Qigong - pomoc dla ofiar przemocy seksualnej

Naukowcy z uniwersytetu w Hongkongu postanowili zbadać, by pomóc kobietom molestowanym seksualnie wyjść z traumy, czy ćwiczenia qigong mogą wpływać na obecne w komórkach telomery. Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu telomery nie przyciągały uwagi świata nauki. Wszystko zmieniło się w 2009 roku wraz z przyznaniem medycznego Nobla.

09 styczeń 2017
Artykuł na: 9-16 minut
Zdrowe zakupy

Telomery znajdują się w każdej komórce naszego ciała, na końcach wszystkich chromosomów. Pełnią bardzo ważną funkcję: chronią chromosomy podczas podziałów komórkowych. Im są dłuższe, tym ta ochrona jest skuteczniejsza. U młodej osoby telomery mają zazwyczaj długość 8-10 tys. nukleotydów, ale w miarę starzenia się komórek, z każdym ich podziałem, stają się coraz krótsze. W pewnym momencie nie są już zdolne do wypełniania swojego zadania, a w konsekwencji komórki przestają się dzielić i umierają. Jest to naturalna kolej rzeczy: organizm się starzeje. Naukowcy nie od dziś zadają sobie pytanie, w jaki sposób wpływać na telomery, by ten proces opóźnić.

Udany eksperyment

W 2014 r. na Uniwersytecie Stanforda naukowcy przeprowadzili badanie, które odbiło się echem na całym świecie ze względu na sukces, jakim się zakończyło. Udało się znaleźć sposób na wydłużenie telomerów o 1 tys. nukleotydów, co według dr Helen Brau4, mikrobiologa i immunologa na tym uniwersytecie, przekłada się na "wiele lat ludzkiego życia".

Badanie prowadzono na dwóch rodzajach komórek: skóry i mięśniowych. W jego rezultacie telomery wydłużyły się o ponad 10% (zastosowano zmodyfikowaną cząsteczkę RNA, czyli kwasu rybonukleinowego, kodującą sekwencję dla TERT - aktywnego składnika telomerazy). Zaobserwowano też dodatkowe podziały komórek.

Oczywiście działania naukowców były prowadzone w odpowiednio krótkim czasie, by nie mogły się one dzielić w nieskończoność, co wykluczyło procesy nowotworowe. Po 48 godzinach od zakończenia eksperymentu proces skracania telomerów uległ wznowieniu5. Pierwszy krok został więc już wykonany.

W 2009 roku trójka naukowców z USA otrzymała medycznego Nobla m.in. za odkrycie telomerazy, enzymu rybonukleinowego obecnego w intensywnie dzielących się komórkach, który przyczynia się do wydłużenia telomerów1. Czy to odkrycie utoruje nam drogę do nieśmiertelności i uwolni od chorób? Być może, ale jeszcze nie na tym etapie badań.

Chodzi o to, że przy wysokiej aktywności telomerazy długość telomerów rzeczywiście się nie zmienia, jednak to zjawisko obserwuje się głównie w komórkach nowotworowych. Można powiedzieć, że są one obdarzone pewnego rodzaju "nieśmiertelnością", tyle że przez nikogo niechcianą. Ta ciemna strona telomerazy sprawia, że tymczasem wszelkie próby pobudzania jej do działania ograniczają się do badań laboratoryjnych. Czy to oznacza, że powinniśmy z założonymi rękoma czekać na bardziej optymistyczne wyniki eksperymentów z udziałem tego enzymu? Oczywiście, że nie!

  

Dobry trop

Naukowcy procesowi skracania telomerów przyglądali się długo przed tym, zanim została odkryta telomeraza. Szukali nie tylko odpowiedzi na pytanie, jak go spowolnić, lecz również - co może go przyspieszać. Okazuje się, że wrogiem telomerów jest m. in. stres. W 2004 r. przeprowadzono eksperyment, w którym porównano telomery dwóch kobiet. Jedna z nich opiekowała się dzieckiem zdrowym, a druga - przewlekle chorym. U drugiej mamy "telomery były krótsze o 10 lat", innymi słowy - komórki jej organizmu oceniono na 10 lat starsze w stosunku do wieku biologicznego2.

Naukowcy z Hongkongu poszli tym tropem. Zadali sobie pytanie, czy ćwiczenia qigong, wywodzące się z chińskiej tradycji medycznej, mogą na tyle obniżyć poziom stresu, by przełożyło się to korzystnie na długość telomerów.

Tego rodzaju eksperyment z wykorzystaniem qigong miał już miejsce w przeszłości i dotyczył pacjentów cierpiących na chroniczne zmęczenie. Tym razem badaniu poddano 240 kobiet, które w ostatnich trzech latach były molestowane seksualnie przez swoich partnerów3, co stało się m.in. źródłem poważnego stresu. Za tak wyselekcjonowaną grupą przemawiało również to, że u kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej bądź były molestowane seksualnie w dzieciństwie, podobnie jak u osób w ciężkiej długotrwałej depresji bądź z chorobą Alzheimera, obserwuje się skrócone telomery.

Dwutorowa terapia

Kobiety podzielono na dwie grupy. Pierwsza z nich otrzymała natychmiastową pomoc w postaci dwugodzinnych grupowych sesji qigong, które odbywały się dwa razy w tygodniu przez 6 tygodni. Druga grupa, kontrolna, miała wziąć udział w zajęciach w późniejszym terminie, po poznaniu wyników tej części eksperymentu. Równolegle psycholodzy prowadzili działania edukacyjne, mające pomóc uczestniczkom badania w pokonaniu traumy i powrocie do normalnego życia.

Po 6 tygodniach kobiety z grupy qigong były wewnętrznie silniejsze, odzyskały też zdolność do samodzielnego kierowania własnym życiem i nie odczuwały stresu. Co ważne, w porównaniu z grupą kontrolną odnotowano także niewielkie zmiany w samych komórkach, wskazujące na to, że ćwiczenia qigong mogą wpływać na procesy związane ze skracaniem telomerów.

Wyniki badania, uwzględniające również jego komponent psychologiczny, okazały się na tyle zachęcające, że ćwiczenia qigong znalazły się na liście technik pomocy ofiarom przemocy seksualnej, stworzonej dla specjalistycznych ośrodków w Hongkongu.

Chińskie początki

Qigong (qi - energia życiowa, gong - perfekcyjne opanowanie czegoś) to system ćwiczeń powstały w starożytnych Chinach; jego początki sięgają roku 1300 p.n.e. Pierwotnie rozdzielano ćwiczenia ruchowe, mające na celu uzyskanie pełnej kontroli fizycznej nad własnym ciałem (dong gong), od statycznych ćwiczeń medytacyjnych (jing gong). Z biegiem czasu połączono je w jeden system ćwiczeń charakteryzujący się mentalnym prowadzeniem ruchów ciała, kontrolowaniem przepływu energii w organizmie oraz świadomym panowaniem nad oddechem.

Przeprowadzone do tej pory eksperymenty wykazały pozytywny wpływ tych ćwiczeń na telomery. Naukowcy z Hongkongu potwierdzili to, a w raporcie z badania czytamy: "Ochronne działanie qigong, takie jak umysłowo-cielesny wpływ na telomery oraz na aktywność telomerazy, powinno zostać jeszcze dokładniej przebadane. Wyniki eksperymentu pokazały, że medytacyjny komponent ćwiczeń qigong chroni telomery i telomerazę, zmniejszając równocześnie psychologiczny stres - podobnie jak inne rodzaje treningu medytacyjnego3. Spodziewamy się rezultatów, które będą stanowić dowód, że qigong działa również ochronnie na osoby cierpiące na chroniczny stres psychologiczny".

Dłużej i zdrowiej!

Biolodzy od dawna podejrzewali, że kluczem do dłuższego życia jest ustalenie, w jaki sposób wydłużyć telomery. Dzisiaj znane są już wyniki badań, które ten punkt widzenia potwierdzają. Niewątpliwie należą do nich rezultaty eksperymentu z Hongkongu. Co ważne, zarówno ten eksperyment, jak i przeprowadzony na Uniwersytecie Stanforda (patrz ramka: Udany eksperyment), stwarzają także nadzieję dla osób dotkniętych chorobami genetycznymi związanymi ze skracaniem się telomerów, jak np. dystrofia mięśniowa Duchenne'a4.

Warto sobie uświadomić, że zapobieganie skracaniu się telomerów jest równoznaczne z opóźnieniem procesu starzenia się organizmu oraz zmniejszeniem ryzyka wystąpienia chorób. Wiemy nawet, że aktywność telomerazy chroni te struktury oraz je wydłuża, tylko nie potrafimy jeszcze zapanować nad tym procesem na tyle skutecznie, by osiągnąć trwałe rezultaty bez ryzyka rozwoju nowotworów. Co możemy więc robić?

Na pewno nie bez znaczenia jest styl życia i sposób odżywiania. Wykazano eksperymentalnie, że ochronnie działa dieta bogata w antyoksydanty (duże znaczenie przypisuje się jagodom i karczochom). Ważną rolę odgrywa witamina C i E, której szczególnie dobrym źródłem są migdały, szpinak i bataty. Okazuje się, że wskazane jest nawet przyjmowanie preparatów witaminowanych. W jednym z badań stwierdzono, że u kobiet, które je stosowały, telomery były o 5% dłuższe w porównaniu z grupą kontrolną2. Zbawienny wpływ ma również wszelka aktywność fizyczna, nie tylko medytacja. Ruch na świeżym powietrzu bądź uprawianie jakiegokolwiek sportu sprzyja telomerom. To oznacza, że do pewnego stopnia mamy realny wpływ na własne zdrowie i długość życia. Może więc nadszedł czas, by uwierzyć w to definitywnie?

Qigong dla każdego

Punkty reflektoryczne znajdują się nie tylko na stopach, lecz również na dłoniach. Odpowiadają one narządom wewnętrznym, które można stymulować, obracając w dłoni ruchem rotacyjnym kulki qigong. Ten sposób leczniczego oddziaływania na organizm był znany w Chinach już w czasach dynastii Ming (1368 -1644) i jest tam do dzisiaj bardzo popularny. Ćwiczenia z niewielkimi kulkami qigong, zwykle o średnicy 3-6 cm, mogą pozytywnie wpływać na układ trawienny i oddechowy, a także stan umięśnienia i stawów, ukrwienie organizmu i zdolność koncentracji. Stwierdzono również ich pozytywny wpływ na chorych po udarze mózgu i z artretyzmem.

Jak ćwiczyć? Należy ruchem rotacyjnym obracać w dłoni za pomocą palców dwiema kulkami równocześnie, zaczynając od łatwiejszej dla nas strony. Ćwiczenia można wykonywać np. w drodze do pracy czy na spacerze. Wiele osób, oczywiście po osiągnięciu pewnego poziomu sprawności z dwiema kulkami, zwiększa ich liczbę, co jednak stanowi już spore wyzwanie. Ale spróbować na pewno warto6.

 

Bibliografia

  1. http://brain.fuw.edu.pl/edu/index.php/Biologia_Kom%C3%B3rki/Starzenie_si%C4%99_%C5%9Bmier%C4%87_kom%C3%B3rki
  2. www.draxe.com
  3. Tiwari A. et al. BMC Complement Altern Med 2014; 14: 300
  4. www.newatlas.com
  5. www.med.stanford.edu/news/all-news/2015
  6. Banasiński M., www.nowoczesnezdrowie.pl/qigong-kule-zdrowia
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W
Holistic Health 1/2017
Holistic Health
Kup teraz
Wczytaj więcej
Nasze magazyny