Jesteś terapeutą?

Historia diety człowieka a dzisiejszy stan zdrowia ludzi

Od czasu, gdy mniej więcej 7 mln lat temu pojawiły się pierwsze hominidy, człowiek spożywał pokarm, który znajdował w swoim najbliższym otoczeniu, czyli produkty zwierzęce i dzikie rośliny.

03 marzec 2023
Artykuł na: 6-9 minut dieta odchudzanie środowisko
Zdrowe zakupy

Ewolucja diety prehistorycznego człowieka

Początkowo padlinożerca - bo kiepski myśliwy - stopniowo doskonalił techniki samodzielnego zabijania zwierząt i łowienia ryb. Z podręczników do historii już w szkole podstawowej dowiedzieliśmy się, że nasi dalecy przodkowie byli łowcami, rybakami i zbieraczami, a ich dieta zmieniała się w zależności od szerokości geograficznej, pod jaką żyli, i pór roku.

Homo sapiens, nasz prapradziadek, pojawił się około 200 tysięcy lat temu. Człowiek z Cro-Magnon (Homo sapiens fossilis, kromaniończyk - człowiek rozumny z górnego paleolitu, uchodzący za anatomicznie identycznego z człowiekiem współczesnym, jeden z pierwszych kopalnych przedstawicieli Homo sapiens, który żył 28 tys. lat temu i którego szczątki znaleziono w 1868 roku pod nawisem skalnym Cro-Magnon nad brzegiem rzeki Vézère, we francuskim departamencie Dordogne), podobnie jak poprzedzający go ludzie, był łowcą, rybakiem i zbieraczem.

W zimie jego dieta była zasadniczo tłusta i mięsna. Gdy tylko przyroda budziła się na nowo do życia, spożywał także rośliny, ale latem zdarzało się, że jadał jakieś dzikie jagody. Oznacza to, że przez prawie 99,9% historii ludzkości węglowodany stanowiły bardzo małą część diety człowieka, a ich spożycie nie było ani regularne, ani codzienne.

Nasz praprzodek był w stanie przetrwać dzięki swoim zdolnościom do magazynowania energii i przystosowaniu się jego metabolizmu do sposobu, w jaki żył i się odżywiał.

Na biologii uczymy się, że głównym paliwem dla naszego mózgu jest glukoza, ale zapominamy, że dla neuronów doskonałym substratem energetycznym są również ciała ketonowe. W przypadku diety o małej zawartości węglowodanów nasz organizm jest w stanie wykorzystywać tłuszcz, przekształcając go w ketony.

Ketoza ma kluczowe znaczenie w ewolucji człowieka: jest to normalny i zdrowy stan metaboliczny, zaprogramowany przez miliony lat ewolucji i zapisany w naszych genach, w którym organizm pozyskuje energię nie z cukru (glukozy), ale z tłuszczu nagromadzonego w tkankach. Nasi przodkowie przetrwali dzięki niemu okresy żywieniowej posuchy, a przecież nasz kapitał genetyczny jest niemal taki sam jak ich.

Nadwaga i otyłość na świecie

W skali globalnej 1,4 mld osób w wieku 20 lat i starszych ma nadwagę lub cierpi na otyłość (według szacunków WHO). We Francji do ludzi otyłych zalicza się dzisiaj aż 6,5 mln osób, czyli 14,5% dorosłej populacji (w Polsce na otyłość cierpi łącznie 23,2% kobiet i mężczyzn), podczas gdy w 1997 roku odsetek ten wynosił tylko 8,5%.

Nieustannie rośnie we Francji także wskaźnik rozpowszechnienia się cukrzycy typu 2. W 2009 roku liczba osób dotkniętych tą chorobą wynosiła mniej więcej 3,5 mln - z wcześniejszych szacunków wynikało, że ten poziom zostanie osiągnięty dopiero w 2016 roku. Świadczy to o faktycznym przyspieszeniu epidemii. Na całym świecie liczba osób z cukrzycą wzrosła ze 108 mln w 1980 roku do 422 mln w roku 2014.

Dlaczego tylu ludzi ma nadwagę lub otyłość?

Rewolucja neolityczna sprzed 10 tysięcy lat, powiązana z narodzinami rolnictwa i hodowli zwierząt, zmieniła odwieczny sposób odżywiania się człowieka, a wraz z nim jego metabolizm. Stopniowo zwiększało się, kosztem tłuszczu i białka, spożycie węglowodanów. Ta tendencja utrzymuje się niestety do dzisiaj.

Skutki kampanii publicznej na rzecz diety ubogiej w tłuszcze

Co ciekawe, jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku porady dotyczące tego, jak schudnąć, dotyczyły drastycznego ograniczenia "4P", czyli 4 produktów: chleba, klusek, ziemniaków i wyrobów cukierniczych, krótko mówiąc - węglowodanów.

Potem dyskurs się zmienił, a my zaczęliśmy obwiniać tłuszcze za rozwój wielu dolegliwości, demonizując ich negatywny wpływy na nasze zdrowie i tuszę. W konsekwencji wiele osób wykluczyło je z diety, co dało przewagę... węglowodanom. Innymi słowy: pomyliliśmy wrogów!

A co stwierdzamy dzisiaj?

Stan zdrowia każdej populacji nieustannie się pogarsza, jeśli dochodzi do wyeliminowania tłuszczów na rzecz rzekomo dobrych węglowodanów (np. popularna w USA dieta "high-carb, low-fat"). Zwiększa się wtedy liczba osób cierpiących na choroby cywilizacyjne: otyłość, cukrzycę, schorzenia sercowo-naczyniowe, autoimmunologiczne i neurodegeneracyjne, nie wspominając o nowotworach.

Ta prawda powoli dociera do świadomości coraz większej liczby ludzi, ale nie wszystkich motywuje do zmiany diety. Posiłki bogate w węglowodany stymulują regiony mózgu związane z apetytem i nagradzaniem.

A najbardziej uzależniające są węglowodany proste, w tym cukier. Jeśli są one spożywane w nadmiarze, przyczyniają się do powstawania otyłości, która leży u podstaw wielu chorób cywilizacyjnych (w Polsce trzy miliony osób choruje na cukrzycę, 10 mln cierpi na nadciśnienie, a 12 mln ma stany przedrakowe - przyp.red.).

Ale warto też wiedzieć, że coraz więcej czołowych sportowców (na przykład zawodnicy All Blacks, reprezentacji Nowej Zelandii w rugby, czy dobrze znany wszystkim miłośnikom kolarstwa medalista olimpijski Christopher Froome) okresowo stosuje dietę ketogeniczną, aby nauczyć swój organizm szybkiego metabolizowania tłuszczu, gdy wyczerpią się zapasy glikogenu. Może warto pójść tym tropem?

Wczytaj więcej
Zapisz się i odbierz wybrany magazyn gratis!
Zapisz się i odbierz prezent
Nasze magazyny
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT