Bernie Siegal - Miłość uzdrawia

Gdy pacjent nie jest w stanie myśleć pozytywnie, trudno prowadzić terapię, zwłaszcza w przypadku chorób onkologicznych. W XXI wieku znaczenia stanu psychiki w walce z chorobą nie kwestionują ani lekarze, ani psychoterapeuci.

10 wrzesień 2019
Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

To w pełni zrozumiałe, że mózg, który steruje całym organizmem, ma wpływ na uwalnianie lub hamowanie wydzielania pewnych substancji. Może więc także wspomagać terapię, ułatwiać znoszenie bólu i niedogodności towarzyszących leczeniu. Takie podejście do pacjenta i jego samopoczucia stało się w medycynie oczywiste stosunkowo niedawno, a jednym z najbardziej znanych propagatorów tej idei wśród lekarzy jest amerykański chirurg Bernie Siegel.

Gdy w 1986 r. ukazała się jego książka pt. "Miłość, medycyna i cuda", błyskawicznie stała się bestsellerem i przyniosła mu rozgłos. "Silny system odpornościowy może pokonać raka", uważa Siegel. Pracując z pacjentami onkologicznymi, zaobserwował, że wielu chorych żyło znacznie dłużej, niż wynikało to z czysto medycznych rokowań. "Chciałem wiedzieć dlaczego", wyznał nasz bohater. "Zacząłem obserwować i dociekać, wtedy zauważyłem, że dłużej żyli ci, którzy zaczęli zwracać uwagę na swoje uczucia".

Gdy Bernie S. Siegel ogłaszał światu swoje obserwacje medyczne, był już doświadczonym lekarzem z wieloletnią praktyką. Urodził się 14 października 1932 r. w Nowym Jorku. Studiował na Colgate University i Weill Cornell University Medical College. Należał do prestiżowych bractw akademickich Phi Beta Kappa i Alpha Omega Alpha. Specjalność chirurgiczną zdobywał w Yale, w szpitalach w New Haven i w UPMC Children’s Hospital w Pittsburghu. W latach 70. XX w. zainicjował praktykę kierowania pacjentów z nowotworami na autorskie terapie psychologiczne. W 1978 r. założył Exceptional Cancer Patients (ECP), organizację non profit, która proponowała chorym nową formę terapii indywidualnej i grupowej.

Opierając się na swoich obserwacjach i doświadczeniach z pracy lekarskiej, Siegel wykorzystywał rysunki pacjentów, ich sny, myśli i uczucia do wprowadzania zmian w stylu życia swoich podopiecznych i wzmacniania ich psychiki. "Gdybym kazał pacjentom podnieść poziom immunoglobulin lub limfocytów T cytotoksycznych, nikt nie wiedziałby, jak to zrobić. Jednak mogę ich nauczyć, jak kochać siebie i innych - wówczas te zmiany fizjologiczne następują automatycznie.

Prawda jest taka: MIŁOŚĆ UZDRAWIA", tak opisywał swoje doświadczenia.

W pracy terapeutycznej z chorymi pomagała mu żona Barbara, specjalistka w dziedzinie edukacji początkowej. Opracowany przez oboje program stanowi uzupełnienie konwencjonalnej opieki medycznej, ale nie oferuje żadnej terapii zastępczej. "Moje zadanie jako lekarza nie polega tylko na tym, żeby zalecić właściwą kurację; powinienem pomóc pacjentowi w znalezieniu wewnętrznej motywacji, by żyć, w zażegnaniu konfliktów i wyzwoleniu w sobie uzdrawiającej energii", wyjaśnia Siegel.

Książka "Miłość, medycyna i cuda" przyniosła mu światowy rozgłos. Wzbudziła ogromne zainteresowanie, ale też krytykę dotyczącą nierównego naukowego poziomu jego badań. Mimo to publikacja zdobyła ogromną popularność i pozostawała na liście bestsellerów "The New York Times" przez 8 lat, do 1994 roku. Siegel podkreśla: "lekarze uczą swoich pacjentów, a jednocześnie sami się od nich uczą".

Diagnozy lekarskie w odniesieniu do długości życia pacjentów uznaje zaś za niepotrzebne, a nawet szkodliwe. "Lekarski zwyczaj, by prognozować, ile czasu zostało jeszcze pacjentowi, jest okropnym błędem. To samospełniające się proroctwo", pisze. I dodaje: "Lekarze nie są uczeni, jak komunikować się z pacjentami, a ze względu na obawy przed pozwami informują ich jedynie o niepożądanych skutkach ubocznych terapii, nigdy nie wspominając o korzyściach".

Praktykę lekarską zakończył w 1989 r. jako asystent profesora klinicznego chirurgii ogólnej i dziecięcej. Napisał dotąd ponad dwadzieścia książek, w których zachęca m.in. do humanizacji edukacji i opieki medycznej, a także do wzmocnienie pozycji pacjentów w procesie leczenia. "Cuda biorą się z wnętrza człowieka", powtarza.

ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 4/2019
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny