Jak sobie poradzić z atakiem rwy kulszowej?

Spada jak grom z jasnego nieba, do oczu cisną się łzy i nie możesz się ruszyć, a każde drgnięcie potęguje ból. Co robić? Gdzie szukać pomocy? I czy to na pewno tylko choroba współczesnego człowieka?

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Jeśli to pierwszy raz, panikujesz i nie wiesz za bardzo, co robić. Wzywać pogotowie? Leżeć bez ruchu? Wziąć lek przeciwbólowy? Albo wręcz odwrotnie, ruszasz się, bo "to przejdzie", ale ból staje się nie do zniesienia. Gdy to nie pierwszy raz, zazwyczaj już wiesz, skąd się wzięła, ale wcale nie jest przez to lżej. Chociaż domyślasz się, że pewnie w końcu przestanie Cię szarpać, obawiasz się, czy coś się nie pogorszyło w Twoim stanie zdrowia. Analizujesz swoje ostatnie zachowania "Może te zakupy były jednak za ciężkie?", "Nie powinnam sama kłaść tej walizki w pociągu, tylko poprosić o pomoc", "Za mocno dałem czadu podczas gry w tenisa", "Chyba wybrałam za lekką kurtkę na spacer i mnie przewiało", "To siedzenie przy biurku znowu wyszło mi bokiem"... Jakie są przyczyny rwy i czy Twoje przypuszczenia mogą być prawdziwe?

Rwa - objawy i przyczyny

Rwa zaliczana jest do tak zwanych zespołów korzeniowych, dlatego potocznie nazywa się ją "korzonkami". Wiązki nerwów połączone są centralnym systemem w rdzeniu kręgowym, a na ich funkcjonowanie ma wpływ to, co dzieje się w obrębie samego kręgosłupa. Jeśli w miejscu, z którego odchodzi dany nerw, nastąpi jakieś przeciążenie, ucisk, nadwyrężenie czy naciągnięcie mięśnia – również nerw zostaje naruszony, co wywołuje stan zapalny. W zależności od tego, na którym odcinku kręgosłupa pojawia się problem, ból promieniuje do kończyn górnych albo dolnych. Wyróżnia się więc 3 rodzaje rwy: ramienną, zwaną inaczej barkową, udową oraz kulszową.

Najczęstszą przyczyną tej dolegliwości jest dyskopatia kręgosłupa – w rwie kulszowej to nawet 85% przypadków1. Poszczególne kręgi tego elementu naszego szkieletu oddzielone są od siebie krążkami międzykręgowymi – mocno uwodnionymi (w młodym wieku) i galaretowatymi strukturami, otoczonymi pierścieniem włóknistym, z galaretowatym jądrem, zwanym dyskiem. Pierścień może się wybrzuszać, powodując ucisk nerwów (protruzja), a w najgorszym wypadku ulega przerwaniu i galaretowata substancja wylewa się poza obrąb krążka, przedostając do kanałów w kości, w których znajdują się nerwy i rdzeń kręgowy (ekstruzja), fragmenty dysku mogą też oderwać się i przemieścić we fragmentach (sekwestracja)2. Gdy taki przesunięty albo rozlany dysk uciska na korzeń nerwowy, powoduje to ostry, przeszywający ból, który promieniuje do tego narządu, za który odpowiada dany nerw.

W obrębie kręgosłupa szyjnego pojawić się może na odcinku pomiędzy kręgami C5 i C8 – a ból będzie odczuwalny na ramieniu, w obrębie barku i przedramienia. Jeśli ucisk nastąpił na odcinku L2-L4 – czyli tam, gdzie są korzenie nerwu udowego, będziesz czuć dolegliwości w części lędźwiowej (biodro, pośladek), pachwinie, przedniej części uda oraz środkowej części łydki i stopy. Największym nerwem w ludzkim ciele jest nerw kulszowy – swój początek bierze z 4 lub 5 korzeni nerwowych, umiejscowionych w odcinku lędźwiowo-krzyżowym kręgosłupa – L5, S1, S2, S3 oraz częściowo L4, przebiega dolną częścią uda do kolana, łydki – i kończy się w stopie.

Dolegliwości bólowe przy rwie kulszowej możesz odczuwać:

  • w biodrze,
  • w pośladku,
  • na spodniej części uda,
  • w łydce,
  • w stopie.

Warto pamiętać, że przy ataku rwy, ból może pojawić się np. tylko w łydce albo w samej stopie, a nie musisz go odczuwać tam, skąd bierze początek nerw kulszowy. Ucisk może też zdarzyć się nie przy samym kręgosłupie, a na innym odcinku nerwu, chociaż w przypadku tej choroby – zdarza się to rzadziej.

Jaki ból towarzyszy rwie?

Jak sama nazwa wskazuje – rwący, ostry, do tego piekący, jakby palący kończynę od środka, nieustępliwy, stały i paraliżujący. Zazwyczaj obejmuje jedną stronę ciała, to też odróżnia objawy tej choroby od innych. Oprócz bólu możesz odczuwać osłabienie siły mięśni, np. niemożność poruszenia ręką lub nogą, drżenia, czyli parestezje, przykurcz z trudnością w rozprostowaniu, wyciągnięciu kończyny, mrowienie, drętwienie, a nawet zanik czucia.

Gdy w miejscu, z którego odchodzi dany nerw, nastąpi jakieś przeciążenie, ucisk, nadwyrężenie czy naciągnięcie mięśnia – również nerw zostaje naruszony, co wywołuje stan zapalny i ostry, przeszywający ból

Ostry ból może trwać kilka godzin, ale może też rozciągnąć się na dni albo nawet tygodnie. Wszystko zależy od tego, jaka jest przyczyna i jak duże obciążenie spadło na nerw u jego źródła. Zazwyczaj jednak ostre objawy rwy ustępują od kilku godzin do kilku dni. Natomiast stan zapalny w danym obszarze nerwu potrzebuje nieco więcej czasu, by złagodnieć – zazwyczaj trwa to kilka tygodni. Wpływ na przebieg choroby ma też rodzaj zastosowanego leczenia, przyjmowane leki (przeciwbólowe, przeciwzapalne, ziołowe) i to, czy pozostajesz unieruchomiony w łóżku, wracasz do wcześniejszej aktywności albo podejmujesz rehabilitację i odpowiednie ćwiczenia. Zmiany degeneracyjne lub zapalne w kręgosłupie z drażnieniem włókien korzeni nerwowych to niejedyna, choć najczęstsza przyczyna rwy.

Wśród innych powodów rwy znajdują się:

  • niewłaściwie dobrana aktywność fizyczna (np. przeciążająca praca), wskutek której dochodzi do przeciążeń i uszkodzeń mięśni oraz więzadeł stawowych,
  • brak aktywności ruchowej (lub aktywność niewystarczająca),
  • uszkodzenie nerwu spowodowane urazem (np. złamaniem),
  • miejscowy stan zapalny,
  • wychłodzenie i przeziębienie danego odcinka kręgosłupa, powodujące przykurcz mięśni,
  • choroby zakaźne lub reumatoidalne zapalenie stawów RZS.

Również nadwaga i otyłość należą do czynników ryzyka wystąpienia rwy kulszowej i udowej3.

Jak złagodzić ból przy ataku rwy?

Wydaje się, że najbardziej optymistyczną wersją tego schorzenia jest nagły atak bólu, który ustępuje po kilku godzinach i nie wraca przez bardzo długi czas. Bywa jednak tak, że nawet mimo zastosowania silnego leku przeciwbólowego i leżenia niemal bez ruchu ból nie przechodzi. W sytuacji, gdy nie jesteś w stanie się w ogóle poruszać, rozważ wezwanie lekarza na wizytę domową albo zadzwoń po pogotowie. Lekarz nawet bez specjalistycznych badań, ale na podstawie wywiadu i badania fizykalnego, jest w stanie przepisać odpowiedni środek – np. niesteroidowy lek przeciwzapalny, również w postaci zastrzyków domięśniowych, dzięki którym ochronisz swój przewód pokarmowy. Niekiedy może przepisać również zastrzyki z witaminą B12, która wpływa rozluźniająco na mięśnie przykręgosłupowe, co może złagodzić nieco ból.

Operacja neurochirurgiczna kręgosłupa to ostateczność, dlatego nie lekceważ pierwszych objawów i stosuj się do wytycznych lekarza oraz fizjoterapeuty, by nie doprowadzić do sytuacji, w której bez interwencji chirurga już nie może się obejść

W ramach pierwszej pomocy możesz zastosować maści rozgrzewające z naturalnych składników, np. zawierającą kapsaicynę, sole siarczkowe, wyciągi z gorczycy (Uwaga: maści rozgrzewające w stanie ostrym – mogą nasilać objawy!) albo ze środkiem przeciwzapalnym, np. ketoprofenem, diklofenakiem, ibuprofenem czy naproksenem.

Gdy Twój stan się poprawi, a ostre objawy miną, zostaniesz skierowany na fizjoterapię lub rehabilitację. Lekarze zalecają też coraz częściej tzw. terapię manualną, czyli rodzaj terapeutycznego dotyku, ucisku i manipulacji ciałem pacjenta przez wykwalifikowanego fizjoterapeutę, dzięki któremu można odblokować i rozluźnić spięte struktury – stawów, mięśni i powięzi. Nazywana jest ona niekiedy chiropraktyką lub osteopatią. To uznana i zweryfikowana licznymi badaniami metoda leczenia, którą mogą podejmować tylko osoby z wykształceniem medycznym lub fizjoterapeutycznym i doskonałą znajomością anatomii oraz fizjologii ciała.

W niektórych przypadkach zostaniesz skierowany do neurochirurga, który z kolei wyśle Cię na badanie rezonansem magnetycznym. Dzięki temu specjalista sprawdzi dokładnie stan Twojego kręgosłupa, nerwów i krążków międzykręgowych. Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, a objawy bólowe stałe i nieustępujące, nastąpił u Ciebie niedowład kończyny, brak czucia albo takie objawy jak np. nietrzymanie moczu w przypadku rwy kulszowej, ból jest przewlekły i trudny do zniesienia pomimo wdrożenia leczenia – możesz zostać skierowany na operację neurochirurgiczną, w której trakcie usunięty zostanie uciskający korzenie fragment dysku lub, w przypadku dużych zmian – może zostać wprowadzone zespolenie kręgów, spomiędzy których wysuwa się dysk. Jest to jednak ostateczność, dlatego nie lekceważ pierwszych objawów i stosuj się do wytycznych lekarza oraz fizjoterapeuty, by nie doprowadzić do sytuacji, w której bez interwencji chirurga już nie może się obejść.

Co robić, gdy dopadła Cię rwa?

Aleksandra Zubrzycka

Radzi Aleksandra Zubrzycka mgr fizjoterapii, terapeutka manualna, Instagram: aleksandra.fizjo

Nie bagatelizuj problemu i nie czekaj aż sam zniknie – udaj się do fizjoterapeuty! Doświadczony terapeuta jest w stanie pomóc już w początkowym etapie – nawet jeśli stan jest ostry. Fizjoterapeuta może również dojechać do domu w ramach wizyty domowej – warto o tym pamiętać.

Czasem jednak ciężki stan wymaga pomocy farmakologicznej, tej udzieli lekarz. Kiedy tylko środki farmakologiczne poprawią Twoje samopoczucie – rozpocznij fizjoterapię. Do czasu wizyty u specjalisty już od samego początku możesz sobie pomóc.

Oto kilka sposobów jak sobie pomóc przy ataku rwy:

  • Wstawaj z łóżka przez bok – z leżenia na plecach obróć się na bok i z tej pozycji podnieś się do siadu. Nie ciągnij głową, nie wstawaj przez skłon.
  • Odpoczywaj w pozycji krzesełkowej – leżąc na plecach, ugnij biodra i kolana do kąta prostego i oprzyj łydki o krzesło. Ta pozycja odciąża kręgosłup lędźwiowy. W przypadku rwy barkowej – podeprzyj odcinek szyjny tak, by głowa była przedłużeniem kręgosłupa, nie skręcaj jej i nie wyginaj.
  • Nie rezygnuj z ruchu bez potrzeby. Jeśli możesz ruszać głową – wykonuj ruchy w różnych kierunkach w zakresie bezbólowym, nawet jeśli jest on minimalny. Gdy jesteś w stanie wykonać proste ćwiczenia, możesz chodzić i nie odczuwasz przy tym większego bólu – ruszaj się. Kręgosłup nie lubi unieruchomienia. 
  • Nie zakładaj kołnierza ortopedycznego czy pasa lędźwiowego bez zalecenia specjalisty – na dłuższą metę przyniesie więcej złego niż dobrego.
  • Unikaj gorących kąpieli: jeśli jesteś w stanie ostrym, wiąże się to ze stanem zapalnym i obrzękiem – ciepło może nasilić objawy. 
  • Nie pochylaj się nad wanną, myjąc włosy! Nie siadaj w wannie. Zamiast długiej kąpieli wybierz szybki prysznic w pozycji wysokiej.
  • Oddychaj! Proste ćwiczenia oddechowe przywrócą równowagę autonomicznego układu nerwowego, co korzystnie wpłynie na ogólną regenerację organizmu. Skup się na oddechu dolnożebrowym.

I najważniejsze – nie zapominaj o problemie, kiedy dolegliwości miną!

Przeciwdziałaj ewentualnym nawrotom rwy przez odpowiednią profilaktykę:

  • pilnuj postawy ciała i jak najczęstszych jej zmian w trakcie pracy – unikaj wszelkich pozycji półleżących (choćby tej z laptopem na kolanach), zakładania nogi na nogę, garbienia się, wysuwania głowy do przodu;
  • zadbaj o ergonomię stanowiska pracy – ustaw monitor na wysokości wzroku, dosuń krzesło do biurka, zorganizuj podparcie dla łokci; – dźwigaj poprawnie! Cięższe przedmioty staraj się podnosić przez ugięcie nóg, utrzymując prosty tułów, trzymaj je jak najbliżej ciała – wtedy obciążenie kręgosłupa jest dużo mniejsze; 
  • bądź aktywny systematycznie, a nie tylko wtedy, kiedy boli. Na co dzień wykonuj proste ćwiczenia wzmacniające tzw. gorset mięśniowy oraz rozciągające te mięśnie, które zwykle ulegają przykurczom i przeciążeniom (np. biodrowo-lędźwiowy, grupa kulszowo-goleniowa, czworoboczny, piersiowe). Chodź na basen, ćwicz na orbitreku czy po prostu spaceruj. Ważna jest systematyka i odpowiednio dobrana aktywność – tu również z pomocą przyjdzie fizjoterapeuta, który nakieruje Cię na aktywność dostosowaną do Twojego stanu i nauczy poprawnie ćwiczyć; 
  • utrzymuj odpowiednią masę ciała – kręgosłup dźwiga każdy dodatkowy kilogram;
  • zadbaj o zdrowy tryb życia – poza ruchem odpowiednio się odżywiaj, unikaj palenia tytoniu, pij odpowiednią ilość wody – to wszystko ma wpływ na stan mięśni, więzadeł i krążków międzykręgowych oraz na procesy regeneracyjne całego organizmu;
  • zredukuj stres – istnieje korelacja między stresem i naszą psychiką a bólem kręgosłupa.

Terapia manualna a rwa - jak wygląda wizyta u fizjoterapeuty?

W medycynie ludowej popularni bywają tzw. kręgarze, którzy, stosując pewne ruchy, manipulacje i ucisk – stawiają na nogi zdesperowanych, obolałych pacjentów. Jednak, o ile doświadczenie i praktyka są niezwykle ważne, jeśli idzie o pracę z ludzkim ciałem, to jednak oddawanie się w ręce kogoś, kto kieruje się jedynie tym i nie ma odpowiedniego przeszkolenia oraz medycznej wiedzy – może być bardzo ryzykowne. Fizjoterapeuta zajmujący się terapią manualną jest wykształcony w dziedzinie medycyny i fizjologii ludzkiego organizmu, w tym narządów ruchu, ale też ma kwalifikacje w dziedzinie terapii manualnej zdobyte podczas kursów i szkoleń, prowadzonych przez specjalistów.

Jeśli wybierasz się na wizytę, zabierz ze sobą wyniki badań – RTG, rezonansu magnetycznego lub tomografii, a zanim przeprowadzone zostaną manipulacje, terapeuta przeprowadzi z Tobą szczegółowy wywiad, dotyczący nie tylko historii samej rwy, ale też dotychczasowych problemów, bólu i jego umiejscowienia, trybu życia oraz innych chorób. Dopiero na podstawie tej wiedzy dobierze odpowiednią metodę.

Terapia manualna wykonywana jest na specjalnym stole lub kozetce, w odpowiedniej pozycji (na brzuchu, boku i plecach), co do której będziesz dokładnie instruowany w trakcie zabiegu. Specjalista będzie uciskał określone rejony ciała, koncentrując się na miejscu, które jest źródłem bólu – tak więc nie zdziw się, że gdy boli Cię dłoń, zajmie się najpierw Twoim kręgosłupem szyjnym, a przy bolącej łydce – będzie uciskał biodro i pośladek. W trakcie zabiegu będziesz pytany o to, co czujesz – czy jest to np. mrowienie, ciepło, chłód, drętwienie, kłucie, jak silny w danym momencie odczuwasz ból i czy w miarę upływu czasu – on maleje. Może się tak zdarzyć, że podczas zabiegu usłyszysz rodzaj chrzęstu stawów, nie musisz się jednak niepokoić – nie jest to zabieg inwazyjny, a wszystkie części ciała pozostaną na miejscu – i to właściwym, w przeciwieństwie do stanu, w jakim pojawiłeś się u fizjoterapeuty.

W przypadku rwy kulszowej rozluźni on zapewne mięsień gruszkowaty – duży mięsień, który umocowany jest przy kości krzyżowej, mniej więcej na środku pośladka i odpowiada za odwodzenie i poruszanie nogą, ale też stabilizuje staw biodrowy. Jest on unerwiony z poziomu kręgów L5-S2, więc w czasie rwy może być podrażniony, przykurczony i powodować ogromny, dodatkowy dyskomfort. Manipulacja przy przyczepie tego mięśnia i na jego przebiegu jest dość bolesna, ale to ból krótkotrwały, po którym powinieneś odczuć wyraźną ulgę.

Bywa, że już po pierwszym zabiegu objawy bólowe rwy barkowej, udowej albo kulszowej słabną, a nawet mijają, ale zdarza się, że trzeba odbyć kilka-kilkanaście takich ok. 30 min sesji. Po terapii zostaniesz poinstruowany, na jakie objawy zwracać uwagę, co możesz odczuwać (np. ból głowy, większe ocieplenie skóry itp.) i w jakich rejonach ciała oraz w jakiej sytuacji nie zwlekać z kolejną wizytą. Terapeuta manualny pokaże Ci również jak zachowywać właściwą postawę ciała, jak bezpiecznie siadać, wstawać, schylać się i poruszać. Może też zademonstrować proste ćwiczenia do autoterapii, służące rozciąganiu przykurczonych mięśni i rozluźnianiu niektórych powięzi. Powie, jakie aktywności fizyczne i w jakim zakresie możesz wykonywać, a z czego absolutnie zrezygnować.

Grafika przedstawiająca prawidłowy sposób siedzenia przed komputerem w fotelu i na krześle oraz podnoszenia ciężkich przedmiotów

Czy rwa to tylko choroba naszych czasów?

Mogłoby się wydawać, że takie schorzenie jak rwa to prawdziwa plaga naszych czasów, bo mamy niezdrowy, siedzący tryb życia. I faktycznie, na przykład na objawy rwy kulszowej cierpi aż 40% światowej populacji13. Jednak jest to schorzenie, które towarzyszy człowiekowi praktycznie od momentu, gdy Homo sapiens przyjął postawę wyprostowaną i zaczął chodzić na 2 nogach. Świadczą o tym nie tylko pradawne źródła pisane z wielu rejonów świata, ale również badania antropologiczne z wykopalisk archeologicznych.

"Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. (...) Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę" czytamy w Biblii o walce Jakuba z aniołem i jest to, jak się przyjmuje, najstarszy zapis o rwie kulszowej, pochodzący z ok. X-IX w. p.n.e14.

O tym, że leczeniu na tę dolegliwość poddawał się Otzi, mieszkaniec Alp sprzed 5 200 lat, którego zmumifikowane zwłoki odkryto w 1991 r. w regionie Finailspitze (3 516 m), świadczą tatuaże na skórze. Stosowano je przy akupunkturze, a tomografia komputerowa potwierdziła u niego zwyrodnienie stawów w odcinku lędźwiowym15. Tego typu tatuaże, umiejscowione na kręgosłupie i pozbawione funkcji ozdobnych, znajdowano na zmumifikowanych zwłokach w najodleglejszych rejonach świata – w południowym Peru, na Syberii czy w egipskich piramidach.

Starożytni, europejscy ojcowie medycyny, tacy jak Hippokrates, na przełomie V i IV w p. n. e. zauważali, że choroba ta pojawia się częściej w miesiącach ciepłych i jest wynikiem ciężkiej pracy, głównie w polu oraz zwiększonej aktywności sportowej. Jednak odkrycia dokładnych przyczyn powstawania rwy kulszowej dokonał włoski profesor anatomii Domenico Felice Antonio Cotugno w 1764 r. – wskazał na uszkodzenie nerwu kulszowego, a dzięki jego badaniom w Europie Zachodniej przypadłość ta zyskała nazwę choroby Cotugno16.

Jak kiedyś ludzie radzili sobie z atakami rwy?

Na przestrzeni wieków ludzie radzili sobie z tym palącym bólem na najróżniejsze sposoby, a niektóre z nich przetrwały do dziś i są gruntownie badane przez naukowców. Do jednych z najstarszych metod leczenia rwy należy akupunktura, którą stosowano już w epoce brązu (ok. 5 200 r. p.n.e.) na terenie Eurazji – nawet wcześniej niż w starożytnych Chinach4. W regionie śródziemnomorskim i na Bliskim Wschodzie stosowano też kauteryzację, czyli przyżeganie skóry rozgrzanym prętem w miejscu, z którego wywodził się ból. Stosowano wyciągi grawitacyjne, a w Indiach medycy ajurwedyjscy zalecali specjalne terapie ruchowe.

Ludowa medycyna z różnych rejonów świata w leczeniu rwy bazuje na ziołach o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Należą do nich m.in. czarci pazur, gorczyca czarna, kurkuma i imbir.

Używano również ziół i to zarówno wewnętrznie, jak i w postaci maści, olejów i past. Starożytni Rzymianie w celach przeciwbólowych podawali z miodem albo gotowali w winie owoce i korzenie kaparów kolczastych (Capparis spinosa), ale wykorzystywano je już dużo wcześniej, bo już ok. 2 500 r. p.n.e. w Babilonii, a ich właściwości przeciwbólowe znane były także Chińczykom.

Zioła pomocne w walce z korzonkami

Rwę kulszową leczono też przeciwzapalnym i przeciwbólowym ziołem – rutą zwyczajną (Ruta graveolens), gotowaną w oliwie albo rosole wołowym. Jest ona wykorzystywana w postaci maceratów alkoholowych w krajach śródziemnomorskich do dziś5. Ludowa medycyna z różnych rejonów świata bazuje na ziołach o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Surowce zielarskie, z których przygotowuje się napary, odwary i maceraty obecnie są poddawane gruntownym badaniom naukowym. W Polsce można je znaleźć wśród receptur ojców Bonifratrów, ojca Klimuszki czy nestora polskiego ziołolecznictwa – Aleksandra Ożarowskiego.

W gotowych mieszankach do stosowania przy rwie znajdują się – w różnych proporcjach – takie składniki jak:

  • liście brzozy brodawkowej,
  • borówki brusznicy i czernicy,
  • kwiaty wiązówki błotnej, lawendy, pierwiosnka,
  • ziele bylicy pospolitej, dziurawca, poziewnika i rdestu ptasiego,
  • kłącze perzu,
  • kłącze i korzeń arcydzięgla6.

Z silnego działania przeciwbólowego słynie też czarci pazur (Harpagophytum procumbens), którego skuteczność w atakach rwy potwierdzają badania. Dowiedziono nawet, że to południowoafrykańskie zioło jest równie skuteczne jak lek NLPZ, rofekoksyb7.

Ekstrakty z ostrej papryki (Capsicum annuum), nasion gorczycy czarnej (Sinapis nigrae), korzenia chrzanu (Radix armoaciae), jak również olej z lulka (Hyoscyami coctum) oraz olejki eteryczne – terpentynowy, jałowcowy i kamfora stosowane są jako składniki maści i plastrów rozgrzewających. Alkaloidy lub ich składniki, takie jak kapsaicyna czy atropina, zawarte w tych roślinach – działają na zakończenia nerwów czuciowych w skórze i łagodzą ból7.

Jednak zioła, które mogą być pomocne w rwie, to nie tylko herbatki i maści znane z zielnika. Do przypraw, które mają niezwykle silne działanie lecznicze, należą też kurkuma i imbir. Zawarta w żółtym kłączu kurkumina wykazała właściwości przeciwzapalne w bólach neuropatycznych u myszy8. Surowy korzeń należy przegotować (w wodzie lub mleku) i przyjmować tak sporządzony wywar, podobnie można postąpić ze sproszkowaną kurkumą. Olej z imbiru ma właściwości rozgrzewające i można stosować go zewnętrznie, na skórę obolałego obszaru. Zaś napar sporządzony z korzenia jest pełen fitozwiązków o właściwościach hamujących prozapalne cytokiny i chemokiny, a także przeciwwirusowych. Badania ostatnich lat, przeprowadzone na myszach udowodniły, że zmniejszał on objawy w bólach neuropatycznych9. Jego smak jest gorzki i ostry, więc warto złagodzić go sokiem z cytryny lub miodem.

Terapeuta manualny uciska określone rejony ciała, koncentrując się na miejscu, które jest źródłem bólu – nie zdziw się, że gdy boli Cię dłoń, zajmie się najpierw Twoim kręgosłupem szyjnym, a przy bolącej łydce – będzie uciskał biodro i pośladek

Kolejnym pomocnym ziołem są konopie zawierające kannabioidy. Substancje te zawarte w preparatach CBD mają znacznie silniejsze działanie niż środki farmakologiczne – niesteroidowe leki przeciwzapalne NLPZ – według badań ich moc jest nawet 20-krotnie wyższa10. Oleje (i pasty) CBD występują w różnym stężeniu tej substancji, przyjmuje się je w postaci kropli pod język, których dawkę reguluje się w miarę używania preparatu – zaczyna się od mniejszej liczby kropelek. W przypadku ataków rwy olejek przyjmuje się kilka razy dziennie.

Potwierdzone badaniami działanie redukujące ból wykazują też kwasy omega-3. Pacjenci przyjmujący je utrzymywali pozytywne skutki działania przeciwbólowego nawet 19 miesięcy po rozpoczęciu leczenia11.

Jeśli możesz jedynie pomarzyć o wizycie w sanatorium, gdzie warto skorzystać np. z kąpieli siarczkowych, łagodzących ból, możesz w domu użyć żelu zawierającego składniki solanki siarczkowej. Stosowany miejscowo ma działanie przeciwbólowe, przeciwobrzękowe i poprawia mikrokrążenie. Przenikające przez skórę związki organizm wykorzystuje do syntezy kwasu chondroitynosiarkowego, z którego powstaje chrząstka stawowa. Zaś siarczkowa solanka działa łagodząco na zakończenia nerwowe w skórze przez tworzenie tzw. "płaszcza solnego".

Od mniej więcej połowy XX w. w dolegliwościach bólowych stosowany jest też masaż wibracyjny, ale dopiero badania z ostatnich kilkunastu lat bezsprzecznie potwierdzają jego skuteczność w łagodzeniu objawów rwy kulszowej. W badaniach nad zastosowaniem masażu wibroakustycznego przeprowadzonych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi dowiedziono, że ból ostry zmniejszył się u pacjentów o 88%, natomiast ból chroniczny o 50%, a cierpiący na dolegliwości bólowe pacjenci mogli zmniejszyć przyjmowanie leków przeciwbólowych odpowiednio o 87% w bólu ostrym i 55% – w chronicznym12.

Rwa a psychika pacjenta

Czynnikiem, który jest dość lekceważony przez lekarzy pierwszego kontaktu w przypadku dolegliwości bólowych, jest stan psychiczny pacjenta. Bez wątpienia ból wpływa na naszą psychikę negatywnie, a w organizmie wytwarza się koktajl niekorzystnych substancji chemicznych, które w połączeniu mogą doprowadzić nawet do depresji. Wytyczne brytyjskiego National Institute for Health and Care Excellence na temat bólów krzyżowych i rwy kulszowej z 2016 r. obejmują również ten obszar – zaleca się wybór terapii poznawczo-behawioralnej u psychoterapeuty lub łączenie metod terapii psychologicznej i np. manualnej17. Jeśli cierpisz z powodu chronicznego bólu, możesz skorzystać z pomocy psychiatrycznej np. w ośrodku zajmującym się leczeniem bólu lub u lekarza psychiatry.

Rwa barkowa

Bibliografia
  • N Engl J Med. 2015 Mar 26; 372(13): 1240-8
  • Medycyna Ogólna, 2010, 16 (Xlv), 3: 315-322
  • Am J Epidemiol. 2014 Apr 15; 179(8): 929-37
  • Clini. Dermatol. 2007, 25, 367-374; Lancet, Volume 354, Issue 9183, P1023-1025
  • Neuroskop 2010, nr 12, 110-117
  • Herba Polonica, Vol. 55 No 4, 2009, 164-177
  • Spine (Phila Pa 1976). 2007 Jan 1;32(1):82-92
  • Eur J Pharmacol. 2021, 899:174008
  • Phytomedicine. 2020 Nov; 78:153307
  • Ther Clin Risk Manag. 2008 Feb; 4(1): 245-259
  • Clin J Pain. 2010 Feb;26(2):168-72
  • Mrozek P.: Ocena wyników leczenia dolegliwości bólowych kręgosłupa w odcinku lędźwiowokrzyżowym masażem wibroakustycznym, 2010, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
  • Br J Anaesth, 2007; 99: 461-73
  • Rdz. 32, 25-26, 32 https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=32, link z dn. 12.10.21
  • J. Archaeol. Sci. 2009, 36, 2335-2341
  • Neurosurgery 2008, 63, 352-358
  • https://www.nice.org.uk/guidance/ng59/chapter/Recommendations, link z dn. 12.10.21
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 11/2021
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny