Co wywołuje fotouczulenia?

Moja mama ma 70 lat. Ostatnio lekarz przepisał jej kilka nowych leków, w tym środki moczopędne i nasercowe. Gdy przeczytałem ulotkę, znalazłem ostrzeżenie, że mogą one fotouczulać. Zastanawiam się, na jakiej zasadzie mogłoby do tego dojść. I jestem zaniepokojony, bo jeżeli rzeczywiście światło miałoby mamę uczulać, to nie wiem, czy możemy zabrać rodziców na wakacje nad morze. Powiedzcie proszę, co zrobić, by uniknąć tego typu kłopotów?

30 sierpień 2018
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Myślę, że możecie śmiało wybrać się na urlop. Mama powinna jedynie unikać ostrego słońca między 11 a 15. Osoby starsze są bardziej narażone na niepożądane skórne reakcje polekowe, w tym na fotonadwrażliwość. Tym bardziej, że większość z nich przyjmuje, podobnie jak Twoja mama, kilka potencjalnie fototoksycznych leków jednocześnie. Jednak nie oznacza to, że taka alergia się u niej rozwinie. Ale po kolei. W worku nazwanym fotouczulenia tak naprawdę znajduje się kilka chorób skórnych. Różnią się one mechanizmem powstawania i obrazem klinicznym1.

Aby pojawił się odczyn fotoalergiczny, musi dojść do ekspozycji skóry na substancję uczulającą (tzw. hapten) oraz promieniowanie UV, które inicjuje reakcję fotochemiczną2. Reakcje fotoalergiczne występują u niewielkiego odsetka osób o szczególnej predyspozycji (1% ogólnej populacji)3. W ich przebiegu fotoalergen łączy się z białkami skóry (tworząc hapten). Zaalarmowany organizm wytwarza przeciwciała, które wkraczają do akcji, więc objawy w postaci wykwitów grudkowych widoczne są w ciągu 24-48 godz. od przebywania na słońcu. Zmianom tym towarzyszy świąd4.

Z kolei wyprysk fototoksyczny powstaje na drodze uwalniana wolnych rodników przez substancje chemiczne będące w kontakcie ze skórą. Wynikiem tego jest uszkodzenie struktur komórkowych i rozwój ostrej reakcji zapalnej. Odczyny fototoksyczne w odróżnieniu od fotoalergicznych występują u większości osób wystawionych na działanie dużej dawki substancji fototoksycznej i promieniowania. Ograniczone są tylko do miejsc, które były eksponowane na substancje fototoksyczną i światło, a po usunięciu czynnika uczulającego następuje szybka poprawa stanu pacjenta.

Do reakcji dochodzi, gdy związek fototoksyczny absorbuje promieniowanie, w wyniku czego powstają wolne rodniki, nadtlenki i energia cieplna, które powodują zmiany w organellach i błonach komórkowych. Uszkodzone komórki są sygnałem do wytworzenia reakcji zapalnej. Zmiany pojawiają się w niedługim czasie (do kilku godzin) po kontakcie ze słońcem i przypominają oparzenia słoneczne - pojawiają się rumień, obrzęk oraz pęcherze. Mogą pozostać długotrwałe przebarwienia pozapalne.

Zarówno odczyn fotoalergiczny, jak i fototoksyczny zaliczamy do fotodermatoz, czyli schorzeń skórnych przebiegających z nadwrażliwością na określony zakres promieniowania UV lub światła widzialnego. Dzieli się je na 5 głównych grup:

Fotodermatozy idiopatyczne (czyli o nieznanej przyczynie), do których zalicza się np. wielopostaciową osutkę świetlną (25% chorych), pokrzywkę słoneczną (4%) oraz świerzbiączkę letnią5. W ich przebiegu powstają rumień, grudki, pęcherzyki, pęcherze.

Fotodermatozy egzogenne (wywołane przez czynniki zewnętrzne), powstają głównie po ekspozycji na promieniowanie UVA po wcześniejszym miejscowym lub ogólnym zastosowaniu substancji fotoalergicznej lub fototoksycznej6. Wśród pacjentów z nadwrażliwością na słońce wyprysk fotoalergiczny dotyka ok. 8%, a fototoksyczny 7%. Czynników, które mogą je wywołać, jest wiele: leki, kosmetyki, soki roślinne.

Fotodermatozy endogenne (uwarunkowane genetycznie lub np. na skutek niedoboru witamin), takie jak porfiria (uczulenie na porfirynę obecną w skórze) czy pelagra (efekt niedoboru witamin B1, B2, B6 i PP)

Choroby, których przebieg pogarsza się pod wpływem nadfioletu. Zalicza się do nich toczeń rumieniowy, pęcherzycę liściastą, pemfigoid pęcherzowy, chorobę Dariera, zapalenie skórno-mięśniowe, trądzik różowaty, w którym występują zaburzenia naczyniowe, łojotokowe i atopowe zapalenie skóry, liszaj płaski, a często także łuszczycę.

Genodermatozy (uwarunkowane genetycznie choroby skóry), takie jak skóra pergaminowa i barwnikowa.

Bibliografia

  1. Bezp. Pr. 10, 13-17
  2. Photomed. 2004, 20(3): 121-125
  3. Allergy 2009, 64(supl. 90): 280
  4. Photoderma-tol. 1999, 18: 274-284
  5. https://goo.gl/VCGtQd
  6. Arch. Med. Sci. 2009, 5 (1 supl. 1): S62
  7. Alergoprofil 2009, Vol. 5, Nr 2, 2-7
  8. Photobiol. 2001, 74(2): 323-330
  9. Mutation Res. 1980, 78: 389-391
  10. Clin. Dermatol. 1986, 4: 102-121
  11. Phytother. Res. 17, 141-146
  12. Planta Med. 80, 109-120
  13. Med. Laser Appl. 2, 61-66
  14. Biochem. Pharmacol. 66, 1651-1659
  15. Sadowska A.: Rakotwórcze i trujące substancje roślinne. Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2004
  16. J. Am. Acad. Dermatol. 57, 888-891
  17. Prz. Dermatol. 100, 392-399
  18. Dermatitis 2006, 17(1): 3-11
  19. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2080949
  20. Klaudia Matysiak, Michał Matuszewski, Wojciech Feleszko Preparaty wapnia niehamują reakcji alergicznych. Badanie kontrolowane metodą randomizowaną, WUM 2017
  21. https://goo.gl/4eZSLQ
  22. HPB (Oxford) 2009, 11 (5): 373-381
  23. Evid Based Compl Altern Med 2012; 2012: 696230
  24. Phytotherapy Research 2013
  25. Panacea, 4(37), październik-grudzień 25
  26. Alergia Astma Immunologia 2007; 12: 109-26

Fotouczulenia: uwaga na leki!

Lista potencjalnych winnych jest naprawdę długa - zdaniem dr. hab. n. med. Radosława Śpiewaka obejmuje kilkaset pozycji7. Do farmaceutyków mogących wywołać reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne należą leki:

  • przecigrzybicze (gryzeofulwina, itrakonazol, ketokonazol, terbinafina),
  • przeciwbólowe (ibuprofen, indometacyna, diklofenak, ketoprofen, naproksen, piroksykam),
  • przeciwcukrzycowe (glipizyd, metformina), przeciwnadciśnienowe i krążeniowe (amilorid, amiodaron, atenolol, bisoprolol, kaptopryl, diltiazem, enalapryl),
  • nasercowe (amiodaron nawet u co 10. pacjenta),
  • psychotropowe, uspokajające i neurologiczne (amitryptylina, doksepina, haloperydol, karbamazepina, promazyna, prometazyna),
  • przeciwalergiczne (astemizol, cetyryzyna, loratadyna, prometazyna),
  • moczopędne (hydrochlorotiazyd, klopamid i indapamid),
  • przeciwpasożytnicze (chinina, chinidyna, chlorochina),
  • antybiotyki (azytromycyna, ciprofloksacyna, doksycyklina, kotrymoksazol, nitrofurantoina, tetracyklina).

Fotouczulenia: zioła też mogą szkodzić

Przyzwyczailiśmy się do myśli, że rośliny lecznicze to nasi sprzymierzeńcy w zwalczaniu chorób i rozlicznych problemów zdrowotnych. Tymczasem okazuje się, że czasem mogą same przyczyniać nam kłopotów. Dermatolodzy przestrzegają, że trzeba stosować je umiejętnie, w przeciwnym razie można stać się ofiarą wywołanego ziołami fototoksycznego odczynu. A wszystko przez furanokumaryny, które przy równoczesnym oddziaływaniu promieni ultrafioletowych wykazują właściwości fototoksyczne i karcynogenne. Wywołane nimi nowotwory skóry mogą się pojawiać po wielu latach od czasu wystąpienia fotodermatozy8. W świecie roślin powszechnie występują należący do nich psoralen i jego pochodne: bergapten i ksantotoksyny9.

Wiele ziół wytwarza substancje, które uwrażliwiają naszą skórę na światło słoneczne10. Do takich roślin zaliczają się m.in. aminek większy, dziurawiec, ruta, arcydzięgiel i lubczyk. Zadbaj zatem, aby mama w czasie wakacji nie piła wywarów ani nie używała maści, które miałyby w składzie jakąkolwiek z nich.

Co ciekawe, naukowcom to potencjalnie szkodliwe dla człowieka działanie udało się przekuć w oręż przeciw poważnym schorzeniom. I tak bogaty w furanokumaryny aminek większy (Ammi majus) wykorzystywany jest w leczeniu bielactwa nabytego, natomiast dziurawiec, tradycyjnie stosowany w terapii nerwic i depresji oraz ran i stanów zapalnych, stał się jedną z metod walki z chorobami skóry11. Zioło to zawiera fotouczulające hiperycynę i pseudohiperycynę12. Pod wpływem promieniowania inicjują one produkcję reaktywnych form tlenu, co z kolei aktywuje oksydatywne starzenie, prowadzące do śmierci komórek13. Metoda ta znajduje zastosowanie w leczeniu takich chorób jak łuszczyca i wyprysk, a także pewnych form czerniaka i nieczerniakowych nowotworów skóry14.

Fotouczulenia: niebezpieczne... warzywa i owoce

Do gatunków z rodziny selerowatych często wywołujących fitofotodermatozy po kontakcie z nadziemnymi częściami roślin należą owiany złą sławą barszcz Sosnowskiego15 oraz... pietruszka, marchew i pasternak16. Powstanie odczynów fototoksycznych może powodować także figowiec pospolity17 należący do rodziny morwowatych. Ponadto kłopotów może nam dostarczyć diallilodisiarczek obecny w czosnku. Planując zatem długotrwałe kąpiele słoneczne, lepiej nie sięgać po te warzywa i owoce, ani nie pić świeżych soków, które je zawierają.

Fotouczulenia: filtry z niespodzianką

Największym zaskoczeniem może być fakt, że środki stworzone specjalnie do ochrony przed działaniem słońca, takie jak kremy z ochronnymi filtrami przeciwsłonecznymi, mogą u predysponowanych osób wywołać fotouczulenia18. Na liście substancji podejrzanych znajdują się m.in. występujące w nich kwasy PABA, oktylometoksycynamonowy i fenylobenzimidazolowo-5sulfonowy oraz Tinosorb S i M, Mexoryl XL i SX, Uvinul A Plus, Uvasorb HEB, Neo Heliopan AP i E100, Polisilikon-15, Oksybenzon, Sulisobenzo, salicylan oktylu itd.

Inne przyczyny fotouczuleń

Reakcje fotouczuleniowe może też wywołać kontakt z:

  • Dziegciem: ta ciecz, powstająca w wyniku suchej destylacji kory brzozowej lub bukowej, nadal jest wykorzystywana w recepturach aptecznych maści. Zastanawiasz się, czy jest w Twoim preparacie? Jeśli tak, farmaceuta na recepturze napisał: Pix Liquida Pini, Pix Lithanthracis, Tar Oil lub Coal Tar. Dziegieć obecnie rzadko bywa składnikiem kosmetyków - a jeśli już, to głównie szamponów aptecznych przeznaczonych do pielęgnacji włosów ze skłonnością do łupieżu i łojotoku.
  • Olejkami: bergamotowym, cedrowym, sandałowym i cytrusowym. Olejek bergamotowy, często używany do produkcji perfum, może wywoływać fototoksyczne zapalenie skóry (na dekolcie).
  • Barwnikami, takimi jak antrachinon, eozyna, róż bengalski.
  • Związkami stosowanymi jako substancje promieniochronne, np. 2-etoksyetylo- p-metoksycynamonianem.
  • Substancjami zapachowymi: 6-metylokumaryny, piżmo ambretowe.
  • Roślinami z rodziny Compositae: chryzantema, dalia, arnika, słonecznik, rumianek, stokrotka, krwawnik, nagietek, wrotycz, nawłoć, bylica pospolita, również sałata oraz cykoria.
  • Konserwantami, takimi jak bitionol i diglukonian chlorheksydyny.
  • Sufonamidami, które działają bakteriostatycznie i odkażająco.
  • Pochodnymi fenotiazyny, np. chloropromazyną, stosowaną w lekach przeciwpsychotycznych.
  • Tiazydami, które są zalecane, np. w niewydolności serca.

Fotouczulenia: ubieraj się jak dama

Chcąc uniknąć kłopotów, najlepiej w okresie letnim zrezygnować ze stosowania fotouczulających ziół oraz unikać kontaktu z innymi potencjalnymi alergenami w godzinach największego nasłonecznienia. Warto pamiętać, że fotoalergia może wystąpić nawet w ciągu 3 tygodni od zakończenia kuracji lekami podnoszącymi wrażliwość na słońce. Zanim upłynie ten okres, między godz. 11 a 15 (gdy promieniowanie jest najsilniejsze) najlepiej przebywać w domu. Oczywiście można poprosić lekarza o przepisanie bezpieczniejszych zamienników, jednak czasem jest to niemożliwe, a pewnych środków odstawić się nie da.

Fot. Archiwum

Dlatego przed wyjazdem zaopatrz mamę w okulary przeciwsłoneczne, kapelusz z szerokim rondem i parasolkę przeciwsłoneczną. Powinna też mieć zestaw przewiewnych, lekkich ubrań zakrywających ręce i nogi. Na plaży mama powinna przebywać pod parasolem (ale nie wtedy, gdy słońce operuje najmocniej). Ważne, aby dokładnie posmarowała się kremem z wysokim filtrem - 50 SPF. Kupując go, zwróć uwagę, że powinien zawierać nie tylko filtr przeciw UVB, ale również filtr przeciw UVA. Wcześniej dobrze jest wykonać fototesty płatkowe z planowanymi środkami ochronnymi.

Fotouczulenia: sięgnij po wapń

Zdaniem niemieckich uczonych z Klinikum Mannheim Universität Heidelberg oraz z Uniwersytetu Heinricha Heinego w Düsseldorfie calcium może łagodzić objawy uczulenia, gdyż powstawanie alergii wiąże się z niedoborem jonów wapnia w organizmie19. Sceptycznie podchodzą do tego naukowcy z Akademii Medycznej w Warszawie. Ich zdaniem jeśli po preparacie wapnia zostanie zażyty nowoczesny środek o udowodnionym działaniu przeciwalergicznym, blokujący histaminę odpowiedzialną za reakcję alergiczną, np. lek kortykosteroidowy, należy liczyć się z efektem słabszym niż zwykle20.

Fotouczulenia: pomoże witamina C

W Waszej wakacyjnej apteczce nie może zabraknąć kwasu askorbinowego. Jak udowodniono, witamina C zwiększa proliferację limfocytów T, odpowiedzialnych m.in za hamowanie nadmiernej reakcji przeciwzapalnej, zabezpieczających przed autoagresją oraz zwiększających tolerancję na antygeny napływające z zewnątrz. Można zatem stwierdzić, że jej niedobory mogą stymulować powstawanie alergii i nietolerancji.

Limfocyty T regulacyjne (Treg) odgrywają zasadniczą rolę w utrzymywaniu tolerancji na białka własne oraz obce, a także w kontrolowaniu nabytej odporności immunologicznej. Wykazano, że mogą one hamować limfocyty Th1 i Th2, a tym samym kontrolować odpowiedź immunologiczną na alergeny. Ponadto blokują przemianę niezróżnicowanych limfocytów w limfocyty Th2, będące stymulatorami produkcji przeciwciał, oraz chronią przed ich nieodpowiednią odpowiedzią na czynniki środowiskowe.

Witamina C ma także działanie przeciwhistaminowe - wykazano, że obniża poziom histaminy we krwi poprzez przekształcenie jej do kwasu hydrantoino-5-octowego, a następnie asparaginowego21.

Fotouczulenia: woda z czerwonej cebuli

Warzywo to jest doskonałym źródłem kwercetyny - substancji rozpuszczalnej w wodzie, która redukuje poziom histaminy w organizmie, a tym samym - objawy alergii. Kwercetyna przeciwdziała też zapaleniom. Czerwoną cebulę pokrój na cienkie krążki i zalej 4 filiżankami wody. Odstaw na 8-12 godz. Pij 1-2 razy dziennie po filiżance. Do smaku możesz dodać łyżeczkę miodu. Wodę z czerwonej cebuli trzymaj w lodówce nie dłużej niż 4 dni.

Fotouczulenia: stosuj okłady

Swędzącej skórze przyniosą ulgę chłodne okłady, np. z soli fizjologicznej i wodnego roztworu kwasu bornego. Możesz też wymieszać skrobię kukurydzianą z wodą, tak by powstała jednolita masa, a następnie delikatnie nakładać preparat na dotknięte miejsce. Gdy wyschnie, ostrożnie usuń go za pomocą nasączonego w zimnej wodzie ręcznika.

Fotouczulenia: pomoże pokrzywa

Parzawka zawiera antyhistaminy, które hamują reakcję alergiczną organizmu. Można przyjmować je w formie naparu, ale prowadzono również badania, w których uczestnikom podawano liofilizowane 2 kapsułki z pokrzywą (po 300 mg surowca jedna). Po tygodniu ochotnicy odnotowali złagodzenie syndromów alergii. Co istotne, przy odczynach fotouczuleniowych pokrzywa działa też przeciwzapalnie i jest źródłem będącej antyoksydantem witaminy C. Co równie ważne, nie są znane przykłady przedawkowania pokrzywy czy jej interakcji z lekami. Za najmniejszą dawkę przyjmuje się 8-12 g suszonego ziela dziennie. Napar z pokrzywy można wzbogacić miętą, bogatą we flawonoid luteolin-7-O, który zatrzymuje aktywność oraz wydzielanie enzymów przeciwzapalnych, w tym histaminy.

Fotouczulenia: zrób kąpiel w płatkach owsianych

Dodaj do kąpieli 2 garście płatków owsianych oraz łyżkę sody oczyszczonej. Zanurz się w niej na ok. 1 godz., tak, aby dotknięte wysypką miejsca były pod wodą. Oba składniki łagodzą świąd i stan zapalny. Możesz też zagotować garść płatków owsianych z niewielką ilością wody aż do powstania jednolitej masy. Gdy ostygnie, nałóż na czysty kawałek materiału lub gazę i stosuj jako kompres na zmienioną chorobowo skórę.

Fot. Archiwum

Fotouczulenia: pomoże olej z czarnuszki

Ma udowodnione naukowo działanie antyalergiczne. Nasiona czarnuszki siewnej (Nigella sativa) zawierają tymochinon o bardzo silnym działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym. Indukuje on apoptozę (zaprogramowaną śmierć) i hamuje proliferację komórek rakowych22 oraz aktywność cytokin zapalnych23. Drugim istotnym składnikiem jest nigellon, który również ma mocne działanie przeciwzapalne oraz antyhistaminowe. Pewne badania wykazały, że czarnuszka osłabia reakcję alergiczną zwłaszcza u dzieci (maluchy szybciej na nią reagują). Jednak w innych testach dowiedziono, że podawana doustnie również u dorosłych pacjentów złagodziła symptomy alergiczne24.

Fotouczulenia? Malwa czarna!

Ze względu na dużą zawartość garbników i kwercetyny warto sięgnąć po napar z czarnej malwy. 2 łyżki kwiatów zalej szklanką wrzącej wody i zagotuj. Odstaw na 30 min, przecedź. Pij 2 razy dziennie25. Złagodzi to podrażnienia oraz przyspieszy regenerację. Możesz też przemywać naparem skórę.

Inną opcją jest stosowanie maści malwowej. Antocyjany zawarte w tej roślinie działają kojąco na skórę. Kilka liści malwy wymieszaj z oliwą lub masłem aż do uzyskania jednolitej masy. Umieść mieszankę na czystej gazie i zaaplikuj na chore miejsce. Złagodzi to objawy swędzenia.

Leczenie klasyczne fotouczuleń

Jeżeli wysypka i świąd nie ustępują, są nasilone lub rozległe, jak najszybciej zgłoś się do lekarza. Możesz bowiem potrzebować silniej działających preparatów. Niezależnie od rodzaju fotouczulenia skuteczne leczenie polega na wykryciu winowajcy i unikaniu kontaktu z nim. W ostrej postaci choroby przez krótki okres (1-2 tygodnie) stosuje się silne kortykosterydy w postaci emulsji, roztworu lub żelu.

W tej fazie pomocne mogą być również wilgotne okłady oraz kąpiele zawierające garbniki syntetyczne lub naturalne. W fazie wysiękowej zapalenia skóry łatwo dochodzi do nadkażenia bakteryjnego lub drożdżakowego, w związku z czym konieczne może być leczenie antybiotykami, antymikotykami lub roztworami antyseptycznymi. W zapaleniu przewlekłym stosuje się słabsze sterydy. Zaleca się ponadto stosowanie terapii naprzemiennej z preparatami natłuszczającymi, które wywierają działanie ochronne (zmniejszają penetrację niektórych czynników drażniących), hamują ucieczkę wody z naskórka oraz sprzyjają odbudowie bariery naskórkowej26.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny