Smog uszkadza mózg

Zaledwie 5% ludzkości oddycha czystym powietrzem. Zanieczyszczenia atmosferyczne przyspieszają rozwój demencji i innych schorzeń neurodegeneracyjnych, a także skracają życie nawet o 10 lat!

Artykuł na: 29-37 minut
Zdrowe zakupy

Stolica Meksyku jest położona w rozległej górskiej dolinie, przeszło 2 tys. m n.p.m. Z tego powodu jej mieszkańcy oddychają powietrzem ubogim w tlen, a używane przez nich paliwa palą się gorzej niż na niższych wysokościach. Olbrzymi ruch uliczny jest głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza w mieście. W efekcie Meksyk to jedna z najbardziej zasmożonych aglomeracji na świecie. Międzynarodowy zespół badawczy znalazł drobinki metali w pniach mózgowych zamieszkujących to miasto dzieci1!

Budowa i funkcje układu oddechowego

Arystoteles, syn medyka, uważał, że proces oddychania wyzwala ciepło życiowe, którego źródłem jest wewnętrzny ogień. Doskonale zdawał sobie sprawę z faktu, że całe nasze istnienie zależy od powietrza. "Ci, co umierają, wydychają" – pisał. I dalej konstatował, że życie bierze swój początek od wdychania.

Wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza może upośledzać zdolności poznawcze dzieci, zwiększać ryzyko pogorszenia zdolności poznawczych u dorosłych, a nawet przyczyniać się do demencji i depresji

Jak w swojej książce pt. "Uduszeni. Toksyczna prawda o powietrzu, którym oddychamy" pisze Beth Gardiner: "Ludzki oddech zaczyna się na najdalszych obszarach mózgu, gdzie – daleko od miejsca, w którym kryje się świadomość – następuje regulacja najbardziej podstawowych i niezbędnych funkcji organizmu. Tuż pod miejscem, w którym kręgosłup łączy się z czaszką, maleńkie receptory wykrywają wzrost poziomu dwutlenku węgla i wysyłają impuls do znajdujących się w pobliżu skupisk neuronów". Od pierwszego krzyku noworodka po ostatnie tchnienie starca.

Pierwszym, któremu udało się ujrzeć misterną budowę płuc, był siedemnastowieczny anatom włoski, Marcello Malpighi. To dzięki niemu wiemy, że wdychane powietrze wypełnia pęcherzyki płucne, które skupiają się na końcu dróg oddechowych jak miniaturowe grona winorośli. W obu płucach znajduje się ich jakieś 300 mln(!), a ich całkowitą powierzchnię często przyrównuje się pod względem wielkości do kortu tenisowego. Maleńkie naczynia włosowate są od nich oddzielone nabłonkiem o grubości mniejszej niż setna część włosa.

Oczywiście choć delikatne, płuca mają swoje mechanizmy obronne – śluz, który wyłapuje niektóre zanieczyszczenia, oraz rzęski pomagające wymieść pozostałe2. Jednak nie zmienia to faktu, że z każdym wdechem powietrze i wszystko to, co się w nim znajduje, przedostaje się na sam brzeg układu krwionośnego, a każdy oddech może wtłoczyć toksyny w głąb ustroju…

Od lat 70. naukowcy wiedzą, że wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza może szkodzić zdrowiu układu krążenia i układu oddechowego, zwiększając ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób serca i płuc. Mniej jednak poznano wpływ zanieczyszczenia powietrza na funkcje poznawcze i samopoczucie psychiczne. Teraz pojawiają się dowody na to, że brudne powietrze jest szkodliwe również dla mózgu. W ciągu ostatniej dekady naukowcy odkryli, że wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza może upośledzać zdolności poznawcze dzieci, zwiększać ryzyko pogorszenia zdolności poznawczych u dorosłych, a nawet przyczyniać się do depresji3.

Czym jest smog?

Smog to mieszanina zawieszonych w powietrzu cząstek stałych i substancji toksycznych, w tym metali ciężkich i dioksyn, osadzonych w cząsteczkach. Wielkość cząstek jest różna. Największe mają ok. 0,01 wielkości ziarnka piasku i łatwo przenikają do płuc. Najmniejsze z łatwością przedostają się do krwiobiegu i płynąc z krwią docierają do wszystkich narządów ciała, przekraczając nawet barierę krew-mózg.

Z badań, przeprowadzonych w Chinach, wiadomo, że każde 100 mikrogramów pyłów w powietrzu skraca oczekiwaną długość życia noworodka o 3 lata!

Według obliczeń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co roku z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera 7 mln ludzi. Smog jest więc drugim najbardziej skutecznym zabójcą świata. Wysokie ciśnienie krwi pochłania 9,4 mln ofiar rocznie, a tytoń zabija 5,7 mln ludzi.

 Wpływ smogu na zdrowie

Osoby mieszkające na zasmożonych obszarach miejskich cierpią na chroniczne bóle głowy, przewlekłe zmęczenie i trudności z koncentracją.

Zanieczyszczone powietrze szkodzi plemnikom, powoduje trudności z zajściem w ciążę i przyczynia się do niepłodności u kobiet. U ciężarnych drobne cząsteczki przenikają przez łożysko i przyczyniają się do tego, że dzieci rodzą się wcześniej, są mniejsze, z mniejszą wagą urodzeniową, mają w okresie niemowlęctwa problemy z oddychaniem. Mogą też być bardziej podatne na zaburzenia neurorozwojowe, takie jak ADHD.

Wpływ smogu na układ oddechowy jest dobrze udokumentowany i przebadany na wszystkich etapach życia. Wiemy, że powoduje on właśnie problemy z oddychaniem, astmę, obturacyjną chorobę płuc, raka płuc. Badania pokazują, że smog przyczynia się do występowania niemal wszystkich chorób cywilizacyjnych, takich jak choroba Alzheimera, depresja, zakrzepica, miażdżyca, zaburzenia hormonalne, otyłość i nowotwory (w tym rak pęcherza). Zwiększa ryzyko udaru, zawału czy astmy.

Demencja a smog

Był 2012 r. gdy Günter Oberdörster poprosił swoją koleżankę z University of Rochester, neurotoksykolog Deborah Cory-Slechtę, by ta spojrzała na mózgi gryzoni hodowanych przez niego w zanieczyszczonej atmosferze. Myszy przebywały w komorze wypełnionej cząstkami, które naśladują zanieczyszczenie powietrza związane z ruchem ulicznym, typowym dla dużych miast. Cory-Slechta prowadziła wtedy badania nad wpływem neurotoksycznych chemikaliów, takich jak ołów i pestycydy, na mózg.

Choć nie spodziewała się niczego poważnego, postanowiła rzucić okiem. Jednak, gdy zaczęła je badać, poczuła niepokój – nie mogła znaleźć ani jednego, który byłby normalny! W mózgach gryzoni wyraźnie widać było stan zapalny oraz nieprawidłowości strukturalne. Co sugerowało związek smogu z chorobami mózgu, takimi jak autyzm i demencja. W oparciu o wyniki kolejnych badań, które przeprowadzano na całym świecie w ciągu następnej dekady po makabrycznym odkryciu Güntera Oberdörstera i Deborah Cory-Slechty, naukowcy szacują, że 20% przypadków demencji jest spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza4!

Jak smog wpływa na mózg?

Stolica Meksyku znajduje się na podium najbardziej zasnutych zanieczyszczeniami aglomeracji na świecie. Przeciętna koncentracja PM2,5 wynosi tam 20,5 μm/m3. Międzynarodowy zespół uczonych pod kierownictwem prof. Lilian Calderón-Garcidueñas z Uniwersytetu Montany w Missouli zbadał mózgi 186 mieszkańców miasta Meksyk, którzy zmarli przedwcześnie w wieku od 11 miesięcy do 27 lat. W ich pniach mózgu (struktura ta odpowiada za regulację pierwotnych, wrodzonych odruchów, m.in. oddychania czy pracy serca) naukowcy znaleźli drobinki metali przede wszystkim żelaza, ale też glinu i tytanu o średnicy mniejszej od 2,5 mikrona, czyli tzw. pyły PM2,5. Pochodzą one z powietrza przepełnionego spalinami samochodowymi. Oprócz zanieczyszczeń znalezionych m.in. w tzw. istocie czarnej, odpowiadającej za koordynację ruchu, badacze odkryli też zmiany (białka) charakterystyczne dla alzheimera i parkinsona1. Wskazuje to na korelację między smogiem a chorobami neurodegeneracyjnymi.

Jaki rodzaj smogu jest groźniejszy?

Większość badań dotyczących smogu koncentruje się na rodzaju zanieczyszczenia znanego jako drobny pył zawieszony. Te maleńkie cząsteczki – 1/30 szerokości ludzkiego włosa – są wyrzucane przez elektrownie, fabryki, samochody i ciężarówki. Ze względu na znany wpływ na układ krążenia, pyły zawieszone są jednym z 6 głównych zanieczyszczeń, dla których Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ustanowiła normy jakości powietrza.

Powszechnie zakłada się, że duże cząstki nie są tak ważne, jak drobne – jeśli chodzi o zdrowie człowieka. Badania na zwierzętach i ludzkich zwłokach wykazały, że drobny pył zawieszony może łatwiej przenikać przez mechanizmy obronne organizmu.

Po pierwsze, zanieczyszczenia powietrza wdychane przez nos, przechodzą przez błonę śluzową węchową i bezpośrednio po aksonie nerwu węchowego dotrzeć do mózgu. Po drugie, gdy znajdą się w drogach oddechowych, przenikają z płuc do krwiobiegu, a następnie przez barierę krew-mózg5.

Badacze z Rush Medical College postanowili przekonać się, czy rzeczywiście pyły zawieszone o wielkości 2,5-10 mikrometrów są dla nas bezpieczne.

Zespół pod kierownictwem Jennifer Weuve zebrał dane z kohortowego badania zdrowia pielęgniarek, populacji obejmującej ponad 19 tys. kobiet w Stanach Zjednoczonych w wieku 70-81 lat6. Korzystając z historii adresów kobiet, naukowcy oszacowali narażenie badanych na pył zawieszony w porównaniu z odnotowanym w ciągu poprzednich 7-14 lat. Odkryli, że długotrwała ekspozycja na wysoki poziom zanieczyszczenia znacznie pogorszyła spadek funkcji poznawczych kobiet, mierzony testami umiejętności poznawczych.

Co więcej, okazało sie, że obecność zarówno drobnych, jak i dużych pyłów zawieszonych wiązała się ze spadkiem funkcji poznawczych!

Zanieczyszczone powietrze może wywołać otępienie

Uczeni z Chin i USA skorzystali z danych ogólnochińskiego cenzusu prowadzonego w latach 2010 i 2014. Sprawdzano w nim m.in. wykształcenie i zdolności poznawcze – mierzone testem z matematyki oraz sprawdzianem umiejętności werbalnych – przeszło 25 tys. ludzi zamieszkujących losowo wybrane 162 regiony Państwa Środka. Cenzus objął Chińczyków w wieku od 10 lat wzwyż.

Następnie badacze skorelowali wyniki tych testów z wynikami pomiarów najważniejszych zanieczyszczeń powietrza – czyli dwutlenku siarki, dwutlenku azotu oraz pyłów PM10 – prowadzonych w regionach zamieszkanych przez badanych Chińczyków, zarówno w mniejszych, jak i większych miastach. Wiadomo, że zanieczyszczenia te, wdychane z powietrzem, łatwo przedostają się do płuc, prowadząc do różnych schorzeń układu oddechowego – w tym do raka. Mniejsze drobinki pyłów i aerozoli docierają również do układu krwionośnego, który rozprowadza je po całym organizmie. Niektóre zaburzają też działanie układów nerwowego i hormonalnego.

Według raportów Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) w naszym kraju rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera blisko 50 tys. ludzi, a w Unii Europejskiej – ok. 400 tys.

Jednak publikacja na łamach Proceedings for National Academy of Sciences jest pierwszą, która tak dokładnie mierzy wpływ smogu na ludzkie zdolności poznawcze. Dowodzi ona, że wraz z narastającą latami ekspozycją na zanieczyszczone powietrze spadają umiejętności matematyczne i językowe badanych. Przy czym wyraźniej widać to w testach językowych niż obliczeniowych. Otępiający wpływ smogu jest też bardziej widoczny u mężczyzn niż u kobiet. Szczególnie ostro objawia się u słabiej wykształconych (z wykształceniem najwyżej podstawowym), po 44. r.ż. Dlaczego? Zdaniem autorów publikacji wynika to z faktu, iż słabo wykształceni mężczyźni częściej wykonują prace fizyczne wymagające pozostawania "na powietrzu" – np. budowlane7.

Choć smog zasnuwający chińskie miasta jest już legendarny, to jednak zdaniem naukowców wyniki ich badań, są reprezentatywne dla wszystkich państw rozwijających się. Według danych WHO smog pokrywa aż 98% miast mających przeszło 100 tys. mieszkańców i znajdujących się w biedniejszych państwach. W krajach bogatszych problem ten dotyczy 56% miast. Niestety może on okazać się dla Polski palący, bowiem obok Bułgarii należymy do państw o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Unii Europejskiej8. Przez okrągły rok nasycamy atmosferę spalinami. Natomiast zimą przodujemy w emisji produktów spalania węgla, drewna i śmieci – w tym rakotwórczego benzo(a)pirenu – BaP. WHO zaleca, by jego średnioroczne stężenie w powietrzu nie przekraczało 1 nanograma na metr sześcienny.

W Polsce sięga kilku nanogramów. Według raportów Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) w naszym kraju rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera blisko 50 tys. ludzi, a w Unii Europejskiej – ok. 400 tys. Obliczenia polskiego rządu są mniej pesymistyczne. Opublikowany właśnie raport Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii wylicza, że w 2016 r. z powodu zanieczyszczenia powietrza umarło przedwcześnie 19 tys. Polaków.

Kontakt ze smogiem może prowadzić do alzheimera

Eksperci są zgodni: zanieczyszczenia powietrza związane z ruchem drogowym (TRAP) są głównymi czynnikami przyczyniającymi się do globalnego zanieczyszczenia powietrza. Niestety, coraz częściej w badaniach klinicznych i epidemiologicznych wskazywane są niekorzystne związki między TRAP a chorobami neurologicznymi9. W ciągu ostatniej dekady ugruntował się pogląd, że neurodegeneracyjne choroby mózgu, w tym alzheimer, parkinson, huntington, stwardnienie zanikowe boczne (ALS) oraz ostre choroby neurologiczne, takie jak udar mózgu, mogą być wywołane przez długotrwałą ekspozycję na zanieczyszczenia powietrza.

Zespół akademików z Harvard School of Public Health zbadał związek między czarnym węglem – rodzajem cząstek stałych związanych ze spalinami z silników Diesla – a funkcjami poznawczymi u 680 starszych mężczyzn w Bostonie10. Okazało się, że panowie narażeni na wysoki poziom sadzy mieli obniżoną wydajność poznawczą, co odpowiada starzeniu się o ok. 2 lata, w porównaniu z rówieśnikami, których ekspozycja na spaliny była mniejsza. Badacze wskazują, że choć czarny węgiel jest wygodnym wskaźnikiem zanieczyszczenia powietrza, trudno jednoznacznie stwierdzić, że to on powoduje zmiany poznawcze, bowiem z ruchem drogowym wiąże się również emisja gazów i hałas.

Podobnych wątpliwości nie ma dr Lilian Calderón-Garcidueñas, która przeprowadziła sekcję mózgów psów bytujących w stolicy Meksyku i porównała je z mózgami czworonogów z mniej zanieczyszczonego miasta. Mózgi zwierząt narażonych na stołeczny smog wykazywały zwiększone stany zapalne i patologię, w tym płytki amyloidowe i splątki neurofibrylarne, uznawanych za główny marker choroby Alzheimera u ludzi11.

Wpływ smogu na dzieci

Skoro wiemy już, że ekspozycja na smog uszkadza mózgi zwierząt, sprzyja przedwczesnemu starzeniu i ograbia z umiejętności językowych słabiej wykształcone osoby, warto sprawdzić, jakie szkody czyni w mózgach najmłodszych. Tego zadania podjęły się niezależnie 2 zespoły badawcze. Pierwszy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Bostońskiego obserwował przez 10 lat ponad 200 dzieci z Bostonu od dnia ich urodzenia. Odkrył, że te narażone na wyższe poziomy czarnego węgla osiągały gorsze wyniki w testach pamięci oraz werbalnego i niewerbalnego IQ12. Drugi z Columbia University Mailman School of Public Health śledził losy małych nowojorczyków od czasu przed ich urodzeniem do 6. lub 7. r.ż. Naukowcy odkryli, że dzieci, które w życiu płodowym były narażone na wyższe poziomy zanieczyszczeń powietrza, znanych jako wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, częściej doświadczały problemów z uwagą oraz objawów lęku i depresji13. Te szeroko rozpowszechnione chemikalia są produktem ubocznym spalania paliw kopalnych. Z kolei z badań, które prowadził dr Paul Mohai z University of Michigan, wynika, że szkoły publiczne w stanie Michigan, zlokalizowane na obszarach o najwyższym poziomie zanieczyszczenia przemysłowego miały najmniejszą frekwencję i największy odsetek uczniów, którzy nie spełnili stanowych standardów egzaminacyjnych, nawet po uwzględnieniu różnic społeczno-ekonomicznych i innych czynników, wpływających na ocenę danych3.

Chociaż Michigan może borykać się z powietrzem słabej jakości, to te problemy bledną w porównaniu z Meksykiem. W serii badań wspomniana już dr Lilian Calderón-Garcidueñas, neuropatolog z Uniwersytetu Montana i Narodowego Instytutu Pediatrii w Meksyku, zbadała 55 dzieci z miasta Meksyk i 18 z mniej zanieczyszczonego Polotitlán. Skany obrazowe metodą rezonansu magnetycznego wykazały, że te podlegające ekspozycji na zanieczyszczenia miejskie były znacznie bardziej narażone na zapalenie mózgu i uszkodzenie tkanki w korze przedczołowej. Zapalenie układu nerwowego destabilizuje barierę krew-mózg i jest kluczowym czynnikiem w wielu zaburzeniach ośrodkowego układu nerwowego, w tym w chorobach Alzheimera i Parkinsona. Jednak badaczkę bardziej niepokoi fakt, że w porównaniu z dziećmi z czystszego Polotitlán dzieci ze stolicy uzyskały niższe wyniki w testach pamięci, poznania i inteligencji14.

Polskie badanie nad wpływem smogu na dziecięce mózgi

Nasze pierwsze rodzime badania prowadzone ponad 20 lat temu przez prof. Wiesława Jędrychowskiego udowodniły, że smog wpływa na płód oraz na rozwój w okresie niemowlęcym.

Z zagranicznych doniesień dowiadujemy się, że u dzieci, które chodzą do szkół w pobliżu arterii drogowych, system uwagi jest uszkodzony lub niedorozwinięty, widać też wzrost liczby przypadków ADHD w zasmożonych rejonach. Wciąż jednak nie wiemy, jak dokładnie smog wpływa na mózgi najmłodszych. Dlatego polscy naukowcy z konsorcjum NeuroSmog chcą zbadać setki dzieci. Na te badania otrzymali ponad 15 mln złotych z Fundacji na rzecz Nauki Polskiej w ramach programu TEAM-NET. W ich ramach planują nie tylko potwierdzić rolę smogu w rozwoju ADHD, ale także zrozumieć mechanizmy leżące u podstaw tego zjawiska i zidentyfikować określone ścieżki nerwowe lub części rozwijającego się mózgu, które uszkadza zanieczyszczone powietrze8.

– Jeśli skutki smogu są rzeczywiście tak groźne, jak podejrzewamy, mamy nadzieję, że nasze odkrycia skłonią do działania władze odpowiedzialne za jakość powietrza w Polsce i Europie – mówi dyrektor projektu dr Marcin Szwed, profesor Instytutu Psychologii UJ.

Jak zanieczyszczenie powietrza wpływa na nastrój?

Co dzieje się z człowiekiem, który mieszka na przedmieściach i dojeżdża do pracy w zadymionym mieście? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, dr Randy Nelson, profesor neurobiologii na Uniwersytecie Stanowym Ohio, 5 razy w tygodniu, 8 godz. dziennie wystawiał myszy na działanie drobnych pyłów zawieszonych, naśladując warunki atmosferyczne zanieczyszczonych metropolii15.

Po 10 miesiącach okazało się, że gryzonie, uczyły się zadania labiryntu dłużej i popełniały więcej błędów niż zwierzęta, które nie wdychały zanieczyszczeń. Nelson odkrył również, że myszy narażone na zanieczyszczone powietrze wykazywały oznaki gryzoniowego odpowiednika depresji – szybciej rezygnowały z pływania w teście wymuszonego pływania i przestawały popijać wodę z cukrem, którą zwykle uważają za atrakcyjną. Aby dowiedzieć się więcej o przyczynie tych zmian behawioralnych, uczony porównał mózgi gryzoni, które zostały wystawione na działanie smogu i tych, które oddychały czystym powietrzem.

Okazało się, że u zwierząt wystawionych na zanieczyszczenia porównywalne z tymi, obserwowanymi w miejscach, takich jak Meksyk i Pekin, nastąpiły fizyczne zmiany w komórkach nerwowych w hipokampie – regionie, o którym wiadomo, że odgrywa rolę w pamięci przestrzennej. Miały tam mniej struktur zwanych kolcami dendrytycznymi. Zmniejszenie ich liczby oznacza mniejszą złożoność dendrytyczną, która jest zwykle skorelowana z gorszą pamięcią. Ponadto gryzonie te miały podwyższony poziom prozapalnych cytokin w mózgu.

Jak chronić mózg przed smogiem?

Jak zanieczyszczenie powietrza wpływa na nasz mózg? To zależy to od wielkości cząsteczki, którą wdychamy. Drobne cząstki stałe, w tym dym, spaliny samochodowe i pyłki, mogą wchodzić w bezpośrednią interakcję z mózgiem. Jednak gruboziarniste pyły zawieszone nadal są zagadką, którą naukowcy dopiero zaczynają badać.

Nim uczeni dowiedzą się o nich więcej, my możemy pomóc sobie, instalując w domach i biurach oczyszczacze powietrza, a na zewnątrz nosząc specjalne maski antysmogowe.

Jakie składniki wspierają pracę mózgu?

Oczywiście możemy też wspierać pracę mózgu. Sięgnij więc po składniki odżywcze wspierające jego zdrowie i przeciwdziałające spadkowi zdolności poznawczych.

  • Acetylo-l-karnityna (ALCAR) poprawia funkcjonowanie mitochondriów i zmniejsza produkcję wolnych rodników, spowalniając rozwój choroby Alzheimera. Podnosi też poziom czynnika wzrostu nerwów i zwiększa ilość neuroprzekaźnika acetylocholiny.
    • Sugerowana dawka: 500 mg wraz z kwasem alfa-liponowym w ilości 150-300 mg dziennie
  • Ashwaganda redukuje złogi beta-amyloidu i chroni neurony, może więc pomagać w cofaniu objawów choroby Alzheimera.
    • Sugerowana dawka: 500 mg dwa razy dziennie wraz z posiłkiem
  • Astaksantyna w połączeniu z DHA poprawia zdolność uczenia się i zapamiętywania, jednocześnie zmniejszając problemy związane z białkiem tau i ograniczając potencjalne powstawanie splątków.
    • Sugerowana dawka: 6-12 mg dziennie
  • Bakopa drobnolistna (Bacopa monnieri) w postaci ekstraktu ma działanie neuroochronne i jest tradycyjną terapią alternatywną w chorobie Alzheimera, poprawiającą dopływ krwi do mózgu. Chroni neurony przed powstawaniem blaszek beta-amyloidowych i śmiercią.
    • Sugerowana dawka: 150-300 mg dziennie
  • Bajkaleina chroni sygnalizację neuronową i funkcjonowanie pamięci poprzez zapobieganie odkładaniu się beta-amyloidu w hipokampie.
    • Sugerowana dawka: 200-800 mg, jeden raz rano i jeden wieczorem
  • DHA (kwas dokozaheksaenowy występujący w oleju rybnym) jest ważnym składnikiem błon komórkowych neuronów, a także sprzyja powstawaniu białka BDNF, wspierającego funkcje poznawcze i neurogenezę.
    • Sugerowana dawka: 1-4 g dziennie
  • Miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba) sprzyja powstawaniu nowych komórek mózgowych, podnosi poziom BDNF i zmniejsza odkładanie się blaszek beta-amyloidowych.
    • Sugerowana dawka: 120-240 mg dziennie
  • Ekstrakt z pestek winogron jest silnym przeciwutleniaczem, chroniącym układ nerwowy przed reaktywnymi formami tlenu.
    • Sugerowana dawka: 300-600 mg dziennie
  • Gotu kola (Centella asiatica) skutecznie poprawia funkcje poznawcze po udarze oraz skuteczniej niż kwas foliowy usprawnia pamięć16.
    • Sugerowana dawka: 750 mg-1 g dziennie
  • Hesperydyna zmniejsza upośledzenie funkcji poznawczych i stres oksydacyjny w zwierzęcych modelach choroby Alzheimera.
    • Sugerowana dawka: 100-500 mg dziennie
  • Koenzym Q10 zwiększa stężenie mitochondriów w mózgu oraz działa neuroprotekcyjnie. Trwająca 16 miesięcy terapia, podczas której stosowano 1200 mg Q10 na dzień opóźniała postęp choroby Parkinsona17.
    • Sugerowana dawka: od 60 mg dziennie
  • Magnez zmniejsza przenikalność bariery krew-mózg i sprzyja usuwaniu beta-amyloidu z mózgu.
    • Sugerowana dawka: 3-6 g dziennie
  • Melatonina ochrania układ cholinergiczny i ma działanie przeciwzapalne. Ułatwia sen, przez co zmniejsza stres i stany zapalne.
    • Sugerowana dawka: 1-3 mg przed snem

Czy jakość powietrza w biurze ma wpływ na jakość pracy?

Naukowcy z Bostonu przez 6 dni zamykali 24 ochotników w specjalnie kontrolowanej przestrzeni, gdzie łatwo można zmieniać skład powietrza. Uczestnicy w tym czasie pracowali nad swoimi zadaniami od 9 do 17. Choć wydawało się, że dni były takie same, to różnił je skład powietrza wtłaczanego do pomieszczenia, w którym toczył się eksperyment. Badacze codziennie podawali im mieszanki symulujące warunki w różnych budynkach – zmieniano zawartość dwutlenku węgla, tlenku azotu i lotnych substancji organicznych, jakie wydzielane są przez meble, wykładziny czy farbę.

Na koniec każdego dnia uczestnicy wykonywali serię testów, które miały ocenić ich zdolności poznawcze. Okazało się, że w dniach, kiedy mieszanka była częściowo oczyszczana, wyniki w testach były lepsze aż o 61%. Gdy badani oddychali oczyszczonym powietrzem (odpowiadającym temu, czym oddycha się w czystych rejonach na zewnątrz) testowane zdolności były ponaddwukrotnie wyższe!

Bibliografia
  1. Environmental Research, 2020; 191: 110139
  2. Beth Gardiner, Uduszeni. Toksyczna prawda o powietrzu, którym oddychamy, Warszawa 2019
  3. Health Affairs 2011 30:5, 852-862
  4. Environ Health Perspect. 2021 Mar; 129(3); Toxicologic pathology. 2019 Oct 14
  5. Neurochemistry International 136 (2020) 104715
  6. Archives of Internal Medicine 2012; 172(3): 219-27
  7. PNAS September11, 2018 115 (37) 9193-9197
  8. NeuroSmog: Determining the impact of air pollution on the developing brain POIR.04.04.00-00-1763; DOI:10.1101/2021.10.22.21265366
  9. Lancet Neurol., 17 (2018), p. 103
  10. Environ Health Perspect. 2011 May;119(5):682-7
  11. Toxicologic Pathology 2004; 32(6) 650-8
  12. American Journal of Epidemiology, vol. 167, Issue 3, 1 February 2008, 280-6
  13. Environ Health Perspect. 2012 Jun;120(6):921-6
  14. Brain Cogn. 2008 Nov;68(2):117-27
  15. Molecular psychiatry 2011 vol.16: 987-95
  16. Evid Based Complement Alternat Med. 2016; 2016: 2795915
  17. Proc Natl Acad Sci U S A. 1998 Jul 21; 95(15): 8892-7
  18. https://doi.org/10.1289/ehp.1510037
Autor publikacji:
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą 1/2022
O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny