Osteopatia - metoda na syndrom pouderzeniowy

Parę lat temu, gdy odwoziłam moją 16-letnią córkę do szkoły, zatrzymałam się na światłach i nagle mój samochód został uderzony od tyłu. Najpierw walnęłam głową o zagłówek fotela, a potem, podczas gdy uderzyłyśmy w auto przed nami, pasy przytrzymały całe moje ciało, a głowa i szyja odskoczyły gwałtownie w przód. Dokładnie to samo spotkało córkę. Mój samochód nie ma poduszek powietrznych, ale z tego co mi później powiedziano, i tak na niewiele by się zdały.

Natychmiast udałam się do osteopaty, który nastawił mi szyję i delikatnie ją ponaciągał. Od razu poczułam się lepiej, ale moja córka, która przyglądała się temu, odmówiła poddania się takim samym zabiegom. Mówiła, że się ich boi, więc do niczego jej nie zmuszałam.

W przeciwieństwie do mnie, przez następne cztery miesiące cierpiała na bóle szyi i skarżyła się na problemy z rękami i palcami. Z czasem symptomy zanikły, ale od trzech ostatnich lat męczą ją powracające koszmary, bóle i zawroty głowy, bezsenność, niepokój oraz ciągłe zmęczenie. Co gorsza, ze spokojnej i przyjaznej dziewczyny zmieniła się w wiecznie poirytowaną osobę, której unikają znajomi. Dostawała już szereg leków od różnych lekarzy, ale nic nie pomogło. Czy możecie jakoś nam pomóc?

07 wrzesień 2015
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Poważne skręcenie kręgosłupa szyjnego, które spotkało Was obie, nazywamy potocznie „smagnięciem batem”, gdyż termin ten doskonale oddaje naturę urazu. Głowa zostaje brutalnie ściągnięta w tył, a następnie mocno pchnięta do przodu – dokładnie tak, jak podczas uderzenia biczem.

Jak sama się przekonałaś, w większości przypadków osteopatyczne nastawienie szyi i delikatne jej naciąganie całkowicie załatwia sprawę.

Osteopatia - terapia ciała i duszy

The Human Body (stop-motion!) kellianderson Vimeo.

Terapia osteopatyczna zakłada, że ludzkie ciało ma zdolność do autoregulacji i przywracania homeostazy. Procesy zachodzące w organizmie są wzajemnie powiązane zarówno na poziomie fizycznym, jak i duchowym.

Jednak czasami podczas takiego urazu więzadła znajdujące się z przodu i z tyłu kręgosłupa zostają naderwane, a wtedy szyja powinna być unieruchomiona przez co najmniej 6 tygodni. Aby stwierdzić z pewnością, że więzadła uległy naderwaniu, lekarz lub osteopata musi zlecić wykonanie prześwietlenia.

Uszkodzenia przednich więzadeł są bardziej niebezpieczne niż tylnych, ponieważ są one jedyną strukturą podtrzymującą kręgi od przodu. Z tego powodu naderwanie ich skutkuje ciągłą niestabilnością, może upośledzać dopływ krwi do głowy i w dalszej perspektywie prowadzić do kolejnych uszkodzeń bądź przemieszczeń kręgów.

Zaburzenia dopływu krwi w obszarze głowy są często spotykane w urazach typu smagnięcie batem, nawet jeśli sama głowa nie uległa uszkodzeniu. W ich następstwie naturalne procesy regeneracyjne organizmu są utrudnione.

W niedawnym badaniu przeanalizowano przypadki 70 pacjentów z objawami pourazowymi – a więc takimi, na jakie cierpi Twoja córka. Przebadano ich na 4 oraz 8 tygodni po wypadku i stwierdzono, że u wszystkich występuje ograniczony dopływ krwi do czaszki (w porównaniu z pacjentami po wypadkach, którzy w żaden sposób nie uszkodzili szyi ani głowy).

Lekarze doszli do wniosku, że jest to spowodowane nadmiernym obkurczeniem naczyń krwionośnych. Powtarzane wielokrotnie badania potwierdziły, że symptomy pourazowe nakładały się u pacjentów ze spowolnionym krwiobiegiem w mózgu, co mogło wiązać się z innymi dolegliwościami ze strony układu krążenia.

Twoja córka cierpi obecnie na schorzenie, które określa się mianem tzw. syndromu pouderzeniowego towarzyszącego urazom szyi i czaszki. Może on powodować koszmary, lęki, przemęczenie oraz bóle głowy.

Bibliografia

  1. Hoag JM, ed. Osteopathic Medicine. St Louis, MO: McGraw-Hill Book Company, 1969: 391–3
  2. Stoddard A. Manual of Osteopathic Practice, 2nd edn. London: Hutchinson, 1974: 122–3
  3. Lancet, 1966; 2: 178–80
  4. Clin Electroencephalogr, 1984; 15: 214–21
  5. Richardson JTE. Clinical and Neuropsychological Aspects of Closed Head Injury. London: Taylor & Francis, 1990: 205
  6. Am J Insanity, 1904; 60: 373–441
  7. Psychol Med, 1973; 3: 304–18; Rev Med Liège, 1991; 46: 305–13; J Neurosci Nurs, 1993; 25: 249–53
  8. Minerva Chir, 1990; 45: 1309–14
  9. J Am Osteopath Assoc, 1963; 62: 739–50; 1975; 74: 400–10
  10. Arch Surg, 1962; 85: 974–81

Ta przedziwna przypadłość, obserwowana często po wypadkach motocyklowych, sportowych i przemysłowych, wydaje się być psychofizjologiczną reakcją organizmu na lęk przed utratą życia.

Stan ten może trwać krótko, albo też ciągnąć się przez całe miesiące, a nawet lata. Do objawów zaliczamy lęk, powracające koszmary, palpitacje serca, bóle i zawroty głowy, bezsenność, rozdrażnienie, niepokój i chroniczne zmęczenie.

Najnowsza definicja medyczna zakłada, że pacjenci pragną opieki i wykazują masochistyczne skłonności do przeżywania bólu i cierpienia, albo też skrywają agresywne pragnienie zemsty np. na swoim szefie, pracownikach, ubezpieczycielach czy małżonkach, a ponadto pragną finansowej rekompensaty.

Wszystkie te objawy utrudniają pacjentom funkcjonowanie w społeczeństwie, gdyż są oni postrzegani jako neurotycy lub osoby z zaburzeniami psychosomatycznymi.

Co gorsza, z tego też powodu miewają oni problemy z dochodzeniem należytego im odszkodowania, a lekarze nie traktują ich symptomów poważnie.

Przez ostatnie dwadzieścia lat klasyczna medycyna traktowała syndrom pouderzeniowy jako zaburzenie psychiczne i przepisywano na nie leki przeciwlękowe i przeciwpsychotyczne, tak jak miało to miejsce w przypadku Twojej córki.

Osteopaci twierdzą, że syndrom pouderzeniowy może powodować:

  • zaburzenia pamięci krótkotrwałej,
  • abulię (zanik woli i aktywności),
  • pogorszenie sprawności umysłowej,
  • zmiany rytmu snu i czuwania 
  • zmniejszoną tolerancję na alkohol.

Jest również odpowiedzialny za szereg objawów fizycznych, takich jak:

  • drgawki wynikłe z chorób móżdżku,
  • podwójne widzenie,
  • anosmia (utrata zmysłu węchu),
  • jąkanie,
  • nadwrażliwość na hałasy i jasne światło,
  • ból i zaburzenia stawu skroniowo- żuchwowego
  • bóle głowy i szyi, którym towarzyszy zmienione odczuwanie w obrębie skóry pokrywającej ramiona.

Herald Gaier to jeden z czołowych ekspertów w dziedzinie medycyny alternatywnej w Wielkiej Brytanii. Jest zarejestrowanym naturopatą, osteopatą, homeopatą i zielarzem. Pracuje w The Allergy and Nutrition Clinic, 22 Harley Street w Londynie. Jego strona internetowa to www.drgaier.com

Leczenie osteopatią

Jak udowodniono, przytoczona poniżej terapia osteopatyczna przynosi efekty w leczeniu syndromu pouderzeniowego. Z mojego doświadczenia wynika, że pozwala ona uniknąć wszelkich interwencji psychiatrycznych, jako że problemy natury psychicznej zanikają wraz z uleczeniem objawów fizycznych.

1. Po pierwsze, podaj specjaliście wszystkie informacje odnośnie wypadku, po czym poddaj się odpowiednim badaniom lekarskim i, jeśli zajdzie potrzeba, wykonaj zlecone prześwietlenia.

2. Badania i prześwietlenia wykażą, z jakim rodzajem uszkodzeń zaszłych w obrębie szyi i głowy masz do czynienia, i jak bardzo są one rozległe. Wykryją też ewentualne ubytki w przestrzeniach międzykręgowych i zmiany w ustawieniu szyi.

3. Boczne prześwietlenia szyi w pozycji zgiętej i wyprostowanej pomogą ustalić, czy wiązadła uległy naderwaniu. Jeśli tak, zaleca się przez kilka tygodni nosić kołnierz ortopedyczny.

4. U niektórych pacjentów odnotowuje się nieznaczne boczne skrzywienie bądź rotację szyi. Takie nieprawidłowości można wykryć, wykonując kineradiografię (film podczas badania fluoroskopowego). Jest to jednak dość kosztowne, a najczęściej zwykłe prześwietlenia i obserwacje są w zupełności wystarczające. Gdy wykluczy się już czynniki ryzyka, osteopata będzie mógł rozpocząć nastawianie kręgosłupa oraz delikatne naciąganie szyi.

Osteopatia - medycyna bliska człowiekowi, nie chorobie...

Osteopatia from Karol Szapel on Vimeo.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny