Nie tylko Candida. Problemy z jelitami

Po posiłku często doskwierają mi zaparcia, gazy oraz wzdęcia. Rano budzę się zmęczona, a w ciągu dnia nie mogę się skoncentrować i mam problemy z pamięcią. Mam dopiero 36 lat, ale znacznie spadło mi libido. Coraz częściej męczą mnie nocne poty, a pod oczami pojawiły się cienie. Wszyscy eksperci, do których chodziłam, twierdzą, że to na pewno drożdżyca jelit, ale badania krwi i kału niezmiennie wykazują brak grzybów Candida w moim organizmie. Czy mogłabym prosić o pomoc i poradę, co z tym problemem zrobić? M.E., Bristol

29 grudzień 2016
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Mało kto zdaje sobie sprawę, że istnieje schorzenie o nazwie dysbakterioza jelitowa, które objawia się w bardzo podobny sposób do zakażenia Candidą. Drożdżyca powoduje, że cukry proste i złożone (znajdujące się m.in. w pszenicy, życie, jęczmieniu czy owsie) ulegają w jelicie procesowi fermentacji, który przekształca je w etanol oraz gaz (dwutlenek węgla, czyli "bąbelki" w piwie czy szampanie). Etanol zaś to nic innego, jak pospolity alkohol będący bazą piwa, wina czy wódki.

Z kolei w przypadku dysbakteriozy jelitowej pewne niepożądane szczepy bakterii osadzają się na błonie wyścielającej wnętrze jelita i tworzą na niej swego rodzaju kolonie. Antybiotyki, niesteroidowe leki przeciwzapalne (np. ibuprofen) oraz nadmierne spożycie alkoholu zabijają "dobre" bakterie jelitowe, a puste miejsce po nich zajmują skupiska "złych" bakterii.

Co więcej, badacze z Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles odkryli, że nadmierny rozrost bakterii jelitowych występuje u niemal 2/3 pacjentów z IBS (zespołem jelita drażliwego) cierpiących na przewlekłe biegunki oraz u prawie 1/3 wszystkich chorych na IBS1.

Te niesprzyjające nam bakterie również wytwarzają gazy i alkohole, z tym że ich produkty są dla nas silnie toksyczne - są to np. metanol (trujący alkohol, który odpowiada za skażenie denaturatu) czy związki propylu i butylu. Na szczęście ilość toksycznych alkoholi jest na tyle niewielka, że nie zagraża życiu ani nie wyrządza trwałej szkody w organizmie, chociaż na wątrobę działa niekorzystnie. Opisany tu proces to fermentacja jelitowej flory bakteryjnej, a nie fermentacja drożdży, jak w przypadku Candida.

Przepis na zdrowe jelita

Wolno spożywać:

  • ananasy, mango, kiwi, papaję
  • maliny, jeżyny, jagody i inne owoce leśne, oprócz truskawek
  • wszelkie warzywa
  • mięso, owoce morza, ryby
  • migdały, orzeszki piniowe, orzechy nerkowca, kokosy
  • ziemniaki, ryż, kukurydzę
  • wszelkie oleje

Nie wolno spożywać:

  • wszelkich owoców, oprócz wymienionych wyżej
  • wszelkich cukrów
  • pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa
  • czarnej herbaty
  • suszonych przypraw
  • drożdży i grzybów w każdej postaci
  • przetworów mleka krowiego

Powstałe w jelitach gazy są odpowiedzialne za pojawiające się po posiłku wzdęcia i flatulencję, natomiast niewielkie ilości toksycznych alkoholi powodują problemy ze snem, pamięcią i koncentracją, spadek popędu płciowego, pocenie się w nocy oraz cienie pod oczami. Zaburzają one również perystaltykę jelit (tzw. ruchy robaczkowe przesuwające zawartość jelita), gdyż alkohole te wykazują pewne działanie znieczulające, które upośledza pracę przewodu pokarmowego.

Chroniczne zaparcia przerywa często powracająca biegunka, czyli nic innego, jak desperacka próba pozbycia się niechcianych bakterii z organizmu. Tuż po gwałtownym wypróżnieniu jelita powracają zazwyczaj do spowolnionego trybu pracy.

Radzę Pani przede wszystkim znaleźć zarejestrowanego naturopatę, który przeprowadzi testy mające na celu stwierdzenie, czy w organizmie rzeczywiście zachodzi produkcja owych alkoholi. Badanie fermentacji jelitowej (ang. gut fermentation test) jest w stanie w naukowo udowodniony sposób precyzyjnie zdiagnozować, czy w jelicie faktycznie "warzy się" alkohol2. Jeśli wynik testu będzie pozytywny, warto poddać się leczeniu trwającemu 8-10 tygodni, a czasem i dłużej.

W okresie leczenia należy rygorystycznie przestrzegać wyznaczonej diety (podobnej do diety na drożdżaki, lecz nie aż tak restrykcyjnej). Ma ona na celu zapobiec sytuacji, w której usiłując pozbyć się "złych" bakterii, jednocześnie żywimy je sprzyjającymi im produktami (patrz ramka po prawej).

Oprócz tego polecam nalewkę ziołową z berberysu pospolitego (Berberis vulgaris) w dawce 1 łyżka stołowa 2 razy dziennie po posiłku. Pozwoli to oczyścić jelito ze "złych" bakterii, pozostawiając te "dobre" w nienaruszonym stanie. Do tego koniecznie trzeba przyjmować porządny probiotyk, aby flora bakteryjna jelita miała szansę poprawnie się zregenerować. W tym celu szczególnie polecam szczepy Lactobacillus, Bifidobacterium, Saccharomyces boulardii oraz niegroźne odmiany szczepów Escherichia coli i Streptococcus.

Kolejnym przydatnym suplementem jest proszek z bentonitu, czyli koloidalna glinka krzemu znana z właściwości wspomagających oczyszczanie jelit. Ma ona zdolność wiązania licznych toksyn, endotoksyn oraz bakterii obecnych w przewodzie pokarmowym i usuwania ich z organizmu. Pomaga też naprawić uszkodzenia ścian jelita wyrządzone przez toksyczne alkohole, które nieustannie usiłują przeniknąć przez nie do krwiobiegu.

Bentonit należy przyjmować na pusty żołądek, rozpuszczony w wodzie, w dawce 1 łyżka stołowa 2 razy dziennie.

Polecam również porządny suplement multiwitaminowy wraz z olejami rybnymi, witaminą A i D oraz witaminami z grupy B, wszystkie te substancje wspomagają bowiem regenerację jelita.

Zdarza się to rzadko, jednak spotkałem w swojej praktyce pacjentów zakażonych jednocześnie grzybem drożdżakowatym Geotrichum. Jeżeli jest tak i w Pani przypadku, z diety trzeba wykluczyć również wszelkie zboża, w tym ryż i kukurydzę.

Bibliografia

  1. Dig Dis Sci, 2012; 57: 3213–8
  2. J Nutr Med, 1990, 1:338

Harald Gaier

Wczytaj więcej
Nasze magazyny