Fibrodysplazja - kiedy mięśnie zamieniają się w kości

Fibrodysplazja to rzadka choroba, w przebiegu której każdy uraz tkanki miękkiej prowadzi do jej skostnienia. Z czasem chory traci zdolność ruszania się, mówienia i jedzenia - a w końcu oddychania.

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

W Mutter Museum w Pensylwanii (USA) zwiedzający mogą oglądać szkielet Harry'ego Raymonda Eastlacka: jego kości wyglądają tak, jakby ktoś zlepił je ze sobą, kształtując tkankę jak modelinę i utrwalając ją w nienaturalnym kształcie. Te dziwnie twory to skostniałe mięśnie - Eastlack chorował na fibrodysplazję, czyli postępujące kostniejące zapalenie mięśni (fibrodysplasia ossificans progressiva, FOP).

Winny gen

Fibrodysplazja dotyka jedną na 2 mln osób. Przyczyną choroby jest mutacja genu ACVR1, odpowiedzialnego za odkodowanie receptora białka zwanego aktywiną A, które odpowiada za powstawanie kości1. Każdy człowiek rodzi się z gotowym kompletem kości, które z czasem jedynie rosną (a w przypadku kości czaszki także zrastają się)2. Zatem w naszych ciałach nie ma miejsca na nowe twory, ponieważ już w momencie zapłodnienia organizm otrzymał komunikat, ile i jakich kości, mięśni i ścięgien ma się wytworzyć.

By Joh-co (talk · contribs) (Own work) (CC BY-SA 3.0), via Wikimedia Commons

W przypadku chorych na fibrodysplazję komunikat ten nie zostaje prawidłowo odczytany. Komórki macierzyste, które powinny przekształcać się w komórki mięśniowe lub tkanki łącznej, aby zasklepić uszkodzoną strukturę, w wyniku błędu różnicują się w komórki kości.

Niedźwiedzia przysługa

Dopiero od niedawna istnieją kryteria diagnozy FOP. Nie wykonuje się rutynowych testów prenatalnych, natomiast łatwo jest rozpoznać chorego noworodka: jego kciuki i paluchy u stóp są krótsze niż u zdrowych dzieci i zdeformowane1.

Ten zdaje się wyraźny objaw jeszcze niedawno nie wzbudzał czujności lekarzy. Dziecko poza tym sprawia wrażenie zdrowego i rozwija się normalnie (chociaż dają się zauważyć problemy z ruchomością szyi) - zwykle do ok. 5. r.ż. W tym okresie na jego ciele (najczęściej w okolicach karku i górnej części pleców) zaczynają pojawiać się obrzęki i guzy kostne2. Zdarzało się, że lekarze, interpretując je jako nowotwory, przeprowadzali zabiegi ich usunięcia, co jedynie pogarszało sprawę.

Owe guzy kostne powstają w wyniku urazu i stanu zapalnego. Uszkodzona tkanka miękka (mięśnie, ścięgna) zamiast goić się, przekształca się w tkankę kostną. Innymi słowy, tam, gdzie do tej pory znajdowało się miękkie ciało, powstaje nowa kość. Dlatego właśnie chirurgiczne usuwanie zmian przynosi więcej szkody niż pożytku - tkanka ponownie zostaje uszkodzona.

Stan zapalny może wywołać dosłownie wszystko - od zastrzyku, poprzez przetrenowanie mięśni, aż po zabiegi chirurgiczne2 czy uraz kolana. Praktycznie niemożliwe jest uchronienie pacjenta przed kostnieniem kolejnych mięśni. Musiałby on żyć w pokoju wyściełanym w całości miękkim materiałem, pozbawionym wszelkich ostrych przedmiotów i kantów oraz żywić się jedynie koktajlami (sztućce również stanowią potencjalne zagrożenie), a i tak zdarza się, że zmiany powstają samoistnie2. Stany zapalne w przebiegu FOP nazywa się "przebłyskami" (ang. flare-ups).

Z czasem w organizmie chorego powstaje coraz więcej kości, które zaczynają otaczać szkielet niczym gorset2. Kostnieją szyja, szczęka (wystarczy ugryzienie się w policzek lub zabieg stomatologiczny ze znieczuleniem miejscowym), klatka piersiowa. W wieku ok. 20 lat pacjent często jest już przykuty do wózka inwalidzkiego i zwykle umiera przed czterdziestką z powodu skostnienia mięśni między żebrami1.

Białko aktywina A odpowiada za powstawanie nowych kości

Profilaktyka i leczenie

Nie ma skutecznego lekarstwa na fibrodysplazję. Standardowo w przypadku pojawienia się stanu zapalnego pacjent przez 4 dni przyjmuje kortykosterydy, które łagodzą objawy i zmniejszają obszar zmian w strukturze tkanki. Jednak większość działań to profilaktyka. Chory na postępujące kostniejące zapalenie mięśni powinien nosić kask ochronny, poddawać się regularnym badaniom spirometrycznym i unikać zakażeń wirusowych (one również sprzyjają powstawaniu ognisk zapalnych)1.

Chociaż wiele dyscyplin sportowych pozostaje poza zasięgiem chorych, powinni oni podejmować umiarkowaną aktywność fizyczną, która nie wiąże się z ryzykiem kontuzji, np. pływać lub grać w golfa3.

Gdzie szukać wsparcia

W Polsce nie istnieją ośrodki wyspecjalizowane w diagnozowaniu i leczeniu postępującego kostniejącego zapalenia mięśni. Jeśli jednak u noworodka da się zaobserwować krótsze i zdeformowane paluchy u stóp, powinno to wzbudzić czujność rodziców i lekarzy.

W Stanach Zjednoczonych działa ośrodek prowadzony przez dr. Fredericka Kaplana, który odkrył gen odpowiedzialny za rozwój choroby. Również w niemieckiej klinice w Garmisch-Partenkirchen chorzy na FOP mogą uzyskać odpowiednią opiekę.

Ponadto istnieje Międzynarodowe Stowarzyszenie Chorych na Fibrodysplazję (IFOPA), które na swoim portalu internetowym zamieszcza szereg niezbędnych informacji oraz ułatwia chorym i ich rodzinom nawiązanie ze sobą kontaktu.

Chociaż międzynarodowy portal poświęcony chorobom rzadkim i lekom sierocym Orpha.net posiada zakładkę poświęconą fibrodysplazji, jej treść nie została jeszcze przetłumaczona na język polski.

FOP w Polsce

Obecnie w Polsce znanych jest 17 przypadków zachorowań na fibrodysplazję3. Jednym z nich jest siedmioletnia Julia, u której aż dwukrotnie wykonano niepotrzebne operacje nogi wynikające z błędnego rozpoznania choroby. Spowodowało to trwałe ograniczenie ruchów kolana. Mimo to dzięki odpowiedniej opiece (Julia znajduje się pod kontrolą niemieckich lekarzy) mała pacjentka pozostaje w bardzo dobrym stanie. Posiada kilka małych skostnień, a jedno z nich powstało prawdopodobnie w wyniku przejścia grypy żołądkowej oraz zapalenia oskrzeli i gardła4. To kolejny dowód na to, że chorzy na FOP nigdy nie mogą czuć się bezpieczni.

Kontrola nad genem

Niewykluczone, że naukowcy są blisko odkrycia lekarstwa, które skutecznie powstrzyma postęp choroby. Koncern Clementia Pharmaceuticals ogłosił pozytywny wynik badań na mysich modelach: nawet podany 6 dni po wystąpieniu zapalenia lek Palovarotene skutecznie hamował u nich sygnał do tworzenia nowych kości, czym "zmusił" menzechymalne komórki macierzyste do różnicowania się w tkankę miękką.

W 2014 r. środek ten dostał wstępną zgodę Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) oraz Europejskiej Agencji Leków (EMA) na dopuszczenie do obiegu jako lek sierocy.

Obecnie Palovarotene wkroczył w II fazę badań. Trwa nabór ochotników, którzy będą przyjmować lekarstwo, jednocześnie pozostając pod obserwacją. Badanie ma trwać 10 lat, dzięki czemu łatwiej będzie orzec, czy ewentualne powstrzymanie rozwoju choroby jest długotrwałe lub całkowite. Nabór przeprowadza Międzynarodowe Stowarzyszenie Chorych na Fibrodysplazję (The International FOP Association)6.

Odkrycie skutecznego leku na postępujące kostniejące zapalenie mięśni to nie tylko nadzieja dla chorych na fibrodysplazję. Choć to jeszcze odległa pieśń przyszłości, kiedy naukowcy dowiedzą się, jak skutecznie tłumić niepokorny gen, prawdopodobnie spróbują również odkryć, jak go aktywować. Pozwoliłoby to na wykorzystanie go do przyspieszenia gojenia się złamań: zamiast czekać nierzadko miesiącami na zrośnięcie kości, pacjent byłby poddawany odpowiedniej terapii. Zanim to jednak nastąpi, minie wiele lat.

Julia Ogorzałek

 

Bibliografia

  1. https://goo.gl/y7Qgok
  2. https://goo.gl/Ke94wu
  3. https://goo.gl/Fxb4bh
  4. https://goo.gl/EKLEBN
  5. https://goo.gl/CigPQp
  6. https://goo.gl/rBYFuV
Autor publikacji:
Julia Cember-Ogorzałek

"Uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy i uważam, że każdy człowiek ma ciekawą historię do opowiedzenia. Kiedy akurat nie piszę, spędzam czas z dzieckiem i świnkami morskimi, organizuję wirtualne bazarki na rzecz zwierząt lub wystawiam moje małżeństwo na próbę podczas sesji Monopoly." 

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Wczytaj więcej
Nasze magazyny