Zdrowa przekąska, która dodaje energii

Co jeść, żeby mieć więcej energii? Po pracy padam i ciągle jestem śpiąca. Są gorsze i lepsze momenty, ale generalnie brakuje mi chęci do czegokolwiek. M.P.

25 czerwiec 2019
Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

O takich dolegliwościach w okresie przejścia zimowo-wiosennego słyszę dość często w gabinecie. Powodów zmęczenia może być wiele i aby znaleźć prawdziwą przyczynę, należałoby przeanalizować każdy przypadek z osobna. Natomiast jest wiele elementów, które można samodzielnie wdrażać w codziennym życiu, aby uwolnić swoje zasoby energii.

Skrępowana witalność

Odpowiedz sobie na pytanie, jak czujesz się po godzinnym, dość intensywnym wysiłku fizycznym, np. bieganiu, aerobiku albo jeździe na rowerze?

Jeśli czujesz się dobrze, a nawet znakomicie, to znaczy, że wysoce prawdopodobne jest, iż zasoby energii w Twoim ciele są tylko uwięzione i zastałe.

Korzystne produkty żywieniowe mogą się różnić w zależności od innych zaburzeń, ale pomocne będą np. te zawierające goryczki, tj. cykoria, gorzkie sałaty blanszowane, napary z mniszka lekarskiego, ostropestu, jak również z mięty pieprzowej, krwawnika, herbaty jaśminowej, kwiatu róży, skórki pomarańczy. Warto też sięgać po smaki kwaśne - wodę z cytryną, zakwas buraczany oraz kiszonki.

Natomiast jeśli po godzinie biegania czujesz takie osłabienie, jakby cała energia została z Ciebie wydrenowana i przez kilka godzin dochodzisz do siebie, to znak, że Twoje zasoby energetyczne są naruszone. Potrzeba będzie trochę czasu, aby je odbudować, ale jest to możliwe, jeśli zapewnisz ciału odpowiednie warunki.

Sięgnij zatem po orzechy włoskie, pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, żółtka, kiełki, czarną soję, czarną fasolę, soczewicę, cielęcinę i wołowinę. Jedz owoce kolcowoju chińskiego i palmy sabałowej. Dobrze jest też pić buliony na kościach ekologicznych oraz napary z czarnego sezamu lub korzenia rdestu wielokwiatowego. Do potraw dodawaj szlachetne oleje, np. sezamowy, migdałowy lub z zarodków pszennych.

Zasoby natury

Osoby odczuwające przesilenie wiosenne mogą maksymalnie wykorzystać energię przyrody. Klucz tkwi w odpowiednim odżywianiu.

Wiosna to pora roku, w czasie której najaktywniejszymi narządami są wątroba i pęcherzyk żółciowy. Wtedy szczególnie dobrze jest stosować posty i diety oczyszczające. Jednak odradzam to osobom wyczerpanym oraz będącym w okresie rekonwalescencji. Generalna zasada jest taka, że wskazane są lekkostrawne posiłki. Ta zmiana ma służyć oczyszczeniu naszego organizmu z resztek ciężkiego zimowego pożywienia i nagromadzonego śluzu, które zostały nam po infekcjach oraz przeziębieniach jesienno-zimowych.

Wiosną korzystne jest też spożywanie większej ilości surowych warzyw oraz kiełków. Jednak osoby z oznakami osłabienia powinny ostrożnie dozować surowiznę.

U współczesnego człowieka to wątroba (narząd należący do elementu Drzewa - wg medycyny chińskiej) jest prawdopodobnie najbardziej zapracowanym elementem naszego ciała. Obciążają ją tłuszcze przetworzone, środki chemiczne, używki i konserwanty. Tradycyjna filozofia medycyny chińskiej mówi, iż gdy organ ten jest zdrowy, to możliwy jest swobodny i lekki przepływ energii przez nasze ciało. Wtedy nie dochodzi do powstawania stresu czy napięcia, a właściciele zdrowego narządu są spokojni, z łatwością dokonują trafnych wyborów i są znakomitymi przywódcami. Brzmi wspaniale, prawda?

Wiosenny program dla wątroby

Szczególnie zalecane są ekspansywne, wznoszące pokarmy o smaku słodkim i ostrym. Pożywienie i napoje powinny być głównie koloru zielonego, np. herbata miętowa z miodem. Korzystne jest stosowanie przypraw, takich jak majeranek, rozmaryn, koper, bazylia, liść laurowy czy kminek. Wskazane są też zboża oraz kiełki roślin strączkowych. Marchewki, młode buraczki i inne skrobiowe warzywa z wiosennych upraw dostarczą odświeżającego słodkiego smaku.

Natomiast rukiew wodna, warzywa cebulowate, natka gorczycy, kurkuma, imbir, chrzan, melisa, kardamon i korzeń arcydzięgla litwora będą działały stymulująco na wątrobę. Jeśli chcesz przyspieszyć jej oczyszczanie, zadbaj o obecność gorzkich i kwaśnych pokarmów. Jednak należy pamiętać, iż gorzkie smaki u osób z niedoborami żywnościowymi powinny być stosowane z niezwykłą ostrożnością. Mogą one dodawać do potraw nasiona ostropestu plamistego lub pić napar z koszyczków rumianku szlachetnego.

Wiosną lepiej gotować potrawy krócej, za to w wyższej temperaturze. A jeśli używamy oleju, to najwłaściwszym sposobem jest szybkie blanszowanie na kokosowym. Można zastąpić go również masłem klarowanym. Świetnie sprawdzi się też gotowanie na parze lub krótkie duszenie.

Dla prawidłowego funkcjonowania wątroby bardzo ważny jest sen przed godziną 23, aby narząd mógł się w pełni zregenerować podczas godzin szczytowej aktywności (między 23 a 3).

Na cenzurowanym

Bez względu na to, czy masz energię, czy Ci jej brak, wyeliminuj produkty silnie obciążające organizm, które mają mały potencjał energetyczny, a osłabiają ustrój, dostarczając jedynie pustych kalorii. Do tej grupy należą:

  • produkty mączne, szczególnie pszenne, tj. chleb, bułki, makarony, ciasta,
  • cukier, słodkie owoce,
  • cytrusy, produkty zimne, wychładzające,
  • żywność przetworzona, mrożonki, dania z mikrofalówki,
  • produkty smażone, szczególnie dania typu fast food.

Szukaj spokoju

Intensywne emocje, takie jak gniew, złość, agresja albo lęk, zużywają bardzo dużo naszej energii. A gdy poddajemy im się przez dłuższy czas, wyczerpują nasze płyny ustrojowe. Dlatego staraj się wyciszyć, znaleźć czas na medytację lub inne formy relaksu.

Ważny jest też odpowiedni dobór poziomu i rodzaju ćwiczeń fizycznych - godzina dziennie to optymalny czas dla utrzymania prawidłowego krążenia w organizmie. Jak najwięcej przebywaj na świeżym powietrzu. Spacer pozwoli dotlenić organizm. Ruch pobudza produkcję serotoniny - hormonu szczęścia. Dzięki temu poprawisz sobie nastrój. Ponadto przebywanie na słońcu pozwoli wytworzyć witaminę D, która odgrywa kluczową rolę w budowaniu odporności. I co najważniejsze - wsłuchuj się w swoje ciało, wtedy szybko zauważysz, co mu służy, a co szkodzi.

Energetyczne kule mocy

Polecam przepis na przekąskę inspirowaną medycyną chińską. Ten zdrowy przysmak daje prawdziwy zastrzyk energii.

Składniki: daktyle, pół szklanki wody, pół szklanki zmielonych orzechów włoskich, czarnego sezamu oraz nasion goji

Sposób wykonania: Przygotuj średnią miseczkę daktyli - ok. 200 ml. Zalej je wrzątkiem i odstaw na 10 min. Następnie usuń z nich pestki i drobno pokrój.

Wrzuć do garnka, dodaj trochę wody i pogotuj kilka minut, aż zrobi się z nich jednolita masa.

Gdy są jeszcze ciepłe, dodaj po pół szklanki zmielonych orzechów włoskich, czarnego sezamu oraz nasion goji.

Po ostygnięciu ulep kulki dowolnego rozmiaru. Możesz je obtoczyć w kakao, nasionach chia, sezamie lub innej zdrowej posypce, np. płatkach migdałów, ziarnie słonecznika lub pokruszonych orzechach.

Przechowuj je w lodówce do kilku dni. Jednak nie przesadź z jedzeniem - są bardzo sycące.

A dlaczego dodają nam energii? Przede wszystkim, dlatego, że kule mocy wzmacniają nerki, najważniejsze akumulatory energetyczne, oraz śledzionę niezbędną do właściwej dystrybucji energii w organizmie. Daktyle odbudowują krew i płyny ciała, wzmacniają śledzionę i znakomicie odżywiają organizm. Orzechy włoskie to koncentrat cennych składników aktywnych. Wzmacniają płuca, nerki i układ nerwowy. Czarny sezam jest bogaty w najważniejsze kwasy tłuszczowe, węglowodany, białko, fosfor, witaminę E, wapń, żelazo, selen, kwas krzemowy i lecytynę. Wzmacnia wątrobę oraz nerki. Jagody goji są jednym z najpotężniejszych przeciwutleniaczy na naszej planecie. Są bardzo cenione w medycynie chińskiej, ze względu na wzmacniający wpływ na nerki i wątrobę.

Wczytaj więcej
Nasze magazyny