Pozbądź się kurzu i roztoczy

Roztocze skrywające się w prawie każdym zakamarku Twojego domu są najczęstszą przyczyną alergii oddechowych i skórnych.

19 maj 2017
Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Czy wiesz, że w każdym gramie kurzu można zaobserwować tysiące okazów roztoczy w różnym stadium rozwoju? Najczęściej gromadzą się one na łóżkach - jeden materac jest siedliskiem nawet miliona tych szkodliwych lokatorów! Chętnie pojawiają się również na podłogach i tapicerowanych meblach, a każde wzbijanie się kłębów kurzu w powietrze dodatkowo naraża nasze górne drogi oddechowe na ich bezpośredni wpływ.

I choć w kurzu unoszącym się w domach można znaleźć zarówno alergeny roztoczy, jak i zwierząt, to te pierwsze - najliczniejsze i najbardziej powszechne - zazwyczaj wywołują atopowe alergie oddechowe i skórne, szczególnie groźne dla osób odznaczających się wrodzoną nadwrażliwością.

Poznaj wroga

Roztocze to duża i bardzo różnorodna rodzina pajęczaków, które potrafią żyć praktycznie w każdym klimacie i w każdych warunkach. Nie przeszkadzają im brud i kurz - nawet w takim otoczeniu mogą zakładać swoje kolonie. Lubią jednak ciepło i wilgoć, dlatego największe ich skupiska znajdują się na łóżkach, materacach i pościelach (do 85%). To dlatego alergicy często odczuwają nasilenie objawów w nocy, podczas snu. Wtedy też roztocze udają się na żer - żywią się bowiem ludzkim naskórkiem.

Jeśli dom jest stary i zawilgocony, a w dodatku ogrzewany piecem, liczebność roztoczy będzie zdecydowanie większa1. Z drugiej strony zimą, kiedy wilgotność powietrza znacząco spada, obserwuje się ich mniejszą aktywność. Mimo to, ze względu m.in. na zmniejszoną wentylację, to w okresie "kaloryferowym" nasilają się objawy alergii.

W domowym kurzu najchętniej rozprzestrzeniają się roztocze z rodziny Pyroglyphidae, a zwłaszcza ich przedstawiciele: Dermatophagoides pteronyssinus (skórożarłoczek skryty) i D. furinae. Nie są one jednak spokojnymi żyjątkami, które bezczynnie zalegają w swoich legowiskach. Mają zdolność wibracji w powietrzu - kiedy sprzątamy, wietrzymy pomieszczenia lub po prostu ścielimy łóżko, unoszą się wraz z kurzem, a wdychany wówczas pył nasila reakcje alergiczne.

Prawdopodobnie całkowita kolonizacja nowych domów przez roztocze kurzu zajmuje więcej niż rok, a ich liczba wzrasta przez kolejne 10 lat. Tempo to zależy jednak od bardzo wielu czynników: od temperatury i wilgotności względnej powietrza, przez częstość i efektywność odkurzania i prania, po rodzaj materaców i dywanów, a nawet konstrukcji budynków2.

Gdzie kryją się alergeny?

Czy jesteś uczulony na kurz?

Jeśli zdarzają Ci się epizody kaszlu i kichania lub zauważasz inne objawy uczulenia, oprócz profilaktycznego eliminowania roztoczy warto pomyśleć o wizycie u alergologa. Wykona on badanie, które pozwala potwierdzić lub wykluczyć alergię, czyli punktowy test skórny, w którym używa się oczyszczonych wyciągów alergenów wziewnych, np. roztoczy kurzu domowego, sierści zwierząt, grzybów i pyłków roślin.

Uczulenie na kurz domowy ma charakter całoroczny, co jest podstawową różnicą między tą chorobą a zwykłą infekcją, która daje podobne objawy, ale mija zazwyczaj maksymalnie po 10 dniach.

Mimo to alergię sugeruje zaostrzenie objawów jesienią i zimą (w sezonie ogrzewania mieszkań), a także w nocy i rano. Ponadto pogorszenie samopoczucia może się zdarzać podczas sprzątania, opróżniania odkurzacza lub przebywania na strychu, w piwnicy lub w starym domu. Istotną wskazówką jest również to, że odczuwasz poprawę po przewietrzeniu mieszkania lub podczas przebywania poza domem.

To właśnie rodzina Pyroglyphidae, ze względu na ogromną przewagę nad innymi gatunkami, nazywana jest roztoczami kurzu, a wywoływane przez nią uczulenia określa się alergią na roztocza kurzu domowego3. Wystarczy 100 okazów w gramie kurzu, by wywołać uczulenie! Tymczasem według różnych badań ich liczba, w zależności od warunków panujących w danym domu, może być nawet kilkanaście razy większa.

Najczęściej źródłem uczulenia są wspomniane już D. pteronyssinus i D. furinae, przy czym alergeny kryją się nie tylko w ciałach roztoczy, ale również, a może przede wszystkim, w ich kale, w którym gromadzi się nawet 90% uczulających substancji4. Co gorsza odchody tych pajęczaków z łatwością przyczepiają się dywanów, mebli, pluszowych zabawek czy firan, a okrywająca je błona perytroficzna chroni przed czynnikami zewnętrznymi, co dodatkowo przedłuża żywotność i aktywność alergenów. Ich źródłem są również wszelkie wydzieliny, wylinki i produkty rozrodcze roztoczy.

Gdy dojdzie do spotkania

Badania wykazują, że alergie na roztocze kurzu domowego dotyczą dziś milionów ludzi na całym świecie. To najczęstsza przyczyna tego typu chorób, które objawiają się kichaniem, kaszlem, trudnościami z oddychaniem, ale także wysypkami czy swędzeniem skóry. Pojawiają się silne reakcje pod postacią atopowej astmy oskrzelowej, nieżytu nosa i wyprysku atopowego. Długotrwałe narażenie na obecne w roztoczach alergeny może prowadzić również do większej wrażliwości oskrzeli oraz - rzadziej - zapalenia spojówek5. Co więcej objawy mają charakter postępujący i mogą pojawić się w każdym wieku - również u osób dorosłych.

Już w ciągu pierwszych kilku minut wdychania alergenów pojawiają się wyciek wodnistej wydzieliny, upośledzenie drożności nosa (uczucie zatkania), świąd i kichanie. Nasilenie tych objawów zależy od indywidualnych cech alergika oraz stężenia alergenów. W ciężkich przypadkach mogą występować nawet zaburzenia snu, ograniczenie codziennej aktywności fizycznej i trudności w skoncentrowaniu uwagi na nauce i pracy.

Walcz z wrogiem!

Podstawowym zaleceniem jest unikanie kontaktu z alergenem, co oczywiście nie jest łatwe. Jednak usunięcie z domu dywanów, zasłon i innych przedmiotów, na których gromadzi się kurz, a także regularne sprzątanie i korzystanie z odpowiednich środków higienicznych na pewno przynoszą skutek. Badania potwierdzają, że ograniczenie liczby roztoczy w mieszkaniu łagodzi objawy chorobowe nawet u astmatyków.

Jednak nie tylko osoby już zmagające się z alergią na kurz powinny eliminować roztocze ze swojego otoczenia. Ekspozycja na wysokie ich stężenia u osób już uczulonych zaostrza objawy i prowadzi do nadreaktywności oskrzeli, ale u każdego może skutkować rozwojem astmy. Co więcej spośród wszystkich alergenów to roztocze kurzu domowego są szczególnie silnie związane z występowaniem tej choroby6.

Dlatego najważniejsza jest profilaktyka, czyli minimalizowanie kontaktów z roztoczami, zanim doprowadzą one do poważnych chorób i nieodwracalnych zmian w organizmie. Jak to zrobić? Oto krótki przewodnik.

 

Pilnuj temperatury i wilgotności Ponieważ roztocze lubią ciepło i wilgoć, w pomieszczeniach należy utrzymywać temperaturę powietrza do 21°C i wilgotność poniżej 50%. Ważne jest regularne wietrzenie mieszkania, a przydatny może okazać się pochłaniacz wilgoci.

Wystawiaj pościel na słońce W jednym z eksperymentów wykazano, że wietrzenie dywanów i pościeli przez 6 godz. podczas słonecznej pogody jest zabójcze dla roztoczy7. Jednak choć promienie ultrafioletowe (czyli nie sama temperatura) zabijają pajęczaki, ich alergeny mogą pozostać aktywne.

Regularnie sprzątaj Roztocze po zanurzeniu w wodzie z mydłem mogą funkcjonować nawet przez 2 doby, dlatego niezbędne jest regularne odkurzanie podłóg, dywanów, wykładzin, łóżek i mebli. Jeśli oczyścisz w ten sposób łóżko, możesz pozbyć się nawet 7/8 alergenów8. Wybierz odkurzacz z filtrem HEPA, który zatrzymuje wszelkie drobiny. Filtry wodne zwiększają wilgotność w pomieszczeniu, podobnie jak sprzątanie na mokro. Mimo to kurz ścieraj wyłącznie wilgotną szmatką (by nie wzbijał się w powietrze), najlepiej codziennie. Podczas sprzątania noś maseczkę ochronną na nos i usta.

Bibliografia

  1. Clin Exp Allergy 2001; 31: 827-835
  2. https://goo.gl/ispvll
  3. Solarz K., Roztocze alergogenne [w:] Deryło A. [red.], Parazytologia i akaroentomologia medyczna, PWN 2002, s. 332-377
  4. Ann Agric Environ Med 2010; 17: 45-48
  5. Clin Exp Allergy 2000; 30: 341-347
  6. Alergia, 2012, 4: 9-13
  7. J Allergy Clin Immunol 1994; 93: 1072-1074
  8. Trop Med 2005; 22: 23-37
  9. J Allergy Clin Immunol 1992; 90: 599-608
  10. Experim Applied Acarol 1990; 9: 131

Ostrożnie wybieraj środki chemiczne Sięgaj po aerozole, żele, proszki i płyny emitujące minimalne stężenie substancji aktywnych, np. akarycydu lub benzoesanu benzylu. Zabijają one roztocze, ale jednocześnie nie są szkodliwe dla organizmu ludzkiego. Inna opcja to naturalne preparaty z taniną, która prowadzi do denaturacji białka alergenów.

Załóż pokrowiec Pokrywanie poduszek, kołder i materaców szczelnymi materiałami może zmniejszyć liczebność roztoczy. Szukaj produktów antyalergicznych, np. z poliestrowej mikrofazy, która przepuszcza parę wodną, ale zatrzymuje większość alergenów.

Używaj koca elektrycznego Ogrzewanie łóżek - głównego siedliska roztoczy - obniża ich wilgotność, a stosowane regularnie przez miesiąc (8 godz. dziennie) redukuje liczbę alergenów o połowę10.

Pierz w wysokiej temperaturze Pranie bielizny pościelowej w temperaturze co najmniej 55°C zabija roztocze w ciągu 10 min, a po zmniejszeniu jej o zaledwie 5°C ginie jedynie połowa populacji alergenów9. Przy alergenach termostatycznych skuteczne będzie dopiero pranie w 100°C.

Unikaj materiałów Zasłony i firanki można zastąpić antyelektrostatycznymi roletami, a meble tapicerowane - drewnianymi lub skórzanymi. Na pewno materiałów sprzyjających rozmnażaniu roztoczy należy unikać w sypialni.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny