Nasze magazyny
Sezon na alergie trwa cały rok. W kontakcie z alergenami wielu uczulonych reaguje kichaniem, które jest często mimowolnie powstrzymywane. Okazuje się jednak, że jest to niezdrowe. Dlaczego?
Podczas kichnięcia zamyka się krtań, kurczą się mięśnie brzucha oraz mięśnie międzyżebrowe, powodując nadciśnienie w klatce piersiowej. Następnie, po otwarciu krtani ogromne ciśnienie wypycha powietrze przez nos usuwając z niego drażniące błonę śluzową czynniki.
Kiedy próbujemy wstrzymywać kichnięcie, w naszych płucach pod wpływem wytworzonego ciśnienia, pęka kilka tysięcy pęcherzyków powietrza. Prędkość wykichanego powietrza wynosi nawet 160 km/h. Jeśli je zatrzymamy, wróci ono do nas ze zdwojonym ciśnieniem, które spowoduje pęknięcie pęcherzyków i osłabienie całego organizmu. Kichajmy zatem na zdrowie!
Pamiętajmy, żeby w czasie kichania zasłaniać się łokciem i nie kichać w dłonie, ponieważ wtedy roznosimy mniej zarazków.
