Jaskra nie boli - kradnie wzrok

11 milionów osób do 2020 roku straci wzrok w wyniku jaskry, jeśli nie wykryjemy choroby odpowiednio wcześnie – apelują eksperci.

Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Wzrok jest jednym z najważniejszych zmysłów człowieka. Większość Polaków jednak nigdy nie badało go w kierunku jaskry.

Według Światowej Organizacji Zdrowia jaskra to w krajach rozwiniętych druga najczęstsza przyczyna utraty wzroku po zaćmie. Utrata wzroku w przypadku tej choroby oczu jest nieodwracalna.

W Polsce problem jaskry dotyczy ok. 800 000 osób. Blisko połowa z nich niestety o tym nie wie, gdyż jaskra otwartego kąta przesączania przebiega bezobjawowo, a ubytki w polu widzenia mogą być niezauważalne. - Około 70% przypadków jaskry jest wykrywana zbyt późno, by uratować widzenie, nawet przy intensywnym leczeniu. Musimy to zmienić - apelują eksperci.

Przyjrzyj się swoim oczom z bardzo bliska:

Extreme eye macro from PolygonSandwich on Vimeo.

Jaskrą określana jest grupa chorób oczu, w których dochodzi do niszczenia nerwu wzrokowego w wyniku podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego. Jest to druga po zaćmie najczęstsza przyczyna ślepoty w krajach rozwiniętych. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia jest jednak groźniejsza, ponieważ jej skutki są nieodwracalne.

Liczbę chorych na jaskrę szacuje się na 1-2% populacji. Przewiduje się, że w 2020 roku schorzenie dotknie 79,6 miliona osób, a 11 milionów straci w jego wyniku wzrok.

Najbardziej rozpowszechniona w Europie odmiana choroby to jaskra otwartego kata przesączania, charakteryzująca się powolnym przebiegiem bez wyraźnych objawów.

Jedynie 420 000 Polaków zostało zdiagnozowanych pod kątem jaskry.

Przyczyny niskiej wykrywalności jaskry

Według ekspertów z Polskiego Towarzystwa Okulistycznego przyczynę takiego stanu rzeczy należy upatrywać między innymi w niskiej świadomości społecznej na temat jaskry i zagrożeń związanych z utratą widzenia, jak również bezobjawowym przebiegiem choroby.

Aż 70% przypadków jaskry wykrywane jest w Polsce zbyt późno. - Kiedy objawy zauważy sam pacjent, jest już za późno, by cofnąć zmiany chorobowe - podkreśla prof. dr hab. n. med. Marta Misiuk-Hojło, Przewodnicząca Sekcji Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Mimo, iż Polakom znane jest pojęcie jaskry, to już czynniki ryzyka związane z zachorowaniem czy objawy choroby - niekoniecznie.

Podczas sondy przeprowadzonej na zlecenie organizatorów kampanii „Jaskra nie boli – kradnie wzrok” pytani respondenci nie tylko mylili jaskrę z zaćmą, utożsamiali jej objawy z widocznym ubytkiem wzroku, ale również z nadwrażliwością oka na bodźce zewnętrzne.

- Najważniejsze błędy w potocznej wiedzy o jaskrze to przekonanie o tym, że poważna choroba musi dawać objawy oraz że dotyczy jedynie osób w podeszłym wieku.

Jaskra w większości przypadków nie ma wyraźnych symptomów. Obecne metody pozwalają na diagnozę jaskry w każdym wieku. Warto zatem badać się regularnie, niezależnie od wieku, co 6-12 miesięcy, szczególnie gdy w rodzinie występuje jaskra - mówi prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska Liberek, Kierownik Kliniki Okulistyki Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego SPSK im. prof. dr W. Orłowskiego w Warszawie, Konsultant Wojewódzki w Dziedzinie Okulistyki, Prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

Polacy zapytani o to, kto może zachorować na jaskrę, wymieniali głównie osoby starsze. Tymczasem jaskra wbrew obiegowym opiniom nie jest jedynie chorobą osób w podeszłym wieku. Dotyka również osoby młode już po 35 r.ż.

Po 40 r.ż. choroba ta dotyczy już ok. 2-3% populacji. Odsetek cierpiących na jaskrę zależy od wieku i mieści się w przedziale od 0,5% przed 50 r.ż. do 10% po 80 r.ż.

W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się również osoby z obciążonym wywiadem rodzinnym, pacjenci z krótkowzrocznością, podwyższonym ciśnieniem w oku, cukrzycą, dolegliwościami związanymi z układem krążenia czy zaburzeniami gospodarki tłuszczowej.

- Mała znajomość tematu jaskry w polskim społeczeństwie nie dziwi o tyle, że ogólna wiedza na temat zdrowia wśród Polaków jest niewielka - komentuje dr Tomasz Sobierajski, socjolog zdrowia, wykładowca w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.

- Jest to jeden z większych społecznych paradoksów, ponieważ zgodnie z wynikami wielu sondażowych badań, od lat najważniejszą, główną, najbardziej uznawaną i oczekiwaną wartością dla Polaków jest zdrowie. Tymczasem nie wiemy zbyt wiele na temat tego, jak o zdrowie powinniśmy dbać, mamy znikomą wiedzę na temat profilaktyki i leczenia wielu schorzeń. Na co dzień funkcjonujemy w oparach mitów dotyczących zdrowia.

Wielu Polaków nigdy nie było u okulisty lub odwiedza go bardzo rzadko, a to właśnie jedynie okulista ma narzędzia do tego by zdiagnozować jaskrę. - Jedyną metodą wykrycia jaskry jest zestaw specjalistycznych badań wykonanych przez lekarza okulistę, tj. pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, analiza budowy dna oka, nerwu wzrokowego oraz pola widzenia - dodaje prof. Misiuk-Hojło.

Spytaj okulisty, czy masz jaskrę

Badania diagnostyczne w kierunku jaskry należą do koszyka świadczeń gwarantowanych, zatem są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Każdy okulista może wykonać takie badania jednak w wyniku decyzji Ministerstwa Zdrowia od stycznia br., aby umówić się na wizytę do okulisty, należy wcześniej uzyskać skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Zdaniem ekspertów z Polskiego Towarzystwa Okulistycznego ograniczenie w dostępie do specjalisty to kolejna bariera we wczesnej diagnostyce jaskry i skutkuje rosnącą liczbą osób niewidomych w naszym kraju.

- Decyzja Ministerstwa oznacza przełożenie odpowiedzialności za rozpoznanie jaskry na lekarza niewykwalifikowanego w diagnostyce chorób oczu. Konieczność uzyskania skierowania będzie skutkowała opóźnieniem lub brakiem diagnozy jaskry. Zagraża ona wykrywalności choroby, w której kluczowe dla powodzenia leczenia jest jak najwcześniejsze rozpoznanie - zaznacza prof. Grabska- Liberek.

Społeczny kontekst jaskry

Diagnoza zaawansowanej jaskry i perspektywa trwałej utraty wzroku to tragedia osobista, ale również problem społeczny. Oznacza wyłączenie z życia publicznego, zawodowego, niezdolność do wykonywania ról społecznych.

Degradacja wzroku związana z jaskrą uniemożliwia normalne funkcjonowanie, może prowadzić do depresji, poczucia odosobnienia, wymusza na bliskich całodobową opiekę i nieustającą kontrolę. Chorzy są zmuszeni do korzystania ze wsparcia państwa, co powoduje ekonomiczne obciążenie dla gospodarki kraju.

- Jaskra często oznacza rezygnację z pracy zawodowej i korzystanie z pomocy finansowej państwa. Nie dotyczy to tylko pobierania zasiłków z pomocy społecznej. Chorzy potrzebują również opieki lekarskiej i psychologicznej. Generuje to koszty dla wszystkich obywateli – podkreśla Prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Niewidomych Anna Woźniak-Szymańska.

- Jeżeli nie podejmiemy działań mających na celu wczesne zdiagnozowanie chorych na jaskrę to za kilka lat będziemy mieli w Polsce ogromną liczbę pacjentów z nieodwracalnym uszkodzeniem wzroku. Kluczem do uchronienia tych ludzi przed niepełnosprawnością jest ich edukacja.

Świadomy pacjent, który wie, że w rodzinie wystąpiła jaskra i on również może zachorować, poprosi lekarza podstawowej opieki zdrowotnej o odpowiednie skierowanie do okulisty, który wykona specjalistyczne badania.

Jeżeli pacjent będzie zaangażowany w swoje leczenie, zwiększy się prawdopodobieństwo sukcesu, który w tym przypadku oznacza zatrzymanie choroby i zachowanie widzenia, a tym samym poziomu jakości i komfortu życia do późnej starości, dla siebie i swojej rodziny – apeluje Anna Woźniak-Szymańska.

Struktury oka, które odgrywają rolę w mechanizmie powstawania jaskry:
Nerw wzrokowy – nerw przekazujący informacje z oka do mózgu, uciskany w wyniku wzrostu ciśnienia wewnątrzgałkowego zanika
Ciecz wodnista – przezroczysty płyn produkowany w oku zapewniający odpowiednie naprężenie gałki ocznej
Kąt przesączania – kąt pomiędzy tęczówką a rogówką; miejsce, w którym ciecz wodnista odpływa z oka do krwioobiegu; ograniczenie odpływu powoduje wzrost ciśnienia wewnątrz gałki ocznej

 

Odmiany jaskry

Istnieją 2 podstawowe odmiany jaskry o zbliżonym mechanizmie powstawania – jaskra otwartego kąta i jaskra zamykającego się kąta przesączania.

Ciecz wodnista, która jest stale wytwarzana w oku i zapewnia prawidłowe jego funkcjonowanie, opuszcza gałkę oczną i dostaje się do krwioobiegu w miejscu nazywanym kątem przesączania.

Jeżeli odpływ płynu jest blokowany, wzrasta ciśnienie wewnątrzgałkowe, co prowadzi do ucisku na nerw wzrokowy. W konsekwencji włókna nerwowe są niszczone, a nerw wzrokowy zanika, ograniczając pole widzenia i w końcowym etapie powodując ślepotę. 

W jaskrze otwartego kąta przesączania odpływ cieczy wodnistej jest ograniczony. Ciśnienie wzrasta powoli, tym samym nerw wzrokowy jest niszczony stopniowo. Ta odmiana jaskry stanowi około 90% przypadków w Europie. Zazwyczaj nie daje wyraźnych objawów. Okresowo mogą wystąpić bóle gałek ocznych, bóle głowy, zamazanie widzenia określane jako obraz „tęczowych kół” wokół źródeł światła.

Objawy te często nie są kojarzone ze schorzeniem oczu. Zdarza się również, że chorzy w zaawansowanym stadium jaskry zgłaszają się do okulisty w celu dobrania okularów, nieświadomi prawdziwej przyczyny trudności z widzeniem.

W przypadku jaskry zamykającego się kąta przesączania specyficzna budowa przedniej części oka powoduje, że odpływ cieczy wodnistej jest blokowany przez tęczówkę. Do zaburzenia może dojść np. w wyniku silnego stresu albo poszerzenia źrenicy. Wtedy w krótkim czasie mogą zanikać włókna nerwowe, powodując ślepotę.

W jaskrze zamykającego się kąta możliwe jest wystąpienie silnych objawów bólowych głowy i oczu, przekrwienie gałek ocznych, nudności, wymioty, pogorszenie widzenia, wrażenie „tęczowej poświaty”. Z powodu wzrostu ciśnienia gałki oczne są twarde jak kamień. Taki stan wymaga natychmiastowej interwencji lekarza.

Symulacja postępu jaskry

Epidemiologia

Liczba zdiagnozowanych przypadków jaskry wzrasta z wiekiem. Po 40 r.ż. dotkniętych tą chorobą jest ok. 2-3% populacji. Odsetek ten zależy od wieku i mieści się w przedziale od 0,5% przed 50 r.ż. do 10% po 80 r.ż.

Szacuje się, że w 2010 roku na jaskrę chorowało około 61 mln osób, z czego dotkniętych jaskrą otwartego kąta przesączania było około 45 mln. Najwięcej, bo aż 24% z nich (10,5 mln), stanowili chorzy z Europy.
Szacuje się, że w 2020 roku liczba chorych na jaskrę wzrośnie do prawie 79,6 mln. Wśród nich 60 mln będą stanowić chorzy na jaskrę otwartego kąta przesączania. Do 2020 roku prawdopodobnie ponad 11 mln osób utraci wzrok z powodu jaskry. Ze względu na częstość występowania oraz niepomyślne rokowania przy braku leczenia jaskra jest uznawana za chorobę cywilizacyjną.
Na podstawie statystyk ogólnych można przyjąć, że w Polsce problem jaskry dotyczy nawet blisko 800 tys. osób. Jedynie połowa z nich została zdiagnozowana. Dane GUS mówią o ok. 420 tys. zdiagnozowanych przypadków jaskry w Polsce u osób powyżej 15 r.ż. Agencja CEESTAHC przewiduje, że do 2035 roku liczba zachorowań wykrytych w kraju wzrośnie do ponad 600 tys.

Niska wykrywalność

Nieświadomość choroby wynika ze stopniowego rozwoju i braku wyraźnych objawów, np. bólowych. Początkowe uszkodzenie wzroku może być kompensowane przez drugie oko lub ośrodkowy układ nerwowy. Dopiero przy utracie znacznej części komórek zwojowych uszczerbek jest zauważany przez chorych, jednak często jest już za późno by zachować wzrok.

Około 60% przypadków jaskry jest wykrywane przypadkowo, podczas rutynowej kontroli u okulisty.
Szacuje się, że ponad połowa chorych na jaskrę na świecie pozostaje niezdiagnozowana. Około 70% przypadków jaskry jest wykrywana zbyt późno, by uratować widzenie, nawet przy intensywnym leczeniu.
Nieświadomość schorzenia stanowi poważne ryzyko utraty wzroku, a tym samym niezdolności do pracy, niesamodzielności, obniżenia jakości życia. Konsekwencje dotykają także najbliższych osób oraz gospodarki kraju (brak aktywności zawodowej i konieczność pomocy ze strony państwa).

Co Ty wiesz o jaskrze?

Wśród społeczeństwa dominuje mylny pogląd, że jaskra jest chorobą dotykającą głównie osób starszych. W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się osoby po 35 r.ż., ale zdarzają się również przypadki wcześniejszego zachorowania. Wśród Polaków od 15 do 29 r.ż. na jaskrę cierpi ponad 10 tysięcy osób. Ponieważ wczesne wykrycie choroby jest istotne dla powodzenia leczenia, dlatego młode osoby również powinny wykonywać badania kontrolne w kierunku jaskry.

Grupy ryzyka

O prawdopodobieństwie wystąpienia jaskry decyduje wiele czynników. Występowanie choroby wśród najbliższych członków rodziny zwiększa ryzyko zachorowania nawet 8-krotnie. Czynniki sprzyjające rozwojowi choroby w jaskrze z otwartym kątem przesączania:

  • dziedziczność
  • podwyższony poziom ciśnienia w oku
  • krótkowzroczność
  • cienkie rogówki
  • wiek po 35 r.ż.
  • zaburzenia gospodarki tłuszczowej (hipercholesterolemia i hiperlipidemia)
  • niskie ciśnienie ogólne krwi lub zbyt intensywnie leczone nadciśnienie krwi
  • objawy naczyniowo-skurczowe (zimne stopy i dłonie)
  • stres 

    Diagnostyka

    Ponieważ jaskra w większości przypadków nie daje wyraźnych symptomów, diagnostyka opiera się o regularne badania kontrolne wykonywane u okulisty. Specjalista na podstawie wywiadu ocenia stopień ryzyka, następnie wykonuje badania budowy dna oka, ciśnienia wewnątrzgałkowego, kąta przesączania oraz pola widzenia. Podstawowe badania w diagnostyce jaskry to:

Stereoskopowa ocena tarczy n. II - podstawową metodą obrazowania tarczy nerwu wzrokowego jest oftalmoskopia, która służy ocenie ewentualnych jego ubytków. Lekarz bada kształt tarczy, zagłębienia, proporcje ich wielkości i symetrię
Tonometria - pomiar ciśnienia wewnątrz gałki ocznej
Gonioskopia - metoda badania kąta przesączania przy pomocy gonioskopu (specjalnej soczewki). Pozwala ocenić czy kąt przesączania jest otwarty i szeroki czy też wąski i zamknięty, a także wskazuje ilość barwnika w kącie
Perymetria - jest jednym z podstawowych badań czynnościowych funkcji widzenia, wskazuje ewentualne ubytki w polu widzenia spowodowane jaskrą (ograniczenie pola widzenia, mroczki)
Badanie w kierunku jaskry należy wykonać co 2 lata, a w przypadku osób z grupy podwyższonego ryzyka co 6-12 miesięcy.

Rola ciśnienia wewnątrzgałkowego

Etiologia jaskry jest wieloczynnikowa, jednak podstawowym wskaźnikiem określającym ryzyko zachorowania jest podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe. Średnia jego wartość (IOP) wynosi 16 ± 3 mmHg. Ciśnienie powyżej 21 mmHg jest uznawane za podwyższone. Im wyższe ciśnienie wewnątrzgałkowe, tym wyższe jest prawdopodobieństwo wystąpienia jaskry. Ponadto obecność dużych wahań ciśnienia sprzyja postępowi choroby.

Leczenie jaskry

Celem leczenia jest zatrzymanie postępu choroby. Podstawową metodą terapii jest obniżanie ciśnienia wewnątrzgałkowego i tym samym zatrzymanie procesu uszkadzania nerwu wzrokowego za pomocą leczenia zachowawczego.

Zazwyczaj pacjenci, którzy poddają się leczeniu są w stanie zachować wzrok na funkcjonalnym poziomie do końca życia. Terapia opiera się o leki w postaci kropli. Interwencje chirurgiczne i zabiegi laserowe są zalecane w zaawansowanych przypadkach jaskry.
Leczenie trwa do końca życia. Kluczowe dla powodzenia terapii jest jak najwcześniejsze zdiagnozowanie jaskry i systematyczne przyjmowanie leków. Aby leczenie było jak najbardziej skuteczne, ważny jest sposób podania leku. Należy go zakraplać do zewnętrznego kącika oka, następnie pacjent powinien zamknąć oko i uciskać wewnętrzny kącik w celu zminimalizowania przenikania leku do krwioobiegu.

Problem szybkiej diagnozy w 2015 roku

Z początkiem roku dostęp do okulisty został ograniczony przez decyzję Ministerstwa Zdrowia. Aby umówić się na konsultację, konieczne jest skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Ograniczenie w dostępie do lekarza okulisty zdaniem ekspertów z Polskiego Towarzystwa Okulistycznego może stanowić istotne zagrożenie dla wykrywalności jaskry.
Rozpoznać jaskrę może tylko okulista. Dobrze wyszkolony lekarz pierwszego kontaktu powinien potrafić określić występowanie u pacjenta czynników wskazujących na ryzyko jaskry i odpowiednio wcześnie skierować ich do specjalisty.

Niestety lekarz POZ bardzo często nie zwraca uwagi na czynniki ryzyka i objawy, które mogłyby wskazywać na jaskrę we wczesnym stadium rozwoju choroby.

W efekcie pacjent zbyt późno trafia do lekarza specjalisty. W momencie, gdy chory sam orientuje się że źle widzi, jaskra jest już w pełnym rozkwicie.

Jedynie działania edukacyjne skierowane do społeczeństwa i do lekarzy POZ mogą zwiększyć liczbę zdiagnozowanych przypadków jaskry, a tym samym uratować wzrok dotkniętych nią pacjentów.

Opracowanie na podstawie materiałów prasowych: Monika Piorun

Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny