Groźny wirus opryszczki

Zmienna aura wystawia na próbę układ odpornościowy, który w końcu ulega osłabieniu. Na ten moment czeka wirus opryszczki wargowej.

25 luty 2018
Artykuł na: 2-3 minuty
Zdrowe zakupy

Zaczyna się od swędzenia i bólu w okolicach ust lub nosa (ognisko wirusa umiejscawia się zawsze na granicy "świata zewnętrznego" i "wewnętrznego", czyli skóry i śluzówki). Następnie skóra w miejscu zakażenia czerwienieje, pojawiają się charakterystyczne krostki, które z czasem puchną od osocza pełnego nowych wirusów. Infekcja trwa kilkanaście dni, po czym sama ustępuje - wirus czeka na kolejną okazję do ataku.

Jak zmniejszyć ryzyko nawrotów choroby? Sięgnijmy po specjalistyczne preparaty, pamiętajmy też o suplementacji witaminami z grupy B. Ograniczmy kontakt ze stresorami, które dodatkowo obniżają odporność organizmu.

Bibliografia

  1. goo.gl/LE8PTj
  2. goo.gl/Skzm7Z
  3. goo.gl/yuunEs

Aby uchronić inne osoby przed zakażeniem, myjmy często ręce. Nie całujmy dzieci, ani nie przytulajmy ich do twarzy - wirus opryszczki może wywołać u nich bardzo niebezpieczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych1. Jeśli prowadzimy aktywne życie seksualne, to w czasie ataku choroby zrezygnujmy z seksu oralnego.

Dlaczego opryszczka jest tak niebezpieczna? Wirus HSV-1 (opryszczki wargowej) wywołuje prawie połowę zakażeń w okolicach intymnych2, co daje objawy nie zawsze charakterystyczne dla choroby. Zakażony może nie wiedzieć, że przyczynia się do rozprzestrzeniania wirusa3.

Medycynie nie jest znany żaden przypadek samoistnego przeniesienia wirusa HSV-1 z twarzy na okolice intymne, istnieje natomiast ryzyko zakażenia partnera.

 

Wczytaj więcej
Nasze magazyny