Suplementy dla alergika

Specjaliści z amerykańskiego The Allergy and Environmental Treatment Center w Arizonie radzą osobom uczulonym, aby nie bały się suplementów i wręcz zachęcają do ich stosowania. Dotyczy to zarówno tych, które uzupełniają niedobory składników wynikające z diety eliminacyjnej, jak i takich, które łagodzą objawy alergii i wspomagają leczenie farmakologiczne.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Lekarze coraz częściej dostrzegają potencjał, jaki kryje się w stosowanych w medycynie ludowej preparatach ziołowych. Zainteresowanie wykorzystaniem ich w terapii alergii systematycznie wzrasta wraz z rosnącą liczbą publikacji naukowych, potwierdzających ich korzystny wpływ na organizm alergika.

Działanie tych naturalnych substancji jest nie do przecenienia. Wiele z nich hamuje bowiem wydzielanie odpowiedzialnej za większość typowych objawów alergii histaminy, łagodzi stany zapalne i reguluje pracę układu odpornościowego, poprzez wyciszanie nadmiernej reakcji immunologicznej, przyczyniającej się do powstania alergii. A dopóki nie znajdziemy leku na alergię, każda, nawet najmniejsza pomoc w zwalczaniu jej objawów i skutków, jest na wagę złota. Po jakie suplementy diety warto zatem sięgnąć, jeśli alergia uprzykrza nam życie1?

Antyalergiczne zioła

Uczuleni powinni zaprzyjaźnić się zarówno z naszymi rodzimymi ziołami, jak i tymi bardziej egzotycznymi, stosowanymi od setek lat w medycynie ludowej w leczeniu tej przypadłości. Ich niewątpliwą zaletą, tak jak i innych suplementów omówionych poniżej, jest to, że nie wykazują objawów ubocznych charakterystycznych dla leków przeciwalergicznych, takich jak senność, osłabienie percepcji i koncentracji oraz przybieranie na wadze. Wadą jest natomiast to, że efekt ich działania nie jest natychmiastowy, ale potrzeba czasu, by zadziałały.

Z badań przeprowadzonych na Chulalongkorn University w Tajlandii wynika, że terapia ziołowa może stanowić wsparcie dla tradycyjnych modeli leczenia alergii i wykazuje niewiele skutków ubocznych.

Wśród ziół o udowodnionym działaniu antyalergicznym, polegającym na zmniejszeniu intensywności objawów, takich jak katar, kaszel czy przekrwienie spojówek, prym wiedzie pokrzywa zwyczajna. Przeciwalergicznie i antyhistaminowo działa również napar z melisy lekarskiej, a z kolei pachnotka zwyczajna i rzepik pospolity tonują działanie układu immunologicznego i obniżają poziom mediatorów zapalenia. Tymczasem nawłoć właściwa łagodzi objawy alergii zapobiegając nadmiernemu przekrwieniu błon śluzowych i uszczelniając znajdujące się w nich naczynia włosowate oraz zmniejszając stany zapalne.

Jeżówka purpurowa, czyli Echinacea, działa z kolei przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie i reguluje działanie układu odpornościowego. Podobne do jeżówki działanie ma bluszcz pospolity, jednak stosowanie go na własną rękę z samodzielne pozyskanych części rośliny, może być niebezpieczne, ponieważ jest on trujący. Dlatego w tym przypadku warto sięgać jedynie po standaryzowane preparaty dostępne w sklepach zielarskich lub aptekach2.

Antyalergiczny rumianek

Kwiaty tej rośliny zawierją apigeninę, flawonoid o silnym działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym. Jak donoszą naukowcy z Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, hamuje ona wydzielanie niektórych cytokin, enzymów prozapalnych i uwalnianie histaminy z mastocytów oraz wytwarzanie immunoglobulin IgE, bezpośrednio zaangażowanych w wyzwalanie reakcji alergicznej. Poza rumiankiem, apigeninę znajdziemy w tymianku, mięcie, rdestowcu japońskim, ciemiężycy, kocance i przetaczniku, dlatego zaleca się włączenie do diety alergika suplementów zawierających wyciągi z tych roślin.

Zioła i suplementy nie działają natychmiastowo, jedynie długotrwałe i systematyczne ich przyjmowanie przynosi zamierzony efekt

Warto jednak pamiętać, by uprzednio sprawdzić, czy pomiędzy szkodliwym dla nas alergenem a danym ziołem nie zachodzi reakcja krzyżowa16.

Colostrum na alergię

Walcząc z objawami alergii nie można zapominać o tym, jak wielki wpływ na jej powstanie ma kondycja naszej mikrobioty i szczelność jelit. Warto też zdać sobie sprawę z tego, że to właśnie w jelitach, dzięki komórkom dentrytycznym i kępkom Peyera (grudki chłonne znajdujące się w ścianie jelit), dochodzi do rozpoznawania alergenów pokarmowych. Dzięki temu układ immunologiczny uczy się odróżniania wrogów od przyjaciół. Mechanizm ten dobrze działa u osób nieuczulonych, jednak szwankuje u alergików. Skutkuje to wzbudzaniem reakcji obronnej przeciwko nieszkodliwym dla większości osób antygenom pokarmowym i rozwinięcia reakcji alergicznej. Dlatego coraz częściej mówi się o tym, że nie można mówić o zwalczaniu objawów alergii i jej leczeniu bez zadbania o jelita. A tu doskonale sprawdza się colostrum bovinum, czyli siara bydlęca. Zawiera ona cenne dla alergików immunoglobuliny, białka i kolostryninę, będącą mieszaniną peptydów bogatych w prolinę (PRP).

Jak donoszą holenderscy naukowcy z University Medical Center Utrecht, immunoglobuliny IgG, występujące w siarze bydlęcej, potrafią nie tylko neutralizować alergeny, które przedostały się do przewodu pokarmowego, ale także wspomagają utrzymanie szczelności bariery jelitowej i hamują wydzielanie prozapalnych cytokin3.

Z kolei badacze z University of Texas Medical Branch w USA dowiedli, że kolostrynina, pochodząca z mleka matek, znacząco zmniejsza poziom przeciwciał IgE i zapobiega tym samym powstawaniu alergii oraz łagodzi jej objawy. Podobne działanie wykazuje kolostrynina z colostrum bovinum4.

Ponadto, jedno z wielu białek zawartych w colostrum, laktoferyna, zmniejsza objawy alergicznego nieżytu nosa, ogranicza aktywność eozynofilów i wytwarzanie wydzieliny przez błony śluzowe. Co niezwykle ważne, laktoferyna zmniejsza także towarzyszące reakcjom alergicznym wytwarzanie uszkadzających komórki wolnych rodników tlenowych, przez co przyczynia się do zmniejszenia stanów zapalnych5.

Witaminy i mikrolementy dla alergików

Witaminy z grupy B o działaniu przeciwalergicznym

Ich rola jest nie do przecenienia, są one bowiem niezbędne w większości reakcji metabolicznych i regulują funkcjonowanie tkanek oraz narządów. Przy czym, poza witaminą B12, nasz organizm nie potrafi ich magazynować, dlatego tak ważne jest dostarczanie ich wraz z pokarmem, a jeśli nie jest to możliwe (np. z uwagi na stosowaną dietę) trzeba uzupełniać niedobory przy pomocy suplementów. Alergików do stosowania witamin z grupy B powinno przekonać to, że regulują one funkcjonowanie układu odpornościowego, co zabezpiecza nas przed patologicznymi reakcjami immunologicznymi, leżącymi u podstaw alergii i wspierają naturalne mechanizmu antyoksydacyjne.

Naukowcy z Johns Hopkins School of Medicine w USA dowodzą, że dla osób z alergią, szczególnie ważne jest suplementowanie witaminy B9, czyli kwasu foliowego. Okazuje się bowiem, że im wyższy jest jego poziom we krwi, tym występuje niższy – immunoglobulin IgE, zaangażowanych w wyzwalanie reakcji alergicznej. A tym samym mniejsze jest ryzyko wystąpienia alergii i astmy, a u osób uczulonych dochodzi do osłabienia objawów6.

Witamina A a alergia

To chyba najmniej doceniana przez alergików witamina, jednak, jak wskazują wyniki badań, przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu, to właśnie ona, działając synergistycznie z witaminą D, zapobiega reakcjom alergicznym. Okazuje się, że aktywne metabolity witaminy A regulują działanie komórek dendrytycznych w jelitach, odpowiedzialnych m.in. za rozpoznawanie alergenów i limfocytów T pomocniczych biorących udział w reakcjach uczuleniowych. Ponadto stabilizuje ona eozynofile i komórki tuczne, przez co zapobiega wytwarzaniu i wydzielaniu przez nie substancji inicjujących reakcję alergiczną.

Nie bez znaczenia jest także to, że witamina A jest niezbędna do utrzymania prawidłowego funkcjonowania błon śluzowych, a to właśnie ich obrzęk i nadmierne wydzielanie są jednym z najbardziej dokuczliwych i niebezpiecznych objawów alergii. Ponadto umożliwia podrażnionym na skutek alergii błonom regenerację7.

Mikroelementy łagodzące objawy alergii

Podanie wapnia w celu łagodzenia objawów alergii, jeszcze do niedawna zalecane w pierwszej kolejności, zaczęło budzić wątpliwości wśród lekarzy i do dziś jest przedmiotem sporu w środowisku medycznym. Jedna strona przekonuje, że wapń jest niezwykle ważnym pierwiastkiem, który bierze udział w zwalczaniu reakcji zapalnej i zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, przez co łagodzi objawy alergii i zapobiega wstrząsowi anafilaktycznemu. Druga strona sporu nie widzi natomiast podstaw do powszechnego stosowania wapnia u alergików, czego ma dowodzić brak jednoznacznych wyników badań w tym zakresie. Czy zatem alergicy powinni sięgać po suplementy z wapniem? Tak, ponieważ przeciętna dieta pokrywa jedynie ok. 60% zapotrzebowania na ten niezbędny pierwiastek. Ponadto, chociaż badania nie udowodniły korzyści z przyjmowania suplementów wapnia przez alergików, jednocześnie dowiedziono, że niedobory tego mikroelementu zwiększają ryzyko wystąpienia uczulenia8.

Magnez zmniejsza ryzyko pojawienia się alergii skórnej na nikiel

Kolejnym pierwiastkiem niezbędnym w diecie alergików jest magnez. Powinni o nim pamiętać szczególnie ci, u których dominują objawy skórne uczulenia. Udowodniono bowiem, że niedoborom magnezu towarzyszy zwiększony poziom histaminy i IgE. Z tego też powodu zaleca się suplementowanie tego mikroelementu osobom z atopowym zapalaniem skóry i egzemą9.

Karotenoidy przeciwko alergii

W diecie alergika nie powinno zabraknąć także tych składników odżywczych, których źródłem są pomarańczowe i czerwone warzywa oraz owoce, m.in. takie jak dynia, marchew, brzoskwinie, pomidory, papryka czy dzika róża. Jednym z ośrodków naukowych, który zajął się badaniem wpływu karotenoidów na przebieg alergii, był japoński National Institute of Health Sciences.

W przeprowadzonych tam badaniach na myszach udowodniono, że substancje te zapobiegały inicjacji reakcji uczuleniowej na doustne alergeny, hamowały wydzielanie histaminy i przyczyniały się do znaczącego zmniejszenia poziomu immunoglobulin IgE we krwi. U zwierząt otrzymujących paszę wzbogacaną karotenoidami obserwowano także niższy poziom cytokin wydzielanych przez zaangażowane w procesy zapalne i alergiczne limfocyty Th2. Ponadto karotenoidy zapobiegały reakcji anafilaktycznej i działały immunomodulująco na układ odpornościowy, w tym w szczególności na odpowiedź jelitowych kępek Peyera.

Zdaniem japońskich naukowców dieta bogata w warzywa i owoce, będące źródłem karotenoidów, może zapobiegać powstawaniu alergii pokarmowej oraz łagodzić jej przebieg. Warto też zaznaczyć, że substancje te to silne antyoksydanty niszczące wolne rodniki tlenowe odpowiedzialne za rozwój stanów zapalnych10.

Kwasy omega-3 działają antyalergicznie

Zdaniem japońskich naukowców, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, a wśród nich kwas alfa-liponowy (ALA), dokozaheksaenowy (DHA) i eikozapentaenowy (EPA), zmniejszają stany zapalne towarzyszące alergii i dzięki temu przyczyniają się do osłabienia objawów towarzyszących uczuleniu. Zapobiegają one także degranulacji mastocytów i tym samym uwalnianiu mediatorów stanu zapalnego i histaminy. Wyciszają również nadmiernie pobudzony układ odpornościowy alergików i jednocześnie korzystnie wpływają na stan błon komórkowych, co jest szczególnie ważne w przypadku permanentnie podrażnionych błon śluzowych dróg oddechowych. Kwasy omega-3 przyczyniają się także do utrzymania szczelności nabłonka jelitowego11.

Z kolei inne badania, przeprowadzone na tokijskim Juntendo University Graduate School of Medicine dowodzą, że kwasy omega-3 zapobiegają inicjowaniu reakcji alergicznej, a naukowcy widzą w nich antyalergiczne leki przyszłości12.

Algi i sinice kontra alergia

Wiele osób uczulonych na sierść swoich pupili, aby uniknąć konieczności szukania im nowego domu, sięga po spirulinę. Okazuje się bowiem, że zaliczane do superfoods sinice Arthrospira platensis posiadają unikalną właściwość zmniejszania reakcji alergicznej, a w szczególności takich uciążliwych jej objawów, jak łzawienie czy przewlekły nieżyt nosa. Ich działanie polega na zmniejszaniu wytwarzania odpowiedzialnej za ww. objawy histaminy. Spirulina, jak informują naukowcy z Yangtze University w Chinach, hamuje również wydzielanie prozapalnych cytokin. Ponadto, przyjmowana przez dłuższy czas wycisza stopniowo nadmiernie pobudzony układ odpornościowy, co nie tylko łagodzi objawy, ale także zapobiega nawrotom sezonowej alergii, a jeśli do tego nawrotu jednak dojdzie, to jego objawy są mniej nasilone13.

Podobne do spiruliny, antyalergiczne właściwości, wykazuje także chlorella (Chlorella vulgaris), dlatego często, dla lepszego efektu, łączy się w suplementach oba te gatunki. Badania koreańskich lekarzy dowiodły, że chlorella reguluje działanie limfocytów Th1, zaangażowanych w reakcje alergiczne i zmniejsza wytwarzanie histaminy14.

Antyoksydanty niezbędne w diecie alergika

Na skutek uczulenia i towarzyszącego mu nadmiernego pobudzenia układu odpornościowego w organizmie alergika mogą rozwijać się stany zapalne. Nie są one jednak widoczne gołym okiem i nie dają specyficznych objawów. A jednak, niezauważone rozwijają się, angażując i tak już nadreaktywny układ immunologiczny, co może prowadzić do groźnych dla zdrowia i życia powikłań. Jedną z przyczyn powstawania stanów zapalnych jest nadmierna produkcja wolnych rodników tlenowych. Te aktywne formy tlenu powstają w sposób naturalny podczas wytwarzania energii w komórkach, jednak zdrowy i dobrze odżywiony organizm doskonale sobie z nimi radzi przy pomocy antyoksydantów. Problem pojawia się, gdy rodników powstaje zbyt wiele, a organizm wyczerpuje swoje antyoksydacyjne rezerwy. W takiej sytuacji komórki i ich organelle ulegają uszkodzeniu i dochodzi do zaburzenia homeostazy, czyli stanu zdrowej równowagi w organizmie.

Dlatego alergicy, u których samo uczulenie prowadzi do zwiększenia wytwarzania wolnych rodników tlenowych, a działający nieprawidłowo układ odpornościowy nie jest w stanie poradzić sobie z problemem, powinni sięgnąć po antyoksydanty. Wśród nich są znane nam witaminy A, C i E oraz karotenoidy. Ponadto, niszczeniem rodników zajmują się polifenole, w tym nadające fioletowe zabarwienie owocom antocyjanidyny, katechiny (herbata, kakao), flawanony (owoce cytrusowe), bioflawonoidy (czarny bez), flawonole (głóg, cebula, czerwone wino) i izoflawony (soja). Alergicy powinni także wzbogacić dietę o mangan (orzechy, kasze, płatki owsiane), który jest niezbędny do wytwarzania dysmutazy ponadtlenkowej – bodajże najsilniejszego enzymu antyoksydacyjnego oraz o glutation, do którego syntezy organizm potrzebuje aminokwasów zawartych m.in. w brokułach, brukselce, jarmuży, mięsie wołowym, drobiowym i rybach. A jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu antyoksydantów przy pomocy diety, warto przyjmować zawierające je suplementy17.

Pyłek pszczeli lekiem na alergię?

Pszczoły zbierają pyłek z roślin zielnych i drzew, nie zbierają go za to z traw. Alergicy powinni zatem z dużą ostrożnością sięgać po wyroby pszczele. Wyjątkiem są osoby uczulone jedynie na pyłki traw – mogą one zazwyczaj śmiało sięgać po ten pszczeli produkt.

Wielu naturopatów zaleca stosowanie pyłku do naturalnego odczulania. Zawiera on bowiem nie tylko sam pyłek kwiatowy. Pszczoły mieszają go ze swoją śliną, nektarem i żywicami, dzięki czemu znajduje się w nim mnóstwo cennych dla alergików substancji. Zatem, choć sam pyłek pszczeli może zawierać szkodliwy dla nas alergen, jest jednocześnie źródłem łagodzących objawy uczulenia substancji. Najważniejszą z nich jest kwercetyna, flawonoid o silnym działaniu przeciwzapalnym (hamuje wydzielanie cytokin i prostaglandyn), antyoksydacyjnym i antyhistaminowym.

Jak przeprowadzić odczulanie pyłkiem pszczelim? Odczulanie jako takie polega na podawaniu alergenu, począwszy od wartości wręcz symbolicznych do dawek, jakie mogą przyjmować osoby nieuczulone. Dobrze jest zatem zacząć ostrożnie, od jednej granulki pyłku dziennie i, jeśli nie dojdzie do zaostrzenia objawów alergii, zwiększać stopniowo jego ilość, aż do 0,5-1 łyżeczki dziennie15.

Poza pyłkiem pszczelim, naturalnymi źródłami antyalergicznej kwercetyny są owoce (aronia, borówka, figi, jagody, wiśnie), warzywa (brokuły, brukselka, cebula, czosnek, kapusta) i przyprawy (oregano, kapary, liście laurowe, lubczyk), dlatego ich także nie powinno zabraknąć w menu alergika. Sama kwercetyna jest także dostępna w postaci suplementów15.

Pszczoła na kwiatku

Bibliografia
  1. https://www.allergyenvironmental.com/about
  2. Curr Allergy Asthma Rep, 2021 Mar 25;21(4): 25
  3. Front Nutr. 2018; 5: 52
  4. Int Arch Allergy Immunol. 2008;146(4): 298-306
  5. Immunology. 2006 Oct; 119(2): 159-166
  6. https://pulsmedycyny.pl/kwas-foliowy-w-alergii-i-astmie-894295
  7. Allergo J Int. 2018;27(3): 72-78
  8. https://www.mp.pl/pacjent/alergie/lista/89720,czy-wapn-pomaga-w-leczeniu-alergii
  9. Postepy Hig Med Dosw. (online), 2007; 61: 548-554
  10. J Agric Food Chem. 2010 Jun 23;58(12): 7180-6
  11. Nutrients, 2019 Nov 22;11(12): 2868
  12. Curr Opin Allergy Clin Immunol. 2019 Oct;19(5): 517-525
  13. Arch Toxicol. 2016 Aug; 90(8): 1817-40
  14. J Sci Food Agric. 2013 Sep; 93(12): 3133-6
  15. J Sci Food Agric. 2016 Oct; 96(13): 4303-9
  16. Postepy Hig Med Dosw (online), 2012; 66: 637-646
  17. Pharmacogn Rev. 2010 Jul-Dec; 4(8): 118-126
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 4/2022
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny