Detoks - fakty i mity

Warto przemyśleć stan swojego zdrowia, a może nawet rozważyć odtruwanie organizmu. Ale czy detoks naprawdę pomaga, czy jego zbawienne działanie to tylko mit i chwyt marketingowy? Bryan Hubbard postanowił to zbadać.

Artykuł na: 17-22 minuty
Zdrowe zakupy

Podobnie jak w przypadku homeopatii, odtruwanie ma tylu zwolenników, co przeciwników. "Kupione" przez celebrytki, takie jak Gwyneth Paltrow, która detoks traktuje jak jeden ze sposobów na zachowanie dobrego zdrowia, negowane jest przez sceptyków, którzy uważają, że propagowanie go to szarlatański sposób na zarobienie szybkich pieniędzy.

Mimo że detoks to słowo modne od niedawna, idea odtruwania organizmu znana jest od setek, jeśli nie tysięcy lat. Wzmianki o nim znaleziono w wielu antycznych tradycjach. Indyjska Ajurweda opisuje procesy porządkowania i oczyszczania organizmu, a tradycyjna medycyna chińska używa wielu procedur, zwanych jie du (usuwaniem toksyn). Detoksykacja jest również podstawą medycyny naturalnej, która zakłada, że złogi toksyn mogą powodować rozwój wielu chorób.

Zwolennicy odtruwania uważają, że efektywne oczyszczanie z toksyn jest konieczne. W przeciwnym razie w organizmie może rozwinąć się wiele przewlekłych chorób i dolegliwości, takich jak bóle mięśni i stawów, bóle głowy, depresja, problemy z jelitami, choroby serca, a nawet rak. Istnieje mnóstwo produktów, które mogą pomóc w detoksykacji organizmu, włączając w to specjalne odtruwające koktajle i soki, witaminy, herbaty i nalewki.

W przeciwnym obozie znajdują się lekarze, dietetycy oraz sceptycy. Lekarze mówią krótko - w medycynie detoks odnosi się do zwalczania uzależnienia od środków psychoaktywnych albo zażegnania skutków ostrego zatrucia. Sceptycy zaś twierdzą, że detoks to niepotrzebny proces, bo ciało ludzkie ma naturalną zdolność samodzielnego pozbywania się toksyn. Ich zdaniem gdyby tak nie było, już dawno bylibyśmy martwi.

Toksyczne przeładowanie

Odtruwające jedzenie

Czy Twoja codzienna dieta zawiera produkty utrudniające samodzielnie oczyszczanie się organizmu? Cukier, wysoko przetworzoną żywność - włączając w to ciasta, ciasteczka i biały chleb - nadmierną ilość alkoholu czy napojów gazowanych? To wszystko zaburza naturalną zdolność ciała do usuwania zanieczyszczeń. Typowa zachodnia dieta pełna jest złych węglowodanów (cukrów), które są dla organizmu szczególnie szkodliwe.

Żywność, która może pomóc rozpocząć detoksykację organizmu, powinna zawierać białko pochodzące z mięsa drobiowego, ryb i jajek, mnóstwo warzyw i owoców, fasoli, soczewicy, awokado, niesolonych i nieprażonych orzechów i ziaren oraz oliwy z oliwek. Spróbuj też produktów bezglutenowych - brązowego ryżu, quinoa czy prosa. Dodatkowo codziennie wypijaj 1,5 l wody albo ziołowych herbatek. Uzupełniaj również dietę suplementami witamin C i E oraz z grupy B (tiaminy, ryboflawiny, choliny i pirydoksyny), a także magnezu i selenu.

A teraz fakty. Jedno z badań wśród pacjentów chorujących na chłoniaka nieziarniczego dowiodło, że mieli oni w organizmach dużo większe stężenie polichlorowanych pestycydów bifenylowych (PCB) niż kontrolna grupa zdrowych osób, znajdujących się w grupie zwiększonego ryzyka raka układu immunologicznego¹.

Tymczasem ogólnokrajowe amerykańskie badanie nad tkanką tłuszczową ujawniło 20 różnych toksycznych komponentów w 76% próbek tkanki tłuszczowej, z czego 5 znajdowało się we wszystkich pobranych próbkach, i to w wysokich  stężeniach². Dowodzi to tego, że ciało nie zawsze jest w stanie samodzielnie pozbyć się toksycznych substancji.

Niezaprzeczalnym faktem jest związek pomiędzy narażaniem dzieci i dorosłych na kontakt z chemikaliami i pestycydami a występowaniem u nich przewlekłych problemów zdrowotnych. Na przykład hodowcy owiec, wystawieni na kontakt ze związkami fosfororganicznymi o wiele częściej cierpią z powodu zaburzeń psychiatrycznych i częściej podejmują próby samobójcze.

Jedno z badań, obejmujące 146 farmerów narażonych na kontakt z pestycydami zaledwie 3 razy w ciągu roku, kiedy to kąpali swoje owce w płynie odkażającym, pokazało, że - w porównaniu do pracowników kamieniołomów, którzy nie mają do czynienia z żadnymi pestycydami czy innymi toksycznymi zanieczyszczeniami - częściej cierpieli na zaburzenia psychiczne³.

Chociaż wątroba i nerki mogą poradzić sobie z większością toksyn z pożywienia i środowiska, istnieje ryzyko ich gromadzenia się w organizmie, a tym samym przeciążenia go. Narażone są na to zwłaszcza osoby szczególnie wrażliwe na zanieczyszczenia albo wykonujące pracę, w której mają z nimi codzienny kontakt, np. fryzjerzy czy dentyści.

Dwie fazy detoksu

Jak twierdzi specjalistka medycyny naturalnej, biochemik dr DeAnn Liska, istnieje kilka czynników, które decydują o tym, czy nasz organizm może samodzielnie pozbyć się toksyn. System odpornościowy, a tym samym naturalna zdolność do oczyszczania, słabnie wraz z wiekiem, ponadto jest determinowany przez geny, styl życia, wykonywany zawód czy nawyki takie jak palenie papierosów i nadmierne spożywanie alkoholu.

U zdrowych osób naturalne oczyszczanie organizmu ma 2 fazy. W pierwszej enzymy zwane cytochromami P450 rozkładają albo utleniają toksyny. W drugiej zaś toksyny te są przetwarzane w związki rozpuszczalne w wodzie i wydalane z organizmu wraz z moczem lub żółcią.

- Detoksykacja to proces, w którym zachodzi wiele reakcji chemicznych oraz bierze udział wiele czynników - mówi dr DeAnn Liska4.

Jeśli jednak organizm nie może pozbyć się toksyn w sposób naturalny, to czy można rozpocząć ten proces za niego? Sceptycy przekonują, że nie ma niezbitego dowodu na to, że odtruwanie działa. Mimo że w nielicznych przypadkach rzeczywiście widać zmianę na lepsze, wciąż nie jest to dowód na skuteczność detoksykacji. Większość badań jest sponsorowana przez firmy farmaceutyczne i ciężko znaleźć takie, z których nie byłoby wymiernych korzyści finansowych.

Toksyczny dowód

Jak długo się odtruwać?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zależy to bowiem od tego, z jakimi problemami mamy do czynienia. Programy detoksykujące mogą trwać od 2 dni - te najszybsze opierają się na spożywaniu jedynie soków i koktajli warzywnych i owocowych - do 10 dni, podczas których wyklucza się z diety wszelkie wysokoprzetworzone produkty i stosuje jadłospis oparty na świeżych warzywach i owocach oraz odtruwających białkach, które dostarcza się organizmowi, jedząc ryby i jaja.

Dieta eliminacyjna - która zakłada usunięcie wszystkich najsilniejszych znanych alergenów - zwykle trwa 4 tygodnie. Jeśli jednak chcesz pozbyć się chronicznych problemów zdrowotnych, konieczne może być przejście 16-tygodniowego programu odtruwania - zgodnie z tym, co twierdzi konsultantka OCLCNP, dr Sarah Myhill.

Wyniki badań klinicznych ujawniły, że niektóre komercyjne produkty odtruwające zwiększają efektywność pracy wątroby, a inne prowokują usuwanie z organizmu zanieczyszczeń organicznych. Jednak w tej kwestii nie przeprowadzono badań klinicznych z randomizacją, a jest to "złota zasada" badań naukowych - jak twierdzą naukowcy z Sydney w Australii5.

Jedno z badań w Północnej Karolinie potwierdza jednak, że detoks może działać. Programowi oczyszczającemu poddano pacjenta narażonego na kontakt z malationem, insektycydem fosforanoorganicznym. Cierpiał on z powodu wielu wyniszczających dolegliwości - wymiotów, bólów głowy, potów nocnych, bólów stawów i duszności. Po detoksie jego kondycja fizyczna poprawiła się6.

Mimo że istnieją też inne badania kliniczne potwierdzające skuteczność detoksu, ich wyniki zostały zdyskredytowane z powodu "posłańca", który doniósł o ich wynikach. Kościoł Scjentologów - organizacja założona przez L. Rona Hubbarda, która wśród swoich popleczników ma gwiazdę Hollywood, Toma Cruise’a - przeprowadziła własny program detoksykacji na ratownikach pracujących przy usuwaniu zniszczeń w Twin Towers po ataku terrorystycznym w 2001 r. Do detoksykacji użyto Międzynarodowego Programu Odwykowego Narconon, który opiera się na podawaniu wysokich dawek niacyny oraz innych witamin, minerałów oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a także sporej porcji ruchu oraz poceniu się podczas wizyt w saunie.

Zgoła inny dowód pochodzi z badania przeprowadzonego przez Johnatana Prousky’ego, profesora z Kanadyjskiego College’u Medycyny Naturalnej w Toronto, który donosi, że "niacyna, jako komponent programu Hubbarda, zwiększa oczyszczanie organizmu z toksyn, bo obniża ciężar ksenobiotyków zmagazynowanych w tłuszczu"7.

Istnieje też wiele różnych publikacji, wyników badań i kontrolowanych prób bez randomizacji (uczestnicy badania są wybierani celowo), które potwierdzają, że program detoksykacyjny dla osób uzależnionych od narkotyków oraz narażonych na kontakt z chemikaliami może usunąć toksyny z organizmu oraz zredukować wiele objawów chorobowych, włączając zaburzenia neurologiczne oraz psychiczne8.

Odtruwanie, czy nauka o detoksie, wciąż raczkuje jako terapia i większość dowodów na jego skuteczność jest niepotwierdzona albo pochodzi ze studiów przypadków. Jednak - jak twierdzi Marc Cohen, profesor medycyny komplementarnej z Uniwersytetu RMIT w Wiktorii w Australii, brak dowodów naukowych niekoniecznie dowodzi braku efektów czy skuteczności odtruwania9.

Co Cię truje?

Sense About Science - grupa lobbingowa finansowana przez firmy farmaceutyczne - w 2009 r. opublikowała raport "The Detox Dossier", omawiający 15 komercyjnie dostępnych produktów detoksykujących. Zaangażowani w badanie producenci nie byli w stanie nawet zidentyfikować toksyn, które powinny być usunięte z organizmu. Tłumaczyli się tym, że nie mają takich jak naukowcy możliwości rozpoznania tych substancji oraz sprawdzenia ich roli w rozwoju różnych chorób.

Te toksyny to:

Pestycydy obecne w niektórych warzywach i owocach nawet po ich umyciu. Są posądzane o związek z rozwojem wielu problemów zdrowotnych - od raka do wad wrodzonych.

Azotan sodu - konserwant używany m.in. do przedłużania trwałości mięsa, odpowiedzialny za rozwój wielu odmian nowotworów.

Butylowany hydroxytoluen (BHT) i butylowany hydroksyanizol (BHA) - konserwanty znajdujące się na liście substancji rakotwórczych, stworzonej przez Międzynarodowa Agencję Badań nad Rakiem (IARC). Są podejrzewane o powodowanie zaburzeń hormonalnych oraz niepłodności u mężczyzn.

Rekombinowane hormony wzrostu u bydła (rBGH/rBST), podawane krowom w Stanach Zjednoczonych, by zwiększyć produkcję mleka. Hormony te podnoszą poziom insulinopochodnego czynnika wzrostu (IGF-1) w produktach mlecznych, co ma negatywny wpływ na organizmy konsumentów, zwiększając ryzyko rozwoju raka piersi, prostaty oraz jelita grubego.

Siarczan glinu i siarczan sodowo-potasowy używane do produkcji serów oraz wypieków oraz podejrzewane o niekorzystny wpływ na system nerwowy i rozrodczy.

 

Bisfenol A (BPA), związek chemiczny używany do utwardzania plastiku, z którego wykonuje się dziecięce sprzęty i zabawki. Może spowodować rozwój raka piersi i prostaty oraz zaburzyć funkcjonowanie układu rozrodczego.

Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (PAHs), substancje rakotwórcze, które powstają w wyniku spalania tłuszczów, np. podczas grillowania produktów żywnościowych.

Aminy heterocykliczne - karcenogeny, które powstają podczas termicznej obróbki ryb i mięsa w bardzo wysokiej temperaturze - najczęściej podczas grillowania.

Akrylamid - kolejna substancja rakotwórcza, która powstaje w ziemniakach i zbożach gotowanych, smażonych albo pieczonych w wysokich temperaturach.

Bromowane oleje roślinne, czyli mieszanka trójglicerydów dodawanych do napojów o owocowych smakach. Mogą prowadzić do problemów rozrodczych oraz behawioralnych. Sztuczne barwniki spożywcze, których spożywanie wiąże się z rozwojem nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD).

Dioksyny - związki obecne w tłustej żywności. Mogą prowadzić do rozwoju raka, uszkodzenia wątroby oraz wad wrodzonych.

Ponadto istnieje jeszcze wiele innych zanieczyszczeń

Na całym świecie używa się przynajmniej 100 tys. syntetycznych chemikaliów - na farmach, w procesach produkcyjnych, w parkach i centrach rekreacyjnych, w produktach do użytku domowego, np. w patelniach z nieprzywierającymi powłokami, ognioodpornych meblach tapicerskich czy puszkach na konserwy. Nawet pestycydy, które cieszą się złą sławą i już dawno powinny zostać wyłączone z użytku, wciąż znajdują zastosowanie w niektórych krajach i są eksportowane na cały świat.

Bibliografia

  1. Lancet, 1997; 350: 240–4
  2. Crinnion WJ. ‘Environmental Medicine: Excerpts from Articles on Current Toxicity, Solvents, Pesticides and Heavy Metals’; http://goo.gl/lBpXOe
  3. Lancet, 1995; 345: 1135–9
  4. Altern Med Rev, 1998; 3: 187–98
  5. J Hum Nutr Diet, 2015; 28: 675–86
  6. Altern Ther Health Med, 2015; 21: 54–62
  7. J Orthomolecular Med, 2011; 26: 85–92
  8. Med Hypotheses, 1982; 9: 265–82
  9. Aust Fam Physician, 2007; 36: 1009–10
Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny