Drzemka - wskazania i przeciwwskazania

Ostatnie badania wykazują, że drzemka może być szkodliwa...

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Miliony osób na całym świecie praktykują drzemkę w ciągu dnia. Przyzwyczajenie, nuda, uzupełnianie niedoboru snu – przyczyn jest wiele i niewątpliwie zależą one również od naszego wieku. Z tych rozważań należy oczywiście wykluczyć małe dzieci, dla których drzemka jest potrzebą fizjologiczną. Drzemki u młodych dorosłych są rzadsze, co ma także związek ze wzorami kulturowymi, uwarunkowaniami klimatycznymi i sytuacją zawodową. Wraz z wiekiem, a w szczególności po przejściu na emeryturę, drzemki stają się z powrotem częste, czy to z powodu powiązanych z wiekiem zmian struktury snu i rytmu dobowego, czy to z powodu zmian psychospołecznych czy psychologicznych (na przykład więcej wolnego czasu, częstsze występowanie depresji).

Drzemka generalnie cieszy się dobrą opinią jako korzystna dla zdrowia. Jednakże w krainie drzemki nie wszystko jest różowe. Istnieje mnóstwo badań, których wyniki łączą częste drzemki z problemami zdrowotnymi, w szczególności u osób starszych. Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu i postarajmy się określić, kiedy i dla kogo drzemka jest dobroczynna.

Drzemka przynosi realne korzyści dla zdrowia

Po niedostatecznie długim śnie, a nawet po normalnie przespanej nocy, zwiększa się wraz z czasem spędzonym na jawie presja snu (senność), podczas gdy zdolności poznawcze, takie jak pamięć robocza, zmniejszają się. Wykazano jednak, że drzemka w środku dnia skutecznie pomaga w odzyskiwaniu tych zdolności, minimalizując homeostatyczną presję snu. Co więcej, drzemka wspomaga również sprawność funkcjonalną i zdolności wykonawcze, a także uczenie się i zapamiętywanie.

Jakie mechanizmy tym rządzą? Podczas czuwania wciąż gromadzimy informacje sensoryczne, odbierane za pomocą zmysłów, poznajemy fakty i przyswajamy nowe umiejętności. Niektóre informacje muszą zostać zachowane (zapamiętywanie), podczas gdy inne są odrzucane, co poprawia zdolność do gromadzenia informacji w przyszłości. Warto sobie uświadomić, że drzemka wspomaga ten absolutnie niezwykły proces na dwa sposoby.

Jak drzemka wspiera zapamiętywanie?

  • konsoliduje wcześniej zdobyte informacji w pamięci długotrwałej (czyli je utrwala); 
  • poprawia zdolność uczenia się.

Co więcej, istnieje dwukierunkowa zależność pomiędzy snem a emocjami. Zły jakościowo sen jest zarówno przyczyną, jak i konsekwencją słabego zdrowia psychicznego. Ostatnio wiele badań wykazało, że drzemki w ciągu dnia mają wyraźny, pozytywny wpływ na przetwarzanie emocji u dzieci. U dorosłych drzemka w ciągu dnia także może mieć wpływ na percepcję emocjonalną. W przypadku braku snu powtarzające się wystawienie na te same bodźce emocjonalne prowadzi do zaistnienia zjawiska habituacji (przyzwyczajenia się). To znaczy, że postrzeganie bodźców staje się wraz z każdym kolejnym ich wystąpieniem coraz bardziej obojętne. Jednakże drzemka, odłączając nas na pewien czas od wszystkich zewnętrznych bodźców, chroni ich emocjonalną wartość. Tak więc sen pozwala nam zachować wrażliwość. Niezwykłe odkrycie, prawda? U zdrowych sportowców drzemka poprawia wytrzymałość mięśniową, co wpływa na osiągnięcia sportowe, nastrój i regenerację po wysiłku, zmniejszając jednocześnie jego odczuwalność.

Podsumujmy: drzemka poprawia zdolności poznawcze, emocjonalne i fizyczne. Dlatego zasadne wydawałoby się zalecanie jej wszystkim. Jednak najnowsze dane wykazują, że nie jest to takie oczywiste.

Drzemka powoduje problemy zdrowotne

Na podstawie długotrwałych obserwacji ustalono, że częste i regularne drzemki mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Powiązano je między innymi ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nadciśnienia, zaburzeniami mikrokrążenia, depresją, cukrzycą, osteoporozą, ograniczeniami funkcjonalnymi, regresem poznawczym i – całościowo – z ogólnie większą zachorowalnością i śmiertelnością (wskaźnik statystyczny określający występowanie tego zjawiska na danym obszarze w określonym przedziale czasowym). Te nieoczekiwane zależności występują głównie u ludzi starszych, ale dotyczą również osób w wieku średnim i młodych dorosłych.

Bardzo często potrzeba drzemek jest niczym innym jak tylko wołaniem organizmu o uzupełnienie niedoboru snu nocnego, warunkującego nasze zdrowie

Prowadzone są badania, które mają wyjaśnić mechanizmy leżące u podstaw tych zależności, zaproponowano również pewne hipotezy, ale dopiero przyszłość pokaże, czy uda się je potwierdzić. Chodzi szczególnie o zidentyfikowanie związków przyczynowo-skutkowych i ustalenie, czy potrzeba drzemki jest konsekwencją patologii, czy też jedną z jej przyczyn. Wydaje się, że w przypadku chorób układu krążenia związek ten nie wynika z nadmiaru snu, ale ze zwiększonej liczby wybudzeń ze snu.

Skąd takie przypuszczenie? Otóż podczas porannych pobudek, w związku z reaktywacją układu współczulnego, obserwujemy wzrost ciśnienia krwi, tętna i agregacji płytek krwi (mechanizmu mającego znaczenie w procesie krzepnięcia krwi). Prowadzi to do stresu naczyniowego i wzrostu zapotrzebowania mięśnia sercowego na tlen, a także do zwiększenia częstości występowania incydentów sercowo-naczyniowych. Praktykowanie codziennej drzemki podwaja więc liczbę przebudzeń i ryzyko wystąpienia tych negatywnych zdarzeń.

Czy istnieje jakikolwiek związek między drzemką a regresem funkcji poznawczych?

Otóż wydaje się, że drzemka jest produktem ubocznym działania czynników mających związek z degeneracją neuronalną. Na przykład uszkodzenia mózgu i splątki neurofibrylarne, powiązane z regresem funkcji poznawczych, zmniejszają aktywność neuronów cholinergicznych, które promują sen. Dlatego zaburzenie integralności i funkcjonowania mózgu może zwiększać skłonność do snu, a w konsekwencji – liczbę drzemek w ciągu dnia.

Potrzeba częstych drzemek może być również odpowiedzią organizmu na złej jakości sen nocny. Niestety badania wiążące drzemki ze snem nocnym biorą obecnie pod uwagę jedynie całkowity czas trwania snu – nie uwzględniają potencjalnej modyfikacji struktury snu nocnego (występowania i jakości jego poszczególnych faz) wskutek drzemki. Tymczasem wypoczynek, który jest skutkiem nocy w całości przespanej snem niezbyt głębokim, nie dorównuje wypoczynkowi będącemu następstwem nocy przespanej snem głębokim. Potwierdzają to badania naukowe. Innymi słowy, praktykowanie codziennej drzemki może zmodyfikować strukturę snu nocnego, który stanie się przez to gorszy jakościowo, a to w konsekwencji może doprowadzić do rozmaitych patologii.

Drzemka — krótka i w określonych okolicznościach

Zamiast postrzegać drzemkę jako dobrodziejstwo, lepiej zastanowić się nad tym, kto i dlaczego ją praktykuje. W przypadku zdrowej osoby dorosłej, dbającej o aktywność fizyczną, umysłową i emocjonalną, drzemka w ciągu dnia jest wyraźnie korzystna, chyba że dana osoba jest szczególnie wrażliwa na równowagę homeostatyczną. A to dlatego, że drzemka wyraźnie zmniejsza presję snu w godzinach wieczornych, co związane jest z procesem homeostatycznym.

Jest to również powód, dla którego bezsenność jest jednym z przeciwwskazań do praktykowania drzemki. Tymczasem intuicja podpowiada nam coś innego! Osoby cierpiące na przewlekłą bezsenność uważają, że każdy sen jest dobry... Jednakże drzemka, zwłaszcza późna i długa (powyżej 30 minut), utrudnia zasypianie, gdy udajemy się na nocny wypoczynek, i przyczynia się do wydłużenia snu płytkiego, budzimy się więc się niewypoczęci i... koło się zamyka.

Drzemka może przyczynić się do zachowania dobrego zdrowia, jeśli tylko jest krótka (poniżej 20 minut) i stosujemy ją świadomie, jako wyrównanie niedoboru snu, lub prewencyjnie, w przypadku snu przesuniętego w czasie (na przykład u pracowników zmianowych). Staje się natomiast szkodliwa, jeśli trwa zbyt długo lub dochodzi do niej zbyt późno, a także w przypadku bezsenności lub niektórych chorób, zwłaszcza sercowo-naczyniowych. Oczywiście występują różnice i tolerancje osobnicze. Każdy powinien poznać swój sen (np. własny chronotyp) i sprawdzić wpływ drzemki na swoje funkcjonowanie na jawie i kolejne noce.

Autor publikacji:
Marine Dodet

Neuropatka, badaczka, terapeutka i mówczyni motywacyjna.

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 5/2021
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny