Zdrowe mikroorganizmy prosto z gleby

Mikroorganizmy glebowe mogą okazać się kluczem do przywrócenia równowagi mikroflory jelitowej.

17 wrzesień 2018
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Po rodzicach odziedziczyliśmy nie tylko ponad 22 tys. własnych genów, ale również co najmniej 8 mln genów bakterii zamieszkujących nasze ciało. I właśnie od stanu tego mikrobiomu zależą właściwie wszystkie aspekty naszego zdrowia. Dlatego coraz częściej uwaga kierowana jest w stronę probiotyków i prebiotyków wspomagających odbudowę właściwej mikroflory. Badania wskazują jednak, że możemy zrobić jeszcze więcej.

Mikroorganizmy przyjazne biocie

Bakterie probiotyczne wpływają na metabolizm oraz stan jelit i całego organizmu poprzez szereg mechanizmów, które według naukowców są bardziej skomplikowane, niż początkowo sądzono. Komunikują się one z ciałem oraz układem odpornościowym poprzez komórki nabłonkowe wyściełające ściany jelit za pomocą skomplikowanego systemu przekaźników1. I właśnie ta sygnalizacja przynosi zdecydowanie najwięcej korzyści zdrowotnych dla całego ludzkiego organizmu. Bez sieci komunikacyjnej probiotyki są tylko pojedynczymi jednostkami o ograniczonym wpływie na zdrowie i samopoczucie.

Pytanie jednak, jak ową skomplikowaną sieć sygnałów zbudować? Odpowiedź tkwi w niepozornych organizmach glebowych, które niegdyś stanowiły podstawę pożywienia ludzkości, ale z czasem zostały wyparte przez masową produkcję jedzenia.

Mowa tu o SBO (soil based organisms), czyli mikroorganizmach, które powstają w glebie, gdzie zapobiegają przerostowi bakterii i grzybów, zapewniają roślinom pobieranie składników odżywczych oraz uczestniczą w wytwarzaniu gleb bogatych w minerały.

Przez całe wieki podobne korzyści zawdzięczali im ludzie. Kiedy jednak do przetwórstwa żywności wprowadzono pestycydy, herbicydy oraz inne środki chemiczne, spadło przyswajanie surowych warzyw i owoców zawierających te podtrzymujące życie mikroorganizmy. Usunięcie z pożywienia SBO, które są korzystne dla naszego układu pokarmowego i odpornościowego, w dalszej perspektywie doprowadziło do zwiększenia zachorowalności na choroby autoimmunologiczne czy dolegliwości jelitowe. W dzisiejszych czasach 99% żywności, którą kupujemy w sklepach spożywczych, jest po prostu pozbawiona tych przyjaznych mikrobów.

Mikroorganizmy przywrócą równowagę

Na szczęście w ostatnich latach świadomość ogromnej roli mikroorganizmów glebowych stopniowo rośnie, dzięki czemu możemy dziś dostarczyć je organizmowi z innego źródła niż nasi przodkowie, czyli odpowiednio produkowanego suplementu.

W przeciwieństwie do niektórych form probiotyków, które są izolowane ze środowiska naturalnego i hodowane pojedynczo, a następnie z powrotem łączone w opakowaniu, SBO są tradycyjnie hodowane tak, aby uzupełniały szczepy przyjaznych bakterii brakujących w naszym pożywieniu, naturalnie nawadniane (nieliofilizowane) i wprowadzane w stan uśpienia tak, jak w naturze. Następnie oczekują, aż zostaną spożyte z roztworem wodnym, który je odżywi. Wówczas zapewniają takie same korzyści zdrowotne, jak te, z których mogliśmy korzystać przed wprowadzeniem do gospodarki szkodliwych substancji chemicznych.

Co zyskujesz dzięki mikroorganizmom?

Bakterie probiotyczne zapobiegają gromadzeniu się produktów przemiany materii i substancji toksycznych w okrężnicy, hamują rozrost szkodliwych organizmów, wydzielają substancje odżywiające ludzkie komórki (witaminy, antyoksydanty, enzymy, bioaktywne peptydy, kwasy organiczne, polisacharydy) oraz wykazują silne działanie antyoksydacyjne.

Przykładowo w niezależnym badaniu z podwójnie ślepą próbą sprawdzono zastosowanie probiotyków glebowych w leczeniu zespołu jelita drażliwego. Badacze odkryli, że w ciągu 2 tygodni od rozpoczęcia terapii pacjenci zgłaszali istotną poprawę głównych objawów związanych z IBS2. Następnie naukowcy zbadali tych samych pacjentów po kolejnych 60 tygodniach, podczas których większość z nich przeszła do niższej dawki probiotyków SBO. Stwierdzili, że aż 81,5% ochotników wciąż nie doświadczyło nawrotu objawów, a leczenie wiązało się zarówno z krótkotrwałym zmniejszeniem dolegliwości, jak i rocznymi remisjami IBS3.

Te wyniki nie powinny dziwić, skoro mikroorganizmy żyjące w glebie były bezpiecznie używane przez wiele lat. Jeden z nich (Bacillus Subtilis) stosowano jako stymulator immunologiczny i w terapii zaburzeń trawienia jeszcze w latach 60. XX w. Jego popularność zmniejszyła się po wprowadzeniu antybiotyków, mimo skuteczności i faktu, że ma znacznie mniej skutków ubocznych. Badanie przeprowadzone w 2011 r. wykazało, że jest on silnym środkiem przeciwgrzybiczym, szczególnie przeciwko Candida albicans4.

A zatem dziś nie tylko z wielowiekowych doświadczeń, ale i z badań naukowych wynika, że probiotyki SBO powinny być spożywane każdego dnia: albo z organicznej żywności, albo z odpowiedniego probiotyku. Pozwoli to utrzymać silny układ odpornościowy oraz kontrolować równowagę między przyjaznymi i wrogimi mikrobami jelitowymi.

Bibliografia

  1. Heyman, et al., 2002 and Husebye et al., 2001 http://cdn.intechopen.com/pdfs wm/35443.pdf ; [Rolfe, 2002], [Lin, et al., 1999], [Bravo, 1998, Tieking, et al., 2003, Zvauya, et al. 1997, Seppo, et al., 2003, Calderon, et al., 2003, Mensah, et al., 1995, and Olsen, et al., 1995.
  2. Clin Ther. 2005 Jun;27(6):755-61.
  3. Clin Ther. 2007 Jun;29(6):1153 60.
  4. FEMS Microbiol Lett. 2011 Mar;316(2):108-14
Wczytaj więcej
Nasze magazyny