarczycy powinny zadbać o zwiększenie ilości jodu w diecie, a przy tym ograniczyć spożycie warzyw z rodziny krzyżowych, m.in. kapusty, kalafiora i kalarepy, gdyż zawarte w nich substancje goitrogenne (wolotwórcze) ograniczają wykorzystanie tego pierwiastka. Podobnie działają izoflawony obecne w soi.

Nie zaleca się natomiast suplementacji jodem u pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą Hashimoto.

Również inne doniesienia potwierdzają, że dodatkowe dawki selenu działają korzystnie na pacjentów z chorobą Hashimoto. W przeprowadzonej metaanalizie badań stwierdzono, że po 3 miesiącach suplementacji odnotowuje się u nich znacznie niższe poziomy przeciwciał, ale również lepsze samopoczucie i poprawę nastroju (w porównaniu do grup kontrolnych)10.

Korzyści mogą uzyskać również osoby zmagające się z innym autoimmunologicznym schorzeniem tarczycy, czyli chorobą Gravesa-Basedowa, w której dominują przeciwciała skierowane przeciwko TSH, powodujące stałą produkcję hormonów, a w efekcie – nadczynność gruczołu.

W randomizowanych badaniach stwierdzono, że po 18 miesiącach pacjenci z chorobą Gravesa-Basedowa, którzy oprócz tiamazolu i lewotyroksyny przyjmowali 200 mcg selenu, w porównaniu do grupy placebo charakteryzowali się istotnym spadkiem stężenia wolnej frakcji tyroksyny (FT4), czyli aktywnej części T411. Dodatkowo odnotowano u nich zmniejszenie objawów depresyjnych.

Przyszłość terapii?

Zwrócenie uwagi na selen w kontekście schorzeń tarczycy to ważny krok, jednak część ekspertów przestrzega przed traktowaniem pierwiastka jak remedium. W niektórych badaniach nie uzyskano bowiem tak dobrych wyników – prawdopodobnie korzystne efekty zależą od wyjściowego stężenia selenu w organizmach pacjentów (ci z niedoborami najlepiej odpowiadają na suplementację).

W Polsce, gdzie gleby są wybitnie ubogie w ten pierwiastek, jego średnie spożycie wciąż należy do najniższych w Europie (35 mcg przy normie 55 mcg dla kobiet i 70 mcg dla mężczyzn), a stężenie w osoczu nawet nie zbliża się do prawidłowego (przeciętnie wynosi 70 mcgl/l, ale u ponad 95% osób jest niższe niż 105 mcg/l)12. To zaś sugeruje, że wielu pacjentów może odnieść korzyści z dodatkowej suplementacji.

By ostatecznie zweryfikować te doniesienia, zaprojektowano 2 duże, długoterminowe badania: GRASS i CATALYST. Celem pierwszego jest zweryfikowanie, czy dodatek suplementacji selenem do standardowego leczenia u pacjentów z chorobą Gravesa-Basedova doprowadzi do szybszej remisji i poprawy jakości życia. W tym celu 492 ochotników losowo przydzielono do grupy placebo lub stosującej 200 mcg dzień drożdży wzbogaconych w selen przez 24-30 miesięcy.

Z kolei w randomizowanym, zaślepionym, wieloośrodkowym badaniu klinicznym CATALYST uczestniczy 472 pacjentów z chorobą Hashimoto. W tym przypadku naukowcy sprawdzą, jak suplementacja drożdżami selenowymi wpłynie nie tylko na jakość ich życia, ale również stężenie przeciwciał, stosunek T3/T4 w surowicy oraz ewentualne zmiany dawkowania lewotyroksyny13.

Zastosowane w obu projektach badawczych komórki drożdżowe hodowane na pożywkach wzbogaconych w selen to rozwiązanie, które ma zwiększyć nie tylko samą zawartość, ale i przyswajalność pierwiastka. Jak wykazały wcześniejsze testy, produkty standaryzowane, które zawierają drożdże selenowe, wykazują najlepsze właściwości oraz bardzo małe różnice w typie i ilości różnych związków selenu. Stabilność ich składu wynosi ok. 81%, istotnie podnoszą one stężenie pierwiastka w osoczu – przy dawce 100 mcg już po 6-10 tygodniach pozwalają osiągnąć prawidłowy poziom – a ich absorpcja sięga 89%14.

Bibliografia

  1. Endocrine Development 2014; 26:158-170
  2. Lancet 2000; 356(9225):233-241
  3. Arch Environ Contam Toxicol 2004; 47(3):402-413; J Nutr 2003; 133(5):1457-1459
  4. Gardner DG, Shoback DM: Endokrynologia ogólna i kliniczna Greenspana, Czelej, Lublin 2011
  5. Biochem J 1995; 306(3):851; Clin Endocrinol Metab 2007; 92(10):3764-3773
  6. Biol Trace Elem Res 1996; 51:31-41
  7. Thyroid 2013; 23(9):1079-1086
  8. Nutr Cancer 2010; 62(1):66-73
  9. Clin Endocrinol Metab 2002; 87(4):1687-1691
  10. Thyroid. 2010; 20(10):1163-73
  11. Eur Thyroid J 2015; 4(2):93-98
  12. Nutr Cancer. 2009;61(5):629-33; Wsp. Onkol. 2011; 15(supl.1):39-43; PLoS One. 2013; 8:e59051; Nutrion and Cancer 2009; 61: 629-633
  13. Trials 2014; 15:115
  14. Am J Clin Nutr 2010; 91:923-31; Food Nutr Res. 2008; 2:10.3402/fnr.v52i0.1642
  15. Toxicol Ind Health 1998; 14: 121- 58; Best Pract Res Clin Endocrinol Metab 2009; 23: 801-13
  16. Klin Wochenschr 1984; 62: 564-9
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 09/2019
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny