Niedobór witaminy D może prowadzić do egzemy. Historia Rahula Sharma

Witamina D, czyli tzw. słoneczna witamina, jest najbardziej znana ze swojego dobroczynnego działania dla kości. Rahul Sharma odkrył jednak, że jej niedobór może doprowadzić do problemów poważniejszych niż tylko osłabienie układu kostnego.

Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Jako dziecko Rahul Sharma tak ciężko chorował na egzemę, że musiał być hospitalizowany przez kilka tygodni.

– Lekarze nie mogli uwierzyć, jak bardzo łuszczyła się moja skóra. Musieli owijać mnie bandażami od głowy po palce u stóp – wspomina obecnie 38-letni Rahul, mieszkający w Surrey.

Konwencjonalne leczenie – różne kremy, maści i leki doustne – niewiele Rahulowi pomagały na podrażnioną i swędzącą skórę, a jego egzema, czy też – jak określa się tę przypadłość w nomenklaturze medycznej – atopowe zapalenie skóry, towarzyszyło mu w wieku nastoletnim i dorosłym. AZS razem z astmą uczyniło jego życie pasmem cierpienia.

– Wydawało się, że te 2 choroby są połączone. Kiedy następowało zaostrzenie jednej, to również i drugiej – opowiada Rahul.

Okazało się, że Rahul cierpi również na depresję, która podobnie jak egzema i astma była oporna na przepisywane leki. Mężczyzna był sfrustrowany ciągłym złym samopoczuciem, zwrócił się więc ku terapiom alternatywnym, chociaż na początku również one nie przynosiły znaczących rezultatów.

– Próbowałem akupunktury, ziołolecznictwa i homeopatii. Trochę pomogły, ale nie za bardzo – wspomina Rahul. W pewnym momencie jedna z terapeutek medycyny komplementarnej zasugerowała coś, co kompletnie zmieniło życie Rahula. – Zaleciła sprawdzenie poziomu witaminy D. Było to coś, czego nikt wcześniej nie brał pod uwagę – mówi mężczyzna. Rahul Sharma

Niedobór witaminy D u Brytyjczyków z Azji

Po badaniach krwi wykonanych na zlecenie lekarza rodzinnego Rahul odkrył, że miał poważny niedobór witaminy D. Od razu przepisano mu zawierające tę niezbędną witaminę suplementy diety.

– Okazuje się, że to bardzo częsty problem wśród Brytyjczyków azjatyckiego pochodzenia. Problem dotyczy ok. 90% mieszkających w Wielkiej Brytanii Azjatów – wyjaśnia Rahul.

Po 4 miesiącach suplementacji poziom witaminy D we krwi Rahula pozostawał cały czas niezdrowo niski. Mężczyzna postanowił więc zwiększyć dzienną dawkę.

– Zacząłem przyjmować 2 lub 3 razy większą ilość niż ta, którą zalecił mój lekarz rodzinny, i dopiero wtedy zauważyłem różnicę – opowiada Rahul.

Według mnie istniał tu wyraźny związek. Kiedy unikałem glutenu i pszenicy, miałem mniej objawów

Po 6 miesiącach wysokodawkowej suplementacji doświadczył radykalnej zmiany stanu swojego zdrowia.

– Poczułem się o wiele lepiej. Depresja zniknęła, a stan skóry zaczął się poprawiać – wspomina Rahul.

Badania wykazały, że stężenie witaminy D osiągnęło normalny poziom. Nadal jednak w mniejszych dawkach kontynuował suplementację i dalej obserwował korzystne zmiany.

Co może przyczynić się do zaostrzenia objawów AZS?

Podniesiony na duchu sukcesem witaminy D Rahul zaczął badać inne czynniki, mogące wpływać na objawy jego chorób, takie jak na przykład rodzaj proszku do prania, którego używał.

Chociaż lekarz powiedział mu, że zmiana tego produktu w ogóle nie wpłynie na jego stan zdrowia, mężczyzna i tak jej dokonał i już po kilku tygodniach zauważył dużą różnicę, zarówno jeśli chodzi o egzemę, jak i astmę.

Rahul zmienił swój konwencjonalny proszek do prania, środki czyszczące i kosmetyki do higieny osobistej na te przyjazne alergikom dostępne w sklepach ze zdrową żywnością

– Wcześniej używałem proszków znanych marek, takich jak Ariel i Daz, w których pełno jest znanych substancji drażniących, chociażby tych odpowiadających za sztuczny zapach. Zmiana na bardziej naturalną, hipoalergiczną formułę naprawdę pomogła – twierdzi Rahul.

Wyeliminowała nocne swędzenie i drapanie, z którym zmagał się od lat, co sugeruje, że jego pościel (prana w tamtych proszkach) mogła zaostrzać egzemę.

– W końcu dobrze spałem w nocy – cieszy się mężczyzna. Rahul zmienił również swoje konwencjonalne środki czyszczące i kosmetyki do higieny osobistej na te przyjazne alergikom. – Nie można ich kupić w lokalnym supermarkecie – trzeba je zamawiać przez internet albo zaopatrywać się w sklepach ze zdrową żywnością, ale warto – mówi.

Kolejną ważną zmianą, której dokonał Rahul, była eliminacja z diety pszenicy i glutenu.

– Według badań, które przeszedłem w przeszłości, nie miałem szczególnej alergii na żadne pokarmy. Jednak według mnie istniał tu wyraźny związek. Kiedy unikałem glutenu i pszenicy, miałem mniej objawów – wyjaśnia Rahul, który zrezygnował również z rafinowanego cukru i alkoholu, co – jak mówi – miało pozytywny wpływ na jego astmę.

Zamiast tego do swojej codziennej diety włączył świeże organiczne produkty: warzywa, owoce, kukurydzę, ryż i mięso. Rahulowi pomogło również unikanie biernego palenia.

– Byłem niezmiernie wdzięczny za zakaz palenia. Wciąż jednak muszę być ostrożny i w miarę możliwości staram się wyjeżdżać na wieś, żeby pooddychać świeżym powietrzem – mówi Rahul.

Jak uniknąć zaostrzenia objawów AZS?

Rahul uważa, że wszystkie wprowadzone przez niego zmiany miały wpływ na jego zdrowie i doprowadziły go w miejsce, w którym jest dzisiaj, gdzie – jak mówi – jest „o 90% lepiej”.

Nadal przyjmuje suplementy diety z witaminą D i uważa na swój jadłospis i tryb życia – do tego stopnia, że gdy przebywa poza domem musi mieć własną pościel i ręczniki. Jeśli przestrzega tych zasad, egzema i astma nie stanowią problemu.

– O tych rzeczach powinno wiedzieć więcej ludzi. Naprawdę mogą robić różnicę – mówi Rahul. Rahul Sharma na zakupach

Jak dawkować witaminę D?

Większość potrzebnej witaminy D pozyskujemy przez skórę, kiedy wystawiamy się na światło słoneczne. Jednak na zdolność do jej syntezy wpływa wiele czynników. Są to na przykład kolor skóry, stopień ochrony przeciwsłonecznej czy pora dnia (kiedy słońce jest wysoko na niebie, promieniowanie ultrafioletowe B (UVB) jest najsilniejsze). To oznacza, że u wielu ludzi występują niedobory witaminy D.

Tymczasem liczni eksperci zdrowia z całego świata przejawiają raczej konserwatywną postawę w kwestii rekomendacji dawek witaminy. Rob Verkerk, kierownik i dyrektor naukowy Alliance for Natural Health International uważa, że "postępowanie według amerykańskich, australijskich, brytyjskich lub jakichkolwiek innych rządowych wytycznych, ze względu na zbyt niskie dawki witaminy D, powoduje zwiększenie ryzyka wystąpienia poważnej choroby w późniejszym życiu".

"Prawdziwi eksperci", jak na przykład Vitamin D Council, zalecają dawki 5 000 j.m. witaminy D na dobę w formie suplementów diety dla przeciętnego dorosłego. Jednakże, jak mówią, w zależności od wagi i stylu życia, przyjmowanie do 10000 j.m. dziennie wciąż będzie bezpieczne.

W celu uzyskania więcej informacji na temat witaminy D odwiedź stronę: www.vitamindcouncil.org.

Jakie mogą być skutki niedoboru witaminy D?

Niedobór witaminy D jest najczęściej kojarzony jest z krzywicą, chorobą powodującą miękkość i kruchość kości. Najnowsze badania sugerują jednak, że zbyt niski jej poziom może również prowadzić do różnych innych problemów zdrowotnych, w tym tych, z którymi zmagał się Rahul: egzemy, astmy i depresji.

Witamina D a egzema

Jak wiadomo, witamina D wpływa zarówno na układ odpornościowy, jak i chroni skórę, co jest kluczowe dla rozwoju egzemy. Kilka badań sugeruje związek pomiędzy jej niskim poziomem a większą częstością występowania i intensywnością objawów tej choroby1.

Jedno z nich, z udziałem 73 dzieci z egzemą, przeprowadzono w Turcji. Jak się okazało, w grupie tych, u których występowały reakcje alergiczne w testach skórnych, im niższy był poziom witaminy D we krwi, tym dotkliwsze były objawy choroby2.

Inne odkrycia wykazują, że przyjmowanie suplementów z witaminą D może łagodzić egzemę. Według najnowszej analizy zbiorczej kontrolowanych badań (uznawanych za naukowy standard testowania tego, czy coś działa, czy nie) suplementacja znacząco redukowała objawy choroby w porównaniu z placebo i była przy tym "bezpieczna i tolerowana"3.

Witamina D a astma

Witaminę D powiązano z rozwojem układu odpornościowego i płuc płodu w macicy. Badania wskazują, że wyższe jej spożycie przez kobiety w ciąży może aż o 40% obniżyć ryzyko wystąpienia astmy u ich dzieci w wieku od trzech do pięciu lat4.

U dzieci z astmą niski poziom witaminy D jest związany jest z osłabieniem płuc, nieskutecznością leczenia i przyjmowaniem dużej liczby leków. Z kolei u dorosłych astmatyków im niższe jej stężenie we krwi, tym cięższy przebieg schorzenia5.

Jeśli chodzi o suplementy diety z witaminą D w leczeniu astmy, dowody są sprzeczne. Jednakże przegląd wszystkich znaczących opublikowanych badań wykazał dużo mniej nagłych wizyt w szpitalu wśród leczonych nią chorych dzieci oraz obniżenie ryzyka zaostrzenia schorzenia6.

Witamina D a depresja

Receptory witaminy D znajdują się w wielu częściach mózgu7. Ponadto coraz więcej dowodów wskazuje na to, że jej niewystarczająca ilość może być związana z rozwojem depresji i innych chorób psychicznych.

W zbiorczym przeglądzie wszystkich dowodów dotyczących witaminy D i depresji, obejmującym ponad 30 tys. osób, niższe poziomy witaminy we krwi wykazano u osób z tą chorobą niż u tych bez niej8.

Z kolei w jednym z badań, w którym uczestniczyły tylko osoby otyłe i z nadwagą, wykazano, że te z niskimi poziomami witaminy D we krwi miały więcej objawów depresji. Wysokodawkowa suplementacja spowodowała ich redukcję w ciągu roku9.

Bibliografia
  • J Clin Med, 2015; 4: 1036–50
  • Pediatr Dermatol, 2013; 30: 359–63
  • Nutrition, 2016; pii: S0899-9007(16)00077-0. doi: 10.1016/j.nut.2016.01.023
  • J Allergy Clin Immunol, 2007; 120: 1031–5
  • Respir Res, 2013; 14: 25
  • PLoS One, 2015; 10: e0136841
  • J Chem Neuroanat, 2005; 29: 21–30
  • Br J Psychiatry, 2013; 202: 100–7
  • J Intern Med, 2008; 264: 599–609
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 5/2021
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny