3 naukowe sposoby na sprawny umysł

Istnieje wiele metod profilaktycznego dbania o mózg i umysł. Naukowcy potwierdzają znane prawdy i odkrywają nowe.

Artykuł na: 6-9 minut
Zdrowe zakupy

Jak karotenoidy pomagają na mózg? 

Brak równowagi między reaktywnymi formami tlenu, indywiduami chemicznymi zawierającymi atomy tlenu z niesparowanym elektronem (czyli rodniki), a usuwającymi je antyutleniaczami powoduje, że procesy starzenia się organizmu przebiegają w szybszym tempie, co dotyczy także mózgu.

Wolne rodniki mogą przyczyniać się do rozwoju schorzeń neurodegeneracyjnych, w tym choroby Alzheimera, której jednym z objawów jest demencja, i choroby Parkinsona.

Dlatego naukowcy podkreślają, że warto stosować dietę bogatą w antyoksydanty, a także przyjmować odpowiednie suplementy, oczywiście w porozumieniu z lekarzem.

Jeśli chodzi o ochronę mózgu przed wyniszczającymi komórki wolnymi rodnikami, najkorzystniejsze są te antyoksydanty, które wykazują zdolność do przenikania przez barierę krew-mózg (to fizjologiczna struktura oddzielająca mózg od układu krążenia i zapewniająca wybiórczy przepływ substancji z krwi do płynu mózgowo-rdzeniowego).

Należą do nich w ogromnej większości karotenoidy, uważane za nutraceutyki i będące ponadto silnymi cząsteczkami antyamyloidogennymi o potencjalnej roli w ochronie przed alzheimerem21. Dzięki szeroko zakrojonym badaniom wiemy, że działają one przeciwzapalnie, więc mogą zapobiegać chorobom neurodegeneracyjnym.

Na przykład fukoksantyna zmniejsza upośledzenie funkcji poznawczych w przypadku alzheimera, co wykazano w badaniu na myszach z uszkodzeniem mózgu odpowiadającym tej chorobie. Z kolei wysoki poziom w mózgu takich karotenoidów o działaniu neuroprotekcyjnym, jak luteina i zeaksantyna, zmniejsza tempo obumierania neuronów, a tym samym korzystnie wpływa na funkcje poznawcze, w tym pamięć, u osób w starszym wieku22.

W jednym z badań wykazano również, że w porównaniu z osobami zdrowymi pacjentów z demencją charakteryzuje stosunkowo małe występowanie w organizmie nie tylko luteiny i zeaksantyny, lecz również likopenu.

Wiele badań potwierdza, że także astaksantyna zmniejsza zaburzenia poznawcze związane z naturalnym procesem starzenia się organizmu i hamuje rozwój chorób neurodegeneracyjnych.

Jest ona wytwarzana przez kilka mikroorganizmów słodkowodnych i morskich, w tym bakterie, drożdże, grzyby, mikroalgi, zwłaszcza Haematococcus pluvialis, i plankton (bogatym źródłem astaksantyny jest mięso dziko żyjących łososi, a także pstrągów, krewetek, kryla, homarów i raków, które żywią się wytwarzającymi ją organizmami).

Naukowcom udało się dowieść, że astaksantyna zmniejsza objawy otępienia naczyniopochodnego, charakteryzującego się nabytym upośledzeniem funkcji poznawczych i spowodowanego długotrwałym narażeniem na działanie różnych czynników ryzyka rozwoju chorób naczyń mózgowych, takich jak niedokrwienie mózgu i jego uszkodzenie wywołane niedotlenieniem23.

Sport spowoduje, że Twój mózg będzie sprawny

Przez dziesięciolecia uważano, że wysiłek fizyczny sprzyja tylko dobrej kondycji fizycznej i w żaden sposób nie wpływa na sprawność mózgu, ponieważ komórki nerwowe nie potrafią się dzielić. W 1999 roku zespół prof. Jonasa Frisena z Instytutu Karolinska (Szwecja) wykazał, że to nieprawda.

Z badania przeprowadzonego na dorosłych, aktywnych fizycznie myszach wynikało, że w mózgu gryzoni powstają nowe komórki nerwowe. Korzystając z tomografu komputerowego, zbadano także grupę ochotników, osób, u których zaobserwowano pierwsze oznaki demencji.

Okazało się, że po trzech miesiącach ćwiczeń aerobowych w mózgu badanych osób wytworzyły się nowe komórki nerwowe, czyli neurony zdolne do przetwarzania i przewodzenia informacji w postaci impulsów elektrycznych.

Nowe komórki powstały w obszarze hipokampu, który jest nazywany zakrętem zębatym i odpowiada za procesy poznawcze, pamięć, uczenie się, zdolność skupiania się, podzielność uwagi, emocje i tworzenie się wspomnień.

Jaka witamina jest dobra dla mózgu?

Naukowcy związani z Aging Research Center, Karolinska Institutet (Sztokholm) przebadali związek, jaki zachodzi między niedoborem witaminy E i markerami jej uszkodzeń a łagodnymi zaburzeniami poznawczymi i chorobą Alzheimera.

Udało się im wykazać, że osoby wyróżniające się dużym spożyciem naturalnych form witaminy E, czyli tokoferoli i tokotrienoli, były w znacznie mniejszym stopniu narażone na rozwój demencji i choroby Alzheimera15 .

Warto więc sięgać po oliwę, migdały, olej słonecznikowy, orzechy laskowe, kiełki i zarodki nasion zbóż. Duże ilości witaminy E występują także w pomidorach, brokułach, brukselce, szpinaku, brzoskwiniach i w czarnej porzeczce.

 

Autor publikacji:
Wczytaj więcej
Nasze magazyny