Złoto Karaibów - papaja

Kiedy Krzysztof Kolumb dotarł do wybrzeży Ameryki, rodowici Indianie po obfitym posiłku poczęstowali go papają, która znakomicie złagodziła nękające go dolegliwości żołądkowe. Podobno zuchwali piraci z Karaibów zajadali się tym egzotycznym owocem na pokładzie legendarnej „Czarnej Perły” – statku-widmo z łupami, które udało im się zagrabić. Wkrótce okazało się, że jest równie cenny co złoto...

Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Melonowiec właściwy (Carica papaya), czyli popularna papaja, jest bogatym źródłem enzymów proteolitycznych, które wzmacniają właściwości trawienne i oczyszczają jelita z osadów białkowych przywierających do kosmków jelitowych.

Ostatnie badania naukowe potwierdzają zwiększone wchłanianie minerałów przyjmowanych w towarzystwie papai, która jest wysoko alkaliczna.

Współczesna dieta sprawia, że bardzo trudno zachować nam równowagę kwasowo-zasadową. Papaina i bromelaina zawarte w papai usprawniają trawienie białka, dlatego warto łączyć ją z potrawami mięsnymi oraz nabiałem. Enzymy te są podobne do tych produkowanych przez człowieka i zachowują aktywność nie tylko w środowisku kwaśnym, ale również w neutralnym i zasadowym.

Łagodzą ponadto wszelkie stany zapalne w organizmie, od tych wynikających z problemów z jelitami, do zapaleń stawów włącznie. Pomagają zarówno przy przewlekłych infekcjach, jak też przy schorzeniach autoimmunologicznych.

I w miąższu, i w skórce papai znajdują się naturalne przeciwutleniacze, takie jak fenole, karotenoidy oraz witamina C. Związki te przeciwdziałają stresowi oksydacyjnemu w organizmie, chroniąc go tym samym przed rozmaitymi chorobami (m.in. układu krążenia, nowotworami).

Nie bez powodu Indianie z Karaibów od setek lat używają soku ze świeżej papai do leczenia ran, infekcji oraz chorób skóry (a zwłaszcza grzybicy).

Doceniają ją również Azjaci. Mieszkańcy Filipin wywarem z tego owocu łagodzą dolegliwości żylaków odbytu. Jawajczycy stosują go na ból stawów, a Japończycy sięgają po niego w razie zaburzeń trawiennych.

Nasza codzienna dieta oparta jest na produktach gotowanych, smażonych i, niestety, przetworzonych, dlatego uboga jest w cenne odżywcze mikro i makroelementy. Wskutek tego często dotykają nas problemy trawienne, takie jak wzdęcia, uczucie ciężkości po jedzeniu, zaparcia oraz biegunki.

Deficyt enzymów w ustroju może doprowadzić do znacznej utraty masy ciała lub – w innym przypadku – do nadmiernej otyłości. W konsekwencji powoduje to złe samopoczucie i osłabienie funkcji układu odpornościowego. Chcąc tego uniknąć, powinniśmy jak najczęściej sięgać po papaję.

W naszym klimacie nie jest to jednak takie proste. Nie możemy liczyć na taki wybór świeżych owoców papai, jaki mają mieszkańcy Ameryki Południowej. Co robić?

Warto wprowadzić na stałe do swojej diety Caricol®, czyli wysokiej jakości mus z papai, który przeszedł austriackie i niemieckie badanie kliniczne. Skutecznie uszczelnia jelito, działa na biegunki, zaparcia oraz łagodzi alergie pokarmowe, a szczególnie uczulenie na gluten przy celiakii.

Całkowicie naturalny, organiczny mus w 93% składa się z papai dojrzewających na drzewach. Może być przyjmowany przez dłuższy czas, a jego opatentowana receptura sprawia, że ma wielokrotnie lepsze właściwości dla naszego układu pokarmowego niż świeży owoc. Badania kliniczne wykazują czterokrotnie wyższą aktywność enzymu papainy w Caricol®, niż w zwykłym musie z papai.

Gdyby załoga Kolumba miała dostęp do takiego superfood, to może nie pomyliłaby Ameryki z Indiami...

Papaya to nie tylko owoc. To także tytuł jednej z najbardziej znanych na świecie piosenek stworzonych przez Polaków. Napisana w 1976 roku melodia stała się ponownie hitem w 2007 roku na Filipinach, w Azji i Ameryce Południowej, gdzie dodano do niej charakterystyczny taniec Papaya Dance.

Tekst: Monika Piorun

Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny