Andropauza (z gr. aner, andros - mężczyzna i pausis - przerwa) jest kojarzona z nieuchronnym zbliżaniem się starości, więc dla wielu mężczyzn to temat tabu. O ile jednak odsuwanie związanych z nią myśli nikomu nie zaszkodzi, o tyle lekceważenie jej objawów już tak. Co ważne, są sposoby, by w wiek średni wkroczyć po męsku i... bez uszczerbku na zdrowiu. Przerwijmy więc milczenie.
Przyjmuje się, że męskie przekwitanie zaczyna się między 45. a 50. rokiem życia. Bezpośrednią i najważniejszą przyczyną wejścia mężczyzny w okres andropauzy jest obniżenie się w organizmie poziomu testosteronu. Zmniejsza się ponadto poziom androgenów, melatoniny i hormonu wzrostu. To, jak szybko zaburzenia w metabolizmie przełożą się na samopoczucie mężczyzny, jest cechą osobniczą. Niekiedy zmiany zachodzą nagle i organizm starzeje się szybko, ale mogą też następować stopniowo, a wtedy negatywne skutki starzenia nie są odczuwane do późnej starości1.
Wszystkiemu winny testosteron?
Testosteron jest najważniejszym męskim hormonem. To on kształtuje płeć męskich płodów, w okresie dojrzewania przemienia chłopca w mężczyznę, a później steruje jego płodnością i życiem seksualnym. Jest wytwarzany w jądrach przez tzw. komórki śródmiąższowe Leydiga pod wpływem hormonu luteinizującego, wydzielanego przez przysadkę. Jeśli z jakiegoś powodu jądra nie mogą wytwarzać testosteronu, tę funkcję przejmują nadnercza. I na szczęście, ponieważ jest on niezbędny do utrzymania organizmu przy życiu.
We krwi większość testosteronu, ok. 98%, wiąże się z transportującym go białkiem SHBG (z ang. sex hormone binding globuline), wytwarzanym w wątrobie, a reszta pozostaje w stanie wolnym. W okresie andropauzy poziom SHGB wprawdzie wzrasta, ale zmniejsza się wydzielanie testosteronu, co ogranicza dostawy tego hormonu do tkanek docelowych, w których jest przekształcany przy udziale enzymu 5-alfareduktazy w 5-alfadihydrotestosteron (DHT) - swoją aktywną formę.
Testosteron pełni w organizmie wiele funkcji, m.in. odpowiada za powstawanie nasienia, wytworzenie charakterystycznego, męskiego owłosienia, tembr głosu, rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, rozwój mięśni szkieletowych i kości oraz produkcję czynników krzepnięcia krwi. Zwiększa również wytwarzanie niektórych enzymów trawiennych, reguluje poziom cholesterolu we krwi oraz moduluje odpowiedź układu odpornościowego. Pobudza także wydzielanie w nerkach erytropoetyny, hormonu odpowiedzialnego za wytwarzanie krwinek w szpiku kostnym1. Spadek poziomu testosteronu i androgenów skutkuje pojawieniem się u mężczyzny pierwszych objawów starzenia.
Kamila Makowska-Serkis
Bibliografia
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4046605/