Statyny dla każdego? Niekoniecznie...

Nowe wytyczne wskazują, że statyny właściwie są dla wszystkich, którzy przekroczyli 65. rok życia. Amerykańscy naukowcy z prestiżowego Mayo Clinic uważają jednak, że zalecenia te są zbyt agresywne i należy je pilnie poddać przeglądowi.

18 luty 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Zdrowe zakupy

Do takich wniosków skłania zmiana polityki ws. statyn w Wielkiej Brytanii, gdzie do stosowania tego typu leków u wszystkich 60-latków przekonały wyniki „niezależnego” badania ufundowanego przez producentów statyn.

Zarówno Wielka Brytania, jak i Stany Zjednoczone wprowadziły wytyczne, zgodnie z którymi statyny należy przyjmować na podstawie wieku – bez względu na poziom cholesterolu, który dopiero przy podniesionym poziomie świadczy o istniejącym ryzyku wystąpienia chorób serca.

Naukowcy z Mayo Clinic twierdzą, że nowe wytyczne stoją w sprzeczności z dowodami. Nie ma bowiem badań, w których udowodniono ochronne działanie statyn u osób zdrowych. Nigdzie nie wykazano, że statyny zapobiegają chorobom serca u osób bez typowych objawów ostrzegawczych - wysokiego poziomu cholesterolu, stanu zapalnego czy bez chorób układu krążenia w wywiadzie rodzinnym.

Nawet pacjenci, którzy są na granicy ewentualnego ryzyka wystąpienia chorób serca, powinni być zachęcani do zmiany stylu życia – przejścia na zdrowszą dietę i prowadzenie aktywności fizycznej – zanim zaczną przyjmować statyny.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku chorych z cukrzycą. Są oni w tej samej grupie ryzyka, co osoby z zawałem mięśnia sercowego w wywiadzie. Ponieważ nie ma dowodów, działanie statyn należy przeanalizować indywidualnie.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny