Długotrwały stres - jak się go pozbyć?

Terapie antydepresyjne nie zawsze przynoszą dobre rezultaty. Ich sukces w dużym stopniu zależy od tego, czy prowadzą do obniżenia poziomu kortyzolu, hormonu odpowiedzialnego za stres. Czy przyjmowanie leków jest konieczne?

09 styczeń 2018
Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Postanowili to sprawdzić naukowcy prowadzący badania w Indiach, gdzie nadal bardzo popularne są naturalne metody leczenia. Badaczom zależało na ustaleniu, czy w przypadku depresji praktyki jogiczne mogą być skuteczną alternatywą dla farmaceutyków1. Pozytywne wyniki badania zostały osiągnięte w rezultacie jednogodzinnych sesji jogi, odbywanych codziennie w ciągu trzech miesięcy. Brały w nich udział zarówno osoby leczone na depresję szpitalnie, jak i z depresją w ogóle nieleczoną. Ochotników podzielono na trzy grupy. Pierwsza koncentrowała się na praktykowaniu jogi, druga została objęta farmakologiczną terapią antydepresyjną, a trzecią grupę poddano działaniu zarówno jogi, jak i leków.

Stres: joga kontra leki

Próbki osocza krwi do określenia poziomu kortyzolu pobrano od badanych przed rozpoczęciem eksperymentu i po jego zakończeniu. Zespołowi psychiatrów udało się na tej podstawie ustalić, że w porównaniu z lekami joga wpłynęła korzystniej na poziom stresu u większości pacjentów. Sami pacjenci deklarowali lepsze samopoczucie i słabsze odczuwanie depresji. Jak to zinterpretowano?

Wydzielanie kortyzolu zwiększa się w organizmie pod wpływem stresu, dzięki czemu jesteśmy gotowi do obrony w sytuacjach postrzeganych jako zagrożenie. Stan "gotowości bojowej" zwykle mija wraz z rozładowaniem napięcia. Żyjemy jednak w permanentnym zagonieniu, a kłopoty ze zdrowiem zaczynają się właśnie wtedy, gdy stres chwilowy zamienia się w długotrwały. Dlaczego?

Zatrzymać chorobęNa oba rodzaje stresu organizm reaguje tak samo: zwiększa produkcję kortyzolu, co ma również negatywne konsekwencje. Kortyzol podnosi stężenie glukozy we krwi, zatrzymuje sól w organizmie, wpływa na akcję serca2. W dłuższej perspektywie prowadzi to do poważnych chorób, takich jak cukrzyca czy otyłość. Jesteśmy też bardziej narażeni na depresję.

Psychiatrzy zadali sobie również inne ważne pytania. Jakie zmiany zachodzą w mózgu osób cierpiących na depresję podczas praktykowania jogi? Czy mają one znaczenie w leczeniu depresji, a jeśli tak, to jak długo się utrzymują? Prowadzone badania na tym etapie nie dają jeszcze jednoznacznych odpowiedzi. Stawiane są różne hipotezy z pogranicza neurologii.

Z pewnością jednak długotrwały stres może przyspieszyć zachorowanie na depresję wskutek działania kortyzolu. Jeśli więc udałoby się dzięki jodze utrzymać pod kontrolą reakcje organizmu na stres, a tym samym ograniczyć wydzielanie kortyzolu, to bez wątpienia warto ćwiczyć.

Kiedy do lekarza?

Wskazaniem do badania poziomu kortyzolu jest najczęściej podejrzenie zespołu Cushinga (inaczej hiperkortyzolizm, czyli zespół objawów występujących wskutek nadmiernego wydzielania kortyzolu przez korę nadnerczy). Objawy tej choroby to m.in. gromadzenie się tłuszczu między ramionami (tzw. bawoli kark), okrągła, pełna twarz i otyłość górnej części ciała - nie dotyczy to rąk (nogi też są szczupłe). Lekarz może zlecić to badanie w związku ze zdiagnozowaną niedoczynnością lub nadczynnością tarczycy, a także w przypadku nowotworów nadnerczy, jajników i jąder.

Warto poprosić o skierowanie na badanie przy bezsenności, depresji i przewlekłym zmęczeniu. Wskazaniem mogą być również zaburzenia miesiączkowania oraz obniżone libido. W badaniu wykorzystuje się surowicę uzyskaną z krwi żylnej. Przed badaniem na stężenie kortyzolu należy być na czczo przynajmniej 8 godzin. Pomiary wykonuje się parę razy w ciągu dnia (rano, wieczorem i po podaniu leków). Na wyniki czeka się kilka dni.

Bibliografia

  1. Indian Journal of Psychiatry, 2013, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3768222/
  2. www. medonet.pl
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 1/2018
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny