Alergia pokarmowa? Sprawdź objawy i wprowadź dietę eliminacyjną

Dr Carole Kelly bez przerwy chorowała, nie podejrzewała jednak, że powodem była alergia pokarmowa na mleko, która niemal kosztowała ją karierę zawodową. Przedstawiamy rodzaje i objawy różnych nietolerancji pokarmowych oraz opisujemy, jak wygląda dzień z dietą eliminacyjną.

30 wrzesień 2014
Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Czy masz alergię pokarmową?

Większość z nas ma alergię bądź nietolerancję na jakiś rodzaj jedzenia - ostatnie badania sugerują, że jest to około 60% z nas - ale to nasz indywidualny stopień wrażliwości decyduje, czy niedogodność ta przerodzi się w poważne problemy zdrowotne.

Czasem alergia pokarmowa objawia się gwałtowną reakcją w rodzaju wstrząsu anafilaktycznego, jednak większość reakcji alergicznych powoli kumuluje się w organizmie i osłabia układ immunologiczny.

Jeżeli obserwujesz u siebie jeden lub więcej z poniższych symptomów, możesz podejrzewać alergię lub nietolerancję pokarmową:

  • cienie lub obrzęki pod oczami
  • zatrzymanie płynów w organizmie
  • zapalenie skóry
  • niedrożność zatok
  • zmęczenie
  • ból brzucha
  • zapalenie stawów
  • huśtawki nastroju
  • niestrawność
  • ból głowy
  • przewlekłe zapalenie ucha
  • astma
  • pogorszenie pamięci
  • lęk lub depresja

Całe życie miałam nietolerancję pokarmową i nie zdawałam sobie z tego sprawy Carol Kelly jest lekarką, której cierpliwość do medycyny konwencjonalnej wyczerpała się na dobre. A to nie byle co, zważywszy, że w jej szpitalu uważano ją zawsze za doskonałego diagnostę i ogłoszono ją nawet lekarzem roku.

Jednak już na studiach uważano ją za problematyczną. Ciągle pytała wykładowców i kolegów, jak mogą być tak wszystkiego pewni. Zachęcono ją do wzięcia udziału w kursie filozofii, aby znalazła odpowiedzi na niektóre nurtujące ją pytania. Będąc na drugim roku, przewlekle zachorowała.

Nie dość, że specjaliści, do których się udała, nie mieli pojęcia, co jej dolega, to dodatkowo przepisane przez nich leki jeszcze pogorszyły jej stan. W końcu lekarze dali za wygraną i stwierdzili, że to stres, chociaż wcale tak nie było.

Gdy teraz Carol się nad tym zastanawia, przypomina sobie wiele niepokojących objawów, które doskwierały jej, zanim jeszcze zdecydowała się zostać lekarzem.

"Teraz wiem, że miałam alergię pokarmową, ale w tamtych czasach nikt nie traktował takich rzeczy poważnie", mówi. "Lekarze nie uznawali nawet istnienia takiego zjawiska. Wydaje mi się, że do niektórych dopiero to dociera".

Na początku miała uczulenie na mleko, które później przerodziło się w całą gamę innych problemów. Jako dziecko cierpiała wiele razy na infekcje ucha, przepisywano jej więc masę antybiotyków. "To zdumiewające, że nikt nigdy nie zadał sobie pytania, z jakiego właściwie powodu wciąż dostawałam infekcji".

W ciągu kilku tygodni Carole zorientowała się, że ma alergię głównie na pszenicę i mleko. Wyeliminowanie ich z diety sprawiło, że stopniowo zaczęła czuć się lepiej.

Później, w wieku 14 lat, przed wycieczką zagraniczną podano jej szczepionkę na ospę, która wywołała u niej tak gwałtowną reakcję, że musiano jej podać sterydy. Wtedy już była jednak wrażliwa na wszystko; przykładowo, makijaż zrobiony na występ teatralny spowodował u niej egzemę.

Ciąg dalszy kłopotów nastąpił podczas studiów medycznych na Uniwersytecie w Manchesterze. Na pierwszym roku dostała nagle kataru siennego i infekcji dróg moczowych. Urolog przepisał jej antybiotyki, te jednak wcale nie pomogły, a wręcz zamieniły drobne niedogodności w prawdziwy kryzys zdrowotny.

"Miałam problemy z jelitami i pleśniawki, przestałam tolerować wiele grup pokarmowych i było mi wiecznie zimno. Raz miałam wrażenie, że zaraz zemdleję. Krótko mówiąc, cały mój układ odpornościowy się załamał". Lekarze nie mieli pojęcia, co jej było i przypisali wszystkie objawy typowemu dla studentów medycyny stresowi. Aż pewnego dnia Carole trafiła na odwiecznego wroga medycyny konwencjonalnej: dietetyczkę.

"Wyglądałam koszmarnie, miałam wielkie cienie pod oczami, a ona powiedziała mi, że wyglądam, jakbym miała nietolerancję pokarmową. Przez wszystkie te lata nie przyszło mi to do głowy - podejrzewałam, że mam zaburzoną równowagę hormonalną".

Różne alergie pokarmowe oraz ich objawy

Nietolerancja pokarmowa to szeroki termin, przez który rozumie się wiele nietypowych reakcji na przyjmowane pożywienie. Nietolerancja może być spowodowana zaburzeniem równowagi enzymatycznej, nieprawidłowym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego lub wrażliwością na naturalne bądź syntetyczne związki chemiczne.

Najczęściej występuje nietolerancja laktozy, tj. cukru znajdującego się w mleku i jego przetworach. Organizmy ludzi z nietolerancją laktozy nie produkują wystarczającej ilości laktazy, enzymu odpowiedzialnego za trawienie tego cukru. Typowymi objawami są tu wzdęcia, biegunka oraz rozstrój żołądka.

Druga najczęstsza nietolerancja pokarmowa dotyczy pszenicy; nazywa się ją często nietolerancją glutenu, a jej najostrzejszą postacią jest celiakia (inaczej choroba trzewna). Ludzie cierpiący na nią muszą unikać pszenicy, owsa, jęczmienia oraz wszelkich płatków zbożowych.

Czasami występuje też nadwrażliwość na naturalne bądź syntetyczne związki chemiczne znajdujące się w jedzeniu i piciu. Przykładem tego są siarczany obecne w suszonych owocach, winie i przetwarzanym jedzeniu, które odpowiedzialne są za ok. 1% przypadków astmy. Inny przykład to salicylany występujące w warzywach, ziołach, przyprawach, owocach i czekoladzie. Co wrażliwsze osoby mogą z ich powodu cierpieć na zaburzenia psychiczne, depresję oraz migreny. Poza tym niebezpieczne mogą być też barwniki i dodatki do żywności, takie jak glutaminian sodu, który może powodować wzdęcia i silne bóle głowy.

To alergia pokarmowa

Dietetyczka dała Carole namiary na Instytut Optymalnego Żywienia w Londynie, z którego specjalistka odbyła z nią szczegółową konsultację telefoniczną. Zaleciła jej w efekcie dietę eliminacyjną i rotacyjną, w której unika się pewnych grup pokarmowych, a potem wprowadza je z powrotem. Carole miała też regularnie badać puls w celu sprawdzenia, czy nie ma reakcji na zmiany w diecie.

Wprowadzając dietę eliminacyjną, Carole zrezygnowała z wszelkich pokarmów, o których wiadomo, że powodują reakcje alergiczne. Odstawiała je na okres od czterech dni do trzech tygodni. Dopiero gdy zaczynała czuć się lepiej, wprowadzała je z powrotem, by sprawdzić, czy puls znów jej skoczy. Zakazane pokarmy to najczęściej pszenica, kukurydza, krowie mleko, jajka, produkty mleczne i sojowe oraz orzeszki ziemne.

Początkowe wątpliwości Carole odnoszące się do ograniczeń medycyny konwencjonalnej tylko wzmocniły się przez to, jak drastycznie odmienne od naturalistów podejście do leczenia jej alergii mieli lekarze.

Równolegle Carole nadal przyjmowała bezpieczne jedzenie, które toleruje niemal każdy, a więc jagnięcinę, gruszki, jabłka, ryż, większość warzyw, fasolkę i zboża bezglutenowe (proso, komosę i szarłat).

W ciągu kilku tygodni Carole zorientowała się, że ma alergię pokarmową głównie na pszenicę i mleko - a więc dwa najczęstsze alergeny - i że wyeliminowanie ich z diety sprawiło, że stopniowo zaczęła czuć się lepiej. Po sześciu tygodniach całkiem zniknęły bóle głowy i stawów, ustąpiły też problemy z jelitami. "Wydaje mi się, że gdyby nie pomoc dietetyków, nie przebrnęłabym przez studia medyczne", mówi.

Jednak udało jej się skończyć studia, po których rozpoczęła dalszą naukę, by zostać lekarzem pierwszego kontaktu. Pracowała w klinice otwartej oraz dawała wykłady w Uniwersytecie w Manchesterze, brała też dyżury w szpitalu.

Nietolerancje pokarmowe a medycyna konwencjonalna

Jej początkowe wątpliwości odnoszące się do ograniczeń medycyny konwencjonalnej tylko wzmocniły się przez to, jak drastycznie odmienne od naturalistów podejście do leczenia jej nietolerancji i alergii pokarmowych mieli lekarze. Jeszcze podczas studiów zainteresowała się różnymi rodzajami terapii alternatywnych, co zaowocowało wprowadzeniem akupunktury do arsenału jej metod leczenia. Później studiowała też zielarstwo oraz naturopatię na Wyższej Szkole Medycyny Naturopatycznej, która to dziedzina, według niej, idealnie łączy w sobie to co najlepsze w medycynie konwencjonalnej i alternatywnej.

Pomimo tych indywidualistycznych zapędów, Carole ogłoszona została Lekarzem Roku przez komisję powołaną przez Royal College of General Practitioners w 1997 roku. Wyróżnienie to nie przypadłoby komuś takiemu jak Carole w dzisiejszych, mniej tolerancyjnych czasach. W tym roku, 55-letnia Carole porzuca medycynę konwencjonalną, aby w stu procentach poświęcić się praktyce alternatywnej. Sądzi ona bowiem, że podejście holistyczne pozwala lepiej dostrzec naturę problemów zdrowotnych i leczyć je u źródła ich powstawania, podczas gdy medycyna konwencjonalna skupia się na leczeniu samych objawów choroby.

Dzień z dietą eliminacyjną

Ludzie stosujący dietę eliminacyjną szybko orientują się, że wcale niełatwo jest jej przestrzegać. Prezentujemy więc przykładowe posiłki przewidziane na jeden dzień.

Śniadanie

Owsianka ryżowa na gorąco z syropem klonowym, gruszkami i orzechami nerkowca

Lunch

Makaron ryżowy z czosnkiem

Obiadokolacja

Gulasz z baraniny z soczewicą, kapustą, czosnkiem i pietruszką.

I wciąż, na każdym kroku przekonuje się, że podjęła słuszną decyzję. Ostatnio dotkliwie przewróciła się podczas pracy w ogródku, co skończyło się kilkoma złamaniami kości, zwichnięciem stawu oraz wstrząśnieniem mózgu. Jednak lekarz-stażysta zajmujący się nią w szpitalu nie zdiagnozował ani złamań kości, ani wstrząśnienia mózgu i tylko ją zabandażował. Dopiero po jej naciskach zrobiono jej prześwietlenie, które jednak nic nie wykazało z powodu grubo założonych bandaży!

"Oto jak mnie potraktowano, a sama jestem lekarzem", mówi. "Aż mnie ciarki przechodzą na myśl, jaką opiekę medyczną serwuje się społeczeństwu".

Carole pracuje obecnie nad serią sześciotygodniowych programów samopomocy dla pacjentów, które składać się będą z wykładów, a także zakładają duży wkład samodzielnej pracy pacjenta. Ma zamiar zacząć od choroby zwyrodnieniowej stawów, przewlekłego schorzenia, na które medycyna konwencjonalna nie zna lekarstwa. Program będzie zawierał kurs wprowadzający do zagadnień biomechaniki i dobrej postawy, żywienia oraz przedstawiał pokarmy o właściwościach przeciwzapalnych i naturalne sposoby walki z bólem.

Drugi w kolejności program dotyczył będzie depresji. "Nietolerancje pokarmowe bardzo często znacząco przyczyniają się do występowania depresji, choć wygląda na to, że niektórzy lekarze zdają już sobie z tego sprawę".

Jednak, jak Carole przekonała się sama, jeśli chodzi o nietolerancje i alergie pokarmowe, medycyna konwencjonalna ma bardzo niewiele do zaoferowania.

Dieta eliminacyjna

Jeżeli podejrzewasz u siebie alergię lub nietolerancję pokarmową, najważniejszą sprawą jest zidentyfikowanie jedzenia, które ją wywołuje. Najlepszym sposobem na to jest dieta eliminacyjna, która wyłącza pokarmy najbardziej podejrzane o powodowanie nietolerancji i przewiduje wyłącznie spożywanie pokarmów, które praktycznie wszyscy mogą bezpiecznie przyjmować.

Pierwszego dnia usuń więc z diety pszenicę, soję, kukurydzę, produkty mleczne, jajka, gluten, orzechy, cytrusy, ryby, czekoladę, małże, kofeinę, alkohol i jedzenie przetwarzane przemysłowo. Przez pierwsze cztery dni ogranicz się do "bezpiecznych" produktów, a są to jagnięcina, gruszki, jabłka, ryż, większość warzyw, fasolka i bezglutenowe zboża: proso, komosa i szarłat.

Następnie zabaw się w dietetycznego detektywa. Symptomy zaczną ustępować w okresie od czterech dni do trzech tygodni. Poczujesz się wtedy lepiej, ustąpią wzdęcia i znikną cienie pod oczami. Dopiero wtedy zacznij stopniowo i koniecznie pojedynczo ponownie wprowadzać do diety wyeliminowane wcześniej produkty.

Teraz uważnie obserwuj reakcje swojego organizmu. Jeżeli nadal czujesz się dobrze, nie masz uczulenia na dany produkt. Wprowadzaj wtedy kolejne pokarmy i napoje z "czarnej listy", aż zidentyfikujesz te, które powodują reakcje alergiczne.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny