Andropauza. Testosteron odbudowuje mięśnie

W badaniach klinicznych wykazano, że suplementacja testosteronem odbudowuje masę mięśni szkieletowych i zwiększa ich siłę.

Artykuł na: 17-22 minuty
Zdrowe zakupy

Panowie w okresie andropauzy z niechęcią stają przed lustrem, bo choć nadal czują się młodo, w odbiciu widzą starszego pana z brzuszkiem. Wskutek przekwitania zmieniają się proporcje ciała, przybywa kilogramów, pojawia się łysina, mięśnie stają się słabsze. Nie wszyscy jednak wiedzą, że część zmian widocznych gołym okiem może być pierwszym sygnałem rozwijającej się choroby. A wtedy najlepiej udać się do lekarza.

Ginekomastia. Według naukowców z Yildirim Beyazit University w Ankarze (Turcja) aż 40% panów zauważa u siebie objawy powiększenia piersi, nazywane ginekomastią. Początkowo zmiany wyczuwalne są jako nieregularne grudki, które z czasem mogą doprowadzić do znacznego powiększenia całego gruczołu. Czasami, w skrajnych przypadkach, sutki mężczyzny zaczynają przypominać kobiece i pojawia się w nich wydzielina podobna do mleka. Niekiedy szybkiemu powiększaniu się piersi towarzyszy obrzęk i ból1.

Bezpośrednią przyczyną ginekomastii jest brak równowagi pomiędzy androgenami i estrogenami, dlatego choroba dotyka głównie mężczyzn w okresie andropauzy.

Wskutek oddziaływania estrogenów dochodzi w piersiach mężczyzny do rozrostu tkanki gruczołowej. Za zaburzenie równowagi hormonalnej często odpowiada andropauza, ale przyczyniają się do niej również nowotwory jąder, przysadki mózgowej lub nadnerczy. Powiększenie piersi może ponadto towarzyszyć takim chorobom jak zespół Fostera Kennedy'ego, niewydolność nerek, nadczynność tarczycy, cukrzyca typu 1 i marskość wątroby. Za około 25% przypadków ginekomastii odpowiadają skutki uboczne stosowania leków o działaniu podobnym do estrogenów. Należą do nich niektóre leki nasercowe (zawierające digitoksynę), przeciwgruźlicze, obniżające ciśnienie krwi, diuretyki, preparaty przeciwgrzybicze, antydepresanty, leki zawierające gonadotropiny oraz CBD (marihuanę medyczną). W niektórych przypadkach jedynym winnym okazują się fitohormony obecne w pożywieniu lub estrogeny pochodzące z kosmetyków. Niezależnie od przyczyn choroby zaleca się w czasie terapii unikanie pożywienia zawierającego estrogeny1.

Jeśli w ciągu pół roku od pojawienia się ginekomastii jej objawy nie ustąpią spontanicznie, lekarz może zalecić terapię hormonalną. W niektórych przypadkach, zwłaszcza jeśli doszło do przebudowy łącznotkankowej w gruczołach piersiowych, konieczna jest interwencja chirurgiczna. Polega ona na wycięciu nadmiaru tkanki gruczołowej oraz rozciągniętej skóry1.

Łysienie androgenowe. Za przyczynę utraty włosów uważa się wysoki poziom testosteronu. Jednak to nie on odpowiada za łysienie, tylko jego aktywny metabolit DHT (5-alfadihydrotestosteron). Niektórzy panowie dziedziczą po swoich przodkach gen, który czyni komórki cebulek włosowych niezwykle wrażliwymi na działanie DHT, co skutkuje szybszym łysieniem, nawet w młodym wieku. Jednak większość mężczyzn intensywnie traci włosy dopiero po przekroczeniu czterdziestki. Staje się to dla nich symptomem zbliżającej się starości i sprawia, że nawet pewni siebie mężczyźni wpadają w kompleksy. Łysina utożsamiana jest bowiem z podeszłym wiekiem i nieuchronnym niedołęstwem, a wykreowany przez media kult wiecznej młodości nakazuje mierzyć atrakcyjność mężczyzny bujną czupryną, sprawnością seksualną i stopniem wytrenowania mięśni2. Dobra wiadomość jest taka, że wypadanie włosów w okresie andropauzy można zahamować, ponieważ nie tylko hormony sterują tym procesem.

Przyczyn łysienia jest wiele: przewlekły stres, zła dieta, niedobory witamin i mikroelementów oraz choroby przewlekłe, takie jak nadciśnienie, miażdżyca, insulinooporność i zaburzenia rytmu serca. Czasami włosy wypadają wskutek działań ubocznych przyjmowanych leków. To wszystko sprawia, że problemu łysienia panów będących po czterdziestce nie da się sprowadzić do jednej tylko przyczyny.

Aby zdiagnozować łysienie androgenowe, należy udać się do specjalisty, który sprawdzi również, czy wypadanie po wykluczeniu chorób skóry i innych problemów zdrowotnych można stwierdzić, czy źródłem problemu są zaburzenia hormonalne charakterystyczne dla andropauzy2. Z pomocą w łysieniu androgenowym przychodzą inhibitory 5-alfareduktazy, leki stosowane w leczeniu przerostu prostaty. Hamując bowiem przekształcanie testosteronu do DHT, zmniejszają one jednocześnie wypadanie włosów3. Mężczyzna może również zastosować kosmetyki i płyny z minoksydylem, który silnie pobudza porost włosów i zapobiega ich wypadaniu, ponieważ zwiększa ukrwienie skóry głowy i stymuluje podziały komórkowe w cebulce włosowej. Już po dwóch miesiącach stosowania widać efekt - włosy nie wypadają, a w miejscu przerzedzenia pojawiają się nowe. Niestety po zaniechaniu kuracji jej efekty się cofają2. Pomocna bywa również medycyna Dalekiego Wschodu. Wypadanie włosów powstrzymują zwłaszcza zabiegi akupunktury.

Aby wzmocnić włosy, należy odpowiednio je odżywiać. Warto stosować odżywki i szampony, zwłaszcza przeznaczone do włosów słabych i wypadających.

Zawierają one kompleksy witamin, minerałów i ceramidów, niezbędnych do prawidłowego wzrostu włosa oraz wzmocnienia cebulek. Niezwykle ważna jest również dieta bogata w witaminy z grupy B, witaminy A, H, D i C, cynk, żelazo, miedź, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe oraz aminokwasy: metioninę (produkty mleczne, jaja) i cysteinę (zboża)4. Łysienie wpływa bardzo negatywnie na psychikę, dlatego jest tak ważne, aby wchodzący w okres andropauzy mężczyzna miał wsparcie w żonie czy partnerce, która będzie akceptowała zmiany zachodzące w jego ciele i zapewniała go o tym, że nie stracił na atrakcyjności. Trudno się nie zgodzić, że to ważne zadanie, prawda?

Obecnie niezwykle modne wśród łysiejących panów są tupeciki z naturalnych włosów, które można nosić bez przerwy nawet przez dwa tygodnie. Coraz więcej mężczyzn korzysta również z możliwości, jakie stwarza chirurgia estetyczna, i poddaje się przeszczepowi włosów.

Sarkopenia. Można ją zdefiniować jako utratę masy mięśniowej oraz osłabienie siły mięśni szkieletowych wskutek obniżającego się z wiekiem poziomu androgenów. W przypadku zdrowych, młodych mężczyzn aż 60% masy ciała stanowią mięśnie szkieletowe. Od 40. roku życia to się zmienia - w wieku 70 lat ten odsetek wynosi zaledwie 40%. Panowie w okresie andropauzy zauważają, że nie są już tak silni, jak kiedyś, szybciej się męczą, a wyrzeźbione niegdyś mięśnie stają się coraz mniejsze i słabsze.

To również rodzi kompleksy5. Badania przeprowadzone w 2014 r. na uniwersytecie w Santiago (Chile) wykazały, że sarkopenia rozwija się nie tylko wskutek mniejszego stężenia w organizmie testosteronu (jako anabolik nasila on syntezę białek i powoduje, że przyrasta m.in. masa mięśni szkieletowych, więc jego niedostatek wywołuje odwrotny skutek), lecz również w następstwie stresu oksydacyjnego, dysfunkcji mitochondriów (centrów energetycznych komórek) oraz wzrostu poziomu przeciwzapalnych cytokin we krwi. Czynnikiem, który dodatkowo przyspiesza zaniki mięśniowe, jest zmniejszenie aktywności fizycznej5.

W badaniach klinicznych wykazano, że suplementacja testosteronem odbudowuje masę mięśni szkieletowych i zwiększa ich siłę.

Okazuje się również, że gdy w mięśniach na skutek niedoboru testosteronu dochodzi do rozpadu białek, aktywowany zostaje układ odpornościowy, który wytwarza cytokiny prozapalne. To właśnie te mediatory dodatkowo powodują uszkodzenie mięśni szkieletowych, co z kolei nasunęło naukowcom przypuszczenie, że współistniejące z andropauzą stany zapalne w tkankach mogą również przyspieszać postęp sarkopenii. Udowodniły to badania przeprowadzone przez holenderski Institute for Research in Extramural Medicine w 2008 r., prowadzone wśród zdrowych mężczyzn w wieku 70-79 lat. Okazało się, że osłabienie mięśni było u nich bezpośrednio powiązane z podwyższonym poziomem interleukiny-6 oraz TNF (czynnika martwicy nowotworów)6. Obie substancje to silne cytokiny prozapalne, których poziom może wzrastać wskutek niewłaściwej diety i tzw. przeciekania jelit, powodującego nadmierną aktywację układu odpornościowego. Aby zapobiec powstawaniu cytokin pozapalnych, należy przestrzegać odpowiedniej diety i dbać o prawidłowy skład mikrobioty jelitowej, która chroni ściany jelit przed uszkodzeniami, co zapobiega ich przeciekaniu5.

Naukowcy z uniwersytetu w Santiago podkreślają również, że na rozwój sarkopenii olbrzymi wpływ ma stres oksydacyjny i nadmierne wytwarzanie wolnych rodników tlenowych.

Niezależnie od czynników hormonalnych związanych z andropauzą to właśnie wolne rodniki odpowiadają w dużej mierze za uszkadzanie włókien mięśniowych. Z wiekiem słabną bowiem naturalne mechanizmy usuwania aktywnych form tlenu. Z kolei uszkodzone przez rodniki mitochondria nie są w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości energii, co panowie odczuwają jako przewlekle zmęczenie5. Jedna z najnowszych teorii, opisana w 2014 r. przez naukowców z West Virginia University School of Medicine (USA), wskazuje, że rozwój sarkopenii może być również powiązany ze zmniejszeniem się ilości komórek macierzystych w mięśniach i ograniczeniem ich zdolności do regeneracji7. Jak zatem wzmocnić mięśnie i zachować sprawność na długie lata? Mężczyźni, u których andropauza przebiega ze znacznym obniżeniem poziomu testosteronu we krwi, mogą poddać się terapii tym hormonem w celu wyrównania niedoborów. Dostępne są zarówno leki doustne i domięśniowe, jak i transdermalne plastry. Terapia testosteronem musi się odbywać pod ścisłym nadzorem lekarza, bowiem niektóre badania dowodzą, że może zagrażać rozwojem nowotworów jąder. Regularne badania kontrolne są więc konieczne5.

Niezwykle ważna w zachowaniu siły mięśni jest aktywność fizyczna. Dla mężczyzny w okresie andropauzy najlepsze ćwiczenia to jogging, pływanie, jazda na rowerze i nordic walking.

Wykonywane w miarę możliwości pomagają zachować sprawność fizyczną i poprawiają samopoczucie psychiczne. Wydzielane w trakcie wysiłku fizycznego endorfiny to tzw. hormony szczęścia, które wprawiają w pogodny nastrój i pomagają zbudować pewność siebie. Wielu panów właśnie po czterdziestce udaje się pierwszy raz na siłownię. Odpowiednio dobrane przez instruktora ćwiczenia pomagają bowiem nie tylko zachować siłę mięśni, ale też poprawić sylwetkę, spalić nadmiar tkanki tłuszczowej oraz rozbudować muskulaturę. Nie bez znaczenia jest też to, że regularny wysiłek fizyczny zwiększa wytwarzanie testosteronu oraz usprawnia krążenie krwi8. Mężczyźni wchodzący w okres andropauzy są w większości nadal aktywni zawodowo i prowadzą bardzo intensywny tryb życia, więc niezwykle trudno im przestrzegać prawidłowej diety. Często kupują gotowe posiłki i jedzą w pośpiechu, a w międzyczasie spożywają mnóstwo kawy i niezdrowych przekąsek. Nieodpowiednia dieta może prowadzić do otyłości, miażdżycy, stłuszczenia wątroby, cukrzycy i insulinooporności9.

Kryzys wieku średniego

Termin ten został użyty pierwszy raz przez kanadyjskiego psychologa Elliotta Jacques'a w 1965 r. Odnosi się do półmetku życia, gdy mężczyzna uświadamia sobie upływ czasu i to, że niewiele mu go zostało. Dochodzi wtedy do zmiany priorytetów życiowych i przewartościowania dotychczasowych przekonań. Kryzys wieku średniego przypada z reguły na 5. dekadę życia. Każdy z panów inaczej przechodzi przez ten trudny czas. Niektórzy po chwilowym załamaniu powracają do dawnego życia, akceptują zmiany, jakie zaszły, i cieszą się bliskością rodziny, pracą oraz stabilizacją. Inni z kolei próbują dogonić stracony czas i diametralnie zmieniają swoje dotychczasowe życie. Rzucają się w wir podróży, uciech, niejednokrotnie porzucając pracę i rodzinę.

Jest to też czas największej liczby rozwodów. Niektórzy panowie właśnie w tym czasie wchodzą w nowe związki z dużo młodszymi kobietami. Próbują dotrzymać im kroku, by samym sobie udowodnić, że metryka się nie liczy. Nie bez znaczenia jest to, że mężczyźni w sile wieku są atrakcyjni dla pewnej grupy młodszych od nich kobiet, które pociąga stabilizacja i pozycja społeczna ich starszego partnera. Z kolei dla mężczyzny taki związek jest szansą na sprawdzenie się pod względem sprawności seksualnej, która jest niezwykle ważnym elementem męskiej samooceny

Dieta mężczyzny w tym okresie życia powinna uwzględniać zmiany, jakie zachodzą w jego ciele - wraz z wiekiem dochodzi do zmniejszenia wchłaniania niektórych substancji odżywczych. Organizm gorzej sobie radzi także z obfitymi i ciężkimi posiłkami. Mężczyzna po 45. roku życia powinien dziennie jeść 4-5 posiłków, w odstępach 3-4 godzin, oraz wypijać około dwóch litrów płynów. Ponieważ z wiekiem zapotrzebowanie energetyczne organizmu się zmniejsza, nieracjonalny sposób odżywiania powoduje szybsze przybieranie na wadze.

Dobrze zadziała dieta proteinowa (wysokobiałkowa). Zakłada ona 20-25% udział białek w posiłkach przy jednoczesnym zmniejszeniu spożycia węglowodanów i tłuszczów. Pożywienie bogate w białko pomaga zaś nie tylko zachować siłę mięśni, ale także ułatwia chudnięcie i zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Na talerzu dbającego o siebie mężczyzny powinny się znaleźć produkty mleczne (sery białe i żółte, jogurty, kefiry), jajka, ryby, owoce morza, mięso drobiowe i wołowe, a także warzywa, owoce i orzechy. Jednocześnie z menu należy wyrzucić żywność wysokoprzetworzoną, tłuste potrawy, cukier i słodycze.

Stosowanie diety wysokobiałkowej w połączeniu z aktywnością fizyczną zwiększa wytwarzanie testosteronu oraz obniża poziom insuliny, co zapobiega insulinooporności, której skutkiem może być cukrzyca typu 2 i nadwaga.

Znane diety wysokobiałkowe, takie jak Dukana, Atkinsa i South Beach, mogą okazać się zbyt restrykcyjne, dlatego zaleca się, aby codzienne menu ułożyć we współpracy z doświadczonym dietetykiem, który dostosuje sposób żywienia do stanu zdrowia mężczyzny10.

Kamila Makowska-Serkis

Bibliografia

  1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3987263/
  2. http://www.aptekarzpolski.pl/2013/03/02-2013-problemy-zdrowotne-osob-z-andro-i-menopauza-lysienie/
  3. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1477638/
  4. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5315033/
  5. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4270249/
  6. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11983728
  7. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25295003/
  8. https://ncez.pl/
  9. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4046605/
  10. http://www.dops.wroc.pl/publikacje/seksualnosc_seniorow.pdf
Autor publikacji:
Kamila Makowska-Serkis

Absolwentka SGGW w Warszawie, entuzjastka zdrowego stylu życia i racjonalnego żywienia. Na bieżąco śledzi nowinki ze świata medycyny, w sposób szczególny interesuje się medycyną mitochondrialną, mikrobiologią i pediatrią. Od lat zgłębia tajniki holistycznego podejścia do zdrowia człowieka.

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Wczytaj więcej
Nasze magazyny