Strach rodzi się w jelitach - wpływ mikrobioty na emocje

Dlaczego niektóre dzieci są bardziej bojaźliwe niż inne i silnie reagują nawet na najsłabsze stresory? Amerykańscy naukowcy dowodzą, że strach może rodzić się w jelitach, a intensywność odczuwania go ma związek z mikrobiotą jelitową.

Artykuł na: 4-5 minut
Zdrowe zakupy

Zanim przyjdziemy na świat, w naszych jelitach zaczyna się rozwijać unikalny mikrobiom, pochodzący od matki. Nie rodzimy się zatem jałowi, ale z własnym zestawem dobroczynnych bakterii. Podczas porodu drogami natury, a następnie pierwszego kontaktu skóra do skóry z ciałem matki, skóra i błony śluzowe dziecka zostają skolonizowane przez mikrobiotę kobiety.

O tym, jak dalej się ona rozwinie, decyduje przede wszystkim sposób żywienia dziecka i środowisko, w którym ono dorasta.

Bakterie mają wpływ na mózg

Najnowsze badania amerykańskich naukowców wykazują, że mikrobiota jelitowa odgrywa ważną rolę w rozwoju neurologicznym dziecka. Istnieje bowiem silne powiązanie pomiędzy jelitami a centralnym układem nerwowym, nazywane osią jelitowo-mózgową, która działa w obie strony.

Ważnym jej elementem jest mikrobiota jelitowa, która wytwarza substancje o działaniu neuromodulującym - wpływają one m.in. na funkcjonowanie układu nerwowego, odpowiadają za samopoczucie psychiczne i mogą regulować funkcjonowanie osi hormonalnych, w tym odpowiedzialnych za odczuwanie stresu i reakcję na stres.

Związek między bakteriami jelitowymi a emocjami

Sposób, w jaki noworodek, a później niemowlę reaguje na stresory i poziom strachu, jaki odczuwa, ma kluczowe znaczenie dla jego dalszego rozwoju umysłowego i emocjonalnego. Dlatego naukowcy skupili się na odkryciu przyczyny nadmiernego strachu u niektórych dzieci.

W toku badań przeanalizowali skład stolca 30 maluchów i powiązali wyniki badania z tym, w jaki sposób dzieci okazują strach i jak silna jest to odpowiedź w stosunku do ujednoliconego bodźca. Badanie wykazało różnice w składzie mikrobioty jelitowej pomiędzy dziećmi silniej reagującymi na bodźce i strachliwymi a maluchami prawidłowo odpowiadającymi na sytuacje stresowe.

Okazało się, że niemowlęta, u których w pierwszym miesiącu życia stwierdzono zaburzenia mikrobioty jelitowej, po osiągnięciu roku były bardziej bojaźliwe niż ich rówieśnicy, których mikrobiom w okresie noworodkowym był prawidłowy.

Naukowcy zbadali także mózgi maluchów za pomocą rezonansu magnetycznego i znaleźli związek pomiędzy rozmiarem ciała migdałowatego, czyli struktury mózgowia odpowiedzialnej m.in. za reakcje lękowe i pamięć emocjonalną, a składem mikrobioty jelitowej w okresie noworodkowym - powiększenie ciała migdałowatego, a tym samym jego nadreaktywność związana była z nieprawidłową mikrobiotą.

Udowodniono też, że skład mikrobiomu może wpływać na sposób przesyłania sygnałów pomiędzy neuronami, mielinizację nerwów, reorganizację połączeń synaptycznych i migrację komórek gleju, czyli wszystkie procesy towarzyszące rozwojowi neurologicznemu dzieci.

Nieprawidłowości na wczesnym etapie rozwoju mózgowia i wyuczone zbyt silne reakcje lękowe mogą także, w późniejszych latach rozwoju dziecka, skutkować nawet depresją - zatem utrzymanie fizjologicznej mikrobioty jest kluczowe dla przyszłości malucha.

Jak utrzymać mikrobiotę dziecka w równowadze?

Mikrobiotę dzieci kształtuje od pierwszych dni życia przede wszystkim dieta. Najlepszym pokarmem dla noworodków jest bezapelacyjnie mleko matki, które zawiera niezbędne do tego składniki. Dlatego, aby zapewnić zdrowie maluchom, których mamy nie mogą karmić naturalnie, firmy produkujące poszczególne mleka zastępcze dodają do nich probiotyki i prebiotyki.

Na późniejszym etapie niezwykle ważne jest odpowiednie rozszerzanie diety dziecka i unikanie cukru (który poważnie zaburza skład mikrobiomu jelitowego) oraz utrzymanie zdrowych nawyków żywieniowych, a także zadbanie o odpowiednią podaż błonnika, będącego pożywką dla naszych bakterii jelitowych.

Naukowcy zachęcają także, by po zakończonej kuracji antybiotykowej jeszcze przez tydzień podawać dziecku probiotyki, bo pozwoli to na odbudowanie mikrobioty1,2.

Bibliografia
  • https://insight.jci.org/articles/view/127806
  • https://www.sciencealert.com/fear-in-babies-is-shaped-by-the-microbiome-inside-them-study-reveals
Autor publikacji:
Kamila Makowska-Serkis

Absolwentka SGGW w Warszawie, entuzjastka zdrowego stylu życia i racjonalnego żywienia. Na bieżąco śledzi nowinki ze świata medycyny, w sposób szczególny interesuje się medycyną mitochondrialną, mikrobiologią i pediatrią. Od lat zgłębia tajniki holistycznego podejścia do zdrowia człowieka.

Zobacz więcej artykułów tego eksperta
Wczytaj więcej
Nasze magazyny