Urynoterapia, czyli leczenie moczem

Urynoterapia jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych metod stosowanych w medycynie niekonwencjonalnej. Ma wielu zwolenników, choć brakuje naukowych dowodów na jej skuteczność. Jej przeciwnikami są zwykle osoby, które nie dopuszczają nawet myśli, że mogłyby wziąć mocz do ust. Nie chodzi więc o skuteczność, tylko o wykorzystywaną substancję. Czy urynoterapia rzeczywiście może nam pomóc? Czy nasz mocz ma właściwości lecznicze?

18 październik 2018
Artykuł na: 23-28 minut
Zdrowe zakupy

Uryna zawiera 95% wody i 2,5% mocznika. Minerały, sole, hormony i enzymy stanowią pozostałe 2,5%1. Podczas urynoterapii należy przestrzegać dwóch podstawowych zasad - zdrowo się odżywiać i nie przyjmować w trakcie jej trwania żadnych środków chemicznych. Chodzi o to, że leki bądź chemia pochodząca z jedzenia zmieniają skład moczu, pojawiają się w nim substancje szkodliwe. Użycie go wtedy w celach terapeutycznych wiązałoby się, paradoksalnie, z wprowadzeniem do organizmu składników, które miały być wydalone. Jednak w pierwotnym składzie mocz nie ma substancji szkodliwych. Jest on zupełnie sterylny i ma działanie antyseptyczne. Oczyszcza tkanki i krew, dostarcza organizmowi korzystnych składników odżywczych.

Tworzenie się moczu

Organizm ludzki w ciągu doby wytwarza 800-1800 ml moczu. Odbywa się to w nefronach, czyli kłębuszkach nerkowych, z których składają się nerki, i jest następstwem trzech procesów: filtracji (przesączania), resorpcji (wchłaniania zwrotnego) i sekrecji, czyli wydzielania kolejnych substancji toksycznych z nerek do tworzącego się moczu. Filtracja odbywa się w ciałkach nerkowych, złożonych z kłębuszka nerkowego i torebki, w których krew płynie pod znacznie wyższym ciśnieniem niż w naczyniach włosowatych. Z litra krwi przepływającej w ciągu minuty przez nerkę ok. 15% objętości przesącza się do kanalików nerkowych w postaci przesączu - moczu pierwotnego. Ma on taki sam skład jak osocze krwi - cukier, sole, mocznik, aminokwasy.

Reabsorpcja, czyli proces wchłaniania zwrotnego, zachodzi w kanalikach nerkowych. Reabsorpcji ulegają wtedy jony sodu, potasu, woda, aminokwasy i glukoza, ale nie mocznik - dlatego jego stężenie w moczu ostatecznym wzrasta. Mocz pierwotny wpływa do kanalików krętych i pętli, skąd wszystkie potrzebne organizmowi substancje są z powrotem wchłaniane przez ściany kanalików do krwi, która płynie w naczyniach oplatających te kanaliki. Zbędne i szkodliwe substancje oraz nadmiar wody i soli pozostają w kanaliku i tworzą mocz ostateczny.

Sekrecja jest procesem odwrotnym do resorpcji. Polega na wydzielaniu przez komórki nabłonka do światła kanalików, czyli do tworzącego się moczu, substancji zbędnych. W ten sposób nerka wytwarza mocz ostateczny. Ze 130 ml moczu pierwotnego powstaje 1 ml końcowego. Jak to możliwe? W wyniku wchłaniania zwrotnego jonów sodu i chloru, zachodzącego w kanaliku nerkowym (w pętli Henlego), zmniejsza się zawartość soli w moczu pierwotnym. Następnie mocz, przesuwając się przez poszczególne warstwy nerek, które cechuje coraz większe stężenie soli, oddaje im wskutek osmozy wodę, czyli zwiększa swoje stężenie, równocześnie zmniejszając objętość.

Podsumujmy: w związku z tym, że mocz powstaje bezpośrednio z krwi, bez wątpienia sam w sobie nie jest trujący. Szkodliwe mogą być jednak obecne w nim substancje, które przyjmujemy w wyniku zażywania leków czy jedzenia skażonej żywności.

Właściwości moczu

Mocz zawiera ok. 200 składników2. Podstawowym jest woda, która występuje tu w ciekłokrystalicznej strukturze, co umożliwia jej pozytywne oddziaływanie na organizm (faza ciekłokrystaliczna wody, tak samo jak "pamięć wody" to pojęcia pseudonaukowe; w chemii fizycznej są badane właściwości ciekłych kryształów na powierzchni wody, ale to zupełnie inne zagadnienie - przyp. red.). Wyjątkowo pożytecznym czynnikiem leczniczym jest kwaśny odczyn moczu. Wobec tego, że środowisko kwaśne jest naturalne dla komórek ludzkiego ciała (kwaśne pH ma np. skóra), zmiana odczynu na zasadowy może sprzyjać procesom gnilnym. I tu z pomocą przychodzi picie moczu, który naturalnie ma odczyn kwasowy. Największą kwasowość wykazuje poranny mocz, najmniejszą - wydzielany po jedzeniu.

Dzięki małemu napięciu powierzchniowemu (czyli możliwości zachowywania się powierzchni cieczy na połączeniu z powietrzem jak elastyczna błona) jest on bardziej zdolny do rozpuszczania substancji w porównaniu z wodą. Ciężar właściwy moczu (1,016-1,024 g/m3) jest mniejszy niż krwi (1,052-1,061 g/m3), co sprzyja rozrzedzaniu skupisk śluzu w organizmie. Dzięki wysokiej zawartości rozpuszczonej soli ma przewodność elektryczną, która wzrasta po odparowaniu wody. Odparowany mocz do jednej czwartej pierwotnej objętości znakomicie nadaje się do wykonywania masaży, ułatwia wprowadzanie przez skórę podczas zabiegu energii w postaci swobodnych elektronów. Jako stężony roztwór soli mocz ma duże zdolności gojenia ran.

Nitromocznik zawarty w moczu wykazuje działanie przeciwnowotworowe. W zdrowym organizmie ludzkim jego występowanie utrzymuje się w granicach normy. Gdy jednak jego poziom spadnie, pojawiają się choroby nowotworowe. Wynika z tego, że stosowanie moczu skutecznie chroni przed rakiem przez podnoszenie w organizmie poziomu nitromocznika.

Można więc powiedzieć, że ta metoda wykorzystuje naturalne zasoby naszego organizmu w leczeniu zaburzeń i różnorakich chorób.

Rodzaje moczu

Mocz noworodków ma odczyn kwaśny, dlatego jest dobrym środkiem do hamowania procesów gnilnych i przywracania organizmowi kwasowego pH czy to w jelitach (stosuje się wtedy lewatywy), czy do gojenia ran. Zawiera on ponadto w dużej ilości mocznik, co powoduje, że jest znakomitym środkiem do usunięcia nadmiaru płynów z organizmu, leczenia nerek, zmniejszenia krzepliwości krwi oraz w leczeniu chorób zakaźnych.

Mocz dzieci pomiędzy pierwszym miesiącem a 13. rokiem życia odznacza się wysoką zawartością ciał odpornościowych. Dzięki temu stosowanie urynoterapii z jego wykorzystaniem zwiększa odporność organizmu na wszelkiego rodzaju choroby zakaźne, wirusowe czy nowotworowe.

Mocz osób dojrzałych pomiędzy 18. a 30. rokiem życia odznacza się zrównoważonym składem hormonów, a także innych substancji. Jego stosowanie przez osoby w wieku od 35 do 60 lat pozwala na wprowadzenie harmonii w organizmie. O ile jednak stosowanie własnego moczu nie nastręcza żadnych trudności, o tyle w przypadku przyjmowania cudzego trzeba poszukać odpowiedniego dawcy, czyli osoby tej samej płci, młodej i zdrowej, o podobnej budowie ciała i nawykach żywieniowych.

Mocz starczy jest mało wartościową substancją z powodu obniżonej odporności i braku równowagi hormonalnej organizmu.

Szczególnie polecany we wszystkich odmianach urynoterapii jest mocz kobiet ciężarnych, będący bogatym źródłem cennych dla zdrowia substancji, wytwarzanych przez organizm w związku z rozwojem płodu.

Jak powstaje mocz

Pierwsze kroki w urynoterapii

Urynoterapia wyklucza przyjmowanie jakichkolwiek leków przepisywanych w terapiach medycyny konwencjonalnej. Jeśli zrezygnowanie z farmaceutyków nie jest możliwe, zaleca się masaże z wykorzystaniem uryny. Możliwe jest również w takim przypadku zastosowanie dawkowania po kilka kropli lub picie urynowej nalewki. Ponadto należy zachować umiar w spożywaniu kawy i alkoholu oraz paleniu papierosów. Im bardziej intensywna jest terapia, tym większe znaczenie ma sposób odżywiania i jakość jedzenia oraz picia. Istotne jest również to, jak długo ją stosujemy, a tutaj nie ma szczegółowych wytycznych. W przypadku terapii naturalnych, do których zalicza się urynoterapia, każdy organizm inaczej i w innym tempie reaguje. Ostateczny wynik zależy również od przyczyny choroby oraz intensywności procesu leczenia.

W przypadku urynoterapii podstawowym problemem jest przełamanie wewnętrznych oporów. Dla większości osób wypicie choćby własnego moczu jest sprawą niezwykle trudną. Dobrym początkiem bywa płukanie ust świeżą uryną, a także oswojenie się z jej zapachem przez wtarcie kilku kropel w skórę. Terapię można wprowadzać stopniowo, od wypijania kilku kropli. Zwiększanie dawki powinno się odbywać w indywidualnym tempie. Często wstępem do urynoterapii jest post. Ma on na celu uwolnienie moczu od szkodliwych substancji pochodzących z żywości, a tym samym złagodzenie jego smaku i zapachu. Urynę można także zmieszać z sokiem owocowym, wodą i miodem lub popić szklanką wody, a na koniec trzeba umyć zęby.

Stosowanie wewnętrzne moczu

Picie moczu jest rekomendowane jako środek profilaktyczny lub w pierwszych stadiach rozwijających się chorób. Ponadto traktowane jest jako sposób na odmłodzenie. Urynę zbiera się ze środkowego strumienia z pierwszego porannego oddawania moczu. Porcję początkową należy pominąć z powodu zawartych w niej zanieczyszczeń z moczowodów. Końcową również, ze względu na osady oraz niewielką wartość odżywczą. Do picia używa się jedynie świeżego moczu. Oddawany po nocnej przerwie jest szczególnie wartościowy. W przypadku, gdy przyjmujemy mocz kilka razy dziennie, warto go pozyskiwać na bieżąco w godzinę po spożytym posiłku. Na 30 minut przed przyjęciem uryny najlepiej zrezygnować z jedzenia. Po posiłku wypija się ją po upływie godziny. W trakcie terapii warto ograniczyć w diecie ilość soli i białka, zwłaszcza pochodzącego od zwierząt. Mocz zyska wówczas łagodny smak i zapach. Zaleca się jedzenie warzyw i owoców.

Post polegający na przyjmowaniu wyłącznie uryny służy detoksykacji organizmu i jest wskazany szczególnie w chorobach przewlekłych, ponieważ oczyszcza zarówno z toksycznych substancji wytwarzanych w organizmie, jak i przyjmowanych np. z pożywieniem czy lekami. Warto łączyć go z masażem i lewatywami. Tego rodzaju post można stosować jeden dzień lub dłużej, jeśli nie ma przeciwwskazań. Przeprowadzenie długiego postu wymaga odpowiedniego przygotowania. Wprowadza się go stopniowo, powoli przyzwyczajając się do smaku i zapachu moczu. Dwa dni przed rozpoczęciem terapii można zmniejszyć ilość spożywanych protein oraz tłuszczu. Zalecane są warzywa i owoce, ponieważ oczyszczają jelita.

W trakcie właściwej fazy postu należy pić jedynie urynę pozyskaną ze środkowego strumienia i wodę. Istotny jest również odpoczynek i relaks. Oddziaływanie postu można wzmocnić dzięki masażom z wykorzystaniem starej, ale podgrzanej uryny. Wpływają one korzystnie na cyrkulację krwi oraz ułatwiają wprowadzenie substancji odżywczych z moczu do mięśni i tkanki limfatycznej. Ponieważ wiele schorzeń jest powiązanych ze stanem jelit, podczas postu zaleca się stosowanie lewatyw, które pomagają usunąć toksyczne produkty przemiany materii. Post należy natychmiast przerwać w przypadku wystąpienia mdłości.

Po zakończeniu postu powrót do normalnych zachowań żywieniowych powinien się odbywać stopniowo. Ten proces trwa zwykle tydzień i kończy się go wypiciem uryny i wody późnym popołudniem. Po godzinie można wypić szklankę soku owocowego. Jeszcze w tym samym dniu należy włączyć do diety surowe soczyste owoce, a w następnym - gotowane na parze z ryżem. Wskazany jest również bulion.

Ważne w urynoterapii

Podczas urynoterapii znaczenie ma dieta. Należy zrezygnować z mięsa, aby uniknąć nagromadzenia w moczu azotu i kwasu moczowego. Wskazane są owoce i warzywa, a także pełnoziarniste pieczywo, nasiona, orzechy, kiełki i naturalne cukry, np. miód. Co ważne, w trakcie urynoterapii nie powinno się przyjmować leków

Zamiast pełnego postu można przeprowadzić jego alternatywną odmianę, z jednym lekkim posiłkiem w ciągu dnia. Powinien się on składać z pełnoziarnistego pieczywa i brązowego ryżu z warzywami gotowanymi na parze. Po południu włącza się zazwyczaj do posiłku surowe owoce i warzywa. Godzinę przed i po jedzeniu należy powstrzymać się od picia czegokolwiek, również moczu i wody.

Lewatywy są zalecane w urynoterapii zwłaszcza podczas postu. Warto je również robić w przypadku występowania alergii, jak i w chorobach przewlekłych, które wiążą się z zatruciem organizmu toksycznymi produktami przemiany materii. Przy dużych wlewach często miesza się mocz z ciepłą wodą. Roztwór należy utrzymać w jelitach tak długo, jak tylko się da.

Płukanie jamy ustnej moczem jest stosowane przy bólach gardła i zęba oraz w paradontozie, jak również w innych schorzeniach języka i jamy ustnej, w tym dziąseł. Terapia powoduje również szybkie znikanie aft. Mocz należy trzymać w ustach 20-30 minut.

W przypadku stanów zapalnych pochwy i macicy stosuje się irygacje z roztworu moczu i gorzknika kanadyjskiego (inna nazwa to goldenseal)3 - zioła o właściwościach antywirusowych i antyseptycznych, stosowanego w medycynie Indian amerykańskich. Wpływają one korzystnie na zakażenia drożdżakami, opryszczkę i upławy. Zaleca się również podmywanie zarówno starą, jak i świeżą uryną, która ma działanie oczyszczające.

Kilka kropli moczu zaaplikowane do oczu likwiduje pieczenie, podrażnienie, jak również zapalenie spojówek. Mocz może być świeży lub zagotowany. Czasami rozcieńcza się go wodą. W przypadku zapalenia ucha stosuje się czterodniową urynę. Wystarczy wlać do ucha kilka kropli, a następnie zamknąć kanał uszny bawełnianym wacikiem nasączonym olejem.

Wciąganie moczu nosem jest wskazane przy podrażnieniach i schorzeniach jamy nosowej, zatok i oczu. Świeży mocz umieszcza się w miseczce, zanurza w nim nos i powoli jedną dziurką wciąga się go tyle, ile można. Następnie należy otworzyć usta i pozwolić spłynąć mu do jamy ustnej. Zabieg powtarza się kilkakrotnie, z wykorzystaniem obu dziurek. Na koniec nos należy porządnie oczyścić, wydmuchując resztki płynu. Jeśli zajdzie taka potrzeba, można do tego celu wykorzystać letnią wodę.

Nalewkę z moczu przygotowuje się za pomocą zakraplacza i sześciu małych próbówek. W każdej z nich umieszcza się po 18 kropli wody. Po zebraniu moczu ze środkowego strumienia dodaje się jego dwie krople do pierwszej próbówki, którą po zamknięciu należy mocno wstrząsać przez 25-30 minut. Następnie pobiera się z niej dwie krople płynu i wpuszcza je do drugiej próbówki. Cykl ten powtarza się w odniesieniu do kolejnych próbówek, aż do uzyskania odpowiedniego stężenia substancji w ostatnim, szóstym naczyniu. Zakraplacz należy dokładnie wypłukać i wysuszyć po każdym użyciu. Stosowanie nalewki z moczu zaczyna się od dwóch kropli dziennie, umieszczanych pod językiem. Dawkę zwiększa się systematycznie, aż do 10 kropli.

Jednym ze sposobów wykorzystania uryny jest wstrzykiwanie jej domięśniowo. Zastrzyki stosowane są w przypadku występowania różnych alergii, jak również jako środek wspomagający w leczeniu innych chorób. Często jest to sposób na zamienne przyjmowanie moczu w przypadku niemożności jego wypicia.

Stosowanie zewnętrzne moczu

W terapii przeprowadzanej zewnętrznie najlepiej stosować podgrzaną urynę czterodniową. Mocz powinno się przechowywać w pojemniku z ciemnego szkła, zamykanym korkiem lub bawełnianym wacikiem. Po pewnym czasie mocz staje się mętny, co jest naturalne. Mocznik rozkłada się na amoniak i dwutlenek węgla, wytrąca się więc osad. Kwas moczowy przekształca się w alantoinę, czyli substancję mającą właściwości regenerujące skórę.

Masaż moczem jest stosowany jako uzupełnienie postu. Ponadto łagodzi on objawy schorzeń skóry, od zwykłych wysypek po raka skóry, i działa odmładzająco. Powinien trwać godzinę i należy go wykonywać w kierunku serca. Po zabiegu trzeba się umyć wodą i wetrzeć w ciało naturalny balsam, co usunie zapach moczu.

Na choroby skóry pozytywnie wpływają również kompresy z moczu. Są one skuteczne w leczeniu różnych części ciała i organów wewnętrznych. Do przygotowania kompresu można wykorzystać zarówno urynę świeżą, jak i kilkudniową. Ważne, aby była zagotowana. Można go również wykonać z mieszanki uryny i glinki, zwłaszcza w przypadku chorób skórnych, w tym łuszczycy. Kompres przykłada się wtedy do zmienionego chorobowo miejsca na co najmniej godzinę. Okłady sprawdzają się w leczeniu otwartych ran i opuchlizny, a także hemoroidów - przykłada się je wtedy do odbytu.

Kolejnym sposobem aplikowania jest wcieranie moczu w skórę. Dzięki temu skóra zostaje odżywiona, rany szybciej się goją, a wysypki ustępują. W celach pielęgnacyjnych mocz wciera się w skórę w godzinach porannych albo wieczornych. Skutecznie łagodzi on również podrażnienia po goleniu.

Kąpiele stóp w moczu stosuje się w przypadku występowania grzybic lub przy podrażnieniach skóry. Sprawdzają się również jako sposób na odmrożenia. Z kolei nasiadówki z moczem są polecane przy problemach z genitaliami, odbytem i hemoroidami. Wykorzystuje się wtedy mocz zbierany w ciągu całego dnia. Można go również rozcieńczyć wodą.

Aby się pozbyć łupieżu lub poprawić kondycję włosów, wcieramy mocz w skórę głowy przez 40-60 minut. Można w ten sposób również powstrzymać wypadanie włosów. Po wykonaniu masażu należy głowę spłukać letnią wodą, ale bez użycia szamponu czy mydła. Jak twierdzą urolodzy, mocz pozwala zachować naturalny kolor włosów bardzo długo.

Dieta a smak moczu

W trakcie urynoterapii warto zwrócić szczególną uwagę na to, co jemy i pijemy. Aby mocz zawierał zestaw odpowiednich substancji korzystnych dla organizmu, należy tak zaplanować posiłki, aby były bogate w minerały i witaminy. Rekomendowane jest spożywanie przede wszystkim warzyw i owoców, pełnoziarnistego pieczywa, nasion, orzechów i kiełków. Mięso najlepiej zastąpić rybami lub ograniczyć się do spożywania drobiu. Ponadto należy unikać rafinowanych produktów mącznych, a także białego cukru i ryżu. Najlepiej zrezygnować z produktów przetworzonych oraz zawierających barwniki czy polepszacze smaku. Niestety w dzisiejszym świecie wyeliminowanie wszystkich szkodliwych czynników jest praktycznie niemożliwe, ale powinniśmy przynajmniej pić czystą wodę i starać się jak najczęściej oddychać w miarę czystym powietrzem.

Ewentualny kryzys w urynoterapii

W trakcie stosowania urynoterapii może dojść do kryzysu leczniczego, będącego następstwem detoksykacji, czyli usuwania z organizmu za pośrednictwem skóry, układu pokarmowego i oddechowego substancji trujących, nagromadzonych w nim przez lata. Ten proces jest szokiem dla organizmu, który może różnie zareagować. Często występuje gorączka, pojawiają się wysypki, zwiększa się ilość wydzielanego potu, dokuczają biegunki, bóle głowy i kaszel. Wobec tego, że organizm w tym czasie potrzebuje dodatkowej energii do wydalenia nadmiaru substancji trujących, można odczuwać ogólne rozbicie i osłabienie.

Urynoterapia: wszystko dobre, co się dobrze kończy

W przypadku chorób zakaźnych, kamicy żółciowej, chorób wątroby, nerek, zaburzeń hormonalnych lub w obrębie biomu jelitowego zaleca się najczęściej picie moczu 2-3 razy dziennie po 50-100 g. Jeżeli stosujemy urynę profilaktycznie lub jako uzupełnienie diety: 2-4 razy po 100-200 g4. Ilość, w jakiej uryna zostaje wchłonięta przez organizm, zależy od przebiegu procesu detoksykacji, którym możemy jednak sterować przez dostosowanie do indywidualnych potrzeb zarówno intensywności urynoterapii, jak i rodzaju przyjmowanego moczu.

Katarzyna Tatarkiewicz

 

Bibliografia

  1. Van der Kroon C., "Złota fontanna. Kompletny przewodnik po urynoterapii", 2012
  2. Małachow G. P., "Urynoterapia",
  3. Dr Soleil & Dr Schaller C.T., "Amaroli", 1993
  4. https://zdrowie.tvn.pl/a/co-leczy-urynoterapia-i-jak-mozna-ja-stosowac
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 6/2018
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny