Poparzenia słoneczne a rak skóry. W jaki sposób wzrasta ryzyko?

Okazuje się, że zależnie od wieku pacjenta oraz obszaru ciała wystawionego na promieniowanie ultrafioletowe, poparzenia słoneczne mogą prowadzić do rozwoju różnych form raka skóry.

03 czerwiec 2017
Artykuł na: 2-3 minuty
Zdrowe zakupy

Ryzyko zachorowania na raka skóry może być powiązane z opalaniem się w dzieciństwie i młodości. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Browna (Stany Zjednoczone). Odkryli przy tym, że rodzaj nowotworu, na jaki możemy zachorować, wiąże się ściśle z tym, kiedy ulegliśmy poparzeniom słonecznym, a także z tym, która część ciała uległa uszkodzeniu.

Panowie, którzy zbyt długo wystawiali na promienie słoneczne tors wykazują większe ryzyko zachorowania na czerniaka (najgroźniejszy nowotwór skóry) niż mężczyźni, u których poparzeniu uległy ramiona lub nogi. W przypadku kobiet badanie nie wykazało znaczącej różnicy w ryzyku rozwoju choroby zależnie od umiejscowienia poparzenia.

Natomiast wiek, w którym nastąpiła nadmierna ekspozycja na słońce zdaje się mieć większe znaczenie w przypadku kobiet niż mężczyzn. Panie, które doznały pięciu i więcej oparzeń słonecznych jako nastolatki, są bardziej narażone na rozwój czerniaka. W przypadku kobiet, które już w wieku dorosłym doświadczyły nadmiernego kontaktu z promieniowaniem ultrafioletowym, większe zagrożenie stanowią rak podstawnokomórkowy i płaskonabłonkowy - prawdopodobieństwo rozwoju tych chorób wzrasta nawet dwukrotnie.

W badaniu wykorzystano dane dotyczące stanu zdrowia 87 166 kobiet i 32 959 mężczyzn gromadzone w latach 1982-2010 do celów naukowych.

Źródło: Am J Epidemiol (2016) 183 (9): 824-833. doi: https://doi.org/10.1093/aje/kwv282

Wczytaj więcej
Nasze magazyny