Co zabiło Steve’a Jobsa?

Drgawki epileptyczne, osłabienie czy utrata przytomności nie muszą wcale wskazywać na chorobę neurologiczną. Czasami rozwiązanie zagadki kryje się w trzustce...

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

– Mniej więcej rok temu zdiagnozowano u mnie raka. O wpół do ósmej rano miałem badanie, które jednoznacznie wskazało na guz w trzustce. A ja nawet nie wiedziałem, co to takiego trzustka. Lekarze powiedzieli, że to prawie na pewno nieuleczalna forma raka i że pozostało mi ok. 3-6 miesięcy życia.

Mój doktor poradził mi, żebym udał się do domu i uporządkował wszystkie sprawy, co w ich języku oznacza przygotować się na śmierć. To znaczy, że powinienem powiedzieć dzieciom w ciągu kilku miesięcy to, co zamierzałem przekazywać im przez następne 10 lat.

To oznacza, że powinienem się upewnić, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik i rodzina jakoś sobie z tym poradzi. To znaczy, że powinienem się pożegnać – tak Steve Jobs, słynny wizjoner i założyciel koncernu komputerowego Apple, wspominał diagnozę z 2003 r. Był wtedy u szczytu sławy.

Nowotwór, na który zapadł, to nie tylko rzadki rodzaj guza – to podstępny przeciwnik, który potrafi wpływać na układ nerwowy, a wtedy jego objawy przypominają np. atak padaczki. Nic więc dziwnego, że trudno go zdiagnozować.

Na co chorował Steve Jobs?

– Ta diagnoza wypełniała moje myśli owego dnia. Wieczorem miałem biopsję: włożono mi do gardła endoskop, który następnie pokierowano do żołądka i niżej, do jelit, by przebić się cienką igłą do trzustki i pobrać kilka komórek guza. Byłem nieprzytomny, ale żona, która mi towarzyszyła, powiedziała potem, że lekarze obejrzeli te komórki pod mikroskopem i popłakali się – okazało się, że tę niezwykle rzadką formę nowotworu trzustki można leczyć za pomocą operacji.

Poddałem się więc zabiegowi i teraz jestem zdrowy – opowiadał Jobs podczas ceremonii na Uniwersytecie Stanforda. Jednak lakoniczne podsumowanie nie opisuje dokładnie tego, co działo się przez ów rok. U Steve’a zdiagnozowano wyspiaka trzustki.

Z początku odmówił operacji i postanowił całkowicie zaufać medycynie alternatywnej – odcinając się tym samym od zaleceń lekarskich. Co prawda istnieją pewne dowody na skuteczność ziół w walce z hiperinsulinemią towarzyszącą również wyspiakowi trzustki, ale ich efektywność wykazano jedynie na zwierzętach.

Do roślin tych należą uczep owłosiony, żeń-szeń właściwy i Gymnema sylvestre1. Pewne uzyski mają także substancje pochodzenia roślinnego, w tym skoparon (należący do kumaryn)2. Zioła te jednak jedynie hamują wydzielanie insuliny i w żaden sposób nie przyczyniają się do zmniejszenia guza.

Tak samo działa bogata w błonnik i złożone cukry (a więc zdrowa) dieta wegańska, której przestrzegał Jobs. Wyspiak trzustki co roku atakuje ok. 1-4 na 1 mln osób na świecie. W Polsce takie przypadki można policzyć na palcach jednej ręki.

Wyspiaka trzustki diagnozuje się go za pomocą tzw. triady Whipple’a (bardzo niski poziom glukozy we krwi, spowodowana nim neuroglikopenia, czyli zaburzenia neurologiczne, oraz natychmiastowe ustąpienie objawów po przyjęciu glukozy) w trakcie 72-godzinnego postu. Prawidłowe wartości glikemiczne u zdrowego człowieka to 70-99 mg/dl na czczo i mniej niż 140 mg/dl po upływie 2 godz. od przyjęcia czystej glukozy.

Tymczasem u pacjentów z wyspiakiem trzustki występuje wywołana przez guza hipoglikemia utrzymująca glukozę we krwi w stężeniu nawet niższym niż 40 mg/dl3. To nie tylko wartość niebezpieczna dla mózgu (pracuje on najwydajniej w wartościach prawidłowych), ale też zagrożenie śpiączką glikemiczną, a nawet śmiercią.

Chorym zdarza się np. zasłabnąć za kierownicą i spowodować wypadek drogowy4. Powodem tak silnej hipoglikemii jest guz komórek beta trzustki, który zmusza je do nieustannej produkcji insuliny. W efekcie pojawiają się problemy metaboliczne (nadwaga dotyczy jednak mniej niż 40% pacjentów)5.

Chory nie jest tak sprawny, jak wcześniej, ponieważ jego mózg nie otrzymuje odpowiedniej dawki energii, do tego pojawiają się symptomy neurologiczne – niektóre z nich do złudzenia przypominają objawy chorób układu nerwowego (np. drżenie mięśni)6. U pacjentów mogą także występować m.in. nadmierna potliwość oraz zaburzenia widzenia.

Russel M. Wilder jako pierwszy połączył objawy neurologiczne z nieprawidłową pracą trzustki i opisał chorobę w 1927 r. Wcześniej pacjentów próbowano leczyć na epilepsję lub zaburzenia psychotyczne. Zdarza się, że wyspiak zmusza trzustkę do wytwarzania nie insuliny, a innego hormonu, np. kortykotropowego (ACTH, który determinuje wyrzut m.in. kortyzolu), glukagonu (który jest antagonistą insuliny) czy ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (HCG, która odpowiada za utrzymanie zarodka w czasie ciąży).

Sam guz zwykle nie stanowi zagrożenia, ale zaburzenia gospodarki hormonalnej, które wywołuje, sprawiają, że należy go jak najszybciej usunąć5.

Resekcja nowotworu - złoty standard leczenia

Co ciekawe ponad 90% przypadków wyspiaka trzustki stanowią guzy pojedyncze i łagodne, z łatwością poddające się terapii3. Dlatego też to właśnie resekcja nowotworu jest złotym standardem jego leczenia i dlatego Steve Jobs w końcu poddał się zabiegowi.

Niestety terapia ta jedynie przedłużyła mu życie, nie doprowadzając do pełnego wyleczenia – zwykle pacjenci poddani operacji mają takie same szanse na przeżycie kolejnych 3, 5 i 10 lat jak osoby zdrowe, tak jak Anna, które wycięto wyspiaka trzustki kilka lat temu.

Guz wywoływał u niej zaniki pamięci, zmęczenie i podenerwowanie, a glukoza po posiłku była zdecydowanie zbyt niska. Po operacji narząd od razu zaczął prawidłowo funkcjonować. Zabieg można przeprowadzić na kilka sposobów – wiele zależy od wielkości nowotworu oraz jego umiejscowienia.

Może to więc być laparoskopia lub klasyczne wyłuszczenie guza, całkowita lub częściowa pankreatektomia (wycięcie trzustki) lub nawet pankreatoduodenektomia (usunięcie trzustki wraz z pewnym odcinkiem dwunastnicy). W rzadkich przypadkach przerzutów pacjentom zaleca się chemio- lub radioterapię.

Jeśli i to nie powstrzyma raka, zakleja się tętnicę wątrobową specjalną substancją (embolizacja). Zabieg ten można wielokrotnie powtarzać, niestety czasem wywołuje on działania niepożądane, w tym martwicę pęcherzyka żółciowego czy ropień wątroby. Niekiedy stosuje się leczenie zachowawcze w postaci farmakoterapii diazoksydem (hamuje wydzielanie insuliny), hydrochloriazydem (przeciwdziała hiperkaliemii, czyli zbyt wysokiemu stężeniu potasu, które może towarzyszyć terapii dizoksydem) bądź analogami somatostatyny hamującymi wydzielanie hormonów układu pokarmowego5.

W 2009 r., mimo pozytywnego przebiegu operacji, stan zdrowia Steve’a Jobsa pogorszył się i biznesmen musiał poddać się przeszczepowi wątroby – prawdopodobnie oznacza to, że rak dał przerzuty do tego organu, co ma miejsce u niewielkiego odsetka pacjentów7. Na szczęście ponad 90% operowanych całkowicie wraca do zdrowia5.

Rak trzustki - choroba sławnych i bogatych?

Rak trzustki to wspólna nazwa wielu schorzeń zbierających śmiertelne żniwo. Jego ofiarami oprócz założyciela koncernu Apple byli m.in. Patrick Swayze, Luciano Pavarotti i Anna Przybylska. – Jeszcze nigdy nie znalazłem się tak blisko śmierci – mówił Jobs podczas tego samego wystąpienia – i mam nadzieję nie doświadczyć tego przez kolejne kilka dekad.

Niestety nie udało się, Jobs zmarł w 2011 r., ok. 8 lat po diagnozie i 7 lat po operacji. Jego podejście do terapii i śmierć budzą kontrowersje: część opinii publicznej uważa, że sam sobie zaszkodził, opóźniając operację, inni są przekonani, że prawdopodobnie i tak doszłoby do przerzutów. Jedno jest pewne: jeśli medycyna ofiaruje nam skuteczną terapię o wysokiej skuteczności, warto z niej skorzystać.

Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że wolny od wyspiaka organizm jest w stanie sam pokonać skutki choroby. Trzeba mu tylko trochę pomóc. 

Nowotwór trzustki - gdzie szukać pomocy?

Placówki medyczne, które mogą zdiagnozować nowotwory trzustki:

  • Klinika Endokrynologii i Diabetologii Collegium Medicum w Bydgoszczy
  • Centrum Onkologii – Instytut im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie
  • Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych i Endokrynologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
  • Klinika Endokrynologii i Nowotworów Neuroendokrynnych, Katedra Patofizjologii i Endokrynologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
  • Klinika Endokrynologii i Nowotworów Neuroendokrynnych, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
  • Katedra i Klinika Endokrynologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Collegium Medicum w Krakowie
  • Katedra i Klinika Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
  • Klinika Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Julia Ogorzałek

Bibliografia
  • Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine Volume 2015, Article ID 629863, http://dx.doi.org/10.1155/2015/629863
  • Biol Pharm Bull. 2007 Feb;30(2):242-6.
  • © Borgis - Postępy Nauk Medycznych 12/2013,s. 906-909
  • Medicine (Baltimore). 2015 Mar; 94(12): e537. doi:10.1097/MD.0000000000000537
  • Endokrynologia Polska Tom 58; Numer 1/2007,ISSN 0423-104X
  • OPol. Merk. Lek., 2008, XXIV, 141, 251
  • Onco Targets Ther. 2018; 11: 1813–1819. doi: 10.2147/OTT.S154991
Autor publikacji:
Julia Cember-Ogorzałek

"Uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy i uważam, że każdy człowiek ma ciekawą historię do opowiedzenia. Kiedy akurat nie piszę, spędzam czas z dzieckiem i świnkami morskimi, organizuję wirtualne bazarki na rzecz zwierząt lub wystawiam moje małżeństwo na próbę podczas sesji Monopoly." 

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 12/2019
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny