Co 5 sekund ktoś umiera z powodu nagłego zatrzymania krążenia

Najczęściej pierwszym objawem tego zjawiska jest... zgon. Nowy superkomputer z potężnym stymulatorem serca zdiagnozuje indywidualne i genetyczne ryzyko tego problemu.

24 luty 2015
Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Według statystyk nagłe zatrzymanie krążenia zabija kogoś co 5 sekund. W przeciwieństwie do zawału mięśnia sercowego, do którego może dojść z powodu zablokowania przepływu krwi, może ono spowodować trudne do przewidzenia konsekwencje. Rytmem serca mogą zachwiać zarówno zakłócenia elektryczne, jak i przyjmowane leki. Istotne są również czynniki genetyczne. Z punktu widzenia pacjenta, do nagłego zatrzymania krążenia może dojść niespodziewanie bez wyraźnej przyczyny.

Badacz z laboratorium IBM w Zurichu - Matthias Reumann – mówi, że:

Bardzo często pierwszym objawem nagłego zatrzymania krążenia jest... zgon!

Z tego powodu razem z naukowcami z Lawrence Livermore National Laboratory w Kalifornii oraz University of Rochester w Nowym Jorku Reumann postanowił wspólnie wykorzystać możliwości superkomputerów do zidentyfikowania czynników ryzyka wystąpienia tak groźnego dla życia człowieka, nagłego zatrzymania krążenia.

Opracowane przez zespół naukowy algorytmy wykorzystują tomografię komputerową i obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego, tworząc komputerowe, trójwymiarowe modele serca. Symulacje procesów zachodzących w bijącym sercu umożliwiają badaczom zdefiniować i odtworzyć warunki, w których pojawiają się zaburzenia pracy mięśnia sercowego. To pozwala również na sprawdzenie, jak niektóre leki wpływają na komórki serca.

Naukowcom brakuje jednak wiedzy na temat kluczowego czynnika wpływającego na pracę mięśnia sercowego – genetyki. Nie ma znaczenia, jak dobrze w laboratorium IBM superkomputer Sequoia odzwierciedli grafikę, jeśli pacjent ma genetyczne predyspozycje do wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia, a nie zostanie to ryzyko uwzględnione w obliczeniach. Wówczas podane przewidywania mogą być nieprawidłowe.

Andrew Grace, brytyjski lekarz z Papworth Hospital w Cambridge, który bada wpływ genów na zaburzenia rytmu serca, mówi, dość dosadnie, że:

To, czy padniesz trupem, czy nie, zależy od genów.

Amerykańscy onkolodzy już dziś używają superkomputerów do spersonalizowanego leczenia raka. Obecnie nowoczesny aparat medyczny Watson przeszukuje literaturę medyczną, szukając powiązań między konkretnymi genami, których nie udało się dotychczas zlokalizować, ale które mogą pomóc zrozumieć ich ewentualny związek z wystąpieniem nagłego zatrzymania krążenia. Wyniki te zostaną później włączone do trójwymiarowego modelu mięśnia sercowego. Wówczas naukowcy będą mogli zobaczyć, jaki jest ich wpływ na pracę serca.

Skany serca z nagraniem aktywności elektrycznej oraz danymi genetycznymi mają umożliwić przewidywanie indywidualnego ryzyka nagłego zatrzymania krążenia. Jeśli badana osoba znalazłaby się w grupie ryzyka, mogłaby na przykład dostać zawczasu dopasowane leki przeciwarytmiczne.

 

 

Wczytaj więcej